Firefly: The Game (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Cyberpuncur
Posty: 309
Rejestracja: 03 lut 2014, 11:52
Lokalizacja: Sopot

Re: Firefly

Post autor: Cyberpuncur »

No przecież sprowadzą, do teraz sprowadzili wszystko co wyszło, nawet promo karty i Dodgera.
Za wcześnie na spekulacje, jedno jest pewne, z tego co pisali, że rozwiną trochę Reaverów, zwłaszcza
że dodatkowa mapa to będzie sektor, w którym głównie operują.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2014, 15:11 przez Cyberpuncur, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8789
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2702 times
Been thanked: 2382 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Cyberpuncur pisze:Za wcześnie na spekulacje, jedno jest pewne, z tego co pisali, że rozwiną trochę Reaverów, zwłaszcza
że dodatkowa mapa to będzie sektorem, w którym głównie operują.
na BGG o tym spekulują, ja też zresztą o tym pisałem, zatem przychylam się - Reaverzy MUSZĄ być jakoś zboostowani. Inaczej nie dadzą rady poruszać się efektywnie po tak ogromnej mapie. Z drugiej strony w 14-odcinkowym serialu Mal nadział się na Reaverów ile, dwa razy? Chyba nie więcej.

Przydałaby mi się opcja jeszcze większej interakcji, czyli np. zabijanie członków załogi rywala, albo wręcz przejmowanie statków. Na karcie statku jest podana jego wartość - po co? Może po to, aby taki zdobyczny statek spieniężyć? :)

O zabijaniu Załogantów to mi przyszło na myśl podczas ostatnie rozgrywki, gdy jeden z graczy dopakował się Załogą i przedmiotami i bez większych trudów zaliczał kolejne Cele, a my (inni gracze) mogliśmy mu najwyżej skubnąć paliwo (a i to nie, bo woził je w Skrytce :/). Nie mieliśmy zbytnio środków, żeby mu przeszkodzić.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Cyberpuncur
Posty: 309
Rejestracja: 03 lut 2014, 11:52
Lokalizacja: Sopot

Re: Firefly

Post autor: Cyberpuncur »

O ile zabijanie załogantów to jeszcze spoko (dziwne, że przy okazji Showdown'ów nie można tego robić jako atakujący), to przejmowanie statku nie bardzo sobie wyobrażam. Co z graczem, który stracił statek? Wypada z gry? Dostaje stockowego Firefly'a na kredyt? To chyba by było za mocne już.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5242
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 527 times
Been thanked: 1849 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Też się zgadzam, że przejmowanie statków mogłoby być zbyt przegięte. Podpakowanie Reaverów jak najbardziej, bo obecnie są mniejszym zagrożeniem, niż krążownik Sojuszu.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Firefly

Post autor: Rocy7 »

A moze po prostu wiecej okretow Reaverow lub fregaty Przymierza (w Serenity byly cale floty)?
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Firefly

Post autor: mig »

Kolejny dodatek? Jeszcze nie zdążyłem zagrać w dwa poprzednie :( FireFly LCG? ;)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8789
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2702 times
Been thanked: 2382 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Firefly w gronie 300 najlepszych gier wg. rankingu BGG. Wczoraj był na 302 miejscu, by dziś szturmem wbić się na pozycję 298 :-)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

To pewnie ta moja dziesiątka, którą wczoraj przyznałam :-p
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Firefly

Post autor: Rocy7 »

Planuje ktoś tłumaczyć "Legends of The Verse?" sam być może się tym zajmę, ale nie znam się na obróbce grafiki na tyle by podmienić tekst.

Swoją drogą na BBG są pudełka do talii kart do wydruku
http://boardgamegeek.com/filepage/10143 ... -tuckboxes?
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8789
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2702 times
Been thanked: 2382 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

"Legends of The Verse" to nieoficjalny dodatek. Nie czuję potrzeby tłumaczenia go, podobnie jak "Aces & Eights".
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Firefly

Post autor: Rocy7 »

Dziś w końcu będe miał okazje zagrać, ale na wszelki wypadek dopytam bardziej doświadczone osoby.

Lubię gry, gdy w ich trakcie z dostępnych technologii/przedmiotów buduje sobie fajnie działające kombo dające mi pewną przewagę nad resztą graczy. Nie chodzi tu o zdobycie 1 rzeczy, lecz o współdziałanie kilku technologii, ekwipunku, postaci, kart, które fajnie się zazębiają, przy czym ważne jest by nie było to ani na zasadzie, kto pierwszy ten lepszy, (czyli by nie było tylko jednego overkilla) ani na zasadzie, że każdy może to mieć w dowolnym momencie. Czyli mam możliwość poświęcenia kilku tur by zbudować sobie silniczek, a potem zbieram bonusy.

Czy w Firefly działa taki mechanizm? Są postacie, ekwipunek i ulepszenia okrętów, ale czy da się z nich budować kombosy?
Awatar użytkownika
Cyberpuncur
Posty: 309
Rejestracja: 03 lut 2014, 11:52
Lokalizacja: Sopot

Re: Firefly

Post autor: Cyberpuncur »

Jest trochę połączeń załogant + sprzęt, ale wielkich combo nie oczekuj raczej, poza tym nie ma na to czasu, zazwyczaj bierzesz to co możesz akurat, na co Cię stać i lecisz dalej bo inni Cię przegonią.

Do tego dochodzi losowość talii ze sprzętem i załogą, więc może być różnie. Żeby mieć to co się chce, trzeba mieć sporo szczęścia, mieć sporo kasy i być we właściwym miejscu, w odpowiednim czasie.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5242
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 527 times
Been thanked: 1849 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Może nie tyle kombosy, co porządne zestawy. Jedynym "kombosem" jest zaokrętowanie na jeden statek Simona i River.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: kwiatosz »

Jest jeszcze kombos [niepamiętamnazwiska] plus wieśniaki, za każdego ma bonus do strzelania z tego co pamiętam.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8789
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2702 times
Been thanked: 2382 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

No i niektórzy najemnicy (chyba najemnicy) mają +1 do Negocjacji, jak są uzbrojeni.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Firefly

Post autor: Rocy7 »

Po partyjce Firefly niestety spada z "must have" do "mayby other time".
Ostatnio zmieniony 04 cze 2014, 00:01 przez Rocy7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5242
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 527 times
Been thanked: 1849 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Rocy7 pisze:To partyjce Firefly niestety spada z "must have" do "mayby other time".
Co zaważyło?
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Firefly

Post autor: Rocy7 »

Widzisz w sumie ciężko, by wskazać jeden czynnik. Graliśmy w 3 osoby, w wersje bez dodatku, ale z kartami między innymi z Breakin Ammo oraz w scenariusz First Time in Captain Chair. 2 graczy znało, serial, przy czym podobał on się tylko mi.

Scenariusz dość lajtowy i niewymagający, zrobiliśmy go w jakieś 90 minut. Potem pokazałem graczom, że są trudniejsze scenariusze, ale ich opinia była taka, że to jedynie wydłuży grę nie nada jej głębi. Tak to jest jak się gra w strategie i próbuje się siąść do przygodówki.

Uwagi na tak szybko:
1) Główny problem to interakcja, Reaverzy i Krążownik poruszają się naprawdę mało i rzadko kiedy da się ich sensownie wykorzystać, można komuś uprzykrzyć życie podkupując załogę, ale to w sumie czasowe utrudnienie.
2) W grze w dużej mierze każdy miał własną strategię i ją realizował, co jakiś czas jedynie sprawdzaliśmy jak idzie reszcie ( w stylu ile masz kasy?), ale działania innych graczy nie wpływały w dużym stopniu na siebie wzajemnie.
3) Istotne było sprawne planowanie poruszania się po mapie nie zaś przygotowania do wypełnienia misji, bardziej wyścig między miejscami misji niż realizacja "wygra lepiej przygotowany do wyzwania". Nikt nawet nie miał comba mechanika i pilota, bo Reaverzy i tak nie byli wielkim zagrożeniem.
Cyberpuncur pisze:tu, zazwyczaj bierzesz to co możesz akurat, na co Cię stać i lecisz dalej bo inni Cię przegonią.
w moim przypadku właśnie to przeważyło, nie ma tutaj planowania misji, zbierania załogi z reguły brałem dostępną misje i leciałem by zarobić kasę, nie było misji na tyle ciężkich bym musiał się do nich przygotowywać.
Ogólnie jeśli misje dobrze "podejdą" to nie trzeba mozolnie zbierać sprzętu, kompletować załogi, leci się od A do B, a po drodze zbiera się ewentualny sprzęt jak się jakiś trafi.
Mieliśmy wrażenie małej ilości dostępnych decyzji, podejmowanych wyborów i uzależnienia gry od dostępnych misji. Nie było jakiegoś polowania na określony sprzęt, poszczególnych załogantów, wszystko bardziej na zasadzie mam misje w X to po drodze sprawdzę, co jest w Kosmicznym Bazarze. To chyba kwestia dużej ilości misji, transportowych, które nam się trafiły, z misjami z większymi wymogami, pewnie trzeba by więcej kombinować.

Przed grą widziałem misje tak: masz przed sobą trudne zadanie musisz się do niego odpowiednio przygotować zbierz załogę, kup sprzęt i podejmij wyzwanie.

W czasie gry wyglądało to tak: masz 2 misje transportowe za 2000 i jedną na 3000 z jednym misbehave, możesz w sumie się przygotowywać do niego przez odwiedzenie Persefony, ale i tak masz spore szansę, by zaliczyć zadanie, więc nie ma sensu tracić czasu na nadkładanie drogi.

Wygrała osoba w zasadzie bez załogi (spotkanie z Reaverami pod koniec gry), prawie bez sprzętu za to sprawnie planująca poruszanie się między misjami. Przypuszczam, że to kwestia prostoty tego scenariusza, jednak nie wiem na ile wrażenia zmieniłby trudniejszy scenariusz. Prawdopodobnie jednak było to na zasadzie muszę wypełnić więcej misji i mieć więcej kasy na więcej załogi sprzętu niż muszę dobrać odpowiedni zestaw ludzi, sprzętu pod misje.

4) Losowa dostępność sprzętu i załogi, sprawia, że nie ma (przynajmniej w krótszej partii) możliwości zaplanowania pewnej strategii na zasadzie "koncentruje się na zbieraniu żołnierzy broni a potem dostaję kasę na Illegal misions od Niski, bo ani nie da się przewidzieć, gdzie pojawi się potrzebny sprzęt do tego planu, ani nie jest pewne czy dostanie się odpowiednie misje od zleceniodawcy. Dodatkowo, nawet wiedząc na jakich planetach jest szansa na potrzebny sprzęt i właściwe misje to poruszanie się między nimi byłyby nieopłacalnymi "pustymi" przelotami.
5) Losowy przydział misji powoduje, że w zasadzie nie ma sensu jakaś próba specjalizacji (chyba, że są zleceniodawcy u których dostaje się głównie zlecenia wymagające zawsze konkretnych umiejętności).

Nie mówię, że Firefly to gra zła, po prostu liczyłem na odrobinę inną rozgrywkę, ale być może dam jeszcze szansę spróbuje podejścia bardziej planowego, choć by mieć sprzęt i załogę trzeba mieć kasę, więc jednak trzeba poruszanie podporządkować i tak pod wypełnianie misji nie zaś własny plan.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5242
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 527 times
Been thanked: 1849 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Moim zdaniem pierwsze trzy punkty (a co za tym idzie resztę) zmienia dodatek Pirates & Bounty Hunters. Kiedy jako zagrożenie dochodzą Ci inni gracze, to zaczyna się robić dość ciekawie. Choć i tu można by znaleźć takie rozgrywki, gdzie niewiele to zmieni, bo ludzie nie będą agresywni. Ale w końcu staje się to ciekawym elementem gonienie, czy powstrzymywania tego, który się za bardzo wysforował.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Firefly

Post autor: Rocy7 »

Zauważ, ze to też zależy raz od tego, jakie nastawienie będą mieć pozostali gracze a dwa od tego, jakie misje im się trafią.

Po pierwsze musisz wykonywać Pirackie Zlecenie, żeby zaatakować inny statek - nie możesz tego zrobić ot, tak sobie!
Po drugie Wypełnienie Pirackiego Zlecenia umożliwia rabunek Ładunku ze statku rywala. Ładunek to wszystko, co statek może przewozić w Ładowni i Schowku, a co nie jest osobą. Towar, Kontrabanda, Paliwo i Części są Ładunkiem. Pasażerowie i Uciekinierzy NIE są Ładunkiem.

Oznacza to, że nie każde zlecenie da się pokrzyżować piractwem (np. pasażerów nie da się zabrać). Nie osłabisz również przeciwnika wzmacniając siebie, bo sprzęt, załoga (chyba, że aktualnie poszukiwani) i ulepszenia statku nie są ładunkiem, choć fakt ograbienie kogoś z paliwa na pewno go nieźle spowolni, więc jakaś opcja to jest.

Oczywiście dużo na lepsze zmieniają tu pewnie nagrody za załogę, ale to też kwestia, komu jaka załoga podejdzie.

Główna rzecz pozostanie jednak taka sama ruch jest istotniejszy od dobrego przygotowania. Bez ruchu nie wypełni się misji, nie zarobi kasy, więc nie będzie Cię stać, na lepszy sprzęt. Jest na tyle dużo misji transportowych, że osoba po prostu dużo poruszająca się na planszy zarobi więcej i szybciej niż ktoś, kto najpierw postanowi zebrać załogę sprzęt i dopiero potem ruszać na misje.

Zauważ, iż dobór misji i sprzętu jest losowy, więc realizacja strategii oparta na nastawieniu się na jakiś konkretny typ misji będzie trudniejsza od robienia wszystkiego jak leci. Zrobię sobie ekipę abordażową, i będę polował na zbiegów, a pozostali gracze nie będą mieli zbiegów w załodze, więc moja strategia spali na panewce.

Wszystko jest zależne od odległości na planszy między miejscami, gdzie da się dostać konkretny typ towaru i zlecenia. W czasie, gdy ja będę próbował dorwać przedmioty/ załogę + 4 do broni, ktoś spokojnie zrobi kilka misji transportowych i zarobi na tym masę kasy.
Awatar użytkownika
Cyberpuncur
Posty: 309
Rejestracja: 03 lut 2014, 11:52
Lokalizacja: Sopot

Re: Firefly

Post autor: Cyberpuncur »

Wszystko co opisałeś (czyli ogólny pomysł na grę i jej mechanika) jest obecne w serialu.
O to tam chodziło, jest statek, jest załoga (też w zasadzie dobrana losowo i przypadkowo), muszą wiązać koniec z końcem, żyją z dnia na dzień, łapią się jakichkolwiek zleceń, prawie ciągle nie mają pieniędzy, kombinują jak mogą używając tego co jest dostępne w danej chwili.
Jeśli ktoś tego nie akceptuje, to nie gra dla niego i tyle.

To nie jest strategia, w której się da na spokojnie i długofalowo zaplanować swoje działania, powoli zbierać wymarzoną załogę, kompletować do niej idealny sprzęt... to nie ta bajka.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5242
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 527 times
Been thanked: 1849 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Rocy7 --> Kluczowe są dwie sprawy. Po pierwsze jak piszesz, ruch jest bardzo ważny. Po drugie, zauważ, że zleceniem pirackim można ukraść paliwo z zaatakowanego statku. Bez paliwa, ruch przestaje być czymś, co da się robić dobrze :) A to krzyżuje wszelkie plany.
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

Poza tym można grać w scenariusz, który pozwala ukraść napadniętemu przeciwnikowi żeton celu, a to dopiero jest utrudnienie ;-) W ten sposób wygrałam naszą ostatnią rozgrywkę. Dwa razy zaatakowałam gracza, który był blisko zwycięstwa i mimo takiej samej siły i dwukrotnego wyrzucenia 6 przez nas oboje (ależ były emocje!) udało mi się ten żeton ukraść. Zadziałało tu oczywiście szczęście (jak to w życiu bywa), ale emocji dostarczyła ta sytuacja od groma. Ja choć najbardziej lubię eurogry jestem wręcz zauroczona FireFly. Tą beztroską w grze, która pozwala mi przeżywać fajną przygodę na planszy, a do tego czasami wyzwala masy emocji. Klimat tej gry jak dla mnie jest całkowicie niepowtarzalny :-)
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Firefly

Post autor: Rocy7 »

Gambit kwestie paliwa zauwazylem i opisalem w moim poscie;)
Cyberpuncur - nie twierdze ze gra nie oddaje klimatu serialu, bo tu masz racje. Moi wspolgracze jednak nie lapali smaczkow, bo albo nie znali albo nie lubili uniwersum.
Jelithe w sumie i tak planuje sprobowac z dodatkiem jak bedzie okazja dzieki za info postaram sie ten scenariusz wyprobowac.

W grze jeszcze jedna rzecz mnie irytowała, miejsce potrzebne na talie kart odrzuconych, pewnie po kilku rozgrywkach wystarczy by było widać nazwę karty, ale przy naszej partii rozłożone talie sporo miejsca zajmowały.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Firefly

Post autor: sqb1978 »

Coś tam kolejnego kombinują: http://www.fireflythegame.com/
ODPOWIEDZ