Gearworld: the Borderlands

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Gearworld: the Borderlands

Post autor: schizofretka »

Czy grając kiedyś w Dyplomację (lub GoT dla młodszych) mieliście kiedyś wrażenie 'kurczę, fajne, ale byłoby lepsze gdyby bardziej przypominało Osadników z Catanu!' ? Jeśli tak, to FFG ma grę dla was: Gearworld: The Borderlands, czyli remake gry sprzed bagatela 30 lat: http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... ?eidn=3935
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: Karit »

W USA gra już dostępna, ciekawe czy/kiedy/za ile polskie sklepy będą ją oferować :)
Wygląda bardzo obiecująco.
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: jolietjake »

Czy ktoś kto się grą zainteresował mógłby w paru słowach streścić co ciekawego ta gra oferuje? Zainteresowało mnie porównanie do GoT+Catan :wink: i chciałem zapytać na czym to podobieństwo do nich polega? Myślicie, że to ciekawy produkt czy coś ładnie wydanego i drogiego, a niekoniecznie wartego uwagi?
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5831
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 405 times

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: KubaP »

...
Ostatnio zmieniony 07 cze 2013, 19:44 przez KubaP, łącznie zmieniany 1 raz.
aryann
Posty: 270
Rejestracja: 11 kwie 2011, 11:16

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: aryann »

Czekam na tę grę. Mam nadzieję, że Galakta zdecyduje się ją wydać w języku polskim. Wygląda mi to na Grę o Tron z elementami handlu.
Borek224
Posty: 348
Rejestracja: 25 lis 2010, 13:35
Been thanked: 1 time

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: Borek224 »

na stronie FFG jest instrukcja.

Tak w skrócie: Gracze walczą o to kto pierwszy będzie kontrolował (zbuduje lub zdobędzie na przeciwnikach) trzy budynki (skytower - czy jakoś tak) mapa podzielona jest na "prowincje", niektóre prowincje produkują surowce. Surowce są produkowane tylko wtedy gdy na danej prowincji nie ma już surowców tego samego typu (więc miedzy fazami produkcji trzeba zużyć/przewieść surowiec aby powstał nowy). Aby coś wybudować trzeba mieć w jednej prowincji wszystkie potrzebne do tego surowce. Wniosek: bardzo ważnym elementem jest budowa sieci transportowej (z koni, mostów, promów rzecznych i statków morskich).
Gracze mogą (chcą i powinni) walczyć o kontrolę nad poszczególnymi prowincjami. Walka NIE MA elementu losowego. Atakujący gracz oblicza siłę ataku: na bazie prowincji sąsiadujących do celu budynków w tych prowincjach, statków cumujących do atakowanej prowincji, oraz sił które jest w stanie sprowadzić siecią transportową. Broniący podobnie. Dodatkowo każdy inny gracz który sąsiaduje z celem ataku może dodać swoją siłę dowolnej ze stron (i tu wchodzi dyplomacja). Jeżeli atakujący uzbiera więcej siły niż obrońca to wygrał.
Dodatkowo jest handel między graczami który jest na tyle ważny że umowy handlowe omijają potrzebę rozbudowania sieci transportowej - sprzedaje się dowolny surowiec który się kontroluje, a kupione surowce kładzie się na dowolnej prowincji na planszy.

Czyli z jednej strony walczymy o kontrolę nad terenami, z drugiej budujemy sieć transportową, a z trzeciej prowadzimy handel który może dać i nam i przeciwnikowi dużego kopa.

Osobiście jestem grą zainteresowany właśnie przez połaczenie aspektu walki z budową sieci transportowej (i walką o jej utrzymanie)
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: jolietjake »

I jak? Próbował ktoś może już na własnej skórze?
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: jolietjake »

Nadal nikt nic? :D Kwiatosz w sierpniu pisał, że grze się przyjrzy w ŚGP i jeśli dobr ze widzę to recenzja się w końcu nie ukazała... :( Tom Vasel trochę mój zapał zgasił, ale chętnie usłyszałbym także inne opinie
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: kwiatosz »

Wyjaśniam - pisałem zapowiedź, mając nadzieję, że gra będzie do recenzji. Okazało się że nie ma - ale gra zapowiadała się tak dobrze, że chciałem kupić i coś skrobnąć, ale w międzyczasie pojawiały się mocno zjeżdżające tę grę recki, ostatecznie kasa poszła na coś innego. Z recenzji innych to raczej gra z mechaniką przeznaczoną dla ludzi, którzy mają za dużo czasu. Co mnie osobiście smuci, bo zapowiadała się naprawdę super.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
nimsarn
Posty: 306
Rejestracja: 04 lis 2005, 16:54
Lokalizacja: Z buszu! W centrum Zielonej Góry
Has thanked: 502 times
Been thanked: 174 times

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: nimsarn »

Od niedawna jestem szczęśliwym właścicielem swojego egzemplarza, a że się o tej grze mało pisze, poczułem się nieco zobowiązany coś dorzucić od siebie.

Może najpierw trochę ogólników
Gearworld: the Borderlands to strategiczna gra negocjacyjna, w której czynnik losowy sprowadzono do cieszącego oko minimum.
Rozgrywka jednak nie zasadza się jedynie na podbijaniu kolejnych wrażych terytoriów, ani tym bardziej eliminacji poszczególnych graczy
(warunkiem zwycięstwa jest zbudowanie i utrzymanie w swoim ręku trzech Skyworków - elektrowni?! - mających zapewnić naszej nacji przychylność "ludzi nieba").
W grze jest, o czym już tu wspominano, silnie uwypuklony element gospodarczy - logistyczny, nie mniej nadal jej daleko do klasycznego euro - wzajemna konfrontacja pozostaje podstawą każdej rozgrywki.

Od ogółu do szczegółu
Szata graficzna jak i poziom wydania trzymają standardy FFG, ale ilość elementów może wydawać się dość skromna jak na to wydawnictwo. W skrócie średniej wielkości pudełku dostajemy dwie wypraski, planszę, kostkę i 100 figurek. Sprawa się wyjaśni jeśli doczytamy, że gra jest przedrukiem planszowego hitu Ameryki z 1982 r.. Co wydaje się największym grzechem gry dla recenzentów za oceanu. Z drugiej strony jeśli weźmiemy pod uwagę, że okładkę pierwowzoru projektował sam Frank Frazetta wydanie FFG już tak nie bawi. Ale mi osobiście jako konsumentowi rodem ze starego kontynentu, który lata osiemdziesiąte wspomina przez pryzmat swojego kryzysowego przedszkola, polityka reprintów dobrych gier jakoś nie wadzi. Tym bardziej, że autorzy Borderlands (jak brzmiał tytuł oryginału) sroce z pod ogona nie wypadli. Bill Eberle, Jack Kittredge i Peter Olotka to między innymi autorzy Cosmic Encounter i Dune (znanej obecnie pt.
Rex: Final Days of an Empire) - może i nie najnowszych gier, ale za to z olbrzymim potencjałem wciąż cieszących się zainteresowaniem fanów.
Jeśli chodzi o reedycję FFG, to muszę jeszcze dodać że nowa szata fabularna to kawał naprawdę dobrej roboty. Wszystko wydaje się pasować, że tak powiem, jak ulał, tak że nowemu odbiorcy w ogóle trudno nie raz przyjąć do wiadomości, że nie ma przed sobą oryginalnych założeń. Nawet mi, człowiekowi który parokrotnie deklarował swoją niechęć do steampunka, często trudno powstrzymać się od cichych westchnień zachwytu nad harmonijnym pozłoceniem zasad z warstwą fabularną.

Zasady
No właśnie jak już jesteśmy przy nich... Dotychczasowe recenzje są pełne utyskiwań na ich nieklarowność, skład podręcznika, język, czy to prawda trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć. Gdyż z jednej strony to gra negocjacyjna, stąd może w podręczniku wiele powtórzeń i wyraźnych starań autorów aby niczego nie pozostawiać niedopowiedzianym. Z drugiej jednak strony przytłoczonemu nie raz nadmiarem informacji czytelnikowi trudno wychwycić ważne, z punktu prowadzenia rozgrywki, szczegóły, co może skutkować częstym wertowaniem kart podręcznika a nawet kłótniami między grającymi.

Rozgrywka
Właściwie to jeszcze nie powinienem się wypowiadać na temat swoich wrażeń z rozgrywki, zważywszy na swoje dość skromne doświadczenie w tej kwestii - jak na razie mam za sobą dwie partie, w tym jedną dwuosobową i jedną czteroosobową ale obarczoną błędnym zrozumieniem zasad. Nie mniej zauważyłem, że Gearworld będące grą negocjacyjno-konfrontacyjną na dwie osoby może nużyć (może wystąpić syndrom wojny okopowej), gdyż prawdziwym silnikiem tego typu gier są interakcje między graczami - a tych tutaj sporo.

Kończąc swój, już przydługi wywód, pochwalę się spreparowaniem własnego skrótu zasad https://drive.google.com/file/d/0B8-1EH ... sp=sharing - wdzięczy będąc za każdy komentarz. A także ostrzegę ew. graczy przed pokusą prowadzenia łatwego handlu - w ten sposób łatwo pożegnać się z wygraną - w końcu w Gearworld zawsze handlujemy z wrogiem.
Awatar użytkownika
nimsarn
Posty: 306
Rejestracja: 04 lis 2005, 16:54
Lokalizacja: Z buszu! W centrum Zielonej Góry
Has thanked: 502 times
Been thanked: 174 times

Re: Gearworld: the Borderlands

Post autor: nimsarn »

Kilka słów więcej o rozgrywce

Moje doświadczenie dotychczas jedynie wzrosło o jedną przegraną sesję i jedną treningową solówkę rozegraną przed kolejną spodziewaną sesją.
Ale z zarejestrowanych obserwacji wynika, że GearWorldBL jest jedną z tych gier które: po pierwsze nie wybaczają błędów, po drugie pokazują pełną paletę kolorów dopiero w towarzystwie doświadczonych graczy (z każdą kolejną rozgrywką wrażenia są coraz lepsze). Może na początek zacznę od kilku porad dla tych którzy będą chcieli wygrać w tą grę.
1. Jeśli chcecie być wyzwaniem dla bardziej doświadczonych graczy musicie pamiętać że sesja/rywalizacja w GWtBL zaczyna się już na etapie rozłożenia (Z czymś podobnym miałem do tej pory do czynienia jedynie w Unicie. Po obróceniu żetonów produkcji w pierwszej kolejności starajcie się zająć kopalnie złota - powinno wystarczyć dla każdego (są cztery tyle ile wynosi maksymalna ilość graczy). Bez niego, nie licząc tego że złoto jest bardzo dobrym materiałem, możecie pożegnać się z możliwością kupowania sobie sojuszy i wymiany na bardziej palące w danej turze materiały. Drugim żetonem produkcji który sugeruję zająć są zębatki - kto ma zębatki ten stawia statki a to broń i transport w jednym. Posiadając już złoto i zębatki starajcie się jeszcze zdobyć przynajmniej po jednym żetonie innych produkcji (żelazo i węgiel to broń, konie to transport). Pamiętając przy tym aby wasze posiadłości były jak najbliżej siebie i zapewniały wam kontakt z pozostałymi graczami.
2. Znajdźcie sobie sojusznika. Gdy rozpocznie się gra właściwa dobrze abyście mieli "przyjaciela" na planszy - nawet za cenę rezygnacji z łatwych podbojów. Na prawdę będąc samym przeciw wszystkim tej gry nie wygracie. Dlatego też lepiej grać w nią w cztery osoby.
3. Handlujcie rozważnie. Pisałem już o tym wcześniej, ale warto jeszcze raz przypomnieć - ożywiony/beztroski handel skróci wasz żywot na planszy.
4. Chrońcie swoje surowce. W sytuacji w której spodziewacie się ataku na jedno z waszych centrów produkcyjnych w pierwszej kolejności ewakuujcie znajdujące się tam surowce. W ostateczności sprzedajcie je nawet poniżej wartości.
Na razie tyle, choć nie zastrzegam że może coś do tej listy dopiszę.

Co mi się podoba.
Gearworld: the Borderladns to gra dla pragmatyków. Nie walczymy tutaj o bliżej nieokreślone punkty chwały/prestiżu. Nie walczymy również do fizycznej eliminacji przeciwników. Cele gry są jasno określone i ich osiągnięcie, nawet jeśli by nie gwarantowało automatycznego zwycięstwa, przesądza dalszą rozgrywkę. Z tego tytułu nie opłaca się "umierać" za garść ziemi albo za "honor" sojuszników, ale warto bić się o surowce, produkcję i łączność z „przyjaciółmi”.
ODPOWIEDZ