W grze nie wcielasz się w Sherlocka Holmesa tylko w jego pomocników. I tak, można grać w dwie lub więcej osób.Czy można grać np w dwie osoby jako Sherlock i dr Watson? (co dwie głowy to nie jedna)
Sherlock Holmes Consulting Detective (S. Goldberg, G. Grady, R. Edwards, J. Ropert, ...)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Re: Odp: Sherlock Holmes Consulting Detective
Nie, gazety czytasz po kolei do każdej przygody więc na początku tylko 1.djedi gamer pisze:
I pytania o samą rozgrywkę :
Czy warto na samym początku przestudiowac mapę Londynu i wszystkie gazety?
Czy można grać np w dwie osoby jako Sherlock i dr Watson? (co dwie głowy to nie jedna)
Gram w kilka osób ma to zalety bo co dwie głowy to nie jedna ale często prowadzi do paraliżu decyzyjnego i mądrzenia się: a gdybyśmy poszli tam gdzie ja chciałem a nie tam gdzie przez Ciebie poszliśmy itp.
Mój zarzut nie odnosił się tylko do samego rozwiązania zagadek (które zazwyczaj mnie przekonuje, chyba tylko raz miałem wątpliwości czy moja odpowiedź nie jest lepsza mimo wszystko, choć już to jak SH doszedł do rozwiązania budzi moje wątpliwości, a w sądzie to prawie żaden ze wskazanych przezeń morderców nie zostałby skazany z braku dowodów;), a do konstrukcji gry która wymusza rozwiązywanie zagadek nie mając ku temu dostatecznych przesłanek, żeby nie mieć ujemnych punktów za bycie wolniejszym od Sherlocka. Kończy się to naszym bajkowymyślaniem bez wystarczających przesłanek [żeby było jasne dość celnym, na 6 chyba tylko w 1 przygodzie źle wskazaliśmy mordercę ale ja po rozwiązaniu większości spraw nie miałem poczucia, że rozwiązałem zagadkę ale że wskazuję nie najbardziej prawdopodobnego ale prawdopodobnego podejrzanego (bo ten pierwszy to zmyła dla Soctland Yardu co wie każdy kto ogląda seriale i czyta kryminały;)] Gdyby jeszcze było jasne, że jak odwiedzę 2 lokacje więcej to będzie mi łatwiej rozwiązać zagadkę punktacja miałaby sens ale czasem odwiedza się 10 i nic to nie daje (zwłaszcza wskazówki Sherlocka są żenujące dla jakichś idiotów i nigdy nam nie pomogły, bo wskazują na oczywiste rzeczy). Tracenie punktów za odwiedzenie kogoś w domu gdy jest w pracy, premiowanie nie odwiedzenia miejsca zbrodni, podczas gdy w niektórych sprawach jest to kluczowe (jak się tego domyślić?). Gdy ktoś nie gra na punkty ta wada nie występuje, pytanie czy to jeszcze gra czy zagadka logiczna;)schizofretka pisze: Nie zgadzam się, że z wcześniejszą opinią, że są to wydumane historyjki i nie ma ku nim dostatecznych przesłanek. Moim zdaniem są wyraźnie lepsze niż większość opowiadań Conan Doyla. Owszem, niektóre są nieźle pokrętne, ale jeśli tylko wykazać się olbrzymią wytrwałością (przeglądanie przeszłych gazet!) oraz podążać za regułą 'jeśli wyeliminuje się co nie możliwe, to co pozostanie, musi być prawdziwe choćby nie wiadomo jak nieprawdopodobne', to wszystko układa się w całość.
Pozycja zdecydowanie nie dla wszystkich, jest naprawdę trudna, czasem nawet po przeczytaniu prawie wszystkich leadów nie wiadomo jak to ugryźć, ale daje nieziemską frajdę i satysfakcję fanom kryminałów.
Do tego w tej grze nie szuka się żadnych dowodów na podstawie których się ustala sprawcę, nie jest to więc gra detektywityczna w czystej postaci, choć fanom Sherlocka to nie powinno przeszkadzać, bo on tak działa i w książkach, więc to nie jest wada dla wszystkich, dla niektórych może i zaleta.
Czytanie gazet jest oczywiście ważne, moje pytanie brzmi czy ciekawe (mnie nudzi dwudziesty raz przeglądanie gazety z pierwszej przygody przy szóstej sprawie), zwłaszcza że jak się już znajdzie odpowiednie artykuły to ich połączenie w 1 całość jest banalnie proste i nie wymaga jakiegoś przesadnego myślenia.
Ostatnio odpoczywałem od Sherlocka muszę chyba zagrać, a wtedy być może okaże się że z częścią własnych zarzutów sam się nie zgadzam już
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Michałku
- Posty: 390
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Jak wygląda sprawa z interakcją? Każdy sobie krąży po mieście, szuka wskazówek i w pewnym momencie odnajduje sprawcę (bądź nie) czy też trwa wyścig o zdobycie wskazówek jako pierwszym, przeszkadzanie sobie itp?
I czy jest gdzieś instrukcja do ściągnięcia?
I czy jest gdzieś instrukcja do ściągnięcia?
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Krąży po mieście w tym wypadku oznacza "czyta odpowiedni rozdział z książki". Jeśli chcesz w to grać w wiele osób, to raczej kooperacyjnie - wszyscy siedzą i dumają, co zrobić. Podejmują decyzję, że idą gdzieś i odpowiedni rozdział z książki jest na głos czytany. Gdybyś chciał grać rywalizacyjnie, to jedna osoba (lub grupa) musiałaby przejść daną sprawę, a następnie przekazać książkę w ręce innej osoby (lub grupy). Kiedy wszyscy skończą grać, można porównać liczbę uzyskanych punktów. Jak sam widzisz, to nie jest gra rywalizacyjna, to nie jest nawet planszówka, raczej zagadka paragrafowa dla jednej-dwóch osób.
Sprzedam nic
- Michałku
- Posty: 390
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Dzięki za info. Właśnie do końca nie wiedziałem na czym to polega, teraz już jakiś obraz łapię ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Michałku, jak chcesz sprawdzić ten styl rozgrywki, to jest dostępna za darmo gra, która się wzorowała na SHCD - Arkham Investigator. Na razie dostępna jest jedna zagadka.
- Michałku
- Posty: 390
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
No właśnie AI gdzieś rzuciło mi się w oczy, a nie powiem, jest to temat znacznie bardziej mi bliski niż Sherlock
na pewno wypróbuję ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
No właśnie, ja spróbowałem i stwierdziłem, że to nie dla mnie. Idę na komisariat, by z kimś pogadać, a on ma wolne itp. Nie podoba mi się ten system za bardzo.
Sprzedam nic
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Odp: Sherlock Holmes Consulting Detective
Fakt. Jeśli by ci kazali najpierw poczekać trzy godziny na swoją kolej i dopiero wtedy to powiedzieli, to byłoby bardziej realistyczne (przynajmniej na polskie warunki).
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Odp: Sherlock Holmes Consulting Detective
Pytanie do ilu lokacji powinno się maksymalnie pójść.
Podejrzewam, że nigdy nie będziemy pewni wskazania mordercy, wiec w którymś momencie będziemy musieli odwiedzić w końcu Sherlocka.
Siedzę od niedawna przy pierwszej sprawie i widzę, że gra przypomina bardzo Arkham Investigator, gdzie właśnie nie wiadomo kiedy zakończyć dochodzenie.
Podejrzewam, że nigdy nie będziemy pewni wskazania mordercy, wiec w którymś momencie będziemy musieli odwiedzić w końcu Sherlocka.
Siedzę od niedawna przy pierwszej sprawie i widzę, że gra przypomina bardzo Arkham Investigator, gdzie właśnie nie wiadomo kiedy zakończyć dochodzenie.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
to wyłącznie twoja decyzja...
ale być lepszym od Sherlocka - truuuuudna sprawa
...
ale być lepszym od Sherlocka - truuuuudna sprawa
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Rafal_Kruczek
- Posty: 1093
- Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
- Lokalizacja: Legnica
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 31 times
Re: Odp: Sherlock Holmes Consulting Detective
Jeśli chodzi o pierwsza sprawe to bardzo łatwo przegapićdjedi gamer pisze:Pytanie do ilu lokacji powinno się maksymalnie pójść.
Podejrzewam, że nigdy nie będziemy pewni wskazania mordercy, wiec w którymś momencie będziemy musieli odwiedzić w końcu Sherlocka.
Siedzę od niedawna przy pierwszej sprawie i widzę, że gra przypomina bardzo Arkham Investigator, gdzie właśnie nie wiadomo kiedy zakończyć dochodzenie.
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 12 lis 2013, 12:42 przez Rafal_Kruczek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rafal_Kruczek
- Posty: 1093
- Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
- Lokalizacja: Legnica
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 31 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Akurat przy pierszej sprawie jest duzy margines punktowy, jeśli odpowiedz poprawnie na wszystkie głowne i podoczne pytania. Zdobyliśmy 105 pkt. Ponadto w pierwszej sprawierastula pisze:to wyłącznie twoja decyzja...
ale być lepszym od Sherlocka - truuuuudna sprawa...
Spoiler:
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Odp: Sherlock Holmes Consulting Detective
To co na razie widzę na minus to to, że na podstawie opisu i gazety i mapy można naprawdę wyciągnąć dużo wniosków. 2 dni siedziałem na analizie tego wszystkiego, zanim zacząłem zwiedzanie.
Okazało się już w pierwszych lokacjach, że rzeczy, które ustawiłem bardzo wnikliwie analizą, są podane na tacy już w pierwszych, oczywistych lokacjach.
Okazało się już w pierwszych lokacjach, że rzeczy, które ustawiłem bardzo wnikliwie analizą, są podane na tacy już w pierwszych, oczywistych lokacjach.
- Rafal_Kruczek
- Posty: 1093
- Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
- Lokalizacja: Legnica
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 31 times
Re: Odp: Sherlock Holmes Consulting Detective
To nie jest minus. Masz w gazetach i mapie mnóstwo informacji , w zasadzie darmowych ( nie kosztuje sie to punktów ). W dodatku prowadzenie za rączke w miarę kolejnych spraw powoli znika i w kolejnych sprawach są lokacje do których można trafić, tylko dzięki studiowaniu gazety lub/i mapy.djedi gamer pisze:To co na razie widzę na minus to to, że na podstawie opisu i gazety i mapy można naprawdę wyciągnąć dużo wniosków. 2 dni siedziałem na analizie tego wszystkiego, zanim zacząłem zwiedzanie.
Okazało się już w pierwszych lokacjach, że rzeczy, które ustawiłem bardzo wnikliwie analizą, są podane na tacy już w pierwszych, oczywistych lokacjach.
Ponadto pytania dodatkowe często wymagają dobrej znajomości gazety.
W tej grze spotkasz się z nadmiarowymi informacjami.
Z jednej strony autorzy scenariuszy chcieli mieć pewność ze pewne informacji dotrą do graczy niezależnie od tego z której strony zabiorą się do sprawy. Z drugiej strony mając mając drugie niezależne źródło ma się większa pewność, że pierwsza osoba nie kłamała lub przyłapuje się kogoś na kłamstwie.
Tyle mozna czysto hipotetycznie i ogólnie napisać o roli gazet bez spoilowania konkretnych spraw.
Ale jeśli to chciałby spoiler jak istotna jest gazeta:
Spoiler:
Spoiler:
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Miałem na myśli, że minusem jest podanie na tacy graczowi informacji, którą i tak można dostrzec przez bardziej wnikliwą dedukcję.
przykład:
przykład:
Spoiler:
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Rozumiem, że gra de facto opiera się na ciągłym czytaniu, zgadza się?
Czy gra pisana jest trudnym angielskim czy może łatwo się przedziera przez te wszystkie teksty? Czy nie znając jakiegoś słowa można łatwo przeoczyć kluczową informację ukrytą w tekście?
Jak w takim razie gra wypada przy dwóch osobach, skoro opiera się dużej ilości tekstu do prześledzenia?
Czy gra pisana jest trudnym angielskim czy może łatwo się przedziera przez te wszystkie teksty? Czy nie znając jakiegoś słowa można łatwo przeoczyć kluczową informację ukrytą w tekście?
Jak w takim razie gra wypada przy dwóch osobach, skoro opiera się dużej ilości tekstu do prześledzenia?
Joliet Jake na BGG
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Odp: Sherlock Holmes Consulting Detective
Ja znam angielski dość średnio. Kiedy czytam Sherlocka... to rozumiem ogólny zarys informacji, ale postanowiłem tłumaczyć każde słowo, którego nie znam.
A jest tu dość sporo zwrotów rzadziej spotykanych w codziennym angielskim.
Myślę, że jest to gra razem ze słownikiem nawet dla osoby bardziej zaawansowanej w angielskim niż ja.
A jest tu dość sporo zwrotów rzadziej spotykanych w codziennym angielskim.
Myślę, że jest to gra razem ze słownikiem nawet dla osoby bardziej zaawansowanej w angielskim niż ja.
- Rafal_Kruczek
- Posty: 1093
- Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
- Lokalizacja: Legnica
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 31 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Są różne metody badawcze niektóre pracochłonne, a inne sprytniejsze.djedi gamer pisze:Miałem na myśli, że minusem jest podanie na tacy graczowi informacji, którą i tak można dostrzec przez bardziej wnikliwą dedukcję.
przykład:Spoiler:
Spoiler do sprawy nr 1
Spoiler:
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
spoiler do sprawy 1:Rafal_Kruczek pisze:Są różne metody badawcze niektóre pracochłonne, a inne sprytniejsze.djedi gamer pisze:Miałem na myśli, że minusem jest podanie na tacy graczowi informacji, którą i tak można dostrzec przez bardziej wnikliwą dedukcję.
przykład:Spoiler:
Spoiler do sprawy nr 1Spoiler:
Spoiler:
- tomuch
- Posty: 1933
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 176 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Gdzieś czytałem o tym, że w angielskim wydaniu porobiono błędy merytoryczne, typu zamiana nazwiska. Czy to prawda? A jeżeli tak, to w których scenariuszach są tego typu błędy, no i czy świadomość tego, w którym scenariuszu jest coś nie tak, coś mi da?
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
- Rafal_Kruczek
- Posty: 1093
- Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
- Lokalizacja: Legnica
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 31 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Najbradziej narzucajacym sie i przeszkadzajacym bledem jest uzycie francuskich skrótów dzielnic w spisie kontaktów na końcu instrukcji. Całe szczęście ten błąd jest w jawnej części gry i jest łatwy do poprawoienia.tomuch pisze:Gdzieś czytałem o tym, że w angielskim wydaniu porobiono błędy merytoryczne, typu zamiana nazwiska. Czy to prawda? A jeżeli tak, to w których scenariuszach są tego typu błędy, no i czy świadomość tego, w którym scenariuszu jest coś nie tak, coś mi da?
W samych ksiązkach do poszególnych spraw, zauważyłem takze kilka błedów , zazwyczaj wystepujących w tekstach na okładkach. Problem w tym ze w sprawach w tym miejscu znajduje się rozwiazanie sprawy i odpowiedzi na pytania kontrolne - czyli dane "wrażliwe". (wygląda na to jakby okładki do spraw były drukowane oddzielnie od zwartości i do ich wyduku była uzyta inna wersja plików - bez poprawek)
Z drugiej strony jak czyta sie tekst w tym miejscu to zazwyczaj jest juz po sprawie i mozna własciwie skonfrontowc bledy z całością ksiazki.
Na przykład we wprowadzeniu do pierwszej sprawy wymieniona jest nazwa przedsiebiostwa "Ktostam's Arms Company" ( nie mam gry pod reką , tam było inne nazwisko) a w rozwiazaniu odwołują się do tego mijsca jako "Ktostam's Society of Arms ".
Poza tym jest kilka błedów i litrówek , z któych można wywnioskować, że do robienia nowej wersji był robiony ORC skanu starej wersji i niektóre źle z orcowane słowa prześlizneły sie przez korektę.
Z drugiej strony "problemem" moze być "kreatywne" zmiany zrobione w niektórych sparwach np.
Spoiler:
Posumowując - jesli jestes w stanie poradzić sobie z samą sprawą to błedy to pikuś, w porównaiu z trudnościa sprawy. Natomiast twórcze edycje w moim przypadku spowodowały że
Spoiler:
- tomuch
- Posty: 1933
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 176 times
Re: Sherlock Holmes Consulting Detective
Francuzi mają dobrze... http://www.boardgamegeek.com/image/2276 ... size=large Nic tylko uczyć się języka...
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%