Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1444
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 216 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Brylantino »

Póki co akurat małych dodatków jeszcze trochę jest i nawet jak zabraknie go w jakimś sklepie, to będzie regulanie dosyłany. Z podstawką nie wiem, gdyż nie pytałem ;)
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Bea »

Brylantino pisze:Jestem ciekaw "pierwszego wrażenia", jakie będą tutaj wypisywane :)
No więc zagrałam. :mrgreen: A raczej podjęłam tego próbę. Były dwie partie. Ja obie grałam Shaperem, a mąż Jinteki było odwrotnie, taliami startowymi. Pierwszą wygrałam, zadając mu kolejne obrażenie, tak, że pobył się kart na ręce do -1. drugą on wygrał, bo naczesał kasy i przechodził wszystkie lody Mimetyzmem. Mam nadzieję, że nie porobiliśmy za dużo błędów i graliśmy w miarę poprawnie, na pewno robiliśmy błedy taktyczne, ale to już inna sprawa. :mrgreen:

Pierwsze moje wrażenia, z pierwszych partii, granych moją pierszą LCG:

- nie spodziewałam się, że karty są aż tak słabej jakości, po prostu kawałek tekturki. Będą na pewno trzymane w albumie i w koszulkach, chyba nie da się inaczej.
- grafiki ładne, choć nie urywają... Na razie nie jestem w stanie za bardzo im się przyglądać, ani czytać flavour tekstów, za bardzo absorbują mnie zasady gry.
- po dwóch partiach odnoszę wrażenie, że gra jest niesamowicie regrywalna. Grałam dwa razy korpo, tą samą frakcją, tymi samymi kartami, a nie odczuwam żadnej potrzeby zmiany. Zastanawiam się ile czasu musi minąć, abym zapragnęła zmienić frakcję, czy chociaż tożsamość, o budowaniu własnej talii nie wspomnę.
- kart w samej podstawce jest multum, aż się boje grzebania w nich, gdy będę próbować budować talię. Na razie nie otwieram nawet tych sześciu data packów (cieszę się, że je od razu kupiłam, bo się obawiam, że wyjdą ze sklepów szybko), ale gdy to się stanie, nie wiem jak ogarnę tyle kart i jak coś z nich zbuduję.
- skończyłam grać z uczuciem "chcę jeszcze" - to dobrze wróży. :mrgreen:
- nie wiem czy to problem początkującego, czy tylko ja tak mam, ale nie pamiętam jakie lodołamacze ma wyłożone runner, ani jakie ja mam zainstalowane lody, muszę co chwila dopytywać (bo nie potrafię czytać do góry nogami), albo podglądać własne lody i aktywa.
- uczucie gry runner dochodzi do pułapki - bezcenne. :mrgreen:, ale również wielkie negatywne emocje, gdy wyławia ci z ręki jedyną agendę. W ogóle emocji w tej grze wydaje się być sporo.

Podsumowując: Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Na pewno jest to gra, która zyskuje po bliższym poznaniu, której się trzeba uczyć przed dobrą chwilę zanim się będzie dobrze grało.
Mężowi gra się nawet podoba (nie do końca jeszcze ją ogarnia, bo nie czytał instrukcji), ale przyznał, że nie bardzo go pociąga budowanie talii przed grą. Pocieszam się tym, że jak pogra chwilę i talia mu nie będzie dobrze pracowała, to zechce to zmienić. Choć może się mylę, bo on raczej nie z tych co w wolnej chwili wertują karty i instrukcję. Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Żeby coś więcej powiedzieć muszę więcej pograć, Tymczasem pewno przerzucę się szybko do wątku o zasadach gry, bo pojawiają się pierwsze wątpliwości.

Czekam na wasze "pierwsze wrażenia" :D
Ostatnio zmieniony 27 cze 2013, 09:44 przez Bea, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 197 times
Been thanked: 647 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: donmakaron »

Bea pisze:- nie wiem czy to problem początkującego, czy tylko ja tak mam, ale nie pamiętam jakie lodołamacze ma wyłożone runner, ani jakie ja mam zainstalowane lody, muszę co chwila dopytywać (bo nie potrafię czytać do góry nogami), albo podglądać własne lody i aktywa.
Pograj jeszcze trochę i będziesz rozpoznawać karty po obrazku :) Po to w zasadzie one tam są tak naprawdę.

Ciekawe ile wytrzymasz bez otwierania data packów, bo na pewno niedługo poczujesz głód nowych kart :D
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Android: Netrunner

Post autor: mbork »

donmakaron pisze:
Bea pisze:- nie wiem czy to problem początkującego, czy tylko ja tak mam, ale nie pamiętam jakie lodołamacze ma wyłożone runner, ani jakie ja mam zainstalowane lody, muszę co chwila dopytywać (bo nie potrafię czytać do góry nogami), albo podglądać własne lody i aktywa.
Pograj jeszcze trochę i będziesz rozpoznawać karty po obrazku :) Po to w zasadzie one tam są tak naprawdę.
Uwaga (z punktu widzenia gracza w RftG) baaardzo słuszna.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Bea »

donmakaron pisze:
Pograj jeszcze trochę i będziesz rozpoznawać karty po obrazku :) Po to w zasadzie one tam są tak naprawdę.

Ciekawe ile wytrzymasz bez otwierania data packów, bo na pewno niedługo poczujesz głód nowych kart :D
W Dominionie tak mam, ale tam tych kart jest znacznie mniej (nie mam wszystkich dodatków)
To kiedy zdecyduję się otworzyć pierwszy data pack zależy głównie od tego jak często będę miała okazje grać. Bo tak jak wspomniałam, gra wydaje się być mega regrywalna na pierwszy rzut oka.
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1444
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 216 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Brylantino »

Ja mam jakiegoś pecha... gdzie bym nie złożył preorder, to i tak zawsze otrzymuję go ostatni :P

Bea:
Tak btw. będziesz się potem pojawiać w Krakowie na jakiś graniach (czy to w Galakcie, czy gdzieś indziej)? :)
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 197 times
Been thanked: 647 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: donmakaron »

Regrywalność regrywalnością, a ochota na nowe karty to zupełnie inna sprawa ;) Może z core setem jeszcze będzie tak jak mówisz, ale jak pęknie pierwszy data pack, poczujesz co znaczy dostać w ręce nowe karty i wtedy nie będziesz już taka stanowcza w postanowieniach ;) Smak na karty się robi potworny.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Bea »

donmakaron pisze:Regrywalność regrywalnością, a ochota na nowe karty to zupełnie inna sprawa ;) Może z core setem jeszcze będzie tak jak mówisz, ale jak pęknie pierwszy data pack, poczujesz co znaczy dostać w ręce nowe karty i wtedy nie będziesz już taka stanowcza w postanowieniach ;) Smak na karty się robi potworny.
Tego się też niestety boję. :lol:
Brylantino pisze: Bea:
Tak btw. będziesz się potem pojawiać w Krakowie na jakiś graniach (czy to w Galakcie, czy gdzieś indziej)? :)
Myślę, że tak, w miarę możliwości :) Chętnie pobiorę nauki od bardziej doświadczonych. :D

Jeszcze tylko dodam, że bardzo jestem zadowolona, że zdecydowałam się na wersję językową PL. Mimo, że mój małżonek włada angielskim to jednak kazanie mu grać w nową, dość skomplikowaną grę, o obcym dla niego formacie, w obcym języku, byłoby tym, czym jest zainstalowanie dodatkowego lodu dla runnera. Pewnie po pewnym czasie by go sforsował i dotarł do serwera (ale niekoniecznie przy pierwszym skoku), albo jednak zrezygnowałby w połowie.
Awatar użytkownika
Jasiek22
Posty: 131
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:45

Re: Android: Netrunner

Post autor: Jasiek22 »

Za dodatki polecam się zabrać po zagraniu każdą frakcją po kilka razy i już po zabawie z budową takli. Kiedy już uznacie że spróbowaliście wszystkiego i że nie złożycie już nic fajniejszego, wtedy można sięgnąć po dodatkowe karty. Myślę że to będzie przynajmniej 20 gier, a może być i z 50.
I też nie otwierać wszystkiego od razu, tylko po kolei, zobaczyć jak się gra zmieniała z każdym z dodatków. Za dużo kart na raz sprawi że się ich nie doceni ;p My musieliśmy czekać miesiąc na każdy dodatek i ze zniecierpliwieniem oczekiwaliśmy spoilerów. I to było bardzo fajne ;-)
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1444
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 216 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Brylantino »

Dobrze wiedzeć ;) Trzeba zacząć zbierać jakąś ekipę, bo z tego co widzę na forum Netrunnera, czy na FB w oficjalnym profilu, to granie w Krakowie leży i kwiczy. Oby dzięki wersji PL się to zmieniło, bo niestety moja piękna jest antykarciankowa, a nie kupiłem Netka po to, aby się na karty gapić i je polerować.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Bea »

Jasiek22, planuję zrobić dokładnie tak jak napisałeś :)
No, może otworzę jeden data pack wcześniej, ale tylko po to, żeby katy troszkę pooglądać. 8)
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Android: Netrunner

Post autor: mbork »

Bea pisze:Jasiek22, planuję zrobić dokładnie tak jak napisałeś :)
No, może otworzę jeden data pack wcześniej, ale tylko po to, żeby katy troszkę pooglądać. 8)
Widzicie, już się łamie.

Andy, a Ty? Dodatki do Race'a otwierałeś na pewno po kolei, co?

Ja mam łatwo: zamówiłem samą podstawkę. Nie będzie mnie kusić. :P
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Andy »

mbork pisze:Andy, a Ty? Dodatki do Race'a otwierałeś na pewno po kolei, co?
Tak, po kolei, jak tylko się ukazywały. :)

Dziękuję wszystkim próbującym nam doradzić którymi frakcjami grać! Dotarła do nas tylko pierwsza porada, bo potem to już tylko graliśmy :) Czyli partia anarchista (córka) - weyland (ja). Rzeczywiście, tak jak pisali następni, było trochę łamania głowy z wirusami.

Ogólnie grało się re-we-la-cyj-nie! Przy czym córka wiedział o grze tyle, co jej w przelocie poopowiadałem w ostatnich dniach, a ja - wiadomo: w ramach hajpu czytałem trochę na internetach, pościągałem instrukcje, FAQ-i itp. Partia trwała bardzo długo, chyba ze dwie godziny (licząc z przerwami), był oczywiście chaos i brak głębszego planowania - ot poznawanie kart i ich działania. Z tym, że te dwie godziny zeszły nam błyskawicznie!

Błędów zrobiliśmy raczej niewiele i drobnych, szybko wykrytych i dających się jeszcze skorygować. Jedyny większy, a nawet całkiem spory, to że zapomniałem o możliwej (choć drogiej) akcji korpo likwidowania wirusów! To znacznie przedłużyło i wyrównało rozgrywkę.

Na początku bardzo odskoczyłem i wydawało się, że jest już po wszystkiemu, ale potem córka mnie dogoniła i wyglądało, że to ona wygra. Ostatecznie to ja zwyciężyłem jednym punktem. Piętrowe lody wydrenowały skutecznie jej wirusy i forsę w czasie ponawianych ataków na serwery.

Nie było żadnych problemów z wejściem w mechanikę gry. Córka twierdzi, że w jej przypadku odbyło się to znacznie łatwiej niż przy nauce RftG. Reguły Netrunnera sa bardzo intuicyjne, choć mnogość możliwych taktyk i wyborów na pewno jest przytłaczająca dla nowicjuszy. W sumie jesteśmy zachwyceni i nie możemy doczekać się następnych partii!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6377
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 203 times
Been thanked: 496 times
Kontakt:

Re: Android: Netrunner

Post autor: yosz »

Andy - myślę że właśnie wbiłeś gwóźdź do trumny, ostatnim operiającym się osobom :P

A o akcji czyszczenia wirusów ja też na początku zapomniałem. Potem wchodzi w krew
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Senthe
Posty: 1720
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Senthe »

Hej hej, właśnie zauważyłam, że Netrunner jest świetnym pomysłem na wtopienie pieniędzy! :D

Mój ostatni epizod z LCG to Inwazja... Czy ktoś mógłby mi w skrócie wyjaśnić, "czemu Netrunner"? :)

Interesują mnie głównie takie kwestie:
1. Czy w Coresecie jest odpowiednia ilość kopii kart, czy trzeba dokupować kolejne Coresety, żeby mieć komplet?
2. To samo odnośnie dodatków?
3. Ile jest grywalnych frakcji?
4. Jakie są plany na przyszłość gry?
5. Wrocław, anyone? :)
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2862
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 132 times
Been thanked: 207 times
Kontakt:

Re: Android: Netrunner

Post autor: Ink »

Senthe pisze:Hej hej, właśnie zauważyłam, że Netrunner jest świetnym pomysłem na wtopienie pieniędzy! :D

Mój ostatni epizod z LCG to Inwazja... Czy ktoś mógłby mi w skrócie wyjaśnić, "czemu Netrunner"? :)

Interesują mnie głównie takie kwestie:
1. Czy w Coresecie jest odpowiednia ilość kopii kart, czy trzeba dokupować kolejne Coresety, żeby mieć komplet?
Żeby mieć po trzy egzemplarze każdej karty potrzebujesz trzech CoreSetów albo kupować karty na sztuki.
2. To samo odnośnie dodatków?
W dodatkach są po 3 karty, więc nie trzeba.
3. Ile jest grywalnych frakcji?
4 po jednej stronie, 3 po drugiej. W obrębie frakcji są dodatkowo różne "identity".
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Senthe
Posty: 1720
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Senthe »

No nieeeee, znowu ten problem z Coresetami! A miało być tak pięknie :cry:
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Ryu »

Oj, nie przesadzaj. Nie jest źle.
Na "gołym" coresecie da się normalnie grać. Można ewentualnie dopić 2-ki...

Nie ma co demonizować :)
Awatar użytkownika
Radeku
Posty: 167
Rejestracja: 07 lis 2011, 07:58
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Android: Netrunner

Post autor: Radeku »

Nie trzeba kupoawć trzech coreset, to by była lekka przesada. Ja sam kupiłem jeden coreset oraz dokupiłem zestawy brakujących kart. Nie wyszło to mnie drogo w porównaniu z kupowaniem dwóch tym bardziej trzech coreset.
Senthe
Posty: 1720
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Senthe »

Nie nie nie - jak już grać, to na całego :P. Trawestując klasyka "granie na gołym Coresecie jest dla pusiek". ;) (Nie urażając nikogo, kogo faktycznie bawi taka forma rozgrywki :P. Ale to nie dla mnie.)
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
hsiale
Posty: 1263
Rejestracja: 14 paź 2012, 20:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: hsiale »

Senthe pisze:5. Wrocław, anyone? :)
Jak najbardziej (choć podczas wakacji mocno w kratkę, ale od jesieni już bez problemu). Póki co czekam na paczkę, mam nadzieję że do niedzieli będzie żeby zabrać ją na tygodniowy wyjazd, podczas którego będzie sporo czasu na granie.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: Android: Netrunner

Post autor: Andy »

Bea, jakoś nie za bardzo rozumiem:
Bea pisze:Były dwie partie. Ja obie grałam Shaperem, a mąż Jinteki, taliami startowymi. Pierwszą wygrałam, zadając mu kolejne obrażenie, tak, że pobył się kart na ręce do -1. drugą on wygrał, bo naczesał kasy i przechodził wszystkie lody Mimetyzmem.
Czy ja dobrze widzę, że to jednak Ty grałaś Jinteki, a mąż Kształcerzem? I co robił Mimetyzm w talii podstawowej Kształcerza? Przecież on jest z talii Anarchisty - wiem, bo mi córka nim strasznie dokuczała wczoraj.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
TTR_1983
Posty: 4110
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 100 times
Kontakt:

Re: Android: Netrunner

Post autor: TTR_1983 »

Jestem w temacie świeżynką. Może ktoś mi naświetlić o co chodzi z tymi jedynkami, dwójkami?
Jeśli kupię tylko podstawkę to nie mogę normalnie zagrać, bo czegoś tam brakuje?
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6377
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 203 times
Been thanked: 496 times
Kontakt:

Re: Android: Netrunner

Post autor: yosz »

Mimetyzm (Crypsis) jest kartą neutralną i można ją włożyć do każdej talii runnera.

Co do dwójek, trójek i jedynek. W zestawie podstawowym niektóre karty są w trzech kopiach (maksymalnie można mieć trzy kopie karty w talii), niektóre w dwóch, niektóre w jednej (teoretycznie to są te najmocniejsze). Ale nie trzeba nic dokupywać - zestaw podstawowy jest grywalny sam z siebie. Dopiero po jakimś czasie jak się zacznie składać talie może okazać się, że chciałoby się miec jeszcze jedną kopię jakiejś karty, która w zestawie podstawowym jest pojedyncza, albo w dwóch kopiach. Ja do swojego zestawu dokupiłem przez forum zestaw kart, które są po dwie sztuki w podstawce i nie kupowałem nic więcej (oprócz dodatków, ale w nich wszystkie karty są po trzy sztuki).
Ostatnio zmieniony 27 cze 2013, 09:37 przez yosz, łącznie zmieniany 1 raz.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2862
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 132 times
Been thanked: 207 times
Kontakt:

Re: Android: Netrunner

Post autor: Ink »

Andy pisze:Bea, jakoś nie za bardzo rozumiem:
Bea pisze:Były dwie partie. Ja obie grałam Shaperem, a mąż Jinteki, taliami startowymi. Pierwszą wygrałam, zadając mu kolejne obrażenie, tak, że pobył się kart na ręce do -1. drugą on wygrał, bo naczesał kasy i przechodził wszystkie lody Mimetyzmem.
Czy ja dobrze widzę, że to jednak Ty grałaś Jinteki, a mąż Kształcerzem? I co robił Mimetyzm w talii podstawowej Kształcerza? Przecież on jest z talii Anarchisty - wiem, bo mi córka nim strasznie dokuczała wczoraj.
Mimetyzm/Crypsis są neutralne, więc tu jest ok. Natomiast jeśli chodzi o strony to Bea faktycznie coś pokręciła.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
ODPOWIEDZ