Bohaterowie Wyklęci / The Outcast Heroes

[Sienio]

Nowa gra Fundacji Niepodległości i Fabryki Gier Historycznych.

Latem 1944 r. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, czyli nielegalna władza wykonawcza w Rzeczpospolitej Polskiej ustanowiona przez Józefa Stalina, przywódce Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, wydał dyrektywę “O rozwiązaniu tajnych organizacji wojskowych na terenach wyzwolonych”. Tym samym Polskie Państwo Podziemne, reprezentacja legalnych władz Rzeczypospolitej, a w nim największe organizacje wojskowe, czyli Armia Krajowa i Narodowe Siły Zbrojne, zostały narażone na represje ze strony nowo powstałej władzy komunistycznej, która sukcesywnie przejmowała kontrole nad Polską.

Kilka miesięcy po ogłoszeniu tej dyrektywy gen. Leopold Okulicki, ps. Niedźwiadek, ostatni dowódca Armii Krajowej, wydał rozkaz o rozwiązaniu tej organizacji i zwolnił żołnierzy z przysięgi. Inne oddziały zbrojne nadal podejmowały walkę z radzieckim okupantem. Stań na czele takiego oddziału i walcz o “Wolną, Niepodległa, Szczęśliwą Polskę!”

Autorzy gry: Adam Kwapiński, Michał Sieńko
Ilustracje: Iga W. Grygiel, Radosław Jaszczuk, Ilona Sopuch
Wydawca: Fundacja Niepodległości, Fabryka Gier Historycznych
Długość gry: 30-60 minut
Liczba graczy: 2-4
Premiera: wrzesień 2013

Oficjalny profil na bgg.

[BartP]

I znowu licytacje . Jak ja nie lubię tej przestarzałej mechaniki,
Ładna okładka. Coś więcje możecie powiedzieć o rozgrywce? Jak wyglądają licytacje?

[Sienio]

Licytacja występuje tylko 3 razy w trakcie całej gry i ma charakter pomocniczy. A polega na tym, że każdy gracz wybiera swojego żołnierza i kładzie do rewersem do góry na stole. Potem jednocześnie gracze pokazują wybraną kartę. Wygrywa gracz z żołnierzem o najwyższym poziomie dowodzenia. Jako nagrodę otrzymuje karty Nominacji i Głównodowodzącego.

Każdy gracz będzie dowodził oddziałem żołnierzy, których będzie posyłał na konkretne misje przeciwko Władzy Ludowej. Gracze będą dokładać swoich żołnierzy do tych samym misji (w czterech różnych strefach: Dowodzenie, Łączność, Zwiad, Siła Uderzeniowa - każda daje inne bonusy). Jeśli Dowódca (funkcja w grze) zdecyduje się na jej uruchomienie, wtedy rozdajemy graczom karty z Punktami Chwały (tylko tym, którzy uczestniczą w danej misji), następnie rozdajemy graczom karty Rozkazów i losujemy kartę Działań Władzy (która podnosi poziom trudności misi). Potem wybieramy Rozkazy i umieszczamy przy każdym żołnierzu jedną kartę Rozkazu. Gdy wszyscy gracze przydzielą Rozkazy, ujawniamy je i sumujemy siłę żołnierzy. Jeśli udało się wyrównać lub przebić poziom trudności misji, wygraliśmy. Jeśli nie, misja jest nieudana.

Tak wygląda rozgrywka w telegraficznym skrócie.
Gra dwuosobowa trwa ok. 30 minut. Za każdego kolejnego gracza trzeba doliczyć 15 minut.

[Curiosity]

I znowu licytacje . Jak ja nie lubię tej przestarzałej mechaniki,

Trochę niesprawiedliwie określasz mechanikę, której nie lubisz mianem "przestarzałej". Równie dobrze mógłbym napisać, że "worker placement" albo "area control" są przestarzałe.

[BartP]

Może tak, ale zdania nie zmienię. Obecnie na szczęście pojawia się coraz rzadziej. Dzięki za skrót, blind bidding jeszcze ujdzie, a skoro trzy razy to tym bardziej.

[mig]

Świetny temat - dzięki! Super, że idziecie - jako wydawnictwo - dość konsekwentnie w stronę gier historyczno-edukacyjnych w których aspekt edukacyjny nie przytłacza i nie moralizuje zbytnio.

Bardzo dobrze, że zdecydowaliście się na to, że nie gra się "władzą ludową". Chyba miałbym jeszcze większe opory niż w grach z II WŚ czy okresu zimnowojennego. Wprawdzie za kooperacjami nie przepadam, ale tutaj czuję, że trzeba będzie zrobić wyjątek
Mnie się grafiki podobają. To znaczy może szału wielkiego nie robią (trochę za bardzo "wygładzone"), ale za brzydkie też je nie uznaję. Bronią się nieźle. Co do samej mechaniki to po tych dość lakonicznych opisach trudno o czymś wyrokować.

Planujecie to wydawać we wrześniu w oparciu o jakieś wydarzenie/rocznicę czy "tak po prostu wyszło"?

[Vester]

Aukcje - kwestia gustu. Osobiście je uwielbiam, dopóki nie czynią z gry olimpiady matematycznej. A aukcje z twistem (Industria na przykład) to już w ogóle smakowite kąski i żałuję, że pojawiają się coraz rzadziej.

[e.Paku]

Tym samym Polskie Państwo Podziemne, reprezentacja legalnych władz Rzeczypospolitej, a w nim największe organizacje wojskowe, czyli Armia Krajowa i Narodowe Siły Zbrojne, zostały narażone na represje ze strony nowo powstałej władzy komunistycznej, która sukcesywnie przejmowała kontrole nad Polską.

Wielkie propsy za podjęcie tematu!
Pytanie czy NSZ będzie jakoś naprawdę reprezentowany w grze czy zostanie potraktowany po macoszemu, co częste w dyskusji o żołnierzach wyklętych? Tzn. czy wśród tych 32 kart pojawią się jacyś partyzanci NSZ? Możecie uchylić rąbka tajemnicy czy żołnierze reprezentowani w grze będą żołnierze jakiegoś konkretnego oddziału partyzanckiego/kilku oddziałów złożonych z kilku żołnierzy każdy?
Sugerując się udostępnionymi kartami z Liniarskim i Chabierą i informacjami na bgg obstawiam 4 oddziały po 8 partyzantów każdy?

[Sienio]

Świetny temat - dzięki! Super, że idziecie - jako wydawnictwo - dość konsekwentnie w stronę gier historyczno-edukacyjnych w których aspekt edukacyjny nie przytłacza i nie moralizuje zbytnio.

Staramy się! Miło słyszeć, że nasze działania i cele są widoczne dla odbiorców. To dla nas ważne, bo to nasza misja!

Planujecie to wydawać we wrześniu w oparciu o jakieś wydarzenie/rocznicę czy "tak po prostu wyszło"?

Sama gra, a także jej premiera jest związana z Rokiem Żołnierzy Wyklętych. To szersza kampania społeczna i w pewien sposób terminy są uzależnione od siebie.

Tym samym Polskie Państwo Podziemne, reprezentacja legalnych władz Rzeczypospolitej, a w nim największe organizacje wojskowe, czyli Armia Krajowa i Narodowe Siły Zbrojne, zostały narażone na represje ze strony nowo powstałej władzy komunistycznej, która sukcesywnie przejmowała kontrole nad Polską.

Wielkie propsy za podjęcie tematu!
Pytanie czy NSZ będzie jakoś naprawdę reprezentowany w grze czy zostanie potraktowany po macoszemu, co częste w dyskusji o żołnierzach wyklętych? Tzn. czy wśród tych 32 kart pojawią się jacyś partyzanci NSZ?

Występuje "reprezentacja" żołnierzy z NSZ, jednak większość żołnierzy przynależało do AK. W tej materii mieliśmy pewne ograniczenia wynikające z możliwe silnym podkreśleniem związków gry z obchodem Roku Żołnierzy Wyklętych. I odpowiadając na potencjalne kolejny pytanie - RŻW jest inicjatywą Fundacji Niepodległości i to ona narzuciła ogólny kształt kampanii, my zaś pracowaliśmy na materiałach udostępnionych przez Fundację.

Możecie uchylić rąbka tajemnicy czy żołnierze reprezentowani w grze będą żołnierze jakiegoś konkretnego oddziału partyzanckiego/kilku oddziałów złożonych z kilku żołnierzy każdy?

Będą to fikcyjne oddziały. Jednak oddziały zostały złożone wg konkretnego klucza. Jakiego? Może się domyślicie, jak zagracie!

Sugerując się udostępnionymi kartami z Liniarskim i Chabierą i informacjami na bgg obstawiam 4 oddziały po 8 partyzantów każdy?

Zgadza się!

[mig]

Wrzesień to aż 30 dni Jesteście w stanie podać bardziej precyzyjne terminy premiery?

[Adam Kwapiński]

Trochę wracając do mechaniki gry i jednej nieścisłości, która się wkradła w komunikaty (i opis gry na BGG). Gra nie jest kooperacyjna w klasycznym znaczeniu tego słowa. Każdy walczy o zwycięstwo starając się zdobyć więcej punktów niż współgracze. Nie ma nawet możliwości aby wszyscy gracze przegrali rozgrywkę na rzecz władzy ludowej. Pod tym względem jest to typowa gra gdzie walczymy o zwycięstwo z innymi uczestnikami zabawy.

Kooperacja występuje tylko na poziomie mechaniki zdobywania punktów, które otrzymują gracze za wykonywanie poszczególnych misji. W 90% wypadków jeden gracz nie będzie w stanie wykonać misji samodzielnie dlatego tutaj pojawia się element współpracy. Natomiast ilość zdobywanych punktów za każdą misję jest zróżnicowana pomiędzy biorącymi w niej udział graczami. Upraszczając, w grze chodzi o to aby wykonać misję w sposób, który będzie jak najmniej "ofiarny" dla naszego oddziału, a jednocześnie zagwarantuje nam możliwie największą ilość punktów.

Dokładniejsze informacje dotyczące zasad pojawią się w najbliższym czasie - prawdopodobnie pod koniec miesiąca opublikujemy pełną instrukcję.

[Sienio]

Udzieliliśmy niedawno wywiadu Scheherazadzie: O historii, projektowaniu i Bohaterach Wyklętych
Zdradzamy tam kilka informacji odnośnie wykorzystywanych mechanik w Bohaterach Wyklętych. Na pewno warto przeczytać!

[Sienio]

Instrukcja do "Bohaterów Wyklętych" jest dostępna w tym miejscu.

[hrachubi]

przedsprzedaż
http://allegro.pl/bohaterowie-wykleci-g ... 22912.html

[adalbert]

A to nie trochę dziwne, że na stronie Fabryki Gier Historycznych o grze ani słowa? Nawet w zapowiedziach?
Szkoda, że na allegro nie ma żadnej informacji o komponentach, np. ilości kart...
A, widzę, że coś jest na BGG. Dziwna polityka...

[hrachubi]

Jak dla mnie strona FGH w ogóle wygląda jakby umarła.

FGH żyje na FB: https://www.facebook.com/pages/Fabryka- ... 7681344444

informacje o przedsprzedaży znalazłem tu:
http://bestiariusz.pl/wiadomosci/gry/92 ... -wykletych

zacząłem szukać po dzisiejszym wpisie Tycjana że gra wyjdzie we wrześniu

[Sienio]

Jesteśmy w trakcie modernizacji strony internetowej - przygotowujemy ją od początku, bo obecna z różnych względów nie spełniała swoich funkcji. We wrześniu będzie już nowa strona wydawnictwa.

[KubaP]

Wiem, że się powtarzam, ale grafiki w Bohaterach Wyklętych są po prostu niesamowite, wyjęte z epoki, przejmujące, wspaniałe. Gratulacje po raz enty!

[KubaP]

Na ilu graczy gra się najlepiej i w ilu gra jest rekomendowana?

[berem]

Grałem na Polconie i od razu kupiłem.
Grałem testowo na 2 osoby a potem na 3 osoby i wg mnie dopiero od 3 graczy zaczyna się prawdziwe kombinowanie i emocje.

[mig]

Jestem po pierwszej (niedokończonej) czteroosobowej rozgrywce i póki co wrażenia są niesamowite.

Wydanie jest na wysokim poziomie, karty solidne, graficznie fenomenalna. Jedyne co można zarzucić to mało intuicyjne rewersy kart - niełatwo jest spamiętać która stos zawiera którą talię. No i miejsce na karty w pudełku mogłoby być o kilka milimetrów większe, bo karty wchodzą nieco "na ścisk". No, chyba że ktoś wrzuci karty w koszulki - wtedy wypraska do kosza i po kłopocie:)

Gra jest przesiąknięta emocjami. I nieco to grę utrudnia. Autorzy starali się oszczędzić trudnych dylematów i nie umożliwili grania stroną komunistyczną, ale i tak konieczność sabotowania w pewnych sytuacjach działań innych graczy (karta zdrajcy) czy choćby przepychanek, żeby ustawić się na lepszej pozycji przy realizowaniu misji powodują, że sporo wyborów jest niełatwych. Tym bardziej, że klimatu w grze jest dużo - nie gra się anonimowymi żołnierzami tylko realnymi żyjącymi kilkadziesiąt lat temu postaciami - ostatnio przypomnianymi choćby z powodu prac ekshumacyjnych na powązkowskiej Łączce (np.Hieronim Dekutowski "Zapora"). Jakoś łatwiej i mniej emocjonalnie grało mi się i w tak analizowany pod tym kątem Afganistan (już nie mówiąc o Zimnej Wojnie, Labiryncie, Roku 1863, czy 7 dniach Westerplatte).

Mechanicznie jest super - są karty misji - każdy z graczy "dorzuca" swoich żołnierzy do realizacji misji (bardzo to zblizone jest do Roku 1863). Świetnym pomysłem jest wprowadzenie na każdej karcie misji 4 stref: dowodzenia, łączności, zwiadu i uderzenia. W zależności od tego gdzie ustawimy naszego żołnierza takie otrzyma dodatkowe korzyści. Do wartości oporu komunistów w danej misji dodaje się wartość z dolosowywanej karty Działań władzy. Z kolei do siły żolnierzy dodaje się (lub odejmuje) wartości wynikające z przydzielanych im na koniec kart rozkazów (bardzo krótka kołdra - rozkaz trzeba przydzielić każdemu żołnierzowi, ns ręce mamy ich zwykle o jeden-dwa więcej niż potrzebnych a niestety wększość z nich zawiera zdarzenia niepozytywne). Gra trwa 3 etapy - przed każdym losujemy kartę tajnego celu - są wśród nich karty zdrajców - takim graczom "opłaca się" sabotować misje, tak zeby kończyły się niepowodzeniem. Za pozytywnie zrealizowane misje (i tajne cele) dostaje sie Punkty chwały, które decydują o zwycięstwie.
Zarówno karty misji, karty rozkazów jak i działań władzy mają zazwyczaj dodatkowe efekty (np. zagrywając kartę rozkazu dającą nam zwiekszoną siłę giniemy, lub dostajemy się do aresztu a jak się trafi felerna karta Dzialań władzy to następuje egzekucja aresztowanego wcześniej żołnierza). Takich "smaczków" starających się oddać realizm tamtych czasów jest sporo. W pierwszej grze nas trochę przytłoczyły swoim natłokiem, ale z pewnością w kolejnych rozgrywkach będzie to działało płynniej.
W każdym razie gratuluję świetnej gry!

[Sienio]

Dzięki za pozytywne komentarze!

Temat trochę przygasł, wiec podrzucam linki do recenzji gry:
Rafał Bobryk, Board Times.
Rafał Kociniewski, Planszówki okiem PowerMilka.
Boardgames in Blighty. The home of UK Board Game news!

[windziarz44]

Pierwsza partia na Żakonie w zeszłym tygodniu.
Śliczne grafiki, dobra jakość wykonania. Można pogłówkować, powkurzać się też można.
Polecam

[AkitaInu]

3 razy podchodziłem do gry (wszystkie trzy dwuosobowe)

Za pierwszym razem rozegrałem jedną ture bo czytanie instrukcji jest naprawde ciężkie (po Mage Knighcie myslałem że już każda instrukcja będzie prosta ). Nie ma aż tyle zasad ale sposób w jaki jest ona napisana nie trafia do mnie.

Udało się zagrać jedną misję, żeby zobaczyć jak to wygląda w praktyce. Potem przestaliśmy, późno było

Za drugim razem zaczęliśmy grać i tym razem dobrnęliśmy do 2 misji jakoś nie szła nam ta gra, możliwe że to nie był nasz dzień na planszówki.

Za trzecim razem (przeczytałem jeszcze raz instrukcję), kiedy już upewniłem się jak dokładnie grać dotrwaliśmy tylko do końca pierwszego etapu. A dlaczego ?

Mianowicie gra dla mnie (ale to tylko i wyłącznie opinia na 2 graczy) jest strasznie "mechaniczna", wykonujesz te same ruchu. Wiadomo, trzeba pogłówkować żeby być dowódzcą, żeby dostać karte misji jako łącznik. Mimo wszystko nie podeszła nam ta gra.

Może opisze w plusach i minusach, tak będzie przejrzyściej

Plusy:

- Fajne grafiki (choć rozkaz "Za wolną Polskę wygląda jakby był na nim zombie ... )
- karta zdrajcy (choć według mnie powinno być takich motywów więcej)
- jakby nie było mechanika jest dość prosta
- klimat i tło historyczne (tu dużo zależy od osobistych upodobań, ja wole fantasy ... )
- cena i pudełko (a nie kartonik z kartami np. )

Minusy:

- instrukcja !!
- karta "zombie"
- duży potencjał karty zdrajcy ale za malo wykorzystany
- rewersy kart - powinny się bardziej róznić
- mechaniczne wykonywanie akcji
- brak większych emocji w grze na 2 osoby.


To tak na szybko, generalnie nie polecam na dwie osoby chyba że ktoś lubi taki klimat (bardzo lubi )

Ale to oczywiście tylko i wyłącznie moja subiektywna ocena
-

[lacki2000]

Tom Vasel i jego v-recka o tej grze.
http://youtu.be/-b3IKFdkbT4