Fief (Philippe Mouchebeuf)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Fief
W grę udało mi się zagrać dwa razy. W obu przypadkach była to gra na 3 graczy.
W pierwszej mimo bardzo kiepskiego początku - plaga i zła pogoda - udało mi się wygrać poprzez dobre rozstawienie lordów z armiami. W decydującej turze straciłem tytuł, jednocześnie odbierają kolejny. Kluczowe okazało się takie ustawienie zdobycia tytułu, abym robił ruch po najbardziej zagrażającym mi przeciwniku. Oko za oko i pierwsze zwycięstwo.
W drugiej rozgrywce wygrałem bez jednej potyczki, W trakcie całej rozgrywki doszło do jedynie do jednego stracie pomiędzy pozostałymi graczami (bardzo niewielka potyczka, bez większego znaczenia dla układu sił). Wygrałem dzięki pieniądzom, które umożliwiły mi zakup 3 tytułów w trakcie jednej tury. Odpowiednie trzymanie na dystans przeciwników wykluczyło możliwość odebrania mi tytułów poprzez potyczkę. Dodam, że wykorzystałem żeton dyplomacji, aby namieszać trochę w szeregach przeciwników.
Podsumowując. Gra bardzo fajna - dużo podobieństw do Warrior Knights. Losowość nie przeszkadza, sam się o tym przekonałem, ze nie ma sytuacji bez wyjścia. Można wygrać na wiele sposobów. Ja wygrałem raz militarnie, a raz dyplomatycznie (bez żadnej konfrontacji). Ciekawe motywy z pozycjami, aczkolwiek wcale nie rzadka jest sytuacja patowa w trakcie głosowań. Tytuł niezbyt ciężki, dla doświadczonych graczy wręcz łatwy do ogarnięcia.
W pierwszej mimo bardzo kiepskiego początku - plaga i zła pogoda - udało mi się wygrać poprzez dobre rozstawienie lordów z armiami. W decydującej turze straciłem tytuł, jednocześnie odbierają kolejny. Kluczowe okazało się takie ustawienie zdobycia tytułu, abym robił ruch po najbardziej zagrażającym mi przeciwniku. Oko za oko i pierwsze zwycięstwo.
W drugiej rozgrywce wygrałem bez jednej potyczki, W trakcie całej rozgrywki doszło do jedynie do jednego stracie pomiędzy pozostałymi graczami (bardzo niewielka potyczka, bez większego znaczenia dla układu sił). Wygrałem dzięki pieniądzom, które umożliwiły mi zakup 3 tytułów w trakcie jednej tury. Odpowiednie trzymanie na dystans przeciwników wykluczyło możliwość odebrania mi tytułów poprzez potyczkę. Dodam, że wykorzystałem żeton dyplomacji, aby namieszać trochę w szeregach przeciwników.
Podsumowując. Gra bardzo fajna - dużo podobieństw do Warrior Knights. Losowość nie przeszkadza, sam się o tym przekonałem, ze nie ma sytuacji bez wyjścia. Można wygrać na wiele sposobów. Ja wygrałem raz militarnie, a raz dyplomatycznie (bez żadnej konfrontacji). Ciekawe motywy z pozycjami, aczkolwiek wcale nie rzadka jest sytuacja patowa w trakcie głosowań. Tytuł niezbyt ciężki, dla doświadczonych graczy wręcz łatwy do ogarnięcia.
- Munchhausen
- Posty: 727
- Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
- Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
- Has thanked: 144 times
- Been thanked: 129 times
- Kontakt:
Re: Fief
Do posiadaczy: cena nie wydaje się przegięta? Gra wygląda świetnie, bardzo lubię "Crusader Kings", ale płacić prawie 300zł za pozycję, która nie posiada wypasionych figurek? Brrrr...
Lokowanie produktu: https://www.facebook.com/sekretariathogwartu
- Christoforos
- Posty: 437
- Rejestracja: 22 lut 2009, 22:51
- Lokalizacja: Lublin / Czerniejów
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Fief
Zapraszam do lektury recenzji
http://boardtime.pl/2015/05/fief-france ... enzja.html
Fragment podsumowania:
http://boardtime.pl/2015/05/fief-france ... enzja.html
Fragment podsumowania:
Sam tytuł jest mieszanką gry strategicznej i negocjacyjnej. Rozbudowujemy nasze feuda, rywalizujemy o tytuły i zawieramy alianse. Zwłaszcza ten ostatni element jest ciekawie rozwiązany, zarówno za sprawą niezwykle klimatycznego motywu zawierania małżeństw, jak i dzięki żetonom dyplomacji. Każdy z graczy może bowiem swobodnie negocjować z pozostałymi uczestnikami rozgrywki – układać się z nimi i zawierać niepoparte małżeństwem sojusze. Jakiekolwiek wsparcie finansowe innych graczy, wymiana kartami oraz prywatna rozmowa w cztery oczy, są jednak możliwe wyłącznie wtedy, gdy jeden z graczy wydatkuje na ten cel jeden z posiadanych przez siebie żetonów dyplomacji. Mała, ale bardzo sprytna zasada, która dodaje grze dodatkowego smaczku i, co ważne, skraca czas trwania partii i zapobiega karczemnym awanturom. Gracze mają tylko po 3 takie żetony więc muszą rozważnie z nich korzystać. Początkowo byłem dosyć sceptycznie nastawiony do tego mechanizmu. Uważałem, że jest niepotrzebnie przekombinowany i będzie ograniczał interakcję pomiędzy graczami. Po kilku partiach dochodzę jednak do wniosku, że to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Gra wiele zyskuje na tym drobnym elemencie – rozmowy w cztery oczy, choćby od czapy i absolutnie o niczym, dają do myślenia innych graczom i wprowadzają do rozgrywki dodatkowy dreszczyk emocji.
Dodatkowe warianty rozgrywki (relikwie, mgła wojny) sprawiają, że we Fief: France 1429 można grać także na różne sposoby. Nie ma tylko jednej wersji gry, która z czasem mogłaby stać się schematyczna i powtarzalna. Podnosi to regrywalność tego tytułu i sprawia, że gra staje się jednocześnie świetnym rdzeniem, na którym można dobudowywać do niej kolejne moduły. Wydane do tej pory rozszerzenia, o których napiszę już w oddzielnym tekście, potwierdzają tą tezę.
Re: Fief
Bardzo fajna recenzja. Mam grę, ale jeszcze nie było okazji zagrać. Recenzja mnie dodatkowo zmotywowała do zebrania wkrótce ekipy. Szkoda, że nikt jeszcze nie zdecydował się przetłumaczyć zasad na PL. W recenzji napisane, że instrukcja świetnie napisana, ale chyba są błędy skoro na BGG już chyba 3 wersja jest.
Re: Fief
Wszystko fajnie, poza tym, że "wyśmienita jakość elementów gry i bardzo dobrze napisana instrukcja" każą się zastanowić, czy istnieje jakaś specjalna wersja dla recenzentów. Owe wyśmienite komponenty są na cienkiej tekturce, która zdaje się być strasznym anachronizmem gdy zestawić nie tylko z produktami np. FFG, ale nawet swojskiego Portalu. O jakości ich grafik nie wspomnę, dość powiedzieć że Fiefowe monetki są moim absolutnym i niezagrożonym Top1, jeśli chodzi o ich brzydotę. Przed zakupem śmiałem się z koncepcji wydania równowartości dobrej, dużej gry na metalowe piniądze, uważając to za szczyt snobizmu; teraz pluję sobie w brodę. Dobrze przynajmniej tyle, że zainwestowałem w domki... ^^Christoforos pisze:Zapraszam do lektury recenzji
http://boardtime.pl/2015/05/fief-france ... enzja.html
Podobnie instrukcja - nie ustrzegła się ona błędów tak merytorycznych, jak i składniowych nieścisłości. Zaczynając od niesławnego błędu z kośćmi, kończąc na masie nieścisłości wokół koncepcji kawalkady.
Reasumując, recenzja dobrze wyłuszcza zalety tej mało dość znanej i - w moim subiektywnym oczywiście odczuciu - niedocenionej gry; ale równocześnie pozwalając sobie na tak jaskrawe nieścisłości, podważa rzetelność autora, a tym samym mija się ze swym celem.
Tjaaa, i to jest to, co jest najtrudniejsze w tej grze - zebranie drużyny (głosem Fronczewskiego) ^^'Lubel pisze:Mam grę, ale jeszcze nie było okazji zagrać. Recenzja mnie dodatkowo zmotywowała do zebrania wkrótce ekipy.
Bez pięciu lub sześciu osób nie ma co podchodzić, znowu nie wszyscy są tak skorzy poznać się ze "zameritraszowionym GoTem" lub poświęcić 3h na hermetyczną w ich mniemaniu grę (co jest oczywiście nieprawdą, ale gdy coś dzieje się w realnym świecie, a nie w światku GRRRRRR Martina lub Warhammera, to od razu staje się hermetyczne i nudne - ludzka psychologia ciekawie działa :>). I tak oto maj się kończy, a mi przez cały miesiąc nie udało się zebrać ekipy...
Re: Fief
Miejmy nadzieję, że polska wersja nie powieli tych błędów.Dexterus pisze:Podobnie instrukcja - nie ustrzegła się ona błędów tak merytorycznych, jak i składniowych nieścisłości. Zaczynając od niesławnego błędu z kośćmi, kończąc na masie nieścisłości wokół koncepcji kawalkady.
- janekbossko
- Posty: 2612
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Fief
kilka postów wcześniejVandal pisze:Czy testował już ktoś dodatki, który zabawniejszy? Jesteśmy po 2 grach i zastanawiamy się co dodać.
yanoo pisze:Gdzieś czytałem, że jak już wprowadzać, to polecają w kolejności: najpierw Polityka i Taktyka, potem Krucjaty, na końcu Templariusze i Teutoni.
- Leviathan
- Posty: 2266
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 392 times
- Been thanked: 1043 times
- Kontakt:
Re: Fief
Kwestia gustu. Mnie osobiście oprawa graficzna bardzo przypadła do gustu. Jakość elementów oceniam wysoko - porównując do niektórych innych gier w tym przypadku nie ma się do czego przyczepiać.Wszystko fajnie, poza tym, że "wyśmienita jakość elementów gry i bardzo dobrze napisana instrukcja" każą się zastanowić, czy istnieje jakaś specjalna wersja dla recenzentów. Owe wyśmienite komponenty są na cienkiej tekturce, która zdaje się być strasznym anachronizmem gdy zestawić nie tylko z produktami np. FFG, ale nawet swojskiego Portalu. O jakości ich grafik nie wspomnę, dość powiedzieć że Fiefowe monetki są moim absolutnym i niezagrożonym Top1, jeśli chodzi o ich brzydotę. Przed zakupem śmiałem się z koncepcji wydania równowartości dobrej, dużej gry na metalowe piniądze, uważając to za szczyt snobizmu; teraz pluję sobie w brodę. Dobrze przynajmniej tyle, że zainwestowałem w domki... ^^
Re: Fief
Oprawa jest bardzo nierówna, co - jak mniemam - wynika z tego, że gra doczekiwała się wielu reedycji. Na szczycie drabinki jest plansza (jak na taką ilość rzeczy do ujęcia urządzona wspaniale) i portrety postaci (klimatyczne, jakby z witraży). Pośrodku są żetony rycerzy i większość innych - poprawne, ale trącą myszką. Na dnie znajdują się ilustracje z kart (wyglądające jak zaliczenie z plastyki w szkole podstawowej) oraz rzeczone monetki, co do których mam podejrzenia, że komuś się o nich zapomniało i były robione na kolanie w Paincie przed wysyłką do drukarni.
To nie przekreśla gry. Ja nie z tych, co oceniają książkę po okładce To trochę jak z komputerowymi grami indie - co z tego, że mają znacznie gorszą oprawę od tytułów AAA, kiedy ich zawartość gwarantuje najwspanialszą przygodę?
To nie przekreśla gry. Ja nie z tych, co oceniają książkę po okładce To trochę jak z komputerowymi grami indie - co z tego, że mają znacznie gorszą oprawę od tytułów AAA, kiedy ich zawartość gwarantuje najwspanialszą przygodę?
Re: Fief
Drodzy forumowicze przyznajmy szczerze - oprawa graficzna gry jest bardzo słaba. Można mówić, że jest nierówna czy przeciętna, ale mimo wszystko nie da się ukryć, że nie jest to poziom jaki trzymają topowe produkcje w dzisiejszych czasach.
1. Nie do końca czytelna mapa - "księstwa" zaznaczono kolorami, ale biskupstwa dziwnymi liniami. Stanowi to problem zwłaszcza dla nowych graczy, którzy nie pamiętają co do czego należy i bardzo często nie zwracają uwagi na to że zaraz ktoś zajmie ostatnią wolną wioskę i mamy głosowanie.
2. Grafiki na kartach - dramat. Tylko tyle, bo nie ma co się pastwić.
3. Grafiki bohaterów - najlepiej wypadają chyba ci zakuci w zbroje .
4. Instrukcja - lepiej nowym graczom wytłumaczyć zasady niż dać instrukcję do ręki.
5. Żetony - na tak małym kawałku tektury niewiele mogło się zmieścić. Jeden z niewielu akceptowalnych elementów.
Gra i jej koncepcja graficzna pewnie zebrałaby lepsze oceny gdyby była wydana tak przed 2010 rokiem. Niestety, ale w dzisiejszych czasach gracze wymagamy czegoś więcej. Gra ma nie tylko wciągać, ale także cieszyć oko. Zainwestowanie w jakiegoś zdolnego rysownika nie byłoby, aż tak dużym kosztem dla wydawnictwa, zwłaszcza, że to nie jest gra karciana gdzie trzeba wykonać setki szkiców dla tysięcy kart.
1. Nie do końca czytelna mapa - "księstwa" zaznaczono kolorami, ale biskupstwa dziwnymi liniami. Stanowi to problem zwłaszcza dla nowych graczy, którzy nie pamiętają co do czego należy i bardzo często nie zwracają uwagi na to że zaraz ktoś zajmie ostatnią wolną wioskę i mamy głosowanie.
2. Grafiki na kartach - dramat. Tylko tyle, bo nie ma co się pastwić.
3. Grafiki bohaterów - najlepiej wypadają chyba ci zakuci w zbroje .
4. Instrukcja - lepiej nowym graczom wytłumaczyć zasady niż dać instrukcję do ręki.
5. Żetony - na tak małym kawałku tektury niewiele mogło się zmieścić. Jeden z niewielu akceptowalnych elementów.
Gra i jej koncepcja graficzna pewnie zebrałaby lepsze oceny gdyby była wydana tak przed 2010 rokiem. Niestety, ale w dzisiejszych czasach gracze wymagamy czegoś więcej. Gra ma nie tylko wciągać, ale także cieszyć oko. Zainwestowanie w jakiegoś zdolnego rysownika nie byłoby, aż tak dużym kosztem dla wydawnictwa, zwłaszcza, że to nie jest gra karciana gdzie trzeba wykonać setki szkiców dla tysięcy kart.
- Galatolol
- Posty: 2299
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 866 times
Re: Fief
Owszem, gracze wymagają dobrej oprawy, ale to nie znaczy, że za taką mogą uchodzić tylko grafiki w jednym konkretnym stylu (pewnie masz na myśli coś a la FFG). Mnie ten w Fief się bardzo podoba.
Przy okazji zapytam o dodatki, czy warto je mieć, a jeśli tak, to które.
Przy okazji zapytam o dodatki, czy warto je mieć, a jeśli tak, to które.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 12 times
Re: Fief
ktoś już pisał, że Fiefa wydają po polsku Hobbity?
http://www.gamesfanatic.pl/2015/05/29/w ... -czesc-ii/
http://www.gamesfanatic.pl/2015/05/29/w ... -czesc-ii/
Re: Fief
Ale pewnie masz wypasione dodatki i plastik.Qlaqs pisze:Hmmm... Ciekawe jak z ceną
Zawsze w plecy - kupiłem wersję z KS ...
Tutaj tego zapewne nie będzie
To oznacza, że to nie ma nic wspólnego z wydaniem Academy Games czy po prostu wiedząc, że Uwe nie do końca ogarnął instrukcję, postanowili sięgnąć jednak do oryginału?Polska edycja gry jest oparta na doprecyzowanych i zaktualizowanych zasadach całkowicie przetłumaczonych bezpośrednio z języka francuskiego.
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Fief
Miedzynarodowe prawa do gry Fief ma Asyncron. Academy Games robilo jedynie wersje angielska (no i kickstartera).
-
- Posty: 3539
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 24 times
Re: Fief
No właśnie- ciekawe jak z dodatkami ...berni pisze:Ale pewnie masz wypasione dodatki i plastik.Qlaqs pisze:Hmmm... Ciekawe jak z ceną
Zawsze w plecy - kupiłem wersję z KS ...
Tutaj tego zapewne nie będzie
To oznacza, że to nie ma nic wspólnego z wydaniem Academy Games czy po prostu wiedząc, że Uwe nie do końca ogarnął instrukcję, postanowili sięgnąć jednak do oryginału?Polska edycja gry jest oparta na doprecyzowanych i zaktualizowanych zasadach całkowicie przetłumaczonych bezpośrednio z języka francuskiego.
Re: Fief
Wydanie Fief z 2011 chyba ma jakieś różnice w stosunku do wydania Academy Games z KS?Lord Voldemort pisze:Miedzynarodowe prawa do gry Fief ma Asyncron. Academy Games robilo jedynie wersje angielska (no i kickstartera).
To by oznaczało, że Hobbity biorą na tapetę wersję z pierwotnymi zasadami?
- Hobbity.eu
- Posty: 159
- Rejestracja: 24 maja 2013, 10:55
- Been thanked: 8 times
Re: Fief
Polska wersja gry jest oparta na najnowszych, francuskich zasadach, które otrzymaliśmy od Asyncron Games.berni pisze: Wydanie Fief z 2011 chyba ma jakieś różnice w stosunku do wydania Academy Games z KS?
To by oznaczało, że Hobbity biorą na tapetę wersję z pierwotnymi zasadami?
Wraz z podstawką w sprzedaży jako pierwszy pojawi się dodatek Budynki:staszek pisze:
No właśnie- ciekawe jak z dodatkami ...
- Deem
- Posty: 1212
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 356 times
- Been thanked: 250 times
Re: Fief
Świetna wiadomość!
W prawdzie mam wersję angielską, ale budynki chętnie sobie uzupełnię
Do tego będzie okazja do porównania reguł Eng i FR bez potrzeby znajomości tego drugiego języka.
Czy w wersji francuskiej na kościach jedna ścianka jest pusta?
W prawdzie mam wersję angielską, ale budynki chętnie sobie uzupełnię
Do tego będzie okazja do porównania reguł Eng i FR bez potrzeby znajomości tego drugiego języka.
Czy w wersji francuskiej na kościach jedna ścianka jest pusta?
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- Qlaqs
- Posty: 492
- Rejestracja: 17 lut 2008, 18:38
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 14 times
Re: Fief
Przychylam się do pytania...Deem pisze:Świetna wiadomość!
W prawdzie mam wersję angielską, ale budynki chętnie sobie uzupełnię
Do tego będzie okazja do porównania reguł Eng i FR bez potrzeby znajomości tego drugiego języka.
Czy w wersji francuskiej na kościach jedna ścianka jest pusta?
Moja skromna kolekcja to co mam, czego chce sie pozbyc i to co w drodze!
Re: Fief
Ciekawe jak bardzo będą się różniły wersje PL od tej z KS? Chyba zasady gry raczej się bardzo nie zmienią, tym bardziej plansza czy działanie postaci. Pozytyw, że będzie dostępna polska instrukcja i możliwość dokupienia budyneczków