niczka pisze:ja też chętnie zagram:)

Rozumiem, że dopisujesz się do rozgrywki 'wyjadaczy' ?

tokage pisze:Wuja tak koło 16.30 byście zaczęli?

Myślę, że zaczniemy chwilę po 17.

Ja zawsze jestem albo od 16, albo wcale.

Będę miał w środę w Instytucie 1-2 wolne miejsca na Battlestar Galactica. Ktoś reflektuje? ( preferowałbym osoby, które miały już okazję zagrać)

yosz pisze:Race For The Galaxy

I ja, i ja polecam!

1 - Nie
2 - Tak
3 - Wybiera Cylon ( w kartach kryzysu losowanych przez ujawnionych Cylonów, omija się tylko ikony aktywacji statków cylońskich i ewentualne rozgrzewanie FTL, pozostałe wykonuje się zgodnie z opisem karty)

Bezapelacyjnie Battlestar Galactica. 6 partii i ciągle smak na dużo, dużo więcej.

yosz pisze:jesteś człowiekiem tylko o ile dobrze pamiętam trafiasz do izby chorych?

Do aresztu.

shaman pisze:Co ciekawe, jeszcze żadnej z moich 6 rozgrywek w BSG nie udalo sie ludziom wygrać. Prawie zawsze są "o włos" od Kobola.

Mam podobne doświadczenia, tyle, że po 4 rozgrywkach.

Jeśli na torze abordażu znajduje się znacznik centuriona, to przesuwamy go.

Za każdym razem, kiedy postać pilotująca vipera chce przenieść się na Galacticę lub Colonial One, musi odrzucić jedną kartę umiejętności.
Odnosi się to także do obszarów na których znajduje się symbol startu vipera i powrotowi na 'Pokład Hangarowy'.

W kwestii czysto formalnej: jak ma wyglądać turniej Gry o Tron?

Pokazuje tylko tę, którą wybrał. Nie może pokazać tej, którą odrzucił.

Ktoś 'skoszulkował' już swoje karty do BSG? Jeśli tak, to w jakiego rodzaju koszulki?

Ech, myślałem, że zrobię sobie małą przerwę od tej gry, ale wola ma słaba.

Znajdę jutro 4 chętnych na Battlestar Galactica?

EDIT: Niestety, nie dotrę.

MisterC pisze:wypadałoby się zastanowić, czy granie przy takim zaangażowaniu ma jakiś sens i może lepiej wyjąć Jungle Speed.

Tak samo jak sensu nie ma granie w Battlestar Galactica bez odzywania się do współgraczy, Rafale.

Blue pisze:Jesteś pewny? W takim razie akcja z dołożeniem jednej kostki i ruchem armi też pozwala na atak?

W instrukcji wyraźnie jest napisane, że akcja z dołożeniem kostki i ruchem nie pozwala na wywoływanie jakichkolwiek bitew.

Tak, jeśli tylko możemy, musimy wykonać akcję.

( nawet kiedy się rozmyślimy, musimy przesunąć co najmniej jedną kostkę aby zaatakować prowincję neutralną)

Cylon, który ujawni się w areszcie, natychmiast trafia do 'Statku Zmartwychwstania'. Jedyna niedogodność wynikająca z ujawnienia się w areszcie jest taka, że nie można użyć specjalnej umiejętności wynikającej z karty lojalności Cylona.

Oczywiście przez BG (wrrrr źli ludzie, którzy w to grali :evil: :lol: ) :wink: Pomimo tego, że wszyscy oprócz tokage grali w Battlestar Galactica pierwszy raz ( mówię tu o tej partii, w które uczestniczyłem), całkiem składnie poszła nam rozgrywka. Gra ma duży potencjał. :) P.S. Nie obniżajmy umyśln...

Ja nic nie sugeruję, podaję tylko bezsprzeczny fakt, iż karty w Arkham Horror (wersji angielskiej) są w lepszej jakości ( grubsze, laminowane) niż w Battlestar Galactica PL :) Wersji angielskiej BSG na oczy nie widziałem. Jeśli karty z wersji polskiej są identyczne z tymi z angielskiej, to dziwi mni...

Do mnie już też dotarł egzemplarz Battlestar Galactica PL. Szkoda, że karty nie są takiej jakości, jak w Arkham Horror ( a może w polskiej wersji AH też są karty gorszej jakości ?) Poza tym, innych usterek nie zauważyłem. Na razie jestem zadowolony, zobaczymy, czy tak samo będzie po pierwszej rozgry...

Środowa frekwencja przyzwoita i mimo, iż nie zdołaliśmy uruchomić A Game of Thrones spotkanie jak najbardziej udane. :wink: Miałem po raz pierwszy okazję zagrać w Kingsburg, które mimo dużej losowości spodobało mi się. :) Poza tym, grane były m.in. Agricola, Cavum, Cash& Guns, China i Neuroshima...

Jeśli Magma byłby taki miły i przyniósłby, to czemu nie?

Może ktoś ma chęć zagrać w środę w podstawkę GoTa? Tylko fajnie, jakbyśmy zaczęli najpóźniej o 16.30. Jak ktoś jest chętny, to zapraszam.

1. Wuja
2. memnos
3. kubek
4.
5.

Ja także zamówiłem BSG. To jest moja ostatnia szansa dla gier jakby nie patrzeć przygodowych, bo na Arkham Horror zawiodłem się sromotnie. Pomimo, iż jestem fanem Lovecrafta. :wink: Co prawda w BSG jeszcze nie grałem, ale po przeczytaniu instrukcji, obejrzeniu kilka videocastów i pilota serialu nie ...