Kemet (Jacques Bariot, Guillaume Montiage)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Kemet

Post autor: Pierzasty »

DDP pisze:@ Pierzasty: w Kemet są punkty zwycięstwa ale gra się do iluś. To co łączy wszystkie te 3 gry to to, że są to gry "wyścigowe" tzn. w każdej z nich chodzi o to aby jako pierwszy coś zrobić (zdobyć określoną ilość punktów, coś zbudować czy obkręcić dysk technologii do końca)
Tyle że w Cykladach grało się do metropolii, a metropolie coś dawały. Mam bardzo niską tolerancję dla mechaniki PW, które służą tylko do osiągnięcia jakiegoś arbitralnie określonego celu, a potem są bezużyteczne. Po prostu wtedy nie widzę sensu w ich zbieraniu.
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Kemet

Post autor: Dabi »

posiadają efekt rambo (1 żołnierz i dobre rzuty kośćmi może pokonać 4 żołnierzy) który jak dla mnie psuje całą grę.te]
DDP - Mijasz się z prawdą w tym fragmencie znacząco.

Maksymalny wynik jaki może osiągnąć z kości w Cykladach to jest 3 (1/6 szans) co podbije siłę tego jednego żołnierza do 4. Wtedy atakujący musi rzucić 0 aby nie wygrać. (1/6 szans) Nawet w takim przypadku atakujący wygrywa a jedynie traci jednego żołnierza.

Masz więc 1/36 - około 2 % szans na wygraną ze stratą żołnierza oraz 98 % na wygraną bez strat.
To jest według Ciebie losowo ? Według mnie wcale. Jak walczy się z przewagą to szanse na zwycięstwo są 100 %.
Jeśli atak jest dokonywany na równego liczebnie przeciwnika to oczywiście szanse są różne ale to już wina błędu gracza a nie gry.
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Kemet

Post autor: DDP »

@ Dabi: uczestniczyłem w partii gdzie kolega wytłukł 1 żołnierzem armię składającą się z 4 jednostek oraz widziałem kilka walk gdzie 3 poległo przeciwko 1. Nie mówię że zdarza się to często, ale sam fakt istnienia takiej możliwości (która notabene sprowadza Cyklady do poziomu Ryzyka) oznacza DLA MNIE, że gra jest losowa i nie mam zamiaru w nią grać. Żeby nie było, nie krytykuje Cyklad jako całości (bo pozostałe mechaniki ma spoko) tylko jej system walki.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2013, 22:23 przez DDP, łącznie zmieniany 2 razy.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Sir-Rafał
Posty: 147
Rejestracja: 14 sty 2011, 19:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kemet

Post autor: Sir-Rafał »

I ja dodam od siebie, że gra prezentuje się bardzo ładnie. Figurki armii oraz stworów porywają.
Niestety u mnie w pudełku posiadam 6 czarnych żetonów akcji, a za to brakuje czarnego żetonu do oznaczania ilość punktów modlitwy :? Czy ktoś próbował skontaktować się z wydawcą czy coś, aby wyeliminować błędy?
Moje planszówkowe nabytki: BGG

Polecam: Blog CIEKAWE GRY
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1352
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 157 times
Been thanked: 158 times

Re: Kemet

Post autor: Zet »

DDP pisze:kolega wytłukł 1 żołnierzem armię składającą się z 4 jednostek
Ja muszę tylko dopytać: czy ten 1 żołnierz był wspierany przez Fortecę? Bo jeśli nie, to 1 żołnierz NIE MIAŁ PRAWA pokonać 4. Nie wg zasad opisanych w instrukcji.
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Kemet

Post autor: DDP »

Grałem tak dawno, że nie pamiętam zasad, możliwe że źle były podane - kto to teraz sprawdzi :) Gdybym miał okazję zagrać jeszcze raz w Cyklady to może bym spróbował, chociażby po to aby utwierdzić się w przekonaniu, iż gra nie jest dla mnie.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Kemet

Post autor: Dabi »

@ Dabi: uczestniczyłem w partii gdzie kolega wytłukł 1 żołnierzem armię składającą się z 4 jednostek oraz widziałem kilka walk gdzie 3 poległo przeciwko 1. Nie mówię że zdarza się to często, ale sam fakt istnienia takiej możliwości (która notabene sprowadza Cyklady do poziomu Ryzyka) oznacza DLA MNIE, że gra jest losowa i nie mam zamiaru w nią grać. Żeby nie było, nie krytykuje Cyklad jako całości (bo pozostałe mechaniki ma spoko) tylko jej system walki.
1 żołnierzem nie da się wygrać z 4 i jest to matematycznie udowodnione. Jeśli tak było to ktoś grał niezgodnie z zasadami.
Jeśli ktoś tak zrobił to tworzył własne zasady a jak grał na złych zasadach to nie ma co głosić opinii o "jakieś mitycznej losowości gry". Nie ma szans się tak zdarzyć.

Jest możliwość, że wspiera się siłą z fortecy taki żołnierz ale to jest już siła 2 vs 4.
To są szansę aby "wygrać". Atakujący rzuca 0 na co ma 1/16 szans a broniący się rzuca 3 na co ma 1/6 szans. Razem ma na wygraną 1/36 szans. Co daje nam 2,7 % szans na takie coś. A i to nie oznacza przegranej walki a jedynie stratę jednej jednostki z czterech.

Każdy inny wynik to porażka bo nawet w przypadku remisu ginie mu jedyny żołnierz i bitwa kończy się zwycięstwem atakującego.


A z tym "sprowadzeniem do poziomu Ryzyka" to już całkiem kulą w płot.
Sir-Rafał
Posty: 147
Rejestracja: 14 sty 2011, 19:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kemet

Post autor: Sir-Rafał »

Czy ktoś wie kto jest dystrybutorem gry w Polsce? Do kogo można napisać w kwestii brakujących elementów w kraju, czy zostaje kontakt z Matagot'em?
Moje planszówkowe nabytki: BGG

Polecam: Blog CIEKAWE GRY
Awatar użytkownika
Radeku
Posty: 167
Rejestracja: 07 lis 2011, 07:58
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kemet

Post autor: Radeku »

A można coś powiedzieć szczegółowo o grze (skalowanie itp.) bo widzę, że na razie jest mowa o Cykladach.
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Kemet

Post autor: DDP »

O Kemet pisałem na pierwszej stronie. Co do skalowalności to w teorii wygląda ona dobrze (gra się na mniejszych obszarach przy mniejszej liczbie graczy, zachowując symetryczność odległości), ale nie oszukujmy się, takiego typu gry są po prostu lepsze na więcej osób.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Kemet

Post autor: rastula »

to jest teza dyskusyjna, bo to jednak prosta gra wojenna i jako taka właśnie na dwie osoby prezentuje się cąłkiem nieźle, musimy pokonać przeciwnika, który zaczyna z takimi samymi zasobami - czyli w końcu decyduja nasze lepsze decyzje - przy większej ilości graczy pojawia się element "bandy łysego" ( 2 na jednego ;-)... oczywiście to mozna uznać za zaletę, ale skalowalność jest tu zachwiana, przez czynnik ludzki ;-)


myślę, że w ta gre gra się po prostu inaczej, przy różnej ilości graczy - ale wypowiem się ostatecznie po wiekszej ilości gier
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Kemet

Post autor: Karit »

Myślę że przy tym tytule działa stara zasada "co kto lubi". Jedni będą woleli grac w więcej osób innym spodoba sie tez wariant 2 osobowy. Mi osobiście w tego typu gry z area control znacznie fajniej gra sie w więcej graczy, ale to oczywiście bardzo osobiste odczucie, może i rozgrywki sa mniej przewidywalne i zawsze jest ryzyko że reszta się na nas uweźmie, ale więcej się dzieje. Na pewno jest to tytuł gdzie trzeba przyjąć inna strategie w rozgrywce 2 osobowej i inna w większej liczbie graczy - to tez może być zaleta bo mając jedna gre można w różnoraki sposób w nią grac w zależności od liczby grających :)
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
Sir-Rafał
Posty: 147
Rejestracja: 14 sty 2011, 19:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kemet

Post autor: Sir-Rafał »

Wczoraj zagrałem pierwszą partię w Kemeta. Gra jest wg mnie bardzo dobra. Jak ktoś lubi grać w "Grę o Tron" to spodoba mu się Kemet z tym, że jest to gra szybsza i skalowalna. Można porównać obie gry do pary TI - Eclipse :wink:
To co mi się podoba i bywa lepsze niż w GoT:
- Równy rozkład dla wszystkich - mapa jest świetnie pomyślana i każdy może zaatakować każdego (takie same odległości),
- Bardzo mało losowości - tylko karty DI,
- Karty bitwy - podobnie jak w GoT, ale straty w bitwie są dla obu stron. Do tego wszyscy mają równe karty.
- Sporo kafelków technologii i ciekawych strategii do rozegrania,
- Dynamika i mały downtime,
- Sporo kombinowania i równoważenia gry przez wszystkich graczy.
Polecam spróbować zwłaszcza jak ktoś nie może zagrać w GoT'a, bo ciężko mu znaleźć 3-4 godziny na grę lub 6 graczy, a lubi tego typu pozycję. O wykonaniu to szkoda gadać, bo figurki są świetne, grafiki też są ładne, a zarazem wszystko jest czytelne i przejrzyste.
Moje planszówkowe nabytki: BGG

Polecam: Blog CIEKAWE GRY
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Kemet

Post autor: Karit »

ostatnio rozegrałem w Kemeta dwie partie:

2 osobową - dobre aby zapoznać się z gra, jednak nie jest to jakąś porywająca rozgrywka. Graliśmy do 4 punktów a i to jakoś zabrało nam ponad godzinę czasu (pewnie dla tego ze sie uczyliśmy). Cóż Kemet jest jedna z wielu gier gdzie można grac w 2 osoby, ale mechanika jednak - a zwłaszcza punkty z walki - zachęcają aby grać w więcej osób.

5 osobową - Mimo że 3 z 5 grały pierwszy raz to gra szła dosyć sprawnie, były jednak momenty kiedy trzeba było zastanawiając sie nad akcją. Mi osobiście gra minęła szybko a było tego z 3h, myślę że w ogranym i ogarniającym towarzystwie da sie zejść do 2h w 5 osób. Rozgrywka w tyle ludzi jest bardzo interakcyjna i to mi sie bardzo podobało, w końcu VP dostaje sie najwięcej za wygrane walki. O dziwo jednak przez całą grę nikt nie interesował sie obszarem sanktuarium wszystkich bogów gdzie moja dziewczyna przez 6 tur zdobyła 6 permanentnych VP... Ja natomiast będąc bardzo nastawiony na walkę kupiłem (i teraz uważam to za błąd) kafelek dający VP kiedy się wygrywa jako broniący - cóż było to totalnie nie przydatne, raz ze nikt nie chciał mnie atakować, dwa raz jeden jak się to trafiło to przegrałem...
gdzieś w okolicy 6 rundy doszliśmy do momentu kiedy wszyscy mieli powyżej 8 VP (9,9,9,8) poza jednym kolegom który miał 5 i On wygrał...(!) To pokazało mi jak duze znaczenie ma kolejnośc (i wbrew pozorom opłaca sie być ostatnim) oraz że kupowanie tony kafelków ze zdolnościami czasem moze sie nie przydać. Kolega zaatakował moją piramidę 4 poziomu dostał 1 za wygrana walkę i jeden za piramidę, czyli juz 7 VP) po czym innym oddziałem przejął świątynie (1 za wygraną + 1 czasowy za świątynie + 1 za kontrole 2 świątynni = 10). ta sytuacja świetnie pokazuje że nawet jak ktoś mocno odtaje od reszty, można na końcu zaatakować i wygrać.

Czekam na kolejnie rozgrywki i trochę zmienię swoją taktykę. Na pewno jednak gra baaardzo mi się podoba i szczerze ja polecam :)
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
trzewik

Re: Kemet

Post autor: trzewik »

Grałem w wersję 4 osobową i było bardzo ciekawie, emocjonujaco do samego końca.

Gra jest bardzo prosta, lecz absolutnie nie prostacka. Oferuje graczom dokładnie to, co obiecuje - intensywne zmagania na ciasnej planszy, werbowanie wojsk, udawanie się do walki, próby kontroli świątyń oraz indywidualny rozwój poprzez szereg róznych kafelków. Reguł jest bardzo niewiele, ale pozwalają na różne strategie.
Komimasa
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2012, 11:09
Has thanked: 4 times
Been thanked: 6 times

Re: Kemet

Post autor: Komimasa »

Odnośnie Cyklad
1 żołnierzem armię składającą się z 4 jednostek
Możesz mi powiedzieć jak? Specjalnie aby zmniejszyć losowość jest od 0-3 na kostce. Jeśli nawet osoba mająca jednego żołnierza rzuci maks czyli 3 a drugi gracz mający 4 żołnierzy minimimum czyli 0 to jest remis, i ginie każdemu jedn jednostka. Co ty za bzdury opowiadasz i kit wciskasz? Rozumiem, że nie lubisz Cyklad ale mógłbyś być bardziej obiektywny, a nie gadasz niestworzone rzeczy. Zresztą grałem ponad 10 partii i nawet sytuacji 1 wygrywa z 3 nie widziałem.

O Kemecie niestety niewiele mi wiadomo, najchętniej dałbym czasowe wygaśnięcie posta ale takiej opcji tu nie widzę...
Z waszych opisów gra wygląda dość ciekawie, koncentruje się na walce, czyli negatywnej interakcji, więc może być ciekawie.
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Kemet

Post autor: Karit »

Komimasa pisze:najchętniej dałbym czasowe wygaśnięcie posta ale takiej opcji tu nie widzę...
Ale czemu? Może po prostu lepiej już darować sobie ten temat Cyklad, albo przenieść dyskusje na temat walki 1 żołnierza z 4 do odpowiedniego dla tego działu...
Komimasa pisze:Z waszych opisów gra wygląda dość ciekawie, koncentruje się na walce, czyli negatywnej interakcji, więc może być ciekawie.
Musze przyznać że Kemet to chyba pierwsza taka gra gdzie moi znajomi którzy nie przepadają za negatywna interakcja bardzo dobrze sie bawili. Pewnie wynika to z faktu że walka to jedyna (albo na 90%) droga do zwycięstwa i po prostu trzeba się bić, wiec nikt do nikogo nie ma "wątów" czemu się go atakuje (co może mieć miejsce w grach gdzie jest parę dróg zwycięstwa a jedna z nich jest atak). Dodatkowo bardzo niska losowość sprawia że gra opiera się na strategii a nie rzutach kostka kto wygrywa walkę...
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
Sir-Rafał
Posty: 147
Rejestracja: 14 sty 2011, 19:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kemet

Post autor: Sir-Rafał »

Ja również po 2 partiach. Jedna na 4 graczy - wszyscy 1 raz grali i gra skończyła się po niecałych 2 godzinach więc jest szybka. Druga w 3 osoby - jeszcze szybsza. Gra jest bardzo fajna. Szybka, a zarazem pozwalająca kontrolować każdego gracza. Chwila nieuwagi i można szybko przegrać. Tak właśnie było w tej partii na 3. Skalowanie jest dobre, aczkolwiek jak to w grach tego typu bywa - im więcej graczy tym lepiej.
Moje planszówkowe nabytki: BGG

Polecam: Blog CIEKAWE GRY
Awatar użytkownika
Wajar
Posty: 111
Rejestracja: 17 wrz 2011, 09:37
Lokalizacja: Wymysłów

Re: Odp: Kemet

Post autor: Wajar »

Czy ktoś się orientuje, czy można jeszcze Kemeta gdzieś w Polsce dostać? Ewentualnie kiedy będzie można go dostać?

Wysyłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk 2
Sprzedałem na forum:
Spoiler:
http://www.boardgamegeek.com/collection/user/Wajar
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Odp: Kemet

Post autor: Karit »

Wajar pisze:Czy ktoś się orientuje, czy można jeszcze Kemeta gdzieś w Polsce dostać? Ewentualnie kiedy będzie można go dostać?

Wysyłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk 2
Raczej chyba w żadnym sklepie na razie nie ma.
Z tego co wiem z meila od Rebela to czekają na dodruk. Miesiąc temu kiedy pytałem, napisali mi, że trzeba czekać 1-3 miesiące.
Wiec jak masz szczęście to będzie zaraz, a jak pecha to max jeszcze 2 miechy.
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
Komimasa
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2012, 11:09
Has thanked: 4 times
Been thanked: 6 times

Re: Kemet

Post autor: Komimasa »

Nie wiem dlaczego przy opisie tej gry nikt nie wspomniał, że wszystko to tyczy starożytnego Egiptu! Ten klimat to ja łykam nawet bardziej od Greckiego. Widziałem recenzję, unboxing, faktycznie Tom był delikatnie mówiąc podekscytowany, ale w dużej mierze chodziło o to, że ma duże stworzenie i nie jak w Cykladach, jest turę i znika, tylko może je sobie kontrolować. W sumie fajna sprawa.
Zastanawia mnie jak gra skaluje się na dwie osoby. Czy jest np tak, że jak dany gracz ma już niewielką przewagę to już ją otrzyma, czy wszystko się może zdarzyć. Każdy gracz kontroluje jedno miasto, czy można gracza wyeliminować np?
Jeśli jeden z dwóch graczy obejmie kontrolę nad świątynią uzyskuje punkty modlitwy w ten sposób zyskuje przewagę i nie da się go już wygryźć? Podejrzewam, że na dwóch graczy to ciągła walka o świątynię :?
Z opisów widziałem, że graliście na 3-4 osoby, ale relacji z rozgrywki na dwie osoby chyba nie widziałem. Nie zawsze znajdzie się graczy, więc fajnie byłoby wiedzieć jak gra się sprawdza w tym wariancie:) Będę wdzięczny za wszelkie info.

Chciałbym też wiedzieć, czy jest tak, że np z mitycznych stworów najbardziej się opłaca skorpion czy jednak jest to jakoś zbalansowane i zależy os taktyki gracza tudzież sytuacji na planszy. Z tego co pisaliście każdy kafelek się przydaje, więc skorpion nie jest chyba takim uber bossem jakim się zdaje być.

Jeszcze jeśli można, czy są różnice między poszczególnymi kolorami w sensie, każda plansza gracza różni się w pewnym względzie, czy to jest tylko różnica estetyczna.
Sir-Rafał
Posty: 147
Rejestracja: 14 sty 2011, 19:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kemet

Post autor: Sir-Rafał »

Komimasa pisze:Zastanawia mnie jak gra skaluje się na dwie osoby. Czy jest np tak, że jak dany gracz ma już niewielką przewagę to już ją otrzyma, czy wszystko się może zdarzyć. Każdy gracz kontroluje jedno miasto, czy można gracza wyeliminować np?
Jeśli jeden z dwóch graczy obejmie kontrolę nad świątynią uzyskuje punkty modlitwy w ten sposób zyskuje przewagę i nie da się go już wygryźć? Podejrzewam, że na dwóch graczy to ciągła walka o świątynię :?
Niestety nie było mi dane zagrać w 2 osoby, ale grałem w 3 i 4. Gra się skaluje i da się grać zapewne w 2 osoby, ale radość z gry jest słabsza. Takie gry jak Kemet, GoT itp najlepiej działają przy większej ilości osób. 1 na 1 wiąże się z brakiem dyplomacji, zaskoczeniem itp. Jeśli ktoś miałby grać tylko w 2 osoby to nie polecam. Gra na 4-5 jest już fajna i godna polecenia.
Każdy ma 1 miast, ale ono posiada 3 dzielnice. Poza tym zawsze można rekrutować jednostki u siebie w mieście nawet jak jest okupowane, więc nie da sie nikogo wyeliminować. Zresztą jak na grę tego typu Kemet jest stosunkowo szybki. Świątynie są istotnym elementem i trzeba starać się grać tak, aby nikt na dłużej nie utrzymał więcej niż 1 świątynie. Posiadanie 2 na koniec tury daje 1 VP, co przybliża do wygranej. Punkty modlitwy nie są tutaj aż tak boostujące.
Komimasa pisze:Chciałbym też wiedzieć, czy jest tak, że np z mitycznych stworów najbardziej się opłaca skorpion czy jednak jest to jakoś zbalansowane i zależy os taktyki gracza tudzież sytuacji na planszy. Z tego co pisaliście każdy kafelek się przydaje, więc skorpion nie jest chyba takim uber bossem jakim się zdaje być.
Ja w swoich grach tego nie dostrzegłem. Każdy Boss ma swoje zalety, a i tak niektóre kafelki bez bossa są równie dobre jak nie lepsze od tych dających jakąś figurkę, aczkolwiek posiadanie przynajmniej jednego stwora to takie minimum :)
Komimasa pisze:Jeszcze jeśli można, czy są różnice między poszczególnymi kolorami w sensie, każda plansza gracza różni się w pewnym względzie, czy to jest tylko różnica estetyczna.
Nie, figurki każdego gracza i plansze różnią się tylko wizualnie.
Moje planszówkowe nabytki: BGG

Polecam: Blog CIEKAWE GRY
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Kemet

Post autor: rastula »

uberbossem to jest wąż pustynny bo kasuje cechy innych potworów ;-)

a tak serio to gra wydaje się zbalansowana (oczywiście znajdzie się ktoś kto znajdzie dziurę w całym) a na dodatek dzieki różnym cechom świątyń nawet asymetryczna w początkowym ustawieniu, co wymusza różnicowanie taktyki...

na dwóch gra sie bardzo dobrze moim zdaniem...
Komimasa
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2012, 11:09
Has thanked: 4 times
Been thanked: 6 times

Re: Kemet

Post autor: Komimasa »

Czy mógłbyś przybliżyć jak to wyglądało? Nie wiem różnica siły, czytałem instrukcję i kafelki więc bym się połapał. Rozumiem, że na 5 jest o tyle fajniej, że kafelki rozwoju są ograniczone i może zejść to, co chcemy wziąć a na dwóch trochę ten problem jakby znika, ale z drugiej strony VP zdobywa się wyłącznie za atak. Przy kilku graczach to wiadomo, każdy wyjdzie i będzie się działo, ale przy dwóch może być już różnie. Choć tu pomagają świątynie jakby zmuszając, by wyjść z poza murów.
Mógłbyś napisać kilka słów więcej o takiej dwuosobowej rozgrywce? :)
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Kemet

Post autor: DDP »

Jakby ktoś był zainteresowany to informuję iż wystawiłem swój egzemplarz na sprzedaż.
Zawsze gram o zwycięstwo!
ODPOWIEDZ