Fields of Arle / Pola Arle (Uwe Rosenberg)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: TV3 »

Dziwne jest u nas to, że od razu wystartowaliśmy nie najgorzej jak sądzę (ja w pierwszych solówkach 87,5 i 97, małżonka w pierwszych duetach 94,5 i 102), ale w zasadzie brak jest progresu.
Znaczy - zdolni, ale leniwi i nieprzykładający się do nauki :). Jak kiedyś w szkole.
Staram się na ogół różnymi drogami dochodzić do zdobyczy punktowych, choć wiadomo - część rzeczy trzeba robić niezależnie od strategii. Ale rozstrzał punktowy niezbyt wielki u mnie. U przeciwniczki jeszcze mniejszy.

ona: 94,5 / 102 / 100,5 / 101 / 108 / 99,5 / 97 / 101,5 / 108
on (czyli ja): 87,5 / 97 / 87 / 79,5 / 101 / 88,5 / 96 / 83 / 93 / 111,5 / 89 / 94 / 106 / 98,5 / 92,5 / 90 / 99 plus 2 x coś powyżej stówy, ale z bykami w rozgrywce i się nie liczy.

Możliwe, że dość duży nacisk podczas rozgrywki położony jest na intuicyjność zagrań. Nie chce nam się zbyt wiele przeliczać (co nie znaczy, że nic nie przeliczamy). Zabawa w rozbudowę gospodarstwa sprawia większą radochę niż zabawa w matematykę.
Apos pisze:ale dziewczyny nie mogę dogonić
Taaa... mi na 9 wspólnych partii raz bodaj udało się wygrać. Połową punktu. U mnie przegrana wpisana jest z definicji w rozgrywkę z żoną w tę grę.
Swoją drogą nie sądziłem, że będę (w miarę) skrupulatnie tak te wyniki zbierał i jeszcze się, mówiąc kolokwialnie, jarał tymi porównaniami :lol:
W ogóle - nie sądziłem, że ta gra tak mi się spodoba. Zakup był ryzykowny, jednak opłacił się.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2017, 06:54 przez TV3, łącznie zmieniany 3 razy.
esthis
Posty: 6
Rejestracja: 18 gru 2015, 17:43

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: esthis »

Ja do tej pory grałem z moją dziewczyną trzy razy (trzy zwycięstwa). Jednak nie jestem zadowolony ze swoich wyników, ponieważ progress w moim wykonaniu jest minimalny.
Pierwszy partia 124 do 91 pkt
Druga partia 125 do 98,5 pkt
Trzecia partia 126 do 112 pkt
Nie wiem czy coś mi umyka czym mógłbym poprawić swój wynik o więcej niż ten jeden punkt, czy zacząłem od dosyć wysokiego wyniku i ciężko nabić dużo więcej. W każdej z gier stosowałem zupełnie inne strategie, a wynik jednak był praktycznie identyczny w każdej z rozgrywek (1. Wszystko po trochu 2. Jak najwięcej tkanin 3. Jak najwięcej budynków)
Jakie strategie się najlepiej sprawdzają u Was i moglibyście polecić?
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: TV3 »

esthis pisze:Pierwszy partia 124
Zważywszy na to, iż sam autor (a więc osoba kompetentna) wspomina, że 110 punktów to wynik doskonały (w wariancie solo, ale ja bym specjalnie nie rozgraniczał solówek od duetów), to te 124 punkty ugrane w pierwszej partii (gdzie w związku z ilością możliwości nie bardzo jeszcze wiadomo w co i po co iść) uznałbym za wynik nad wyraz godny podziwu.

Co do nudnej powtarzalności wyników pomimo różnych dróg obranych...
Tak sobie myślę, że to jednak świadczy o dopracowaniu gry. Nie ma, albo ciężko znaleźć, strategię wygrywającą. Zatem nie jest istotne w co będziemy grać. Istotnym jest jedynie jak będziemy grać. I to jest ok.

============


Z innej beczki (choć to nie ten dział, ale do zasad chyba mało kto zagląda):
Czy możliwe działania wynikające z ciemnozielonych budynków przeprowadzacie również po ostatniej inwentaryzacji po 9 sezonie (tak jak to jeszcze można zrobić z wymianą torfu na cokolwiek dzięki barce), czy uznajecie, że to już po grze jest i w tym momencie z budynków tych korzystać już nie można?
Jabol
Posty: 207
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Jabol »

esthis pisze:Ja do tej pory grałem z moją dziewczyną trzy razy (trzy zwycięstwa). Jednak nie jestem zadowolony ze swoich wyników, ponieważ progress w moim wykonaniu jest minimalny.
Pierwszy partia 124 do 91 pkt
Druga partia 125 do 98,5 pkt
Trzecia partia 126 do 112 pkt
Nie wiem czy coś mi umyka czym mógłbym poprawić swój wynik o więcej niż ten jeden punkt, czy zacząłem od dosyć wysokiego wyniku i ciężko nabić dużo więcej. W każdej z gier stosowałem zupełnie inne strategie, a wynik jednak był praktycznie identyczny w każdej z rozgrywek (1. Wszystko po trochu 2. Jak najwięcej tkanin 3. Jak najwięcej budynków)
Jakie strategie się najlepiej sprawdzają u Was i moglibyście polecić?
Kurdę, jesteś pewien, że dobrze przeczytaliście instrukcję? :D Bo te wyniki są imponujące jak na pierwsze partie. Ale jeśli wszystko 100% zgodnie z zasadami to duży szacunek.
Każdy w końcu kiedyś zaczyna...
szmajchel
Posty: 574
Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: szmajchel »

Słyszałem sporo opinii, że ta gra wymaga sporo miejsca. Czy ktoś mógłby mi napisać, czy na stole 110x60 da się w to spokojnie zagrać?
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3185
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Yavi »

szmajchel pisze:Słyszałem sporo opinii, że ta gra wymaga sporo miejsca. Czy ktoś mógłby mi napisać, czy na stole 110x60 da się w to spokojnie zagrać?
Pod recenzją na stronie ktoś pisał, że spokojnie mieści się na stole 130x80, nasz jest zbliżonych rozmiarów i też się mieścimy. Więc na Twoim też nie powinno być problemów, ale gra zajmie większość dostępnej powierzchni :)
pegzi
Posty: 537
Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: pegzi »

Nasza recenzja gry na blogu Diceland - zapraszam.

Pola Arle to wielka dwuosobowa gra ekonomiczna od twórcy bardzo popularnej na całym świecie Agricoli – Uwe Rosenberga. Tym razem przenosimy się do rodzinnego miasta autora, gdzie będziemy zarządzali farmą w pełni tego słowa znaczeniu.

http://dicelandblog.pl/recenzja-21-pola-arle/
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3034
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 568 times
Been thanked: 239 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: DarkSide »

Wszystkie moje partie w Polach Arle to wyniki obu stron w granicach 95-108 punktów. Podawane wyniki w okolicach 120+ są jakoś tak mało prawdopodobne. :roll:
Z doświadczenia wiem że łatwo o pomyłkę w kwestii rozmnażania zwierząt i ich przechowywania oraz ilość otrzymywanej wełny, która nie jest 1:1 w przeliczeniu na liczbę owiec.
Drugie (nomen omen) pole do pomyłek to otrzymywanie końcowych tekstyliów, które wnoszą trochę puntów na koniec. Najpierw trzeba wyprodukować Płótno, Tkanina lub Błam, a dopiero potem robi się odzienie. No i są potrzebne do tego wozy.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Nadis
Posty: 451
Rejestracja: 05 lut 2015, 21:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Nadis »

DarkSide pisze:Wszystkie moje partie w Polach Arle to wyniki obu stron w granicach 95-108 punktów. Podawane wyniki w okolicach 120+ są jakoś tak mało prawdopodobne. :roll:
Z doświadczenia wiem że łatwo o pomyłkę w kwestii rozmnażania zwierząt i ich przechowywania oraz ilość otrzymywanej wełny, która nie jest 1:1 w przeliczeniu na liczbę owiec.
Drugie (nomen omen) pole do pomyłek to otrzymywanie końcowych tekstyliów, które wnoszą trochę puntów na koniec. Najpierw trzeba wyprodukować Płótno, Tkanina lub Błam, a dopiero potem robi się odzienie. No i są potrzebne do tego wozy.
142:110 mieliśmy w poprzedniej partii ;) a nie była to pierwsza rozgrywka (bodajże szósta) by istniało większe ryzyko wypaczenia wyniku przez błędy, te które opisujesz na pewno miejsca nie miały. Błędy zdarzają nam się zwykle przy pierwszej rozgrywce - Apos system ma taki, że najpierw studiuje instrukcję przed grą, a potem po pierwszej grze znowu, żeby sprawdzić, czy na pewno nic nam nie umknęło.
Swoją drogą, ciekawe, czy faktycznie z tym dodatkiem wyrobią się na Essen, oby tak było. Póki co na bgg bardzo mało informacji, poza tym, że wprowadzi możliwość grania w trójkę (moim zdaniem bez sensu, koszt dodatku będzie wywindowany dodatkowymi planszami, wozami i wszystkim innym dla trzeciego gracza - Pola Arle to tak dobrze działająca dwuosobówka, że szkoda moim zdaniem to paprać kimś trzecim...).
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Trolliszcze »

Wszystkie materiały dodatku są już gotowe (co oczywiście nie musi koniecznie oznaczać, że się wyrobią).
pegzi
Posty: 537
Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: pegzi »

Co nowego ma wnieść dodatek?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Trolliszcze »

Komponenty dla trzeciego gracza, nowe budynki, nowe zasoby (herbata - fajnie działa, bo pozwala wykonywać mocniejsze akcje bez konieczności rozwijania narzędzi), nowe pojazdy (łodzie, które służą m.in. do handlu - zamieniania pewnych zasobów na inne), mechanikę rowów (można okopywać swoje pola, co stanowi nową metodę osuszania torfowisk, a także pozwala użyźniać pola i trzymać na łąkach więcej zwierząt)... Z grubsza to chyba wszystko. Nowych budynków jest sporo, a to akurat super sprawa dla regrywalności (o ile dobrze pamiętam, 4 nowe zielone, 7 nowych żółtych, 4 nowe pomarańczowe, 6 nowych niebieskich i 2 nowe czerwone = łącznie 23 nowe budynki).
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2512
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 72 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Jan_1980 »

A wg. Was podstawka dobrze chodzi na 1 - osobę?
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
pegzi
Posty: 537
Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: pegzi »

Wg mnie tak, pisałem o tym w mojej recenzji, w zasadzie nie widać różnicy między rozgrywką dwu a jednoosobową :)
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Pan_K »

Różnice są, choć subtelne i niezbyt istotne. W dwuosobowej rozgrywce, przeciwnik może blokować akcje, które chciałbyś zająć (choć pewnie najczęściej nie złośliwie, lecz dlatego, że on akurat też ich potrzebował); poza tym jest opcja wykonania jednej akcji z pory roku, której akurat nie ma (tematycznie się to kupy nie trzyma, ale mechanicznie bywa bardzo pomocne). Poza tymi dwoma różnicami, nic nie różni rozgrywek solo i we dwie osoby. Gra jest mocno piaskownicowa i na ogół dba się głównie o własne podwórko (w mocnym i literalnym sensie poniekąd).
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2512
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 72 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Jan_1980 »

A jest tam tryb "kampanii"? W Agrykoli był, w Cavernie go nie było.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Pan_K »

Jan_1980 pisze:A jest tam tryb "kampanii"? W Agrykoli był, w Cavernie go nie było.
Nie ma pojęcia, o czym mówisz. Agricolę sprzedałem dawno temu i nie pamiętam żadnego trybu "kampanii". W Polach Arle nic takiego nie ma, chyba, że o czymś nie wiem.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Coen
Posty: 2486
Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:38
Lokalizacja: Warszawa, Sulejówek
Has thanked: 422 times
Been thanked: 124 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Coen »

Pan_K pisze:
Jan_1980 pisze:A jest tam tryb "kampanii"? W Agrykoli był, w Cavernie go nie było.
Nie ma pojęcia, o czym mówisz. Agricolę sprzedałem dawno temu i nie pamiętam żadnego trybu "kampanii". W Polach Arle nic takiego nie ma, chyba, że o czymś nie wiem.
W Agricoli jest kampania - plik do ściągnięcia z bgg jako fanowski "dodatek".
W Polach Arle nie ma czegoś takiego.
Mam takie gry,
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2512
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 72 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Jan_1980 »

W Agrycoli grało się chyba 5 gier podrząd, z poprzedniej zachowywało się pomocników i część jedzenia.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: mistrz_yon »

Moje dwie gry na otwarcie były bardzo niskie: 42,5 i 76, ale bardziej skupiałem się na tym co można robić i jak całość działa (np. nie miałem zupełnie punktów za zwierzęta). Jest w tej grze coś wciągającego, mam jednak z nią jeden problem - uważam, że jest źle zaprojektowana wizualnie.

Nie wiem na czym to polega, ale w Odyna grałem bez problemu od pierwszej gry (sic!), a tutaj większość czasu staram się ogarnąć planszę akcji. Jest moim zdaniem:
(a) zdecydowanie za duża (oko ma trudności w szybkim skanowaniu całości),
(b) różnice pomiędzy sezonami ciepłymi i zimnymi są zbyt mało widoczne (często mylę się w akcjach, bo wydaje się, że dana akcja jest do danego sezonu, a okazuje się do innego)
(c) maniera używania wielkich liter w nazwach pól utrudnia szybkie czytanie

W efekcie mam bardzo przykre doświadczenie chaosu i ćwiczenia raczej mojej pamięci krótkotrwałej niż czegokowiek innego. Jasne, grałem dwa i pół raza, to niewiele. Ale pamiętam swoje doświadczenia z Odyna czy Ora, gdzie tego typu wątpliwości po prostu nie było. Oczywiście nie wpływa to na moje plany graniowe, to tylko taka refleksja.

Czy też mieliście podobne obserwacje, czy może tylko ja tak mam i szukam dziury w całym?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Trolliszcze »

mistrz_yon pisze:(b) różnice pomiędzy sezonami ciepłymi i zimnymi są zbyt mało widoczne (często mylę się w akcjach, bo wydaje się, że dana akcja jest do danego sezonu, a okazuje się do innego)
Hmm, jak można się w tym mylić? Przecież akcje jednego sezonu są po jednej stronie, a drugiego po drugiej - nie widzę tu możliwości pomyłki...
Ja nie miałem takich problemów, także dlatego, że akcje są w większości fajnie uzasadnione tematycznie. Wiadomo, że "na roli" pracuje się latem (orze pola, sadzi lasy, ścina drzewa itd.), a zimą pracuje się w domu (piecze, wyrabia naczynia itd.). Po dwóch rozgrywkach mieliśmy to już na tyle ogarnięte, że graliśmy chyba dość świadomie.
Ostatnio zmieniony 02 paź 2017, 19:50 przez Trolliszcze, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Ardel12 »

Trolliszcze pisze:
mistrz_yon pisze:(b) różnice pomiędzy sezonami ciepłymi i zimnymi są zbyt mało widoczne (często mylę się w akcjach, bo wydaje się, że dana akcja jest do danego sezonu, a okazuje się do innego)
Hmm, jak można się w tym mylić? Przecież akcje jednego sezonu są po jednej stronie, a drugiego po drugiej - nie widzę tu możliwości pomyłki...
Ja nie miałem takich problemów, także dlatego, że akcje są w większości fajnie uzasadnione tematycznie. Wiadomo, że "na roli" pracuje się latem (orze pola, sadzi lasy, ścina drzewa itd.), a zimną pracuje się w domu (piecze, wyrabia naczynia itd.). Po dwóch rozgrywkach mieliśmy to już na tyle ogarnięte, że graliśmy chyba dość świadomie.
Podobnie u mnie, po 2 partiach wiadomo co i gdzie jest. Pierwsza partia była chaotyczna przez liczbę dostępnym akcji, ale ich sezonowy podział był raczej klarowny. Uczta wydaje mi się prostsza do ogarnięcia ponieważ wiele akcji to tak na prawdę lepsze/gorsze odmiany innych z tego samego rzędu. Choć w uczcie wnerwiało rozróżnienie statków po kolorze żagli(przez połowę partii nie zauważyłem, że wystawiam złą łódź do akcji).
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Trolliszcze »

Swoją drogą, zawsze jak o tym myślę, zadziwia mnie, ile w tej grze jest klimatu. Miłośnicy ameri pewnie się zaśmieją, ale dla mnie jest go więcej niż w gonieniu po planszy hordy zombi.
Bo jak już gracz gra świadomie i przeprowadza swój plan, to wpada w taki prawdziwy rytm życia w gospodarstwie. Są pory roku, które kierują się własnymi prawami, a z naturą człowiek nie wygra. I potem siedzi w tej chałupie i myśli tylko o tym, czy zdąży na wiosnę pługi pobudować, żeby zaorać wszystkie pola... :D
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3185
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: Yavi »

Trolliszcze pisze:Swoją drogą, zawsze jak o tym myślę, zadziwia mnie, ile w tej grze jest klimatu. Miłośnicy ameri pewnie się zaśmieją, ale dla mnie jest go więcej niż w gonieniu po planszy hordy zombi.
Bo jak już gracz gra świadomie i przeprowadza swój plan, to wpada w taki prawdziwy rytm życia w gospodarstwie. Są pory roku, które kierują się własnymi prawami, a z naturą człowiek nie wygra. I potem siedzi w tej chałupie i myśli tylko o tym, czy zdąży na wiosnę pługi pobudować, żeby zaorać wszystkie pola... :D
Też uważam Pola Arle za jedno z bardziej klimatycznych euro. Całość jest spójna, widać też, że Uwe podszedł do tego z dobrym przygotowaniem :P.
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: Pola Arle (Fields of Arle) - Uwe Rosenberg

Post autor: mistrz_yon »

Że ma klimat to oczywiste, podobnie zresztą jak i pozostałe gry Uwe. Odyn, Ora, Le Havre, Loyang - wszystkie są dla mnie bardzo klimatyczne. Nie o brak klimatu mi tutaj chodzi, a bardziej o takie drobne braki w projekcie, które składają się na to, że Pola gra się nieco pod górę. Nie że jest trudno, ale że nie jest łatwo (trochę jak z jazdą na rowerze po PRAWIE płaskim terenie, ale jednak minimalnie do góry - różnicę czuje się, dopiero w druga stronę).

Ja to czuję tak, jakby plansza mnie w tej podróży nie wspierała. Nie chodzi o to, że ona przeszkadza - po prostu wymaga większej uwagi, niż inne gry Uwe. Ale niewykluczone, że się czepiam. Tak czy owak - grać będę.
ODPOWIEDZ