Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)

[pan_satyros]

spodziewałem się tego, bo proporcje sprzedaży dodatków ang/pl to 30:1

Jednak tu pojawia się pytanie - czy jest sens kupować inne gry, które mają/mieć będą dodatki w polskich wersjach? Diskwars, przyszłościowo Conquest, co z dodatkiem do Relica? Eldricht Horror? Tych gier jest naprawdę dużo, a takimi decyzjami sprawiają, że planszówkowicze nie mając pewności, że dodatek po polsku wyjdzie, zdecydują się na wersję angielską (jak widzę pomieszany język w jakiejś grze, to szlak jasny mnie trafia - chyba mam OCD ), co za tym idzie, nie będzie wersji polskiej, bo będzie zbyt mała sprzedaż, a na tym ucierpią niedzielni gracze...

Tu akurat bym się nie bał. Skoro nawet taki "Uniwersytet Miskatonic" zostanie wydany PL, a jest przeznaczony tylko do posiadaczy wielu dodatków z serii Horror w Arkham.

Co do całej sprawy. Cóż moja przygoda z LCG PL kończy się bez mojej decyzji - galakta krótkim cięciem zdecydowała za mnie.
SW padnie pewnie równie szybko, dociągną do końca ten cykl i tyle.
WP utopił zapewne nieturniejowy charakter, zaś NR właśnie preferowanie ANG wydania.

[TTR_1983]

no to Trzewik ma mocnego newsa do działu "wieści". Ciekawy jestem bardzo komentarza, jak widzi to inny wydawca.
Star Wars myślę, że zakończą po wydaniu do końca obecnego cyklu.

[Banan2]

Fatalny news
No tak, ale o ile Genesis i Odbiór to jakaś całość i jeśli nie wyjdą następne 6-packi no to mówi się trudno, to Tworzyć i Kontrolować to tylko dwie frakcje. A co z resztą frakcji? Mogliby chociaż wydawać te duże dodatki (teraz Honor i Profit).
Pozdrawiam

[Banan2]

Z forum Galakty, wypowiedź DW:

" .... Netrunner LCG to całkiem inna sprawa.
Niska sprzedaż jest na pewno po części spowodowana tym, że Netunner LCG w wersji polskiej niestety pojawił się po blisko rocznym opóźnieniu w stosunku do wersji angielskiej. To nie była nasza decyzja czy też zaniedbanie ale tak się stało. Tak zresztą ukazały się wszystkie wersje zlokalizowane w innych językach niż angielski. To oczywiście wpłynęło na sprzedaż polskiej wersji ponieważ gracze, którzy byli bardzo zainteresowani tym tytułem zdecydowali się na wersję angielską. To jest dla nas całkiem zrozumiałe ale spowodowało, że część potencjalnie aktywnych graczy nie jest zainteresowana polską wersją a to wpływa na wynik sprzedaży. Tym bardziej, że LCG w Polsce to ciężki temat ze względu na często się pojawiające dodatki a to nie wszyscy gracze są wstanie udźwignąć.

Tutaj także jak w każdej grze LCG każdy kolejny dodatek cieszy się coraz mniejszą popularnością. Jeśli do tego „Baza graczy”, która zakupiła podstawkę jest od początku niewielka to nawet pierwsze dodatki nie cieszą się popularnością. Każdy kolejny dodatek już w tej fazie przynosi stratę dlatego nie ma sensu tego kontynuować.
Mimo zaprzestania wydawania polskiej wersji, jako dystrybutor wersji angielskiej będziemy wspierać rozgrywki na zasadach ustalonych przez Fantasy Flight Games oraz poprzez utrzymywanie krajowego rankingu. Wszystko oczywiście zależy od zainteresowania graczy.

Zdajemy sobie sprawę, że nasza decyzja może mieć konsekwencje w przyszłości jeśli chodzi o nowe gry LCG. Będą pojawiały się teraz głosy, że teraz już gracze nie będą mogli nam zaufać czy będziemy kontynuować ich ukochaną serię. Ponoszenie jednak przez coraz dłuższy czas strat nie jest możliwe przez żadne wydawnictwo.

Aby wydawnictwo mogło prawidłowo funkcjonować i się rozwijać, niestety czasami są potrzebne trudne ale jednoznaczne decyzje przecinające potencjalne czy też narastające straty.
....."

Pozdrawiam

[gafik]

Hahaha...

To był śmiech przez łzy...

Chyba coś w kościach wyczułem, bo w zeszłym miesiącu sprzedałem cały komplet swojego A:N PL z myślą o przerzuceniu się na drafta. A teraz taki "news"... szkoda że nie można dać ikonki "facepalm".

Galakta sucks...

[Andy]

Tutaj także jak w każdej grze LCG każdy kolejny dodatek cieszy się coraz mniejszą popularnością.

Skoro to takie oczywiste, to po co się było pchać w polską wersję?

[pattom]

Galakta nie jest już warta zaufania. Każdy przez zakupem wersji PL gry, którą wyda Galakta zastanowi się dwa razy.
Ja znajomym będę odradzał kupno każdej gry, którą wyda ta firma.

[Karit]

Tutaj także jak w każdej grze LCG każdy kolejny dodatek cieszy się coraz mniejszą popularnością.

Skoro to takie oczywiste, to po co się było pchać w polską wersję?

Może dla tego że nie wiedzieli jakie będzie zainteresowanie? Ile ludzi kupi podstawkę?
A może tez dla tego że wydając podstawkę musieli wydać cykl bo tak maja w umowie?

Czemu się tak od razu czepiać... Kolejny raz na forum gdy "najmądrzejsi" wiedzą wszystko lepiej i znają się na rynku wydawniczym tak dobrze, mimo że sami nigdy nic w tym temacie nie robili.

Galakta to nie jest jakaś mała firemka która porwała się z motyka na słońce, spolszczyli bardzo dobrą grę i liczyli na spore zainteresowanie, wyszło jednak inaczej. Nie da się wszystkiego przewidzieć np. Inwazję ciągnęli do końca, w Got czy CoC nawet nie wchodzili bo wiedzieli że będzie małe zainteresowanie.
A jak rzeczywiście jesteście tacy mądrzy to sami wydajcie jakiegoś LCGa...

[Andy]

Czemu się tak od razu czepiać... Kolejny raz na forum gdy "najmądrzejsi" wiedzą wszystko lepiej i znają się na rynku wydawniczym tak dobrze, mimo że sami nigdy nic w tym temacie nie robili.

Kolejny raz na forum zabierają głos "jeszcze mądrzejsi", którzy twierdzą, że klient ma być zawsze zadowolony i głaskać po głowie wydawcę. W "tym temacie" coś zrobiłem, kupując podstawkę i wszystkie dodatki ANR PL. A teraz zostałem na lodzie.

Chyba że jak Jerzy Janowicz uważasz, że aby ocenić grę tenisisty trzeba samemu grać w tenisa.

[xel4]

Ja jestem wściekły... W końcu mam wystarczającą ilośc czasu by pograć, pobawić się deckbuildingiem. Tymczasem tu taki klops... Zastanawiam się teraz nad sensem jakiegokolwiek tytułu z dodatkami od Galakty...

[Aduanath]

Ja jestem wściekły... W końcu mam wystarczającą ilośc czasu by pograć, pobawić się deckbuildingiem. Tymczasem tu taki klops... Zastanawiam się teraz nad sensem jakiegokolwiek tytułu z dodatkami od Galakty...

Ewentualnie nad planszówkami można POMYŚLEĆ, ale tam, gdzie widać, że dodatków będzie dużo (Eldricht Horror, wszelkie LCG, Diskwars)... chyba nie warto sobie zaprzątać głowę polskimi edycjami tych gier (tym bardziej, że Eldricht jest do Arkham tak podobny, że albo jedno, albo drugie wspierane na pewno nie będzie, bo gracze zdecydują, którą z tych gier wolą kupować, a co za tym idzie, te osoby, które wybiorą tę mniej popularną grę, zostaną na lodzie...)

[splocki]

Ależ wysyp ofert sprzedaży polskiej wersji Netrunnera.
Można się było tego spodziewać.

[Karit]

Czemu się tak od razu czepiać... Kolejny raz na forum gdy "najmądrzejsi" wiedzą wszystko lepiej i znają się na rynku wydawniczym tak dobrze, mimo że sami nigdy nic w tym temacie nie robili.

Kolejny raz na forum zabierają głos "jeszcze mądrzejsi", którzy twierdzą, że klient ma być zawsze zadowolony i głaskać po głowie wydawcę. W "tym temacie" coś zrobiłem, kupując podstawkę i wszystkie dodatki ANR PL. A teraz zostałem na lodzie.

Chyba że jak Jerzy Janowicz uważasz, że aby ocenić grę tenisisty trzeba samemu grać w tenisa.

Galakta to nie jest firma charytatywna, jak coś nie przynosi zysku to czemu mieli by to dalej ciągnąć ???
Nigdzie, nikt, z żadnego wydawnictwa gier planszowych na świecie nie obiecuje Ci, że będzie bez końca wydawał dane gry (!)
Galakta Ci coś obiecała?? - że bedzię wydawać wersje PL już do końca świata, bo Andy kupił podstawkę i musi mieć dodatki nawet jeśli wydawnictwo na tym traci?!

Z doświadczenia widać że nigdy nie ma 100% zadowolonych klientów, zawsze jest coś do narzekania.
To był tylko i wyłącznie twój wybór że kupiłeś A:NR PL. Galakta zrobiła bardzo dobra robote spolszczając ta grę, niestety nie sprzedaje się ona tak dobrze aby dawać zyski - a co gorsza powoduje straty. Czego tu wymagać od wydawcy? Że będzie dokładał do tego interesu?

[Andy]

Zastanawiam się teraz nad sensem jakiegokolwiek tytułu z dodatkami od Galakty...

Ja już się nie zastanawiam: nigdy nie kupię żadnej gry w wersji PL, jeśli można się będzie spodziewać dodatków do niej. Ani od Galakty, ani od żadnego innego polskiego wydawcy.

Alien Artifacts, A:NR - wystarczy!

[Jacek_PL]

Zastanawiam się teraz nad sensem jakiegokolwiek tytułu z dodatkami od Galakty...

Chciałeś chyba napisać że dowolnego tytułu w wersji PL, bo przecież Galakta nie jest pierwszą i jedyną firmą w Polsce która się wycofuje z wydawania dodatków.

Akurat mnie ten temat nie dotyczy, ale takie sprawy rzutują niestety na przyszłe próby wydania gier "tasiemców" w języku polskim, bo nawet jeśli ktoś się do tego solidnie przyłoży to na dzień dobry ma już ostro pod górę. Z drugiej strony akurat Netrunner to taki bardziej geekowy tytuł i raczej tutaj nie było co liczyć na niedzielnych graczy skuszonych polską wersją językową, być może Galakta tego nie przewidziała i teraz niestety musi się z tego jakoś wycofać, zbierając przy okazji spore baty.

[cezner]

Czy tutaj nie było przypadkiem takiej sytuacji, że Galakta chciała nadgonić wydanie angielskie i w szybkim tempie wydała dużo dodatków? Bo jeśli dodatek pojawia się co miesiąc, to łatwiej wydać te 45 zł raz na miesiąc niż 250 zł od razu?
Z tego co wyczytałem na BGG wersja polska wystartowała 26 czerwca 2013. Rok jeszcze nie minął...
Ja osobiście kupiłem podstawkę, ale nagle widzę że do kupienia jest 6 dodatków. Szybko sobie policzyłem, że dodatki plus podstawka to około 350 zł. Do grania okazyjnego w domu to spory wydatek...
Na dzień dzisiejszy mamy już 12 małych dodatków i jeden duży. Czy tempo wydawania nie było zbyt duże?

[TTR_1983]

Oby z Summoner Wars tak nie było, choć akurat ta gra parę lat już ma i myślę, że dla dobra wszystkich po wypuszczenia drugich talii do wszystkich frakcji wydawca zagraniczny powinien to zakończyć dla dobra wszystkich

[hadrian]

Nigdzie, nikt, z żadnego wydawnictwa gier planszowych na świecie nie obiecuje Ci, że będzie bez końca wydawał dane gry (!)
Galakta Ci coś obiecała?? - że bedzię wydawać wersje PL już do końca świata, bo Andy kupił podstawkę i musi mieć dodatki nawet jeśli wydawnictwo na tym traci?!

Z doświadczenia widać że nigdy nie ma 100% zadowolonych klientów, zawsze jest coś do narzekania.
To był tylko i wyłącznie twój wybór że kupiłeś A:NR PL. Galakta zrobiła bardzo dobra robote spolszczając ta grę, niestety nie sprzedaje się ona tak dobrze aby dawać zyski - a co gorsza powoduje straty. Czego tu wymagać od wydawcy? Że będzie dokładał do tego interesu?

Masz rację, nikt nikomu nie obiecał, ale chyba nie odmówisz prawa do goryczy komuś kto zainwestował w grę sporo kasy i jest zostawiany praktycznie na lodzie bo firma źle oszacowała zyski i bardzo źle podeszła do tematu promowania polskiej wersji serii wśród innych graczy. Gracze wersji PL zostali teraz ukarani przez Galaktę że inni nie chcieli z nimi grać w PL. W taki sposób się nie buduje zaufania.

[xel4]

Zadał tu ktoś durne pytanie dlaczego kupiłem wersje PL NR. By wspierać polskie wydawnictwo, to samo tyczy się dodatków... Czuje się odrobine oszukany... Wydawnictwo wyszło z inicjatywą wydania A:NR w wersji PL. Ucieszyłem się i wspierałem je kupując polską wersje. Dlatego mam prawo czuć się oszukany i głośno o tym mówić.

P.S Ciekawe jak to będzie z x-wingiem:D

[TTR_1983]

Zadał tu ktoś durne pytanie dlaczego kupiłem wersje PL NR. By wspierać polskie wydawnictwo, to samo tyczy się dodatków... Czuje się odrobine oszukany... Wydawnictwo wyszło z inicjatywą wydania A:NR w wersji PL. Ucieszyłem się i wspierałem je kupując polską wersje. Dlatego mam prawo czuć się oszukany i głośno o tym mówić.

P.S Ciekawe jak to będzie z x-wingiem:D

moim zdaniem już robią błąd chcąc wydawać te duuuże statki. Kupi to może z 50 osób.

[Perpetka]

Zastanawiam się teraz nad sensem jakiegokolwiek tytułu z dodatkami od Galakty...

Ja już się nie zastanawiam: nigdy nie kupię żadnej gry w wersji PL, jeśli można się będzie spodziewać dodatków do niej. Ani od Galakty, ani od żadnego innego polskiego wydawcy.

Alien Artifacts, A:NR - wystarczy!

Chyba po prostu trzeba unikać wersji PL ulubionych gier Andy'ego

[Banan2]

Zadał tu ktoś durne pytanie dlaczego kupiłem wersje PL NR. By wspierać polskie wydawnictwo, to samo tyczy się dodatków... Czuje się odrobine oszukany... Wydawnictwo wyszło z inicjatywą wydania A:NR w wersji PL. Ucieszyłem się i wspierałem je kupując polską wersje. Dlatego mam prawo czuć się oszukany i głośno o tym mówić.

+1
Pozdrawiam

[rastula]

Galakta powinna sobie wziąć do serca wasze głosy i żeby nikt się już nigdy "oszukany" nie poczuł powinna przestać wydawać cokolwiek po polsku - wtedy byłoby uczciwie ...

Żeby było jasne - rozumiem wasz żal ( nie rozumiem pretensji) - ja cieszę się że światowy przebój wyszedł choć częściowo po polsku - a że nie ma u nas wystarczającej liczny osób, które chcą to cudo kupować to raczej nie jest wina wydawnictwa.

Wasze posty utwierdzają raczej Galaktę w decyzji żeby się w przyszłości wycofać z wydawania w ogóle gier LCG...co będziecie mogli poniekąd uznać za swój osobisty sukces ...

Szkoda - ale bądźmy szczerzy - kogo stać na taką kosztowną zabawę jak LCG ( zarówno pod względem finansowym, czasowym jak i towarzyskim)? - gry planszowe to wciąż u nas nisza a LCG to nisza - niszy...

[Andy]

Galakta to nie jest firma charytatywna, jak coś nie przynosi zysku to czemu mieli by to dalej ciągnąć ???
(...)
Galakta Ci coś obiecała?? - że bedzię wydawać wersje PL już do końca świata, bo Andy kupił podstawkę i musi mieć dodatki nawet jeśli wydawnictwo na tym traci?!
(...)
Czego tu wymagać od wydawcy? Że będzie dokładał do tego interesu?

Rozumiem że to seria pytań retorycznych? Chyba się nie spodziewasz, że będę odpowiadał na takie banialuki?

[Odi]

Galakta powinna sobie wziąć do serca wasze głosy i żeby nikt się już nigdy "oszukany" nie poczuł powinna przestać wydawać cokolwiek po polsku - wtedy byłoby uczciwie ...

Galakta powinna sobie wziąć do serca nasze posty, i nauczyć się, że licencja od FFG nie oznacza, że gra jest samograjem i sprzeda się sama. Jak gra była promowana wśród graczy nie-turniejowych? Było coś dla nich? Ktoś się nimi zajmował?

Żeby było jasne - rozumiem wasz żal ( nie rozumiem pretensji) - ja cieszę się że światowy przebój wyszedł choć częściowo po polsku - a że nie ma u nas wystarczającej liczny osób, które chcą to cudo kupować to raczej nie jest wina wydawnictwa.

Winą wydawnictwa jest natomiast z pewnością to, że raczej kiepsko starało się poszerzyć pule osób zainteresowanych "kupnem tego cudu".

Wasze posty utwierdzają raczej Galaktę w decyzji żeby się w przyszłości wycofać z wydawania w ogóle gier LCG...co będziecie mogli poniekąd uznać za swój osobisty sukces ...

Może jednak Galakta spróbuje podjąć decyzje inną? Np taką: promujemy, upowszechniamy i wspieramy gry, które wydajemy.

Nie, ja tego naprawdę nie rozumiem...

Taka giera... 5 miejsce na liście BGG, tyle zachwytów, wielu eurograczy wkręconych...
I fail