Descent: Journeys in the Dark / Wędrówki w mroku 2 ed (D. Clark, C. Konieczka, A. Sadler, K. Wilson)

[Berni77]

Zrobimy tak:
Zrobię wersję plików z tymi zmienionymi fontami, choć sam uważam, że jest to bez sensu ponieważ fonty w Descent są dokładnie takie same jak te, których użyłem - ostatnio grając zauważyłem, że też na "Z" jest kreska. Gdyby nie ta osoba na FB to nawet bym tego nie zauważył.
Będą po prostu dwa pliki - jeden dla tych, którzy chcą by wyglądało to tak jak w całej grze i drugi dla "purystów językowych"
Co do przesunięcia 2mm to na 100% to wina samego pdf.
Wszystkie karty pochodzą z jednego szablonu i nie ma fizycznie opcji by były przesunięte względem siebie.
Aby to zniwelować, zrobię nowe paczki z plikami jpg - wtedy będzie można dowolnie modelować wydruk według potrzeb.
W końcu mam w ten weekend chwilę wolnego więc już na pewno usiądę do tych plików i poprzerabiam je tak jak opisałem.

[Berni77]

Pliki graficzne z czcionką jak w Descencie gotowe.
Są odpowiednio nazwane alby nie było niedomówień.
https://1drv.ms/f/s!AkG1mKf_aohGiMomtpWI5i_bb5oWEQ

Zabieram się za przerabianie wszystkich szablonów z czcionką "bez kreski"

[alik]

Jutro wydrukuję i zobaczę czy się dobrze drukuje. Warunkiem możliwości druku dwustronnego jest identyczna odległość kart od lewej i prawej krawędzi kartki czyli taki sam margines. Masz w pliku graficznym niebieski tył karty i karty celów kampanii?

[Berni77]

Tak, mam.
Przygotuję je podobnie i wrzucę na dysk.

[alik]

Drukowałem na dwóch drukarkach i plik graficzny również nie drukuje się poprawnie dwustronnie. Marginesy na wydruku są nierówne mimo, że na ekranie wszystko wygląda w porządku. Wydaje mi się, że na zwykłych domowych/biurowych drukarkach to nie wyjdzie i lepiej zastosować Twój patent z drukowaniem na naklejce A4, wyciąć i nakleić każdą kartę z osobna.

[Berni77]

Sprawdziłem to co napisałeś i faktycznie był problem z dupleksem.
Po naprawdę wielu bojach i zużyciu sporej ilości kartek (bo okazuje się, że przy dupleksie matematyka i obliczenia mają niewiele wspólnego z rzeczywistością), chyba udało mi się zrobić formatkę do druku w dupleksie na formacie A4.
Jak możesz to ściągnij plik "formatka do kart descent - testowa" i zobacz czy drukuje się poprawnie.
Zaznaczam - przy wydruku odznaczam "środkuj obraz" - to może mieć wpływ na wydruk.
Jak potwierdzisz, że ta formatka jest ok, to przerobię wszystkie arkusze do tej nowej i umieszczę na dysku.

[alik]

Jest to plik jpg, więc w jakim programie drukowałeś? W Win 10 domyślnie otwiera mi się w aplikacji zdjęcia i tam nie ma opcji środkuj. Mam też wrażenie, że rozmiar kart jest inny, ale to sprawdzę po południu, bo nie mam dostępu do kart. Wzdłuż długiej krawędzi istnieje przesunięcie o ok. 0,5 cm, wzdłuż krótkiej 0,1 mm, ale wtedy oznaczenia 1 i 1b są na pierwszej stronie na górze, a na drugiej stronie na dole i do góry nogami . Generalnie lepiej wrzuć dwie strony formatki do jednego pliku (automatyczny druk dwustronny pozwala na idealne przerzucenie kartki) i powiedz wzdłuż której krawędzi przekładać stronę (zapewne wzdłuż długiej).

[Berni77]

JPG drukuję w jedynym i niepowtarzalnym "InfranView" - nie ma lepszego programu do druku i szybkiej i prostej obróbki grafik (przycinanie, konwertowanie, panoramy, itp)
Wydruk w pionie (długa krawędź). Widzisz - co drukarka to inny rodzaj drukowania - u mnie linie schodzą się co do milimetra. Drukuję na Epsonie L800 ale tu niestety dupleks jest "ręczny" .
Z samym wrzuceniem stron do jednego pliku nie ma najmniejszego problemu. Najważniejsze to ustawienie tych cholernych linii w takiej pozycji by były jednakowo na obu stronach...
Co ciekawe - wychodzi na to, że twoja drukarka robiąc dupleks obraca drugą stronę w lustrzanym odbiciu... To może być problem, bo 1 i 1B powinno się drukować na obu stronach na górze (choć faktycznie 1-1B i 1B-1 ale w dalszym ciągu obie powinny być w górnym rzędzie).
W przeciwnym wypadku, musiał bym drugą stronę robić od razu jako lustrzane odbicie i na dodatek od krótkiej krawędzi z tego co opisałeś...
Z takim dziwnym dupleksem się nie spotkałem. To jak drukujesz plik tekstowy to też ci odwraca go do góry nogami?
Sprawdź proszę jak to wygląda w InfranView z wyłączeniem środkowania obrazu. Może to zlikwiduje problem. Jak nie to postaram się jeszcze nanieść te poprawki odnośnie wymiarów, które podałeś ale nie mam pomysłu na to lustrzane odbicie (chyba, że sobie zrobisz je w InfranView - to jedno kliknięcie)

[alik]

Dupleks jest ok tzn. jeżeli jest ustawiony wzdłuż długiej krawędzi to drukuje normalnie po obu stronach kartkę w pionie i nic nie jest odwrotnie. Ten drugi jest po to by drukować kartę w poziomie. Jak drukuję przy pierwszej opcji, to oznaczenia 1 i 1B są w górnym rzędzie. Drukowałem w przeglądarce fotografii systemu windows, paincie, przeglądarce Microsoft Office 2010, oprogramowaniu Win 10 - Zdjęcia. Niestety nie mogę nic zainstalować na tym komputerze (służbowy), a drukarki są pod ten komputer. Czy taką formatkę mogę otrzymać w pdf, najlepiej dwie strony w jednym pliku? Jak widać mam ograniczone możliwości, ale jak pdf poprzez Acrobat przejdzie tzn. że formatka jest ok

PS. Dodam tylko, że do kompa mam podłączone dwie różne drukarki i sprawdzę obie, ale tylko pdf, który puszczę w Acrobat Reader.

[Berni77]

Zrobione w pdf
Proszę o info jak to wygląda w wydruku.

[alik]

Dzięki. Dam znać jutro rano.

[alik]

Witam, niestety chyba się to nie uda. Drukarki drukują podobnie do tego pdf, tzn. po prawej jest większy margines, co sprawia, że po wydrukowaniu następuje przesunięcie. Co ciekawe drukując w ten sam sposób przy pomocy Adobe Acrobat Reader, zaznaczony rozmiar faktyczny (by karty wyszły w rozmiarze Standard American) na jednej drukarce (kolorowa kserokopiarka Develop Ineo) wychodzi przesunięcie o 0,7 mm, a na drugiej (drukarka czarno-biała Kyocera) prawie 0,8 mm. Ten sam plik, ten sam program z tymi samymi ustawieniami drukowania. Chyba się nie da, żeby u każdego wyszło tak samo, bo jak widać drukarka też ma na to wpływ. Linie poziome też wychodzą różnie: Na kolorowej się pokrywają, a na czarno-białej jest przesunięcie o 1mm.

W moim przypadku przesunięcie formatki o 3,5 mm w prawo załatwiłoby sprawę (z lewej mam do krawędzi kart 1,6 cm a z prawej 2,3 cm), ale jak mówię każdy pewnie i tak będzie miał to rozjechane.

[Berni77]

Czyli tak jak się obawiałem - dużo zależy od drukarki.
Na mojej jest to spasowane idealnie...
Zrobię to po prostu w jpg i każdy sobie może robić wtedy przesunięcia jak będzie uważał za stosowne (moim zdaniem to o wiele lepszy pomysł niż pdf, z którym już niewiele da się zrobić).
Nie dogodzi się wszystkim bo jak widać nie jest to możliwe ze względu na różnice w wydruku na różnym sprzęcie...

[alik]

Dokładnie, a ja zrobię po Twojemu i po prostu wydrukuję przód karty na naklejce, wytnę, a potem ponaklejam. Skorzystam ze starych PDF-ów, bo chcę mieć Ż z kreską Dzięki za cierpliwość. Pozdrawiam.

[Berni77]

Karty Run Cienia poprawię bo gdzieś literówkę wyłapałem.

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

[alik]

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Cienia Nerekhall oraz Spadkobierców Krwi, a zapatruję się jeszcze na Labirynt Zagłady, bo to podobno dodatki, które opłaca się zakupić ze względu na ilość elementów w stosunku do ceny. W związku z tym będę wypatrywał nowych kart celów w przyszłości . Do spadkobierców chyba po angielsku nawet nie ma, muszę sprawdzić.

Widziałem w tym temacie, że jednak polecasz małe dodatki przed Labiryntem. Jest aż tak źle tym dodatkiem? Nie mam też popleczników, w co lepiej inwestować, w dodatki czy jednak zostać przy tym co mam a kupować popleczników?

[alik]

Berni77 zobacz jak rozwiązano problem dwustronnych kart do wydruku w pdf w innej grze od FFG:
http://gearsofwarboardgame.weebly.com/missions.html

Wystarczy zgiąć w połowie i włożyć w koszulkę

[Berni77]

To dla mnie profanacja
Karta ma być kartą i tyle (mimo, że ja i tak wszystko koszulkuję).

Całkiem inaczej wygląda to tak jak widzisz poniżej, niż jakieś "składane"

[Ashall]

Warto kupić jakieś zestawy popleczników? Mam zamiar kupić Cienie Nerekhall na początek i nie wiem czy coś jeszcze nie dodać? Nowej kampanii chyba nie będę brał, najpierw rozegram tę z dodatku.

[Miszon]

Mam pokrewne pytanie:
- czy wystarczy kupić sam polskojęzyczny zestaw poplecznika, aby go móc używać, czy trzeba dokupić także angielski Lieutenant Pack? Czy ten angielski zawiera coś więcej, czego nie ma w polskojęzycznym zestawie przetłumaczonych kart (poza figurką rzecz jasna)?
Bo problem polega na tym, że te pakiety z figurkami są bardzo rzadko dostępne z tego co widzę, przynajmniej jeśli chodzi o tych popleczników, którzy występują w podstawowym zestawie z grą.

[Berni77]

Odpowiem na oba pytania:
Na początku nie ma potrzeby zakupu zestawu poplecznika. Pograj trochę i jak stwierdził, że chcesz urozmaicić bardziej rozgrywkę to wtedy można dokupić zestaw.

W zestawie EN, oprócz figurki są jeszcze żetony, które spokojnie można zastąpić jakimiś własnymi.
Można spokojnie kupić zestaw PL aby w pełni używać poplecznika (pod warunkiem, że to będzie poplecznik, którego żeton już posiadasz czy to w podstawce czy w dodatku aby móc go ustawić na planszy i nim poruszać).

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[alik]

Jak zaczynam myśleć o zakupie figurek popleczników (z dodatkami mam ok 10 żetonów popleczników), to zawsze przeliczam to na kolejny pudełkowy dodatek i wolę mieć więcej scenariuszy, bohaterów, potworów, kart przedmiotów i innych elementów, które w znaczący sposób wpływają na rozgrywkę. Problem wraca za każdym razem jak spojrzę na żetony...i znowu przeliczam. Najgorszy manewr w historii gier planszowych ever

[Al_Dente]

Albo najlepszy. ty zostaniesz mistrzem przeliczania a ktoś inny kupi i dodatek i poplecznika.

Żeby nie było, ja też przeliczam.

[alik]

Racja Zdecydowałem. Zakupiłem duże dodatki i kampanię Spadkobiercy krwi, co daje mi cztery duże kampanie. Póki co poprzestanę. Jak przyjdzie chęć na coś nowego to zacznę kupować małe dodatki. Popleczników nie kupię, pogodziłem się z żetonami. Za te ceny zakupię sobie inne planszówki

[elprzybyllo]

Zawsze możesz zrobić proxy popleczników (czyli wykorzystać inne figurki zamiast oryginalnych).
Na przykład ja mam takiego Mericka:

Spoiler:

Reaper bones kosztują kilkanaście złotych za sztukę. Tylko są trochę większe od figurek z gry. Jak nie jesteś Descentowym ortodoksem to nie powinno przeszkadzać, a wygląda to fajnie.

Wydanie Spadkobierców Krwi bardzo mi się podoba, rzekłbym, że wygląda jak kolekcjonerskie. Aż strach męczyć tę piękną księgę przy graniu, chyba trzeba będzie sobie zrobić ksero