Serenissima - druga edycja
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Zet
- Posty: 1352
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 159 times
Serenissima - druga edycja
Witam,
Czytałem na BGG o tej grze jeszcze przed wydaniem i nawet mnie zainteresowała - handel, interakcja, super stateczki Jednak pojawiają się tam opinie, że pierwsza edycja była niezbalansowana. Duża część reguł została podobno poprawiona, ale chciałem Was się spytać, jak to wychodzi w praniu.
Kto z Was grał w obie edycje i może porównać? Albo kto grał tylko w drugą i może coś opowiedzieć nawet bez porównania?
Pierwsza ed.: http://boardgamegeek.com/boardgame/232/ ... st-edition
Druga ed.: http://boardgamegeek.com/boardgame/1352 ... nd-edition
Na forum niestety nie znalazłem wątku tej gry.
Pozdrawiam
Czytałem na BGG o tej grze jeszcze przed wydaniem i nawet mnie zainteresowała - handel, interakcja, super stateczki Jednak pojawiają się tam opinie, że pierwsza edycja była niezbalansowana. Duża część reguł została podobno poprawiona, ale chciałem Was się spytać, jak to wychodzi w praniu.
Kto z Was grał w obie edycje i może porównać? Albo kto grał tylko w drugą i może coś opowiedzieć nawet bez porównania?
Pierwsza ed.: http://boardgamegeek.com/boardgame/232/ ... st-edition
Druga ed.: http://boardgamegeek.com/boardgame/1352 ... nd-edition
Na forum niestety nie znalazłem wątku tej gry.
Pozdrawiam
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Serenissima - druga edycja
Ja mam / grałem w drugą edycję:
na początek napiszę, to co napisałem w sklepie pod zakupem...
"
Gra o handlu i wojnie na morzu osadzona w realiach włoskich miast państw ( Nazwa = Wenecja).
Gra jest przeładna (gry o mniejszej wartości elementów są często droższe niż ten tytuł), ma sensowne zasady (poprawione dość znacznie w stosunku do wersji z lat 90'tych), proste do opanowania ale wcale nie banalizujące rozgrywki ( jest kilka niezależnych strategii osiągania zysków ( pieniądze = zwycięstwo). Wojna jest dość losowa ( kości) ale czy to właśnie nie jest urok wojny.
w każdym bądź razie gra w 100% spełniła moje oczekiwania - pięknie wykonana,prosta , ale nie banalna gra handlowa z elementami wojennymi.
Instrukcja po angielsku i niemiecku - sama gra bez żadnych tekstów..."
graliśmy w 2 i 3 osoby - nie było problemów ze zbalansowaniem gry...
jeśli masz jakieś konkretniejsze pytania chętnie odpowiem
na początek napiszę, to co napisałem w sklepie pod zakupem...
"
Gra o handlu i wojnie na morzu osadzona w realiach włoskich miast państw ( Nazwa = Wenecja).
Gra jest przeładna (gry o mniejszej wartości elementów są często droższe niż ten tytuł), ma sensowne zasady (poprawione dość znacznie w stosunku do wersji z lat 90'tych), proste do opanowania ale wcale nie banalizujące rozgrywki ( jest kilka niezależnych strategii osiągania zysków ( pieniądze = zwycięstwo). Wojna jest dość losowa ( kości) ale czy to właśnie nie jest urok wojny.
w każdym bądź razie gra w 100% spełniła moje oczekiwania - pięknie wykonana,prosta , ale nie banalna gra handlowa z elementami wojennymi.
Instrukcja po angielsku i niemiecku - sama gra bez żadnych tekstów..."
graliśmy w 2 i 3 osoby - nie było problemów ze zbalansowaniem gry...
jeśli masz jakieś konkretniejsze pytania chętnie odpowiem
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- Zet
- Posty: 1352
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 159 times
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Serenissima - druga edycja
janekbossko pisze:Jak wyglada walka? Rzut vs rzut? Jakies modyfikatory?
w pierwszym rzucie
atakujący rzuca ilością kości równą ilości marynarzy na galerze minus ilość pól, które przebył na atakowane pole
broniący rzuca ilością kości równą liczbie marynarzy na galerze
w kolejnych ruchach
jeśli atakujący poniósł stratę , rzuca bez modyfikatora ruchu, jeśli nie poniósł straty rzuca tyloma kośćmi co poprzednio
jeśli atakujesz miasto to - najpierw walczysz z galerami na tym polu ( o ile broniący chce) potem broniący rzuca 2 kościami za fort ( jeżeli jest zbudowany), potem normalnie jak ze statkiem...
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Serenissima - druga edycja
Zet pisze:Zabrzmiało mi trochę jak Container z dodatkiem wojny
nie wiem, nie grałem
w S. wszystkie elementy (handel, wojna, rozbudowa) są proste (choć nie prostackie), ale miks jest bardzo fajny, więc znajda tam dla siebie coś i zaawansowani i początkujący. gra na 2 i 3 osoby dobrze się skaluje, w grze na 2 raczej spokojna budowa sieci handlowych, im więcej graczy tym potrzeba agresywniejszych zachowań...
jakość wykonania jest więcej niż OK i wyciągając grę na stół zawsze słyszałem WOW, a jak się jeszcze okazało , że stateczki "fizycznie" wożą towary, to już w ogóle...
dobra gra dla całej rodziny
- piton
- Posty: 3409
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1149 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: Serenissima - druga edycja
A ile rund się gra?
z szybkiego rzutu okiem po zasadach wnioskuję, że zawsze może być różna ilość rund. Czy koniec gry nie jest zaskakujący, da się to jakoś przewidzieć, zmienić itp.?
Jak to wygląda wpraniu pływaniu?
z szybkiego rzutu okiem po zasadach wnioskuję, że zawsze może być różna ilość rund. Czy koniec gry nie jest zaskakujący, da się to jakoś przewidzieć, zmienić itp.?
Jak to wygląda w
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Serenissima - druga edycja
piton pisze:A ile rund się gra?
z szybkiego rzutu okiem po zasadach wnioskuję, że zawsze może być różna ilość rund. Czy koniec gry nie jest zaskakujący, da się to jakoś przewidzieć, zmienić itp.?
Jak to wygląda wpraniupływaniu?
po każdym cyklu ( ruchy wszystkie łodzie ) losujemy jedną z karta
karty są następujące
1) ruch na torze gry o 1 pole (chyba 2 sztuki)
2) ruch na torze gry o 2 pola
3) ruch na torze gry o 2 pola i przetasowanie wszystkich kart
4) ruch o 0 pól ( punktowanie za miasta produkujące wino)
pól po których poruszasz pion czasu gry jest 14 ( dla 2 i 3 graczy) i 10 dla 4 graczy...
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Serenissima - druga edycja
janekbossko pisze:w 1 ed byla sztywna ilosc imo tutaj jest lepiej
tak chociaż jeśli układ kart ruchu na końcu jest taki , ze wiadomo, że nie ma "karty win" to wojny na śmierć i życie nie da się uniknąć ( galery i marynarze nie są punktowane, więc mozna je poświęcić licząc na szczęście w kościach aby zdobyć punktowane porty, przed ostatnim liczeniem)
to taka wada, "po końcu gry nie ma przyszłości"
- sorfal
- Posty: 245
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:39
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 2 times
Re: Serenissima - druga edycja
To bardzo dobra wiadomość, że gra się skaluje i w 2 osoby można przyjemnie pograć. Czy jednak jest lepiej niż w przypadku Kupców i Korsarzy? No i też oczywiście muszę spytać o regrywalność
Łowca anegdot
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Serenissima - druga edycja
Jak z ciężarem? Familijna, czy coś ciekawego i dla graczy?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Serenissima - druga edycja
TTA to to nie jest, ale i super trywialna tez nie jest.
Poczatek rozgrywki jest ciekawy, jest pare decyzji do podjecia - gdzie trzeba sie zdecydowac "w jakie kosteczki" idziemy - czyli jakie towary i gdzie bedziemy kupowac/dostarczac, kiedy powiekszyc flote o dodatkowe stateczki i koniec koncow - kogo by tu zaatakowac (w sensie czy warto).
W 3 osoby moze sie zdazyc tak, ze dwojka bedzie rozstawiona obok siebie na planszy - w efekcie czego beda sie szarpac (albo tylko sobie grozic palcem) a trzeci bedzie spokojnie sobie rzezbil by na koniec to tego trzeciego dopadli dwaj w/w. Ale to juz znane z innych gier.
W 4 osoby na planszy jest ciasno. Podoba mi sie - ze nie ma zasady typu warcaby - musisz bic. Przy zageszczeniu na planszy przy 4 graczach - nic innego by sie nie dzialo tylko bitwy. A tak - mozna sobie spokojnie budowac, kupowac, exportowac itp bez koniecznosci wyniszczajacej walki.
Ostatni aspekt - trzeba inwestowac w swoje porty - czyli bazyliki itp -> punkty na koniec. Na poczatku cie nie stac a potem moze byc juz za pozno - jak ktos kupi pierwsza bazylike to potem idzie z gorki. Kolejnosc graczy ma zasadnicze znaczenie - jako, ze w jednej rundzie zetony moga sie rozejsc.
Nie jest to super mozgo-wyniszczacz, ale plan trzeba miec i troche szczescia w bitwie (kostki).
Poczatek rozgrywki jest ciekawy, jest pare decyzji do podjecia - gdzie trzeba sie zdecydowac "w jakie kosteczki" idziemy - czyli jakie towary i gdzie bedziemy kupowac/dostarczac, kiedy powiekszyc flote o dodatkowe stateczki i koniec koncow - kogo by tu zaatakowac (w sensie czy warto).
W 3 osoby moze sie zdazyc tak, ze dwojka bedzie rozstawiona obok siebie na planszy - w efekcie czego beda sie szarpac (albo tylko sobie grozic palcem) a trzeci bedzie spokojnie sobie rzezbil by na koniec to tego trzeciego dopadli dwaj w/w. Ale to juz znane z innych gier.
W 4 osoby na planszy jest ciasno. Podoba mi sie - ze nie ma zasady typu warcaby - musisz bic. Przy zageszczeniu na planszy przy 4 graczach - nic innego by sie nie dzialo tylko bitwy. A tak - mozna sobie spokojnie budowac, kupowac, exportowac itp bez koniecznosci wyniszczajacej walki.
Ostatni aspekt - trzeba inwestowac w swoje porty - czyli bazyliki itp -> punkty na koniec. Na poczatku cie nie stac a potem moze byc juz za pozno - jak ktos kupi pierwsza bazylike to potem idzie z gorki. Kolejnosc graczy ma zasadnicze znaczenie - jako, ze w jednej rundzie zetony moga sie rozejsc.
Nie jest to super mozgo-wyniszczacz, ale plan trzeba miec i troche szczescia w bitwie (kostki).
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Serenissima - druga edycja
Czy prawda jest twierdzenie z opini w rebel times, iz ciaglym atakowaniem nie da sie wygrac i strategia agresywna przeszkadza w handlu? Jak dziala na 2 osoby?
Re: Serenissima - druga edycja
gralem na 3 - wtedy jest w miare - jednak wtedy mozliwa jest marginalizacja jednego z graczy (pozostawiajac go samego sobie - co umozliwi mu spokojny handel, ktory jak wiemy - kabze nabija. Wielkosc mapy nie zmienia sie z iloscia raczy - jednak niektore porty sa zamkniete. Na dwie osoby moze byc... nudno... taki pasjansik wyjdzie - moze jakies starcie czasem.
Walka jest o tyle "nieoplacalna", ze zabiera akcje - jednak co to za gra o statkach - ktore nie walcza. Grajac nawet z najwiekszymi pacyfistami - walki byly. Nie bylo to eclipse (gdzie walka czasem pojawia sie na koniec i jest to mega epicka walka - lub tylko wyscig zbrojen gdzie nikt nie zaturla nawet jednej kostki) - tutaj jest inaczej - statki sa ciagle obok siebie takze starcie moze byc - szczegolnie, ze port tez mozna szarpnac.
Walka jest o tyle "nieoplacalna", ze zabiera akcje - jednak co to za gra o statkach - ktore nie walcza. Grajac nawet z najwiekszymi pacyfistami - walki byly. Nie bylo to eclipse (gdzie walka czasem pojawia sie na koniec i jest to mega epicka walka - lub tylko wyscig zbrojen gdzie nikt nie zaturla nawet jednej kostki) - tutaj jest inaczej - statki sa ciagle obok siebie takze starcie moze byc - szczegolnie, ze port tez mozna szarpnac.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Serenissima - druga edycja
Dzięki za info. A jak wygląda opcja dająca przegrywającemu premie, jest dobrze wyważona?
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Serenissima - druga edycja
Mam dwa pytania po debiucie (mimo prostych stosunkowo zasad):
1. Czy dana galera może w swojej jednej akcji kupić 1 towar i 1 marynarza czy np. jak stoi pusta w tej jednej akcji można kupić np. 3 marynarzy i 2 surowce z danego portu?
2. Czy przy sprzedaży surowców w porcie można w jednej akcji swojej sprzedać więcej niż 1 surowiec? Np. 1 tkaninę i 1 drewno w porcie z pustym magazynem przy produkcji złota? Czy wprost przeciwnie, można tylko 1 surowiec sprzedać (albo tkaninę albo drewno w moim przykładzie?).
Dziękuję z góry za odpowiedź.
PS: 1 edycja gry.
1. Czy dana galera może w swojej jednej akcji kupić 1 towar i 1 marynarza czy np. jak stoi pusta w tej jednej akcji można kupić np. 3 marynarzy i 2 surowce z danego portu?
2. Czy przy sprzedaży surowców w porcie można w jednej akcji swojej sprzedać więcej niż 1 surowiec? Np. 1 tkaninę i 1 drewno w porcie z pustym magazynem przy produkcji złota? Czy wprost przeciwnie, można tylko 1 surowiec sprzedać (albo tkaninę albo drewno w moim przykładzie?).
Dziękuję z góry za odpowiedź.
PS: 1 edycja gry.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
Re: Serenissima - druga edycja
podniose troche temat z Serenissima - wlasnie czkeam na przesylke, ktos moze cos napisac o rozgrywce wrazeni itp. Lubie wiedziec co mnie czeka
-
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 20 times
Re: Serenissima - druga edycja
Ja mogę
Miałem grą ale już nie mam - nie miałem z kim grać.
ważne są przyprawy .
A tak całkiem na poważnie to specyficzna ta gra. Jak się gra z kimś kto gra pierwszy raz, jest strasznie płytka. wszyscy pływają statkami z 3 żołnierzami i dojazdy są na zasadzie: ja Cie zaatakuje bo Ty mnie zaatakowałeś.
Dopiero jak ekipa trochę pogra robi się bardzo strategicznie. Niestety ja nie mogłem liczyć na stałą ekipę do gry i ją puściłem
Miałem grą ale już nie mam - nie miałem z kim grać.
ważne są przyprawy .
A tak całkiem na poważnie to specyficzna ta gra. Jak się gra z kimś kto gra pierwszy raz, jest strasznie płytka. wszyscy pływają statkami z 3 żołnierzami i dojazdy są na zasadzie: ja Cie zaatakuje bo Ty mnie zaatakowałeś.
Dopiero jak ekipa trochę pogra robi się bardzo strategicznie. Niestety ja nie mogłem liczyć na stałą ekipę do gry i ją puściłem
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Serenissima - druga edycja
Ja już ją trochę ograłem. Tak jak napisał poprzednik, pływa się z żołnierzami, a jak się nie pływa, to można zostać zatopionym z cennym ładunkiem i obrazić na agresora - i to dość mocno - tak jak na mnie teściowa Gra jest po prostu bardzo klimatyczna, ma niski próg wejścia, jest na tyle powtarzalna, że osoba z debiutanta ma szansę wygrać szybko w kolejnych grach, jeśli tylko racjonalnie myśli. Ważna jest ekipa, zgodzę się. Jedni będą ze sobą handlować i sprzedawać, inni mogą psuć atmosferę i żądać nieproporcjonalnie wysokich kwot za towary, zmuszając do pływania gdzie indziej. "Aspekt handlowy" bardzo mocno uzależniony od nastroju graczy. Bardzo prosty system walki, nieco zmieniony w porównaniu z edycją nr 1, promujący tu obrońcę, moim zdaniem (zasada z ruchem statku atakującego). Trudno ocenić, co lepsze, na pewno edycja nr 2 jest ładniejsza, choć to rzecz gustu, mi się podobają obie, choć z oczywistych względów zatrzymałem jedną. Gra dziś mało znana, a ma u mnie jakoś sentyment, jako lekka, dość szybka, w klimatach marynistycznych.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
Re: Serenissima - druga edycja
Szczerze osobiście zmieniłem tą zasadę ze statkiem atakującego (że ma mniej kostek ile ruchów wykonała) -> gra zyskuje ogrom do dynamizmu. W innym przypadku atakowanie graczy było zazwyczaj głupie, chyba że pływał prawie całkowicie bez żołnierzy.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Serenissima - druga edycja
z recenzji wynika,ze to bardziej gra dla zaawansowanych graczy? Ekipa od Catan i Colt Express sobie poradzi?kastration pisze: Gra jest po prostu bardzo klimatyczna, ma niski próg wejścia,
-
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 20 times
Re: Serenissima - druga edycja
Może do szachów bym jej nie porównywał. Ale ogólnie tutaj też same zasady są banalne, tyle że przy doświadczonych graczach gra robi sie nieco głębsza.Rocy7 pisze:z recenzji wynika,ze to bardziej gra dla zaawansowanych graczy? Ekipa od Catan i Colt Express sobie poradzi?kastration pisze: Gra jest po prostu bardzo klimatyczna, ma niski próg wejścia,
Spokjnie nadaje się do wciagania ludzi co nie grają na codzień