Zdecydowanie matchup w którym najtrudniej właściwie używać Samuela. Sam gram nim najczęściej i prawda jest taka, że najłatwiej nim zginąć kiedy zbytnio szarżujemy, z drugiej strony to nie jest gość, którego chcesz trzymać na tyłach. Trik polega na tym, że pomimo tego to Ty musisz być agresywny. Dlat...

Też wolał bym dowodzenie oddziałem, a nie całą ostatnią linią obrony naszej ukochanej planety.
W sumie idealne zastosowanie dla moim zdaniem świetnego systemu pathfinder z Tannhausera.

Tu się akurat muszę zgodzić z przedmówcą.
No i już jest nowa gra z serii Level 7, gdzie też działamy na mapie świata, inwazja i te sprawy. Minus ten nieszczęsny tablet/telefon.

Dobra, bo sam też nie chcę wyjść na jakiegoś przeciwnika rozgrywek online. Osobiście mam do nich neutralny stosunek. Przynajmniej tak długo jak sam w nich nie siedze, bo po prostu wiem, że nie są dla mnie. Czy to jeszcze za czasów Magica, czy teraz jak pogrywam w Summoner Wars nie bawie się w jakieś...

Dobra, dlaczego patrzę na te zasady i mam wrażenie, że pozbierało je do kupy kilkoro (łagodnie ujmując) niezbyt dojrzałych osób? Takie czary jak drain to część gry, wiesz kto je ma, naucz się je kontrować, a nie strzelaj focha i banuj. Mam wrażenie, że w sekcji "NIE" równie dobrze niedługo...

Ahh, uwielbiam tych wszystkich kozaków latających z Grorem i ich miny kiedy na stół rzucam abolish po ich heroic feat. Człowiek nie wie czy podać im chusteczkę żeby mogli się wypłakać, czy uciekać bo mają rzucić się do gardła. Naprawdę gram w SW od premiery, zaliczyłem chyba wszystkie armie, mieszał...

Nie powiem, czasem dochodziło do sytuacji kiedy położyłem wszystko na jedną kartę i "przyfarciłem". Czasem wyszło na moje, innym razem nie, ale tak jak już zauważył Flogiston, ogromną częścią tej gry jest też negacja tego czynnika losowości. To stanowi ogromną różnice między poczatkującymi...

Co do samych grafik to moim zdaniem są jak najbardziej w porządku. Lubię, że wszystkie widocznie tworzył jeden autor, co mi osobiście przypada do gustu. Nowsze talie były tworzone z udziałem innego grafika, co widać. Grafiki są jakie są i o ile nie są wybitne, ani tragiczne, to niektóre są zwyczajn...

Na pewno zgodze się z wcześniejszą wypowiedzią, że Summoner Wars często obrywa po tyłku przez chybione oczekiwania względem tej produkcji. Dla mnie gra ma klimat (tyle różnych i nierzadko oryginalnych wariacji ras fantasy nie ma chyba nigdzie indziej) - grając elfami / magami czujesz że musisz być b...

Ja czasem jestem w Bochni (dziewczyna ma tam rodzinę). Co prawda wygodniej byłoby grać w Krakowie, ale jak się coś trafi to zawsze mogą dojść te dwie osoby.
Kwestia tylko tego w co chcecie grać, ile już osób zebraliście i kiedy macie możliwość rozegrać jakąś partie?

Jak planujecie wpadanie do Hexa to proponowałbym wcześniejsze godziny. Rezerwację po 18 to konieczność zaklepania stolika tydzień wcześniej, albo lepiej, ewentualnie modlenie się, że ktoś nie przyjdzie i da radę wskoczyć. No ale jeśli dacie radę coś załatwić, to do jakiejś 21 mógłbym wpaść z dziewcz...

Nie, nie zadaje. Obrażenia to po prost forma kary za nieudany test unikania.

Jak chcesz bardziej rozbudowanego MiMa to zawsze jest Relic. To w sumie dosłownie MiM tylko właśnie odpowiednio poprawiony/rozbudowany z tym że w klimatach Warhammera 40k. Szczególnie z dodatkiem gra bije poprzednika na głowę, ale i bez niego jest po prostu tym samym systemem z lepszymi zasadami. Mo...

Biorąc poprawkę na fakt, że pogoda zwariowała i teraz śnieg utrzymuje się do jakiegoś maja następnego roku, to możemy poczekać jeszcze nieco dłużej :P Eh szkoda, to co stanowi największą przewagę tej gry nad Arkham sprawia jednocześnie, że w chwili obecnej po prostu już tak nie bawi kiedy ograłem ws...

O ile Relic był jeszcze nieco zmodyfikowaną wersją swojego poprzednika, o tyle po dodaniu Nemesis to już gra która idzie w zupełnie innym, moim zdaniem właściwym kierunku. Szczególnie podoba mi się to, że jednocześnie twórcy nie walczą z Warhammerem. Jestem fanem, więc to dla mnie ważne. Sprawa wygl...

Dla mnie gra roninami jest po prostu zbyt schematyczna. Tak długo jak unikam szans na utratę postaci po prostu ustawiając rannych tam gdzie limit ninja neguje szansę na śmierć i obstawiając wszystkie pola w stylu studni, które dodatkowo mogą kogoś wykończyć, zabezpieczam się na początkowe tury co pr...

Wydaje mi się, że Shadows over Camelot przypasuje, nawet jeśli na poczatku może wydawać się trochę zbyt złożona. W rzeczywistości masz produkcję dla max 7 graczy, nigdy nie grałem w to dłużej niż półtorej godzinki, każdy rycerz ma specjalne zdolności, a zasady? Banalnie proste, tura podzielona jest ...

Niby gra fajna, ale z mojego doświadczenia szybko nudzi. Nie wiem, ale więcej tu szczęścia niż faktycznej taktyki, nie czuję też kompletnie klimatu grając po stronie ninja, z roninami już jest lepiej, ale to wciąż nie to czego oczekiwałem. Komponenty też niezbyt do mnie przemawiają, żetony mogliby z...

Osobiście polecam. Naprawdę jeśli mam sobie to przełożyć na coś tak trywialnego jak sobotni wieczór na mieście (który nawet oszczędnym pochłania w okolicy 50-tki), to naprawdę wolę odpuścić, kupić grę i świetnie bawić się dzięki niej przez następnych kilka miesięcy. No ale ja już jestem taki dziwny ...