King of New York
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
King of New York
Wszyscy Ci którzy kupili dodatek do King of Tokyo "Hallowen" dostali 1 kartę promocyjna do nowej gry Richarda Garfielda "King of New York".
Na razie nie ma chyba więcej konkretnych informacji poza tą małą wzmianką w dodatku.
Sugerując się tą jedną kartą można podejrzewać, że gra będzie bardzo podobna do King of Tokyo - koszt karty podany jest jako 4 energii a opis wskazuje na to że będziemy mieli do czynienia ze zbieraniem punktów (gwiazdek) oraz oczywiście potworami, Tokyo zostanie pewnie zastąpione przez Manhatan.
Na razie nie ma chyba więcej konkretnych informacji poza tą małą wzmianką w dodatku.
Sugerując się tą jedną kartą można podejrzewać, że gra będzie bardzo podobna do King of Tokyo - koszt karty podany jest jako 4 energii a opis wskazuje na to że będziemy mieli do czynienia ze zbieraniem punktów (gwiazdek) oraz oczywiście potworami, Tokyo zostanie pewnie zastąpione przez Manhatan.
- Malash
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 sty 2012, 22:49
- Lokalizacja: Warszawa Praga Płd.
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 19 times
Re: King of New York
Wiadomo już trochę więcej.
Wygląda jak dopracowana, lepiej przemyślana wersja Tokyo.
Relacja w Miami Dice:
https://www.youtube.com/watch?v=4TmQXECJj4Q
Wygląda jak dopracowana, lepiej przemyślana wersja Tokyo.
Relacja w Miami Dice:
https://www.youtube.com/watch?v=4TmQXECJj4Q
WImięZasad.ZnadPlanszy.pl
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
Re: King of New York
Wydaje mi się dużo lepsza. W pierwszej wersji nie podobało mi się:
1. Na aż 3ech ściankach kostki były punkty
2. Po kilkunastu rozgrywkach prawie wszystko już w tej grze widziałem i przez niewielką liczbę opcji nie czułem chęci grania dalej.
Obie rzeczy wydają się znacznie poprawione. Na pewno spróbuję, pewnie nawet kupię.
1. Na aż 3ech ściankach kostki były punkty
2. Po kilkunastu rozgrywkach prawie wszystko już w tej grze widziałem i przez niewielką liczbę opcji nie czułem chęci grania dalej.
Obie rzeczy wydają się znacznie poprawione. Na pewno spróbuję, pewnie nawet kupię.
Re: King of New York
Ciekawe ile trzeba będzie czekać na PL? PwT sprzedają się chyba bardzo dobrze, więc mam nadzieję, że Egmont nie będzie zwlekał.
PwT to typowa bezpośrednia nawalanka. Na punkty rzadko kiedy ktoś wygrywał (przynajmniej u mnie). King of New York wygląda na nieco bardziej rozwiniętą, gdzie trochę więcej można pokombinować, czasem sobie pomagać wzajemnie, ale nadal zachowującą tą prostotę i dynamikę rozgrywki.
PwT to typowa bezpośrednia nawalanka. Na punkty rzadko kiedy ktoś wygrywał (przynajmniej u mnie). King of New York wygląda na nieco bardziej rozwiniętą, gdzie trochę więcej można pokombinować, czasem sobie pomagać wzajemnie, ale nadal zachowującą tą prostotę i dynamikę rozgrywki.
- Munchhausen
- Posty: 728
- Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
- Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 129 times
- Kontakt:
Re: King of New York
Tak dobrze, że aż chyba nie będzie dodatków po polsku... :) A samo KoNY wygląda smakowicie, szczególnie podoba mi się pomysł z odwracaniem kafelków z budynkami.Rockas pisze:PwT sprzedają się chyba bardzo dobrze, więc mam nadzieję, że Egmont nie będzie zwlekał.
Lokowanie produktu: https://www.facebook.com/sekretariathogwartu
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: King of New York
A gdziekolwiek Egmont wypowiadal sie oficjalnie czy poloficjalnie cos przebakiwal na temat planow czy chocby checi wydania dodatkow do KoTa albo KoNY?
Joliet Jake na BGG
- charlie
- Posty: 999
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 49 times
Re: King of New York
To dziwne. U mnie w King of Tokyo na punkty wygrywa się najczęściej, zazwyczaj gramy w 4 i czasami tylko jeden potwór umiera. W moim gronie wszyscy oprócz mnie dziobią punkty z kostek i nadzwyczaj często im się udaje, co mnie wkurza. Ja próbuję tylko wtedy jak wypadną dwie 3 albo 2 w pierwszym kulnięciu i to nie zawsze, bo często nie udaje mi się dokulnąć tej trzeciej, a wtedy nic nie mam. Od ponad pół roku gramy dość regularnie - kilka rozgrywek w miesiącu i chyba dwa razy była sytuacja, że jeden potwór zakilował resztę, pozostałe rozgrywki - wygrana na punkty. Więc też jestem ciekaw tej nowej wersji.Rockas pisze: PwT to typowa bezpośrednia nawalanka. Na punkty rzadko kiedy ktoś wygrywał (przynajmniej u mnie). King of New York wygląda na nieco bardziej rozwiniętą, gdzie trochę więcej można pokombinować, czasem sobie pomagać wzajemnie, ale nadal zachowującą tą prostotę i dynamikę rozgrywki.
Re: King of New York
Wydawało mi się, że jest to to samo co Tokio, ale w wersji specjalnej, a tutaj taka niespodzianka. Chętnie zakupię jeżeli w ogóle Egmont będzie miał ochotę to wydać.
- Vel O' Sevens
- Posty: 61
- Rejestracja: 25 maja 2014, 17:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: King of New York
Eh, miałem nadzieję, że komercyjna przeróbka KoT a tutaj przebudowana apetycznie mechanika .. Trzeba będzie się kiedyś skusić ..
"The best fantasy is written in the language of dreams. It is alive as dreams are alive, more real than real … for a moment at least … that long magic moment before we wake. [...]"
- George R.R. Martin
- George R.R. Martin
- Malash
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 sty 2012, 22:49
- Lokalizacja: Warszawa Praga Płd.
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 19 times
Re: King of New York
WImięZasad.ZnadPlanszy.pl
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
- Ardel12
- Posty: 3352
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1032 times
- Been thanked: 2009 times
Re: King of New York
Udało mi się zagrać w ten tytuł na Wrocław Game Fest i muszę powiedzieć, że podobał mi się mniej niż poprzednik. Niszczenie budynków i możliwość chodzenia dodaje grze smaczku. Podoba mi się, że siedzenie w Manhatanie jest punktowane z każdą turą coraz więcej.
Co mi się nie spodobało jak i współgraczom:
- łatwiej wygrać na punkty (2x gracz, który utrzymał się w Manhatanie przez parę tur wygrał)
- łatwiej utrzymać się w Manhatanie niż w Tokyo (dostajemy zawsze dodatkową energię na karty a także niszczenie jednostek dających życie sporo ułatwia)
- budynki znacząco ułatwiają grę (dużo pkt/energii/życia)
- kto pierwszy otrzyma kartę idola, ten zwykle dostaje sporą liczbę pkt dzięki niej (jeśli 3 gwiazdki nie wypadały w drugim rzucie gracze woleli przerzucić pozostawione)
Jest to gra na pewno warta uwagi, w którą z chęcią jeszcze zagram, jednak nie zastąpi mi poprzednika (ciągle gram bez dodatku). Kto nie grał w poprzednika najlepiej niech przetestuje oba tytuły:)
Co mi się nie spodobało jak i współgraczom:
- łatwiej wygrać na punkty (2x gracz, który utrzymał się w Manhatanie przez parę tur wygrał)
- łatwiej utrzymać się w Manhatanie niż w Tokyo (dostajemy zawsze dodatkową energię na karty a także niszczenie jednostek dających życie sporo ułatwia)
- budynki znacząco ułatwiają grę (dużo pkt/energii/życia)
- kto pierwszy otrzyma kartę idola, ten zwykle dostaje sporą liczbę pkt dzięki niej (jeśli 3 gwiazdki nie wypadały w drugim rzucie gracze woleli przerzucić pozostawione)
Jest to gra na pewno warta uwagi, w którą z chęcią jeszcze zagram, jednak nie zastąpi mi poprzednika (ciągle gram bez dodatku). Kto nie grał w poprzednika najlepiej niech przetestuje oba tytuły:)
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: King of New York
Gotti ustępuje pola Garfieldowi - czyli recenzja King of New York w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: King of New York
No i zrobiliście nam zagwozdkę.
Już byliśmy zdecydowani na NY, ze względu na to że znajomi mają Tokio, a teraz już sam nie wiem. Jesteście w stanie ocenić, czy zdecydowanie dłużej będzie się tłumaczyć zasady NY "mugolom"?
Już byliśmy zdecydowani na NY, ze względu na to że znajomi mają Tokio, a teraz już sam nie wiem. Jesteście w stanie ocenić, czy zdecydowanie dłużej będzie się tłumaczyć zasady NY "mugolom"?
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: King of New York
Jak nie znają Tokio, to czas będzie taki sam w obu przypadkach. Może deczko dłużej NY. Natomiast polecam najpierw spróbować zanim zakupisz.Piehoo pisze:Jesteście w stanie ocenić, czy zdecydowanie dłużej będzie się tłumaczyć zasady NY "mugolom"?
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: King of New York
Czyli co KoNY to KoT 2.0, KoT++ (takie skomplikowane dodatkami), retheme, druga podstawka? Kompatybilne to z dodatkami do KoT? Nie wiem nic ani o jednej ani drugiej, ale chyba dostałem od SS
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: King of New York
Retheme to to nie jest
KoNY to nic innego jak poprostu KoT z wieksza iloscia pol, ktore mechanicznie niewiele zmieniaja. Zetoniki zdobywane z planszy - to promosy. A dwie karty SPECIAL - no to juz inna para kaloszy. Bo to przyspiesza.
Czy warto miec obie - pewnie nie.
Majac KoNY spokojnie mozna to zagrac jak KoT ale odwrotnie niespecjalnie.
Dodatki (karciane) spokojnie mozna uzywac wymiennie (KoT / KoNY) oprocz kosci oczywiscie.
KoNY to nic innego jak poprostu KoT z wieksza iloscia pol, ktore mechanicznie niewiele zmieniaja. Zetoniki zdobywane z planszy - to promosy. A dwie karty SPECIAL - no to juz inna para kaloszy. Bo to przyspiesza.
Czy warto miec obie - pewnie nie.
Majac KoNY spokojnie mozna to zagrac jak KoT ale odwrotnie niespecjalnie.
Dodatki (karciane) spokojnie mozna uzywac wymiennie (KoT / KoNY) oprocz kosci oczywiscie.
- Malash
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 sty 2012, 22:49
- Lokalizacja: Warszawa Praga Płd.
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 19 times
Re: King of New York
Nic nie można stosować wymiennie, bo wiele kart (i normalnych i mutacji) odnosi się do konkretnych wyników kości i ich działania.
Bawienie się w traktowanie na kostkach "czaszki" jako "2", a "budynku" jako "3" zakrawa o szaleństwo. Na 90% taka rozgrywka nie będzie przyjemna.
Już lepiej grać w normalne Kony.
Nie rozumiejcie naszych ocen tak negatywnie. Nowy Jork nie jest zły. Ma swoje dobre i złe strony.
Mimo że Gradanie dali trzy zera jest (z tego co wiem) oceną czysto porównawczą - wszyscy oni wolą Tokyo.
Ja zresztą też, bo jej urokiem jest prostota. Yosz na przykład woli New York. Kwestia gustu. Trzeba zagrać samemu i ocenić
Bawienie się w traktowanie na kostkach "czaszki" jako "2", a "budynku" jako "3" zakrawa o szaleństwo. Na 90% taka rozgrywka nie będzie przyjemna.
Już lepiej grać w normalne Kony.
Nie rozumiejcie naszych ocen tak negatywnie. Nowy Jork nie jest zły. Ma swoje dobre i złe strony.
Mimo że Gradanie dali trzy zera jest (z tego co wiem) oceną czysto porównawczą - wszyscy oni wolą Tokyo.
Ja zresztą też, bo jej urokiem jest prostota. Yosz na przykład woli New York. Kwestia gustu. Trzeba zagrać samemu i ocenić
WImięZasad.ZnadPlanszy.pl
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
także na: Facebooku , YouTube, Spotify i Apple Podcasts.
Analizujemy gry i ich mechaniki. Nie boimy się wytykać im błędów.
Często je naprawiamy, bądź przebudowujemy za pomocą prostych home rules.
-
- Posty: 3932
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 88 times
- Kontakt:
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 28 sty 2015, 12:17
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 3 times
Re: King of New York
Pamięta ktoś z Was jakieś wydanie od Egmontu- czy mają w zwyczaju przedsprzedaż?