The Dark Quarter (Evan Derrick)

[PanFantomas]

„The Dark Quarter” to wspólny projekt Lucky Duck Games i Van Ryder Games. Nowy Orlean, lata 80 - miasto pełne jazzu, magii i voodoo. Agencja Beaumont to grupa dziwnych indywiduów, ale też genialnych śledczych, którzy zabierają się za sprawy, których nikt nie jest w stanie rozwiązać.

[Shodan]

Mechanicznie zdaje się to być oparte na koncepcie Destinies, przy czym pełna kooperacja moim zdaniem sprawdzi się w tym formacie o wiele lepiej. Klimat zapowiada się bardzo interesująco, a ponieważ LDP ma to wydać po polsku, gierka wpada na radar.

[Andarist]

Masz info o polskim wydaniu? Mi sie gdzies przewinely slowa Lucky Duckow, ze to "zalezy" i teraz glowkuje czy wchodzic w KSa czy poczekac na polskie wydanie.

[tomekmani3k]

Masz info o polskim wydaniu? Mi sie gdzies przewinely slowa Lucky Duckow, ze to "zalezy" i teraz glowkuje czy wchodzic w KSa czy poczekac na polskie wydanie.

Polskiego wydania nie będzie na ks. Grę wydadzą tak jak Destinies czyli najpierw podstawka i jak się dobrze sprzeda to dodatki.

[Shodan]

Tak jak kolega napisał powyżej. Dosłownie tak to napisali:

Robimy model jak w Destinies - będzie polski retail + goodies na stronie. Jeśli tytuł fajnie zadziała to zrobimy również dodatki. Podobnie robimy z wersją włoską pod naszym logo.
To gigantyczny projekt jeśli chodzi o lokalizację, przerastający chyba wszystko co do tej pory robiliśmy. Stoją za tym duże pieniądze jeśli chodzi o tłumaczenie - stąd taka decyzja.

[tommyray]

Dopiero dzisiaj zajrzałem na stronę kampanii i jestem pod tak olbrzymim wrażeniem jak to wygląda i co oferuje, że poprzez kontrast moich wstępnych oczekiwań względem tego tytułu a tego co zobaczyłem gasną inne gry które oglądałem lub wsparłem w tym roku.

Świat trochę jak ze starych rpgów od White Wolf (Wilkołak czy Wampir), trochę wybrzmiewa tu klimat z Harry'ego Angel (jakby mogło być inaczej!), jest jakieś wrażenie mrocznego ghostbusters. Wizualia są, klimat jest, solo/koop jest, narracja jest, nie ma ukrytego teraz a dodawanego potem VATu, cena jest bardzo ok.

Aplikacja - to jedyna rzecz jaka by mnie jeszcze do niedawna uwierała, ale chyba przez to, że dzięki temu jest szansa na tworzenie własnych scenariuszy - jestem tak bardzo na tak, jak przy żadnym innym projekcie.

Wow, po prostu wow. Oczywiście nie oszukuję się, że tekst będzie równie dobry jak u Jamesa Ellroya czy Williama Hjortsberga - ale kto wie! kto wie! bo przez to jak mocno kulturowo jest umocowany ten świat, jakie niesie potencjalne bogactwo narracyjne to mają na tacy tysiące tematów, tysiące historii, nawet bez komponentów fantastycznych, i w sumie na takie scenariusze fanowskie najbardziej będę liczył a jak będę miał czas to i sam coś mrocznego sprokuruję.

To napisawszy idę do żony aby kupiła prezent mężowi.

[Confidential]

Oczywiście nie oszukuję się, że tekst będzie równie dobry jak u Jamesa Ellroya czy Williama Hjortsberga - ale kto wie! kto wie! bo przez to jak mocno kulturowo jest umocowany ten świat, jakie niesie potencjalne bogactwo narracyjne to mają na tacy tysiące tematów, tysiące historii, nawet bez komponentów fantastycznych, i w sumie na takie scenariusze fanowskie najbardziej będę liczył a jak będę miał czas to i sam coś mrocznego sprokuruję.

Grę zaprojektował ten sam człowiek, który latami dopracowywał "Detective: City of Angels", i który ewidentnie uwielbia gatunek Noir - tak więc zakładam, iż od strony fabularnej tytuł będzie stał na wysokim poziomie.
Osobiście mam również spore oczekiwania jeśli chodzi o klimat, bo pod względem tematu gość idealnie trafia w mój gust - mam też jego "Dark Moon".

[KOSHI]

Kiedyś już widziałem tą grę, nawet się interesowałem, ale odpuściłem ze względu na spore zakupy gier poczynione wcześniej. Ostatnio przeglądałem temat Co ostatnio kupiliśmy i z ciekawości sprawdziłem ponownie czym jest DQ. Wszedłem na ten temat, przeczytałem post tommyray i jakoś mnie olśniło. To faktycznie będzie klimat Harrego Angel. Zasnute mgłą bagna Luizjany, voodoo, kultyści, szemrane frakcje... Uwielbiam ten film, taki klimat mi odpowiada a zmęczyłem się już cthulhu. Miasteczka i ich tajemnice to jest to co tygrysy lubią najbardziej. I do tego klimat noir. Red Rock West, Tajemnice Los Angeles jeszcze mi się kojarzą z tym tytułem. Też wsparłem za dolana. Poczekam na rozwój sytuacji. Ostatnio stwierdziłem, że skoro gram solo to potrzeba mi prostych tytułów a nie kolosów z zagmatwanymi zasadami. Instrukcja tylko 20 stron, reszta ogarnia apka. Chyba pierwsza gra, gdzie apka mnie przekonuje. Myślałem o Posiadłości Szaleństwa, ale komplet to spory wydatek a poza tym chcę coś świeżego, a nie mackowatych. Szkoda, że nie będzie po polsku, ale chyba gra nie będzie na tyle trudna językowo, żeby nie ogarnąć. Mam Machina Arcana, gra zbiera dobre oceny, ale zabieram się do niej, jak pies do jeża. Może ruszę na wakacje jak małżonka wyjedzie ale mam obawy, że tytuł będzie przyciężki i stąd pomysł na alternatywę w postacie DQ. Chyba się stary robię i jakoś coraz mniej mam chęć pilnować gry. Zdecydowane wolę do gier solo tytuły typu D-day dice, LE Alien, Ghost stories niż kobyły, nawet jak mają klimat.

[polwac]

[...] Szkoda, że nie będzie po polsku, ale chyba gra nie będzie na tyle trudna językowo, żeby nie ogarnąć.[...]

Rozumiem, że chodzi Ci o to, że na KS nie ma wersji PL?
Bo sklepowa wersja ma być dostępna po polsku

[KOSHI]

Tak, chodziło mi o KS. Wydaje mi się, że językowo będzie spoko. Chyba wolę wejść w najwyższe pledge bo nie sądzę, że będzie taniej a nie chcę zastanawiać czy wydadzą dodatki. Cena nie jest aż taka zaporowa.

[Blacezard]

Czy coś wiadomo co z tłumaczeniem tego?

[Hexor]

Czy coś wiadomo co z tłumaczeniem tego?

Planszowe newsy:

"podczas ostatniego wywiadu Michał Herman potwierdził polską edycję tej gry. Na początku, w języku polskim będzie wydana tylko podstawka. Gra powinna pojawić się w przyszłym roku."

[loaru]

Czy jeśli zamówię angielską wersję, to będę w stanie w razie czego używac do niej appki po polsku? Rozumiem, że karty są po angielsku itp. i to mógłbym graczom tłumaczyć, ale chodzi mi o samą narrację i skanowanie kodów QR. Oczywiście to wszystko przy założeniu, że będzie istniała polska wersja danego scenariusza czy przedmiotu.