Martians: A Story of Civilization (Grzegorz Okliński, Krzysztof Wolicki)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Szaweł
Posty: 1897
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Szaweł »

detrytusek pisze:A może właśnie o to chodziło? Za każdym razem kiedy w nią grasz zasady są inne. Koniec problemów z regrywalnością. Genialne!
I tu masz rację psiakostka. Że też na to nie wpadłem. Dobre! :D
Marx pisze:Też nie ma sensu się spierać czy szarpać Panowie, przecież nie o to chodzi. Jarekm zrozumiał zasady i przebrnął bez większego problemu przez instrukcję i fajnie, może poprawnie grać. Ale wciąż pozostaje w znaczącej mniejszości, a to najlepiej obrazuje impas w temacie.
To też chciałem Jarkowi wyjaśnić. Mi naprawdę nie przeszkadza to, że Jarekp gra a ja nie. Przeszkadza mi to, że ja nie gram i wraz ze mną nie może grać dziesiątki innych osób.

A może zorganizujemy konkurs na najlepszą instrukcję do gry. Na zwycięzce czekają wydrukowane naklejki z jego imieniem i nazwiskiem, które otrzymają wszyscy wspierający i będą je sobie mogli dokleić na pudełku w miejscu autora gry? ;)

E: Tak się cicho/głośno zastanawiam. Skoro kaska wpadła i już się nie liczymy może by tak sprawić, żebyśmy się mocno zaczęli liczyć. Ciekawym co by się stało, gdyby w dniu dzisiejszym wydawnictwo otrzymało 100 maili z prośbą o zwrot gotówki za niekompletny towar? Jak myślicie, jak szybko okazałoby się, że jednak da się zrobić instrukcję?
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: detrytusek »

To ja się też cicho/głośno pozastanawiam. Jak to się stało, że recenzenci nie mieli większych problemów z instrukcją? Oni są Brain, a reszta Pinky?
Oglądałem 2 może 3 i nie kojarzę takiego faktu ale to też może być wynik sklerozy.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4104
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2631 times
Been thanked: 2546 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Gizmoo »

detrytusek pisze:Jak to się stało, że recenzenci nie mieli większych problemów z instrukcją?
Może ktoś im też przedstawił zasady? Zagrał z nimi w przykładową rozgrywkę?

Bo Marsjanie - jak się już wszystko pojmie - to nie jest aż tak skomplikowana gra, a zależności są klarowne. Rozgrywka jest płynna, koherentna i czasami tylko pojawia się jakaś wyjątkowa sytuacja i coś nie do końca jest jasne.

W takich sytuacjach zawsze powinna szybko i sprawnie pomagać instrukcja. W tej obecnej - ciężko niestety cokolwiek szybko odnaleźć. A najgorzej jest zacząć. Gdybym kupił grę, nie wiedząc jak się w nią gra - to pewnie też bym nawet nie rozpoczął. Po zakupie gry zawsze mam tak, że po ładnym posortowaniu i popakowaniu sięgam po instrukcję. I jak mi się ją dobrze czyta i wszystko zrozumiem - to produkt ma u mnie dużego plusa. Czasami muszę rozłożyć dodatkowo planszę i samemu zagrać kilka tur - żeby zrozumieć mechanikę. I muszę przyznać, że instrukcja M:ASoC była pierwszą, która całkowicie rozłożyła mnie na łopatki (i to już po rozegranej grze!).
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1725
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 112 times
Been thanked: 85 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Tomzaq »

Szaweł pisze: Problemem jest to, że:
Na 100 osób które przeczytają instrukcję FFG 99 będzie grało identycznie - poprawnie.
Na 100 osób, które przeczytały instrukcję do MASoC
- 60 osób ma rozłożonych na stole Marsjan ale każdy z nich gra inaczej
- 25 osób czeka na poprawioną instrukcję
- 14 osób sprzedało grę
- 1 osoba gra prawidłowo, ale wynika to z braku umiejętności czytania ze zrozumieniem - po prostu źle zrozumiała źle napisane zasady i dzięki temu gra dobrze.
Robiłeś jakieś badania?

Gizmoo serio masz problem z setupem? Zgrywasz się :!: :?:
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: detrytusek »

Gizmoo pisze:
detrytusek pisze:Jak to się stało, że recenzenci nie mieli większych problemów z instrukcją?
Może ktoś im też przedstawił zasady? Zagrał z nimi w przykładową rozgrywkę?
Naprawdę myślisz, że autor tłumaczył każdemu zasady przed rozgrywką? Albo z nimi grał? Tym/z tymi zagramanicznym/i też?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: mauserem »

detrytusek pisze:To ja się też cicho/głośno pozastanawiam. Jak to się stało, że recenzenci nie mieli większych problemów z instrukcją? Oni są Brain, a reszta Pinky?
Oglądałem 2 może 3 i nie kojarzę takiego faktu ale to też może być wynik sklerozy.
ups... :mrgreen:

Obrazek
kali
Posty: 489
Rejestracja: 01 mar 2011, 13:18
Lokalizacja: Łódź

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: kali »

detrytusek pisze:To ja się też cicho/głośno pozastanawiam. Jak to się stało, że recenzenci nie mieli większych problemów z instrukcją? Oni są Brain, a reszta Pinky?
Oglądałem 2 może 3 i nie kojarzę takiego faktu ale to też może być wynik sklerozy.
Była jakaś recenzja finalnej wersji w której nie skrytykowano ostro instrukcji?
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: detrytusek »

A czemu finalnej? Jak ktoś zrozumiał instrukcję dodaną w prototypie to przecież nie dostał idealnej, a potem wszystkim kupującym wymieniono na crap.
O ile pamiętam ale zarzekam się, że to było dawno i mogę się mylić - Gambit nie wspominał, Gametroll wspominał, Rahdo nie wspominał. Jednak żadnemu z nich nie przeszkodziło to rozegrać kilku testowych partii przecież. Teoretycznie każda wideorecenzja powinna być czarnym ekranem z napisem "sorry, nie przebrnąłem przez setup".
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4104
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2631 times
Been thanked: 2546 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Gizmoo »

kali pisze:Była jakaś recenzja finalnej wersji w której nie skrytykowano ostro instrukcji?
Rahdo zbeształ klarowność instrukcji:

Fragment od 10:35

https://www.youtube.com/watch?v=fEKct00S0tM

Tomzaq pisze:Gizmoo serio masz problem z setupem? Zgrywasz się :!: :?:
Pomijając stylistykę, interpunkcję, nomenklaturę (*!!!), to te nieszczęsne sformułowania. Wyobraźcie sobie laika. Otwiera instrukcję, po raz pierwszy na (pierwszym) rozdziale "Przygotowanie do gry" i zaczyna lekturę... Przykłady (dosłowne) pierwsze z brzegu w "Wariancie Solo":
Znacznik pierwszego gracza gracz umieszcza po lewej stronie karty gracza, oznaczając w ten sposób korporację, która będzie wykonywała polecenia gracza jako pierwsza.
1. Wcześniej "karta gracza" określana jest jako "karta korporacji". Nie wiem więc, czy to dotyczy tego samego, czy może chodzi o "kartę pomocy gracza". Wertuję instrukcję. To POWINNO BYĆ JASNE!

2. Dlaczego po lewej stronie? Dlaczego nie po prawej? Czy tam jest na to jakieś specjalne miejsce? Jakiś slot?

3. Co to znaczy, że "korporacja będzie wykonywała polecenia gracza"? Ja zagrywam jakieś karty poleceń? Gra mnie słucha i wykonuje polecenia? To nie można było napisać - "Tą korporacją gracz rozpoczyna rozgrywkę"?
Gracz okrągłymi znacznikami w swoim kolorze (żółtym) oznacza opracowanie technologii na karcie gracza lub technologię oraz budynki energetyczne na planszy.
1. Fajnie. Ale jeszcze nie wiem co oznacza opracowanie technologii na karcie gracza (korporacji!?). Nie mam pojęcia gdzie znajdują się "budynki energetyczne" (dodajmy - określane w innych częściach instrukcji jako ELEKTROWNIE, a nie "budynki energetyczne". Jesteśmy na początku instrukcji i nie ma ŻADNYCH JEB....CH ODNOŚNIKÓW!

2. Czy to oznacza, że mam położyć te znaczniki na wszystkich "opracowaniach technologi", na żadnym, na części?

3. Dlaczego żółtym, skoro wcześniej była mowa o niebieskich i czerwonych znacznikach? Mam za każdym razem wybierać inny kolor?

To tylko dwa przykłady trafione palcem. Nie chce mi się wypisywać więcej, ale takich niedookreśleń jest mnóstwo! Jak gracz ma się w tym wszystkim łapać, jak jeszcze nie jest zaznajomiony z nomenklaturą gry? Dodam - kilka razy zmienianą w tej samej instrukcji.

Ja rozumiem, że można się DOMYŚLIĆ, ale chyba nie chodzi o to, żeby była taka potrzeba. Chodzi o to, by było to JEDNOZNACZNE i nie budzące wątpliwości.

*!!! - Do tej pory myślałem, że Laukat nie ma sobie równych w nazywaniu jednej i tej samej czynności/rzeczy na kilka sposobów. Ale to co odwalone zostało w instrukcji do Marsjan - należy wpisać do księgi rekordów Guinnessa.
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: playerator »

detrytusek pisze:Teoretycznie każda wideorecenzja powinna być czarnym ekranem z napisem "sorry, nie przebrnąłem przez setup".
Niekoniecznie:
Jarekm pisze:
Krzysztof pisze:
Świetny gameplay w języku angielskim jest tu:
https://www.youtube.com/watch?v=HK_cAMDnbwk
Zobaczymy czy uda się dołożyć napisy polskie.
Gameplay może i świetny, ale oboje grający niespecjalnie przejmują się zasadami gry.
Jeśli ktoś chciałby się nauczyć zasad to nie polecam, tak na szybko zauważyłem:
- wykonywanie jednym znacznikiem akcji dwóch takich samych akcji,
- wstawianie drugiego znacznika akcji do budowli zawierającej już znacznik akcji gracza,
- wykonywanie akcji w lądowniku i kosztem jednej jednostki czasu równoczesne pobieranie zasobów i wykonywanie misji na karcie scenariusza,
- opłacanie dodatkowego +1 energii w momencie rozwijania technologii korporacji zwiększającej uzysk energii (własnie o +1 energii)
- nieprawidłowe rozstawianie żetonów głodu, tlenu i chorób w jednej tylko kwaterze.
I chyba jakiś problem z zasadami jest, skoro sam autor gry pisze, że to świetny gameplay?
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
kali
Posty: 489
Rejestracja: 01 mar 2011, 13:18
Lokalizacja: Łódź

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: kali »

detrytusek pisze:A czemu finalnej? Jak ktoś zrozumiał instrukcję dodaną w prototypie to przecież nie dostał idealnej, a potem wszystkim kupującym wymieniono na crap.
O ile pamiętam ale zarzekam się, że to było dawno i mogę się mylić - Gambit nie wspominał, Gametroll wspominał, Rahdo nie wspominał. Jednak żadnemu z nich nie przeszkodziło to rozegrać kilku testowych partii przecież. Teoretycznie każda wideorecenzja powinna być czarnym ekranem z napisem "sorry, nie przebrnąłem przez setup".
Finalnej, bo prototyp może mieć błędy i nie należy się do tego za bardzo przywiązywać i przede wszystkim nie ocenia się jakości wykonania. Tak jak wspomniał Gambit w 16:40. (mój ulubiony tekst wyjęty z kontekstu 'to wszystko nie wygląda tak jak powinno')
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
Yig
Posty: 70
Rejestracja: 21 paź 2016, 12:22
Been thanked: 1 time

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Yig »

kali pisze:Pracujesz tam?
Poważnie użyłeś wobec Marsjan komplementu 'kot w worku'? To niezbyt miły komplement. Jako wydawca bym się na Ciebie obraził.
Spoko, bez kawałka papierka (...)
Nie pracuję tam, a dziwienie się, że ktoś może mieć inne zdanie o danej rzeczy jest po prostu dziecinne.
Tak, użyłem ww. terminu wobec M:ASOC, ale względem tych, którzy kupują daną grę bez dokładnego wcześniejszego zapoznania się co zawiera, czy co może sobą reprezentować, a później ubolewać nad tym jak to go straszliwie oszukano. Do wszystkich gier obecnie jest udostępniana cyfrowa instrukcja, z którą można się zapoznać PRZED kupieniem gry (i ocenić przy okazji czy jest się ją w stanie zrozumieć), a nie po jej zakupie.
Dalsze Twoje dywagacje są bez sensu - gra została dostarczona każdemu Z instrukcją i FAQ - mówiąc o kawałku papierka miałem na myśli poprawkę DO instrukcji, którą co niektórzy koniecznie domagają się dostarczenia jej w formie fizycznej najlepiej przyniesioną w buzi i na kolanach przez samego wydawcę do ich drzwi.

Co do zestawu naprawczego TM - dzięki za link, ale zestaw już dawno posiadam, jednak otrzymałem same karty, bez poprawionej instrukcji, ale nie płaczę, bo stać mnie, żeby te dwie kartki wydrukować sobie i to nawet w kolorze.

Reszty postów nie będę nawet komentować, łudziłem się, że co niektórych z Planszówkowego Towarzystwo stać na bardziej konstruktywną dyskusję niż ta na poziomie Towarzystwa z Baru Mlecznego, co to lubi sobie bez zastanowienia porzucać mięsem :roll: i obrażać innych.

Aha, nie jestem The One, który zrozumiał instrukcję za pierwszym razem i do żadnego jej punktu nie ma wątpliwości - dlategoteż tu jestem i po to chyba istnieje m.in. to Forum, gdzie mogę znaleźć odpowiedzi i je znalazłem. Fakt, trochę po czasie, za co też mam pretensję do Autorów za ich Wielce Gorliwy Feedback. I również czekam na oficjalną poprawkę czy tam bardziej zrozumiałą wersję instrukcji, która do końca wszystko by wyjaśniała, by nikt nie miał żadnych wątpliwości.
kali
Posty: 489
Rejestracja: 01 mar 2011, 13:18
Lokalizacja: Łódź

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: kali »

Yig jak Przyjdzie Ci niedziałający telewizor to wysyłasz do serwisu prośbę o listę części, które sam kupisz i zamontujesz? Fajnym jesteś klientem.
Ja mimo wszystko nie kupiłem wersji pnp, a wersję 'kolekcjonerską'. I tym pewnie się również różnimy. I dlatego oczekuję wersji fizycznej, a nie pnp.
I zgodnie z tym co piszesz mam prawo mieć własne zdanie.
Jak stać Cię na poprawianie błędów wydawcy - jest to tylko i wyłącznie Toja sprawa.
Jeśli wydawcy nie stać na poprawianie własnych błędów - to też jego sprawa. Ale nie może liczyć, że jeśli ograniczy czynności korygujące, to ludzie nadal chętnie będą sięgać po jego tytuły.
Dlatego właśnie wydawcy wysyłają do klientów zestawy naprawcze nawet w przypadku tanich gier i realnych dupereli. Tutaj sprawa jest poważna, a gra do tanich nie należy. Opinię buduje się latami, a rujnuje w chwilę.
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: detrytusek »

Yig pisze: Tak, użyłem ww. terminu wobec M:ASOC, ale względem tych, którzy kupują daną grę bez dokładnego wcześniejszego zapoznania się co zawiera, czy co może sobą reprezentować, a później ubolewać nad tym jak to go straszliwie oszukano. Do wszystkich gier obecnie jest udostępniana cyfrowa instrukcja, z którą można się zapoznać PRZED kupieniem gry (i ocenić przy okazji czy jest się ją w stanie zrozumieć), a nie po jej zakupie.
Czytasz każdą instrukcję przed kupieniem gry od deski do deski? Nie sądzę by bez rozłożonych elementów przed sobą miało to nawet sens. Pewne rzeczy zrozumie się dopiero jak zobaczy szczególnie w cięższych tytułach. Gdyby ktokolwiek mógł przypuszczać jakie będą problemy to pewnie inaczej by podszedł do wpierania albo kupna. To tak jakbyś dostał w grze zamiast 10-ciu żółtych i 10-ciu niebieskich znaczników 15 żółtych i 5 niebieskich. Po czym ktoś Ci napisał, że mogłeś sobie sprawdzić na zdjęciach bo wszyscy tak mają i mogłeś nie kupować. Co prawda wydawnictwo przyznaje, że to błąd ale nie wymieni bo przecież można sobie tanim kosztem przemalować.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: playerator »

Yig pisze:... co niektórzy koniecznie domagają się dostarczenia jej w formie fizycznej najlepiej przyniesioną w buzi i na kolanach przez samego wydawcę do ich drzwi ...
Ochłoń, człowieku.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Yig
Posty: 70
Rejestracja: 21 paź 2016, 12:22
Been thanked: 1 time

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Yig »

kali pisze:Yig jak Przyjdzie Ci niedziałający telewizor to wysyłasz do serwisu prośbę o listę części, które sam kupisz i zamontujesz? Fajnym jesteś klientem.
Ja mimo wszystko nie kupiłem wersji pnp, a wersję 'kolekcjonerską'. I tym pewnie się również różnimy. I dlatego oczekuję wersji fizycznej, a nie pnp.
Posiadam również wersję kolekcjonerską i bądź pewien, że sprawdziłem, że żadnych komponentów mi nie brakuje. Mówimy cały czas o niedomówieniach w instrukcji, które zdarzają się w wielu grach, często związanymi nawet z samym tłumaczeniem z obcego języka.
Cały problem w istocie wynika z odmiennej interpretacji instrukcji, ale równie dobrze można złożyć pozew do sądu, że nie rozumie się pisma wysłanego przez dany urząd - to że autorzy przyjęli właśnie taką formę opisu zasad jest właśnie skutkiem takiego a nie innego odbioru.
kali
Posty: 489
Rejestracja: 01 mar 2011, 13:18
Lokalizacja: Łódź

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: kali »

Yig pisze:
kali pisze:Yig jak Przyjdzie Ci niedziałający telewizor to wysyłasz do serwisu prośbę o listę części, które sam kupisz i zamontujesz? Fajnym jesteś klientem.
Ja mimo wszystko nie kupiłem wersji pnp, a wersję 'kolekcjonerską'. I tym pewnie się również różnimy. I dlatego oczekuję wersji fizycznej, a nie pnp.
Posiadam również wersję kolekcjonerską i bądź pewien, że sprawdziłem, że żadnych komponentów mi nie brakuje. Mówimy cały czas o niedomówieniach w instrukcji, które zdarzają się w wielu grach, często związanymi nawet z samym tłumaczeniem z obcego języka.
Cały problem w istocie wynika z odmiennej interpretacji instrukcji, ale równie dobrze można złożyć pozew do sądu, że nie rozumie się pisma wysłanego przez dany urząd - to że autorzy przyjęli właśnie taką formę opisu zasad jest właśnie skutkiem takiego a nie innego odbioru.
Zdajesz sobie sprawę, że całkiem sporo ludzi złożyło pozew do sądu w związku z niezrozumiałością pisma? Wiesz, że wygrywali? Wiesz, że powstał specjalny przewodnik wydany przez KPRM z wskazówkami jak pisać zrozumiale? Twój argument zaprzeczył Twojej tezie.
Określenie, że ta instrukcja posiada niedomówienia porównałbym do określenia, że na szybce telefonu pojawiła się ryska po tym jak przejechał po nim czołg.
Jeśli satysfakcjonuje Cię wersja pnp - jest to Twoja sprawa. Nadal. Mnie satysfakcjonuje doprowadzenie gry do porządku. I chętnie oddam wadliwą instrukcję jak już dostanę prawidłową.
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
Yig
Posty: 70
Rejestracja: 21 paź 2016, 12:22
Been thanked: 1 time

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Yig »

kali pisze:Zdajesz sobie sprawę, że całkiem sporo ludzi złożyło pozew do sądu w związku z niezrozumiałością pisma? Wiesz, że wygrywali? Wiesz, że powstał specjalny przewodnik wydany przez KPRM z wskazówkami jak pisać zrozumiale? Twój argument zaprzeczył Twojej tezie.
Określenie, że ta instrukcja posiada niedomówienia porównałbym do określenia, że na szybce telefonu pojawiła się ryska po tym jak przejechał po nim czołg.
Jeśli satysfakcjonuje Cię wersja pnp - jest to Twoja sprawa. Nadal. Mnie satysfakcjonuje doprowadzenie gry do porządku. I chętnie oddam wadliwą instrukcję jak już dostanę prawidłową.
A wymieniasz wyżej wspomniany telewizor czy telefon, który działa bez zarzutu bo w instrukcji coś przekręcono??? :shock:
Widziałem jedną instrukcję sprzętu, gdzie na 1 stronie w spisie języków zamiast "polski" było "połysk" :D
Podane wyżej przez Ciebie argumenty nie działają w tym przypadku, gdzie w grze stanowi ona istotną rolę, ale według mnie najważniejsza jest jej część merytoryczna, a nie fizyczna dla której to tak wiele osób tu podważa jakość całego produktu.
A jeśli ktoś uważa, że naprawdę sprzedano mu tak wadliwy produkt powinien skorzystać ze swoich praw konsumenckich - problem tylko w udowodnieniu tego na podstawie niezrozumiałej dla kogoś instrukcji, iż faktycznie tak jest.
Grając w różne gry z wieloma osobami okazywało się, że najprostsze, wydawało się, postanowienia instrukcji, każdy interpretował inaczej.
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Instrukcja to zbiór praw i zasad, i powinna być tak napisana aby nie było żadnych wątpliwości, czyli powinno być tyle przykładów i opisów aby wszystko było zrozumiałe, tak dla laika jak i dla profesora.
Niestety nawet proste gry mają instrukcje z pewnymi niedopowiedzeniami czy wątpliwościami.
Splendor, instrukcja mówi że wygra gracz który zdobędzie 15 pkt. Laik zada pytanie, a co jeśli zdobędę pkt. 16? Mogę mieć więcej niż 15 czy jednak tylko 15? Instrukcja nie odpowiada na tego typu pytania. Oczywiście dla jednego coś może być oczywiste, ale nie dla wszystkich.
Ktoś kto pisze instrukcję zna tę grę, wie jak w nią grać, więc pewne rzeczy są dla niej oczywiste, a tym samym nie ma wątpliwości.
Żona mówi do męża przynieś cukier, domownik wie gdzie jest cukier więc nie zadaje głupich pytań. Ale gość nie tylko spyta w której szafce masz cukier, ale gdzie w ogóle jest kuchnia? :wink:
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
kali
Posty: 489
Rejestracja: 01 mar 2011, 13:18
Lokalizacja: Łódź

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: kali »

Yig pisze: A wymieniasz wyżej wspomniany telewizor czy telefon, który działa bez zarzutu bo w instrukcji coś przekręcono??? :shock:
Widziałem jedną instrukcję sprzętu, gdzie na 1 stronie w spisie języków zamiast "polski" było "połysk" :D
Podane wyżej przez Ciebie argumenty nie działają w tym przypadku, gdzie w grze stanowi ona istotną rolę, ale według mnie najważniejsza jest jej część merytoryczna, a nie fizyczna dla której to tak wiele osób tu podważa jakość całego produktu.
A jeśli ktoś uważa, że naprawdę sprzedano mu tak wadliwy produkt powinien skorzystać ze swoich praw konsumenckich - problem tylko w udowodnieniu tego na podstawie niezrozumiałej dla kogoś instrukcji, iż faktycznie tak jest.
Grając w różne gry z wieloma osobami okazywało się, że najprostsze, wydawało się, postanowienia instrukcji, każdy interpretował inaczej.
Nie zamierzam Cię dalej karmić.
Moje zdanie wydawca zna. Jeśli postanowi olać - jest to jego sprawa. Ja ten fakt będę przytaczał przy następnych jego projektach. I podobnie jak większość osób wypowiadających się w tym wątku nie kupię następnego produktu. Pytanie co zrobią inne osoby, które się nie wypowiedziały. Inna rzecz, że wystarczy by wydawca przeanalizował sprzedaż gry i zmiany cen w sklepach w ciągu 6 miesięcy od wydania.
Dr. Nikczemniuk pisze: Niestety nawet proste gry mają instrukcje z pewnymi niedopowiedzeniami czy wątpliwościami.
Splendor, instrukcja mówi że wygra gracz który zdobędzie 15 pkt. Laik zada pytanie, a co jeśli zdobędę pkt. 16? Mogę mieć więcej niż 15 czy jednak tylko 15? Instrukcja nie odpowiada na tego typu pytania. Oczywiście dla jednego coś może być oczywiste, ale nie dla wszystkich.
Przeczytaj instrukcję. :p
Żyjemy po to, żeby wytwarzać łupież.
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: playerator »

kali pisze: ... Nie zamierzam Cię dalej karmić ...
Bardzo słusznie.
Kolega Yig pisze tylko o tym, jak mu źle, że domagamy się nowej instrukcji. Do tematu nie wnosi absolutnie niczego.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Szaweł
Posty: 1897
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Szaweł »

playerator pisze:
kali pisze: ... Nie zamierzam Cię dalej karmić ...
Bardzo słusznie.
Kolega Yig pisze tylko o tym, jak mu źle, że domagamy się nowej instrukcji. Do tematu nie wnosi absolutnie niczego.
Chciałem napisać, że bawią, ale jednak po dłuższym zastanowieniu muszę stwierdzić, że IRYTUJĄ mnie ludzie, którzy uważają, że jeśli według nich niebo jest czerwone a według sześciu miliardów innych ludzi jest niebieskie, to oznacza to, że te miliardy ludzi są daltonistami. Yig uważa, że jego racja jest 'najmojsza'. WSZYSTKO z grą jest w porządku, a przynajmniej nie odbiega to od standardowych problemów tylko WSZYSCY się mylą, NIKT nie potrafi czytać... chyba kolega troll sugeruje nam WSZYSTKIM, że jesteśmy zwyczajnie durni? 8)

Aj, no i pupa. Sam pisałem, żeby nie dokarmiać, a sam to robię. Przepraszam.
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Yig
Posty: 70
Rejestracja: 21 paź 2016, 12:22
Been thanked: 1 time

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: Yig »

Szaweł pisze:Chciałem napisać, że bawią, ale jednak po dłuższym zastanowieniu muszę stwierdzić, że IRYTUJĄ mnie ludzie, którzy uważają, że jeśli według nich niebo jest czerwone a według sześciu miliardów innych ludzi jest niebieskie, to oznacza to, że te miliardy ludzi są daltonistami. Yig uważa, że jego racja jest 'najmojsza'. WSZYSTKO z grą jest w porządku, a przynajmniej nie odbiega to od standardowych problemów tylko WSZYSCY się mylą, NIKT nie potrafi czytać... chyba kolega troll sugeruje nam WSZYSTKIM, że jesteśmy zwyczajnie durni? 8)

Aj, no i pupa. Sam pisałem, żeby nie dokarmiać, a sam to robię. Przepraszam.

Do nikogo nie mam pretensji, że domaga się nowej instrukcji, sam chciałbym ją zobaczyć, ale nie za wszelką cenę dostarczonej w formie fizycznej i pisze, że ewentualne niedomówienia w SAMEJ instrukcji nie stanowią wg. mnie o wartości całej gry.
Naucz się czytać ze zrozumieniem, i tak: jesteś durniem jeśli śmiesz nazywać kogoś bezpodstawnie trollem.

I nie przepraszaj - najpierw pomyśl zanim coś napiszesz.
Awatar użytkownika
michal2014
Posty: 273
Rejestracja: 08 lut 2014, 15:37
Lokalizacja: Piaseczno koło Warszawy
Has thanked: 11 times
Been thanked: 15 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: michal2014 »

Panowie.

Zamiast poświęcać całą energię i czas na ustalanie czy instrukcja napisana jest poprawnie czy nie, kto jest durniem a kto nie itp....

zwąchajcie sie w kilka osób i napiszcie poprawnie, każdy po 1 stronie instrukcji, tak aby każdy "dureń" potrafił ją zrozumieć.
Następnie wrzućcie na to forum i na BGG.

Zrobicie coś pożytecznego dla tego forum i tej gry. Wniesiecie coś konstruktywnego.

Mówię serio.

:)

Jestem jedną z osób które zainteresowane są tą grą i na razie powstrzymuje mnie właśnie zła opinia o instrukcji.
_______________________________________
Michał
Moje Gry
Mój Archiwalny wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: MARTIANS: A Story of Civilization

Post autor: playerator »

michal2014 pisze:Panowie.

Zamiast poświęcać całą energię i czas na ustalanie czy instrukcja napisana jest poprawnie czy nie, kto jest durniem a kto nie itp....

zwąchajcie sie w kilka osób i napiszcie poprawnie, każdy po 1 stronie instrukcji, tak aby każdy "dureń" potrafił ją zrozumieć.
Następnie wrzućcie na to forum i na BGG.

Zrobicie coś pożytecznego dla tego forum i tej gry. Wniesiecie coś konstruktywnego.

Mówię serio.

:)

Jestem jedną z osób które zainteresowane są tą grą i na razie powstrzymuje mnie właśnie zła opinia o instrukcji.
To już nie tylko drukować, ale nawet napisać mamy tę instrukcję? :shock: Coraz lepiej.

Na razie zrobiliśmy tyle, że nie kupiłeś bubla, bo zostałeś ostrzeżony. Zawsze coś, no nie?



Ponawiam prośbę o komentarz Krzysztofa do sprawy gameplaya.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
ODPOWIEDZ