Skąd w ogóle pomysł, żeby dziecku, które najbardziej lubi Talismana, serwować Agricolę lub Puerto Rico?

Aaa, teraz dopiero przeczytałem, że mąż już dostał grę i jest nią zachwycony Spoko, ale Wiedźminem 3 też byłby zachwycony

Ciężko będzie przekonać męża. Możesz go zaintrygować, gdy kupisz jakąś pięknie wydaną grę (tylko że wypasione gry kosztują), ale jak wręczysz mu instrukcję, istnieje duże prawdopodobieństwo, że mina mężowi zrzednie :) Prostymi grami typu Ticket to Ride czy Carcassonne raczej go nie przekabacisz, bo ...

Właściwie wszystko, co w rankingu gier familijnych serwisu Boardgamegeek.com jest wysoko oceniane (link do rankingu: http://boardgamegeek.com/boardgamesubdomain/5499/family-games). Warto też spojrzeć na to, jak ciężka, trudna jest gra (wskaźnik-average game weight). I przykładowo: klikasz w grę &quo...

"Dominion. Rozdarte królestwo". Znakomita karcianka dla dwóch osób, dla trzech i dla czterech. Nie za łatwa, ale i nie za trudna-w sam raz. Są dodatki do tej gry, lecz i bez nich regrywalność bardzo duża.

Dominion-w dalszym ciągu najlepsza karcianka, w jaką grałem. Ingenious-muszę w końcu kupić egzemplarz dla siebie. Coraz bardziej podobają mi się gry abstrakcyjne i logiczne, a jeszcze niedawno kompletnie mnie nie jarały. Człowiek to jednak dziwna konstrukcja :) Blokus-rok temu ziewałem z nudów, a te...

Problem sam się rozwiązał, bo Letters... urodą nie grzeszą

Znudzenie grą to tak indywidualne odczucie, że trudno na ten temat dyskutować. Chyba że po prostu opracuje się sposób, który niezależnie od różnych czynników przynosi sukces. Wtedy rzeczywiście warto powiedzieć, że gra jest skopana i nie ma sensu bawić się w nią. Na przykład dla mnie regrywalność gi...

Od biedy może być Stratego.

No właśnie, ja bym wszystkim grom, które źle się skalują na dwóch graczy, od razu obniżał ocenę. Planszówa od 3 osób? Znaczy, że zepsuta :) Gdyby odejmować punkty za cenę, szczególnie w stosunku do zawartości, a czasem jakości, to właściwie połowa gier powinna zostać zbesztana. Tu ukłon w stronę kar...

Szkoda, że nie ukaże się polska wersja tej gry. Na podstawie opisów wydaje mi się, że mogłaby przypaść do gustu miłośnikom popularnego u nas Stone Age'a. Cena w sumie standardowa. Jeśli przyczyną rezygnacji jest niezbyt entuzjastyczna recenzja i 140 zł, to wydawca popełnia chyba jednak błąd. Kurczę,...

Poza tym wydaje mi się, że w naszym kraju gatunek fantasy jest wyjątkowo popularny. Polacy kibicują Wiedźminowi, czytają z zapałem Tolkiena, wspominają ze wzruszeniem Baldur's Gate. Nawet Tusk wręczył w prezencie Obamie kolekcję książek Sapkowskiego i Wiedźmina 2 do pogrania. Fantasy to nasza narodo...

Wątpię, raczej tylko w internetowej gadżeciarni Metalliki i w rockowych sklepikach, np. na Camden w Londynie. Nasze netowe sklepy przeważnie nie sprowadzają takich kolekcjonerskich rzeczy dla fanów kapel.

Nie lubię Talismana, ale nie ze względu na archaiczną mechanikę i losowość. To jest gra przygodowa, więc siłą rzeczy trzeba czuć klimat, a dla kogoś takiego jak ja, czyli gościa, który nie łyka fantasy, Tolkienów i Conanów, Talisman po prostu zalatuje nudą. Ale gdyby ktoś stworzył podobną grę na prz...

O kurczę, chyba w takim razie pierwszy i ostatni raz kupię sobie Monopoly.

Wielkie dzięki za wyjaśnienia. Chyba zdecyduję się na Underground, skoro mechanika i grywalność w obu częściach jest niemal identyczna. Jedynka bardzo ładnie się prezentuje, ale ciut bardziej podobają mi się podziemia.

A, to o to chodzi! Dzięki, jakoś nie załapałem tego na podstawie instrukcji.

Kiedyś myślałem, by kupić sobie Small Worlda, teraz zastanawiam się nad nową częścią, ale jest jeden problem: nie za bardzo rozumiem reguły. Przejrzałem raz instrukcję, obejrzałem polską wideorecenzję i w dalszym ciągu nie kapuję :D Dziwna sprawa, bo nie jestem początkującym graczem, powiedziałbym, ...

Lubię lekkie gry, więc teoretycznie powinienem świetnie bawić się przy Osadnikach, jednak się nie bawię. Co gorsza, nie wiem, dlaczego ta gra mnie nuży. Miałem z nią do czynienia raptem kilka razy, trudno więc mówić o zmęczeniu materiału. Nie przeszkadza mi losowość, te mechanizmy niby ok, ale jakaś...

Chłopie, nie pisz o Ryzyku, bo tutaj to faux pas. Wszystko przejdzie, ale ta gra, Monopoly i chińczyk to najgorsi wrogowie :) Agricolę i Brassa na razie sobie odpuść, jeśli do tej pory grałeś w lekkie pozycje. Zaraz pewnie pojawi się w propozycjach Caylus i Cywilizacja: Poprzez wieki, więc też nie z...

RasTafari, z tymi piosenkami poniekąd prawda, z tym że najpierw trzeba je polubić :) Jeśli natomiast miałbym do wyboru Magię i Miecz oraz Monopoly, wybrałbym jednak tę drugą grę. Może dlatego, że nie jestem fanem klimatów fantasy. W każdym razie, z najbardziej popularnymi planszówkami jest chyba pod...

Nie pisz też proszę, że Monopoly jest tak popularne dzięki emocjom jakie dostarcza i proste rywalizacji, bo uznam Cię za trolla :twisted: ;). W Jungle Speed jest więcej emocji, a rywalizacja jest jeszcze prostsza :D . Ale ja nie bronię Monopoly, bo mi ta gra wisi kalafiorem. Gdy pytałem znajomych, ...

Konev, pogadaj kiedyś nie z graczami i tęgimi umysłami ścisłymi. Miliony osób grają w Ryzyko lub Monopoly, bo im reklamy wodę z mózgu zrobiły? Ktoś, kto gra sporadycznie oczekuje przede wszystkim emocji i prostej rywalizacji. Z tym się kojarzą gry przeciętnemu człowiekowi. Niestety, ani Pandemic, an...

Co do tematu, trudno będzie mówić o planszówkach w powszechej świadomości, dopóki nie będą reklamowane i łatwo dostępne. Gdzie ludzie mają niby poznawać te gry, dowiadywać się o nich? Spotkania kółek zainteresowań sprawy nie załatwią. Gdyby w bibliotekach pojawiły się planszówki albo powstały jakieś...

Najlepiej, żebyś dopasował temat gry do zainteresowań czy upodobań żony. Wtedy może uda Ci się ją wciągnąć w planszówki. Mój znajomy z uporem maniaka katował swoją dziewczynę grami ekonomicznymi. Żadna nie przypadła jej do gustu, bo okazało się, że panna głęboko w nosie ma przeliczanie, handlowanie,...