Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
AkitaInu pisze:ale przesiadłem się na imperiala i w sumie ciesze się że tak zrobiłem CHociaż tam też jest dojonko,
Jeżeli nie zwolnią tempa z IA to za jakiś czas przegoni Descenta z dodatkami. Biorąc pod uwagę grupę docelową czyli fanów Star Warsów to na pewno jest bardziej dojny tytuł niż Descent.
Tego się też obawiam.
Zaś co do descenta to problem był z polską wersją. Jeżeli miałem jakiekolwiek wątpliwości co do misji to najpierw musiałem się domyśleć jak misja się nazywa po angielsku a potem liczyć na szczęście że ktoś miał podobny problem.
Jeżeli problem wynikał ze złego tłumaczenia to przeważnie na bgg nie było rozwiązania. Np. w jednej misji chyba z cieni nerekhall nie było w ogóle warunków zwycięstwa podanych dla graczy :D
plus druk na żądanie, plus jednak dużo gorszy system małych dodatkóę (poruczników) - karty threata są fajne ale jeden deck na jedną kampanię. To tak po 15 kampaniach może bym z 1/2 sprawdził w działaniu
Przy pomocy aplikacji w ile osób można grać? Aplikacja jest darmowa i płaci się za przygody czy może jakieś przygody też są darmowe. Niedługo kończymy kampanię i zacząłem rozglądać się za czymś nowym ale spotkało się to z oporem w drużynie (Descent jest fajny więc po co grać w nową grę ) Może aplikacja będzie jakaś odmianą bo mnie już trochę znudziła ta gra.
Aplikacja pozwala nagre do 4 osób. Jest za darmo i dostępne są dwie kampanie. Jedna taka wprowadzająca, krótka, a druga już pełnowymiarowa długa. W zależności od tego ile masz dodatków do pudełkowej wersji tym więcej rzeczy może Cię spotkać w grze. Następne kampanie pewnie będą płatne.
Jeżeli chodzi o mnie to aplikacja daje naprawde duża frajdę
karawanken pisze:Przy pomocy aplikacji w ile osób można grać? Aplikacja jest darmowa i płaci się za przygody czy może jakieś przygody też są darmowe. Niedługo kończymy kampanię i zacząłem rozglądać się za czymś nowym ale spotkało się to z oporem w drużynie (Descent jest fajny więc po co grać w nową grę ) Może aplikacja będzie jakaś odmianą bo mnie już trochę znudziła ta gra.
Można grać do 4 graczy (bohaterów). Na tę chwilę są 2 kampanie. Jedna wprowadzająca, w której rozegrać można (jeżeli dobrze pamiętam) do 3 questów (2 poboczne i 1 główny) oraz kolejna pełna, gdzie jest (nie liczyłem i nie jestem pewien) 4-5 questów głównych, pomiędzy którymi możesz rozegrać do 2 questów pobocznych - razem grasz więc do około 12-15 questów. Możesz rozegrać mniej, bo pomiędzy questami głównymi masz "3 tygodnie" czasu, w trakcie których możesz odwiedzać miasto i wykonywać questy. Porażka w jakimś queście pobocznym, trening w mieście może spowodować brak czasu na rozegranie obu questów pobocznych.
Questy poboczne losowane są z puli ok. 20 questów, część dostępna jest w zależności od tego czy posiadasz jakiś konkretny duży dodatek.
To jest mój podstawowy typ ale czekam na wersję polską ręce mi tylko opadają bo akurat wczoraj opisywałem znajomym Zombicida i skwitowali, że Descent jest lepszy bo już go znają
planuję zakupić dodatek do Descenta. Więc od razu zapytam prosto z mostu: Czy jest jakiś, który warto mieć w kolekcji? Fajne potworki, ciekawe questy? Może być również z 1ED w razie czego
Ja osobiście skłaniam się ku Shadows of Nerekahll lub nowym Mists of Bilehall. Co myślicie?
planuję zakupić dodatek do Descenta. Więc od razu zapytam prosto z mostu: Czy jest jakiś, który warto mieć w kolekcji? Fajne potworki, ciekawe questy? Może być również z 1ED w razie czego
Ja osobiście skłaniam się ku Shadows of Nerekahll lub nowym Mists of Bilehall. Co myślicie?
Miałem ten sam dylemat jakiś czas temu. Zbieram 2ed PL i mogę szczerze polecić Nerekhall. Fabularnie świetna sprawa, ciekawe potwory, genialna talia dla mrocznego władcy.
Dzięki za tipy.
Przeszukiwałem portale aukcyjne w poszukiwaniu najlepszej oferty cenowej i natrafiłem na fajną opcję.
Można kupić Heirs of Blood (HC) BGG - 8.5. Księga zawiera całą kampanię , 32 mega questy, i najlepsze jest to, że do grania wystarczy tylko core (podstawka). Pytanie brzmi czy nie lepiej po prostu kupić sobie powiedzmy taką księgę, dodatkowo dwa H&M packs dla urozmaicenia (dostajemy tam Herosy, Monsterki, czary etc). Wychodzi tak naprawdę taniej i wydaje mi się, że również ciekawiej.
Co o takim pomyśle myślicie?
To już zależy na co stawiasz. W pudełkach masz w zasadzie po trochę wszystkiego. Kupując osobno księgę plus potwory całość wyjdzie raczej drożej przy czym zakładam, że chodzi o wersję angielską, bo w do polskiej są jeszcze DnŻ które zwiększają cenę.
W zasadzie gra ma już tyle dodatków, że stała się grą modularną. Możesz spokojnie kupić, tak jak piszesz, księgę przygodową plus jeden czy dwa H&M i gra będzie się dobrze sprawować.
KamKow pisze:Dzięki za tipy.
Przeszukiwałem portale aukcyjne w poszukiwaniu najlepszej oferty cenowej i natrafiłem na fajną opcję.
Można kupić Heirs of Blood (HC) BGG - 8.5. Księga zawiera całą kampanię , 32 mega questy, i najlepsze jest to, że do grania wystarczy tylko core (podstawka). Pytanie brzmi czy nie lepiej po prostu kupić sobie powiedzmy taką księgę, dodatkowo dwa H&M packs dla urozmaicenia (dostajemy tam Herosy, Monsterki, czary etc). Wychodzi tak naprawdę taniej i wydaje mi się, że również ciekawiej.
Co o takim pomyśle myślicie?
Ja czekam na HoB po polsku, ale na pewno też to łykam. Podobno kampania jest rewelacyjna, czego nie można powiedzieć o tej z podstawki. Jest to jakieś rozwiązanie, żeby uzupełniać potwory z H&M collections. Wszystko wynika z tego czego szukasz - jesli tylko potworów, to idź w H&M, a jeśli też itemów, kart dla mrocznego, etc., to idź w dodatki.
U mnie pewnie sukcesywnie będzie się pojawiać wszystko
Dokladnie - nie zapominaj o tym, ze w H&M nie ma nowych klas, przedmiotow sklepowych, poplecznikow.
Cenowo wyjdzie podobnie, ale duze dodatki to jednak swietna sprawa - wzbogacaja gre pod kazdym wzgledem, rozwijaja i bohaterow i Mrocznego Wladce.
HoB + H&M packi to tylko nowe przygody i potwory - duzo ubozsza perwspektywa.
Jak cie wciagnie gra to nie ma przebacz - ja kupilej juz krok po kroku wszystkie elementy PL oprocz poplecznikow, i bede kupowal nadal.
Ale ja lubie warstwe fabularna, kombinowanie z podstepami w Mrocznego i usprawnianiem druzyny w scenariuszach, w ktorych sa praktycznie bez szans.
Galakta zapowiedziała wydanie kampanii Spadkobiercy krwi. Będzie jeszcze w tym roku.
Spadkobiercy krwi to pierwsza samodzielna księga kampanii do Descent: Wędrówek w mroku. Jest to także książka, która zastąpi kampanię podstawową w kolejnym dodruku gry. W środku znajdziecie fabularną kampanię, w skład której wchodzą trzydzieści dwa zupełnie nowe spotkania, podzielona na dwa akty. Tym razem każda decyzja, każda porażka i zwycięstwo będzie miało olbrzymie znaczenie dla rozwoju kampanii i przyszłości, jaka czeka królestwo Saradyn.
Udało mi się w końcu zebrać cztery osoby i rozegrać mini kampanie z aplikacji.
Po pierwsze zagranie pierwszej misji z tutorialem zjada stanowczo za dużo czasu ( lepiej niech ktoś go rozegra w celach wyłącznie zapoznawczych sam, a potem tylko szybko wytłumaczy), a po drugie jest po prostu nudne ( w sumie stoi się w jednym miejscu i pokonuje kolejne hordy potworków).
Miasto zrobione jest przyzwoicie. Ceny są zależne od naszej popularności, więc niektóre przedmioty w końcu stają się opłacalne do zakupienia. Oprócz zakupów jest możliwość także wykorzystania zdobytych pkt doświadczenia jak i przenocowanie w celu zdobycie dodatkowych xp.
Po przejściu pierwszej misji otwiera się przed nami kilka ścieżek. Wspomniane miasto, dwa subquesty oraz finalna misja. Subsquesty były dość ciekawe i znacznie lepiej się przy nich bawiłem niż przy głównym wątku (ciekawe czy misje poboczne są dla każdej kampanii losowane ze wspólnej puli). Dotarcie do nich jak i do każdego celu skutkuje losowym wydarzeniem. Na pewno są one na plus. Często przedstawiają krótką historyjkę i dość ciekawe opcje.
Finalna misja stanowi kolejny zawód. Ogranicza się do żmudnej i nudnej młócki z ciągle tymi samymi przeciwnikami. Dopiero finalna komnata dostarcza ciekawych wrażeń.
System działa całkiem dobrze. Po jego opanowaniu, gracze sprawnie dobudowują kolejne komnaty i wykonują ruchy potworami. Zapomniałbym wspomnieć o interaktywnych miejscach, które również wprowadzają pewien powiew świeżości, jednak przeważnie ograniczają się do znajdziek.
Ciekawym zabiegiem jest rosnący licznik zepsucia (czy jak tam go zwą), który wraz z osiąganiem określonych wartości potrafi wygenerować na prawdę nie przyjemne eventy. Jest to bardzo fajne, ale w finalnej misji wszyscy się zgodzili, że i prędkość mieliśmy bardzo dobrą ale i tak dostaliśmy po tyłku tymi eventami.
Na koniec nie sposób nie wspomnieć o algorytmach prowadzenia potworów. Wydają się często po prostu głupie. Nie są dostosowywane do obecnej sytuacji (gracze są po drugiej stronie planszy, a nowa grupa stworów skupia się na leczeniu). Dodatkowo prowadzenie ich jak i atak wydają się często zbytnio opierać na graczach ( przeciwnik atakuje najbliższego gracza, w przypadku gdy wojownik i mag stoją w tej samej można bez skrupułów wybrać by to wojak przyjął na siebie atak). Podobnie jest z ruchem ( czy bardziej opłaca się podejść o 2 pola bliżej ale otrzymać rany od lawy, czy też przeczekać). Mimo wszystko grając jako bohaterowie, nie czuliśmy się na siłach myśleć za aplikację.
Na pewno rozegram z wielką przyjemnością dużą kampanię, jednak będzie to zapewne ostatnie moje zetknięcie z aplikacją do tego tytułu. Apka wydaje mi się po prostu niedopracowana ze względu na zachowanie przeciwników (choć może za dużo wymagam od zgrai pająków czy orków). Dodatkowo pozostaje czasami zbyt dużo możliwych interpretacji wykonania akcji przez potwory.
kucyk pisze:Ciekawe wrazenia.
Jakie elementy miales wlaczone w aplikacji? ktore dodatki H&M packi?
Posiadam podstawkę i legowisko jaszczura. Wspomniana powtarzalność stworów w finalnym scenariuszu wynikała z fabuły, jednak mogła zostać wykonana bardzo różnorodnie, a tak nie była.
Z małych problemów muszę wspomnieć też brak lektora w wielu miejscach. Szkoda, że jedynie przemówił na początku i końcu całej mini kampanii.
Witam wszystkich.
Jako że Imperium Atakuje leży i się kurzy:) , postanowiłem przejść z ekipą na fantasy.Jestem po trzech spotkaniach i jest genialnie. Mam kilka pytań do bardziej doświadczonych graczy Descenta :
1.Jakie duże dodatki najlepiej wspomogą mrocznego ?
2.Czy zestawy popleczników wnoszą coś naprawdę rewolucyjnego,czy raczej tylko dają figurkę
3.Czy jest sens zakupu zestawów H&M.(a w zasadzie który zestaw jest najlepszy dla mrocznego).Czy może lepszą opcją jest pierwsza edycja plus conversion kit?
Pozdrawiam
kozuup pisze:Witam wszystkich.
Jako że Imperium Atakuje leży i się kurzy:) , postanowiłem przejść z ekipą na fantasy.Jestem po trzech spotkaniach i jest genialnie. Mam kilka pytań do bardziej doświadczonych graczy Descenta :
3. CK nie kupuj, używanie wszystkiego z starej edycji w nowych scenariuszach jeszcze bardziej psuje balans.
IA kurzy się, bo nie lubicie tematu, czy z innego powodu?
Aż trudno mi sobie wyobrazić, by mechanika Descenta mogła podobać się bardziej hehe
Dla facetów SW to religia.Małżonki są na etapie 'strzelam do tego czarnego z czerwonym kijem" .Tutaj mają smoki,czarodziejki,krasnoludów.
Mechanicznie jest podobnie.Ja wole jak już wszyscy herosi się ruszą wtedy mogę zaplanować na spokojnie.
CK w jaki sposób zaburza balans ?
kozuup pisze:Dla facetów SW to religia.Małżonki są na etapie 'strzelam do tego czarnego z czerwonym kijem" .Tutaj mają smoki,czarodziejki,krasnoludów.
Mechanicznie jest podobnie.Ja wole jak już wszyscy herosi się ruszą wtedy mogę zaplanować na spokojnie.
CK w jaki sposób zaburza balans ?
Chyba żartujesz u mnie jest odwrotnie, Żona w spisie powszechnym najchędniej by wpisała "The Force" jako religia, choć fantasy też lubi
Jak komuś pasuje temat star warsów, chce lepiej przemyślanej gry oraz planuje zbierać większość tego co do niej wychodzi to polecam Imperiala
No niestety IA leży i nikt nie ma ochoty do niego wracać. A przy Descencie wszyscy się jarali.
Poza tym w IA grając jako imperium wszystko padało mi jak muchy od packi. A tutaj coś tam mogę powalczyć.
Takie wrażenia na razie po grze.
CHociaż tam też jest dojonko,
:D 
) Może aplikacja będzie jakaś odmianą bo mnie już trochę znudziła ta gra.
