Mi najbardziej w polskiej edycji podoba się to, że zmieniono te małe i nieporęczne walce, które nie dość, że były maciupińkie i przez to bardzo niewygodne to jeszcze trzeba było poświęcać koncentrację na stawianie ich podstawą do dołu bo inaczej się turlały po planszy. Z mojej jedynej partii w TtA z...

dasilwa pisze:Wygrywa jednak Die Macher. Niestety nie wiem kiedy teraz zbiorę ekipę 5 chętnych osób na tą grę.

Jakby Ci się chciało kiedyś przynieść ją na PW to ja bym z chęcią ją poznał.

U mnie grą i zarazem powrotem miesiąca jest El Grande czyli klasyka Jedna z najlepszych gier w ogóle. A odkryciem miesiąca Bang!. Niby losowa, głupia gierka ale grało się bardzo przyjemnie.

W takim razie szukam dwóch chętnych na Indonesia. Fajnie jakby to były osoby znające zasady albo mogące poświęcić 30 min na obejrzenie recenzji Scotta Nicholsona. Start najpóźniej o 16.30, przewidywany czas rozgrywki około 5 godzin. 3,5 :) nie odstraszaj potencjalnych chętnych Ok, niech będzie 3,5 ...

Pewnie jakaś kolejna kampania Hasbro

W takim razie szukam dwóch chętnych na Indonesia. Fajnie jakby to były osoby znające zasady albo mogące poświęcić 30 min na obejrzenie recenzji Scotta Nicholsona. Start najpóźniej o 16.30, przewidywany czas rozgrywki około 5 godzin.

Melee, przyniósłbyś może Greeda?

U mnie niestety tylko jedna rozrywka za to ciekawa w Maharadżę. Age of Steam niestety nie wypalił bo przyszedłem później niż planowałem. Ale i tak nie wiadomo czy by się zebrał na niego skład. Maharadża za to podobał mi się bardziej niż tydzień temu. Miałem wrażenie większej kontroli nad rozgrywką. ...

ponawiam propozycję, muszę wiedzieć na co się uda zebrać ekipię, aby przeczytać choć jedną instrukcję, na więcej nie mam czasu ;) Reef Encounter z dodatkiem Imperial 2030 Last Train to Wensleydale Age of Steam: Madagaskar albo inna :) tylko Radek pisał, że chciałby w Imperiala. Będę koło 16.00 z Ag...

Będę koło 16.00 z Age of Steam. Liczę, że znajdzie się co najmniej dwójka chętnych.

a chyba nie graliśmy nigdy razem :) Mało tego, tylko raz widziałem Cię z daleka na Pionku, ale wstydziłem się podejść :mrgreen: A tak poważniej to dość zaskakujące, że dwie osoby z Polski w pierwszej trójce, a potem długo, długo nic i gdzieś tam w końcu Pancho z "marnymi" 0,37. Ale jak wi...

Jeśli dla Sir-lothara była to podróż do Indii to u mnie można by ją nazwać podróżą sentymentalną. Odświeżyłem sobie tytuły w które nie grałem ponad rok albo i lepiej - El Grande i Maharaja. Próbę czasu lepiej zniosło El Grande. Mimo, że po poznaniu kilkudziesięciu gier mechanika area control nie wyd...

Będę koło 16.30 i też mam nadzieję, że El Grande aktualne

Hej, gram od dwóch tyg w PR tylko w dwie osoby i o dziwo mi się podoba. Nie sądzę, żeby było coś nie tak, nie mam chęci sprawdzać gry w większym gronie bo absolutnie niczego mi w niej nie brakuje. Czy Cuba która niby też zalecana jest od 3 osób wzwyż może się sprawdzić dla dwóch graczy, skoro PR na...

Co do Medici uważam podobnie. Knizia ma lepsze gry w swoim dorobku tym niemniej jako filer gra się sprawdza. Rozgrywki trwały po ~40 min. Pomysł licytowania punktami zwycięstwa prosty i pomysłowy.

Całkiem fajna gra w mojej opinii.

No ja właściwie z tego Essen (wydaje się nadzwyczaj słabego) to tylko tym się zainteresowałem - no może jeszcze z początku Dungeon Lords ale po pierwszych, niepochlebnych opiniach już przestałem (może za wcześnie). W każdym razie czekam na jakąś recenzję Greeda bo kupno w ciemno za 300zł jest trochę...

Z góry zaznaczam, że nie chcę tutaj jakichś stereotypów pogłębiać, ale faktycznie ja się nie spotkałem żeby faceci grali w ten sposób. Za to często widzę sytuację, w której przez całą grę trzymają w ręku jakąś brzydką kartę tylko dla jej efektu

Ja tam nikogo nie oskarżam, bo sam wiem, że też długo się zastanawiałem. Mnogość opcji na pewno nie pomagała w szybkim podjęciu decyzji. Trochę czasu też zajmowało zapoznawanie się z działaniami usprawnień. Nie wspominając już o przewidywaniu potencjalnych ruchów przeciwników, którzy na mapie mogą c...

Ma powstać Ubongo 3D? Ten wishlist to się nigdy nie zamknie

Twój podpis i tak Cię zdradza

jax pisze:aha, to już wiem kto zacz bart 8111

Przyjemność po mojej stronie

U mnie podobnie - jedna rozgrywka ale soczysta. Tak soczysta, że ledwo udało się ją skończyć przed 22.00 (Rise of Empires). Gra bardzo fajna, zgodzę się Marudą, że przypomina trochę połączenie Puerto Rico z El Grande. Teraz jeszcze muszę tylko zagrać w Struggle of Empires i porównać i pewnie kupię j...

No ciekawy opis. Z tego i z poprzednich postów wynika, że chłopaki z Planszostacji trochę chyba przedwcześnie obwieścili koniec Wallace'a a początek ery Chvatila i Rosenberga bo jeszcze nieraz pewnie nas Wallace zaskoczy. Nie jestem pewien czy rzeczywiście jest za plecami tej dwójki.

A porównując to do Struggle of Empires to co lepsze? I czy jak ma się SoE to warto jeszcze kupować Rise of Empires?