http://arkham.phorum.pl/

tu jest sporo informacji;)

Beti pisze: właśnie pojawia się kolejny post z pytaniem o wrażenia z gry i cisza..

raczej chciałem wyrazić ubolewanie niż czegoś się domagać;)

pewnie i tak wpadnie przy okazji jakiegoś większego zamówienia

z wypowiedzi autora wywnioskowano, że jednak ktoś w kto grał - testy etc. etc.

poza tym o 51ST wypowiada się masa osób - testerów

"mocarne" - tani miekki szajs, ktory podczas nieuważnego rozdawania zagina się na rogu i jest naznaczony do końca życia;) właśnie pojawia się kolejny post z pytaniem o wrażenia z gry i cisza.. chętnie bym zamówił, gdybym wiedział jak całość wygląda (czy tylko mi zdjęcia bardziej przypomina...

Cena, ceną - a jaka jest jakość wykonania?
Zwłaszcza kart, bo jeżeli są "mocarne" jak np. w Munchkinie, to nie wróży za dobrze.

Mnie prawdopodobnie nie bedzie niestety..
Ale nie ma tego zlego - Gregorius moze byc pewny, ze go nikt nie wsadzi do wiezienia

To 5 godzin nie wystarczy??

Może pyknęlibyśmy za tydzień w Androida?
Jeżeli macie;)
Chetnie obczaje, bo na necie jest mnóstwo sprzecznych recenzji i nie chce kupować w ciemno.

Próbowałes Carcassonne?
Znam 4 osoby (mam nadzieje ze jutro dojdą kolejne 2), które przy Carcassonne załapały planszówkowego bakcyla.

Wprawdzie nie ma to nic wspólnego z Monopoly..

edit
i podobnie jak kolega poniżej - Stone Age

miałem okazję grać 2 razy w pełnym składzie -rewelacja

skoro piszecie, że jest równie dobrze przy 2 graczach - to chyba czas zakupić.

Gregorius pisze:Btw. sporo z nas ma piątek wolny więc w sumie to można by zrobić nockę w klubie. Jak są chętni to robimy

Powinienem byl sie domysleć po tym wpisie, że to on

Krzysztof N twierdzi ze bedzie kolo 13
swoja droga jaka on ma ksywke tutaj?

ujecia na Agricole - pełen profesjonalizm :D byłem po raz pierwszy.. i na pewno nie ostatni, ciepłe przyjęcie, masa cierpliowści tłumaczy (zwłaszcza Sztefana, ktory ponad godzine wałkował z nami TtA), i kupa dobrej zabawy. RE WE LA CJA!! dziękuje wszytkim, którzy przyczynili sie do tego, że Pionek j...

a czego maja sie obawiac??;)

a czy moga zjawic sie na spotkaniu nowi "niezrzeszeni" osobnicy??

odradzałbym Osadników , po początkowym zachwycie, z każdą kolejną grą coraz bardziej tracą - w pewnym momencie losowość zaczyna odgrywać znaczącą (aż nazbyt) rolę, Valdora - moja opinia nie jest miarodajna, bo grałem tylko raz, z 3 innymi nowicjuszami i nasza gra przypominała takie bieganie po plans...