Merchants & Marauders / Kupcy i Korsarze (Kasper Aagaard, Christian Marcussen)

[Szaweł]

Pomalowane ładnie, ale dla mnie kolorowe żagle absolutnie nie są klimatyczne. Nie widziałem nigdy statków z takimi żaglami.

No i musiał wejść i zmącić Białe żagle z pomalowanymi flagami i zestaw lup dla graczy

[rattkin]

Galeony to co prawda nie są, no ale...

[schizofretka]

A ja nie widziałem statków całych czerwonych, zielonych itd. łącznie z żaglami, więc jest 0-0, przy czyym te pierwsze wygrywają na karne wyglądem


Stukał Lucjan Szołajski

[kastration]

U mnie też powrócił temat Kupców po przerwie od stania na półce. Kupiłem dodatek i mam pytanie, czy te bggowskie tłumaczenia kart na PL w oryginalnym wydruku wchodzą swobodnie w koszulki? Drukował ktoś? Bo jak rozumiem, część rzeczy trzeba samoprzylepnie nakleić na planszetki, ale karty wolałbym spolszczyć nie na stałe i nie wiem czy ryzykować kolorowy wydruk, by potem do kosza miał iść.

[Wallenstein]

Moim zdaniem są lekko większe niż karty, ale wystarczy przyciąć.

[Paskuder]

Ktoś coś?

[rattkin]

Jakas smutna kiszka ponoć, nie mająca nic wspólnego. Wydawca poszedł po bandzie, dołożył logo, autor gry wzruszył ramionami zeby nie robic zamieszania (z tego co pamiętam)

[Paskuder]

Ktoś mi powie ile jest kart w dodatku seas of glory bo nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji... Jak rozumiem też są rozmiaru mini european?

[Kretilla]

Ktoś mi powie ile jest kart w dodatku seas of glory bo nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji... Jak rozumiem też są rozmiaru mini european?

Ten sam rozmiar
Wg instrukcji
119 nowych
8 replacement
2 promo, które nie wiem czy obecnie są dodawane

[michalldz90]

Jakie to te promo karty?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Paskuder]

Ktoś mi powie ile jest kart w dodatku seas of glory bo nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji... Jak rozumiem też są rozmiaru mini european?

Ten sam rozmiar
Wg instrukcji
119 nowych
8 replacement
2 promo, które nie wiem czy obecnie są dodawane

Dziękował

[Kretilla]

Jakie to te promo karty?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Kapitanowie Bruce Nicholson i Jan Pieterszoon Hooft. U mnie byli na zewnątrz pudełka i razem z nimi kapitanów jest 19, a instrukcja od dodatku mówi o 17.

[playerator]

Kapitanowie Bruce Nicholson i Jan Pieterszoon Hooft. U mnie byli na zewnątrz pudełka i razem z nimi kapitanów jest 19, a instrukcja od dodatku mówi o 17.

Można zapytać kiedy i gdzie został kupiony ten dodatek z promkami?

[Haloon]

Ja też ich mam. A grę kupiłem zwyczajnie w jednym ze sklepów w Kanadzie, bez info o promosach.

[Kretilla]

Ja też normalnie kupiłem grę w czerwcu 2015 w planszomanii. Nigdzie na szybko nie znalazłem informacji o jakiś kartach promo. Ale fakt, że byli zapakowani oddzielnie i wykraczają ponad ilość kapitanów wymienioną w instrukcji sugeruje, że to są jakiegoś typu karty promo, być może dodawane do pierwszego druku. Nie wykluczam, że w obecnie dostępnych egzemplarzach również są...

Edit: chyba, że to błąd w instrukcji, bo autorzy w ostatniej chwili kapnęli się, że miało być jeszcze tych dwóch kapitanów i dokładali ich na szybko, a instrukcja zawiera mniejszą liczbę wpisaną. Ja mam 17 w instrukcji jako liczba kapitanów, a Wy? 19 może?

[rattkin]

Warto może dodać, że kapitanowie (większość lub wszyscy, już nie pamiętam) z dodatku są nieszczególnie ładni, a to dlatego, że to są ryjki testerów - czy cuś takiego - wklejone ze zdjęć w rysowany "zarys" kapitana. Efekt jest... taki sobie. Na tyle taki sobie, że na BGG ktoś zaproponował ciekawszą alternatywę - https://boardgamegeek.com/image/2765327 ... seas-glory

Co do dwóch kapitanów (którzy wyglądają tak jak kapitanowie na okładce podstawki i rozszerzenia) - wg słów autora, to nigdy nie były promki. Miały być podobno pomyślane jako promki, ale zostały w ostatniej chwili dodane do pudełka, przez co w ilości komponentów wciąż widnieje 17, zamiast 19.

[kastration]

Kupowałem ostatnio dodatek i ci dwaj kapitanowie są, super że są, bo ładnie się komponują do pudełek. A jak wyglądają inni to już kwestia gustu. Wykonanie dodatku mega.

[Paskuder]

Kupowałem ostatnio dodatek i ci dwaj kapitanowie są, super że są, bo ładnie się komponują do pudełek. A jak wyglądają inni to już kwestia gustu. Wykonanie dodatku mega.

Jestem na kupnie, skąd brałeś bo ja widzę tylko w rebelu...

[kastration]

Kupowałem ostatnio dodatek i ci dwaj kapitanowie są, super że są, bo ładnie się komponują do pudełek. A jak wyglądają inni to już kwestia gustu. Wykonanie dodatku mega.

Jestem na kupnie, skąd brałeś bo ja widzę tylko w rebelu...

Też mi wyprzedali wszędzie, u Rebela zostało, to wziąłem. Już raz ryzyko się nie opłaciło, bo wyprzedano z rynku, więc tym razem się skusiłem.

[Paskuder]

W ciągu tygodnia sprzedało się 5 kopii dodatku, została ostatnia sztuka w rebelu gdyby ktoś był zainteresowany...

Przy okazji zamówienia, rebel dorzucił mi do pudła 2 brakujące, zagubione kości z podstawki - jesteście wielcy!
Wieeeeelkie dzięki!!!

[Rocy7]

Tworzenie dodatku, ktory zmienia gre na dużo lepszą jest chyba typowe dla tego autora. Mnie ciekawi balans, czy droga kupca jest w końcu równie sensowna jak korsarza?

[rattkin]

Tworzenie dodatku, ktory zmienia gre na dużo lepszą jest chyba typowe dla tego autora. Mnie ciekawi balans, czy droga kupca jest w końcu równie sensowna jak korsarza?

Zawsze była, także w podstawce.

[schizofretka]

W podstawce było zdecydowanie łatwiej wieść życie jako kupiec, ewentualnie łupić najwyżej jeden kraj. Stąd popularne ograniczenie na liczbę punktów chwały możliwych do zdobycia za kasę - zmuszały graczy do wykorzystywania bardziej ryzykownych dróg w postaci plotek i misji, a nie tylko farmienia, co wychodziło grze na dobre.

Zaś co do obcięcia gry: każdy, kto grał w Sid Meier's Pirates! rozpoznaje zarówno inspiracje dla mechaniki, jak i brakujące elementy, które pojawiły się w dodatku. Jednak podstawka i tak jest dość skomplikowaną grą jak na planszówkę, co obserwowałem naocznie ucząc gry 'casuali', dla których de facto najbardziej jest skierowana. Według mnie właśnie bariera wejścia była glówną przyczyną niskiej sprzedaży polskiej edycji. Pudło przychodziło również dość wypchane, tak że 'wykastrowana' jest IMO niesłusznym oskarżeniem.

W każdej przygodówce niemal z definicji więcej=lepiej i najczęstszym zarzutem w recenzjach jest brak różnorodności, na który w M&M nie ma co narzekać - kart chwały, plotek, misji i pogody starcza na dobre kilkadziesiąt partii.


Stukał Lucjan Szołajski

[tomb]

Dla mnie KiK to chyba jedyna gra, przy której nie myślę o optymalizacji, tylko rzucam się w wir przygody. Oczywiście staram się to i owo skalkulować, ale odstręcza mnie i nudzi metoda kupców - kup, przypłyń, sprzedaj. Dodatek staje się tu obowiązkowy.
U nas najwięcej problemów było/jest ze zrozumieniem przydziału kości podczas bitew. Dla moich współgraczy nie jest to płynne, proste, choć autorzy przemyśleli całość bitew bardzo fajnie. Mam jednak wrażenie, że niektórzy unikają morskich starć, bo nie bardzo czują, co się podczas nich dzieje.
Podstawka gry to chyba jedyne u mnie pudło, które po wypchnięciu żetonów nadal jest pełne.

[rattkin]

W podstawce było zdecydowanie łatwiej wieść życie jako kupiec

Moi współgracze też tak uważali, do czasu gdy zauważyli ze zgrozą, że radośnie czekam przy ich porcie domowym, a potem równie radośnie zabieram wszystko, co wieźli. Ta gra to sandbox i liczy się nastawienie graczy. Jak będa grali eurosucharowcy, to wiadomo, że sobie wyliczą, że szybkie i łatwe punkty są z handlu. Jeśli jednak ktoś tak bardzo lubi, to w dodatku jest dobry wariant, który zwiększa liczbę pieniędzy potrzebną na każdy kolejny punkt chwały.

Co do walki, polecam mieć pod ręką to - https://boardgamegeek.com/filepage/6968 ... -tie-re-ro