Wir sind das Volk! (Richard Sivél, Peer Sylvester)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Wir sind das Volk! (Richard Sivél, Peer Sylvester)

Post autor: clown »

Nowa gra z Histogame. Jednym ze współautorów jest Richard Sivel, autor Fryderyka i Marii. Tutaj więcej informacji:
http://www.histogame.de/wir.sind.das.volk.html
https://boardgamegeek.com/boardgame/165 ... d-das-volk
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: Wir sind das Volk

Post autor: piton »

Zagraliśmy dwa razy, ciekawa i klimatyczna gra.
pierwsza gra z błędami, druga nadal w toku, pewnie wygra NRD :)
Jest dużo do ogarnięcia, wiele rzeczy wpływa na siebie - taki efekt synergii, jest dużo kombinowania do przodu, wybierania "mniejszego zła". Opłaca się zabierać mocne karty przeciwnika żeby nam nie nabruździł, ale potem możemy stracić swoje dobre karty.
Czuć mechanikę "Zimnej wojny" (TS) - karty możemy zagrać jako event, jako punkty budowy swojej infrastruktury/ekonomii, do usunięcia kostki "unrestu", do podniesienia standardu życia. Celem NRD jest przetrwać, RFN musi spowodować upadek wschodu.
Narazie jestem bardzo zadowolony z gry, małżonka również co dodaje do oceny +100 ;)

Oczywiście gra jest do ogrania i bardzo dobrego poznania, bo nasze decyzje mogą odbić się czkawką w fazie końca dekady, kiedy nagle przegramy. Na początku myślałem, że mała ilość kart spowoduje schematyczność, ale raczej się na to nie zanosi.
Gra jest relatywnie krótsza i bardziej "skondensowana" z racji mapy niż TS, co dla mnie jest dużym atutem. Chociaż nie odczułem, że mniej się dzieje :)
Bardzo podoba mi się klimat (którego nigdy nie zauważam): wydarzenia historyczne na kartach, mechanika świetnie działa z grą - standard życia w RFN się podnosi więcej ludzi ucieka z NRD, są protesty, niezadowolenie.
Aż przypomniały mi się wakacje w NRD za małolata i klimat jaki panował przed i po obaleniem Muru Berlińskiego :)

Jeśli gra nie będzie powtarzalna, a raczej nie będzie z racji wielu warunków zwycięstwa i przegranej, to będzie to naprawdę mocna stretegiczno-wojenna pozycja.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4719
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 383 times
Been thanked: 885 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: BartP »

Mam, ale jeszcze nie grałem. Choć nie ukrywam przeraża mnie liczba punktów, jakie trzeba sprawdzić w czasie końca dekady? To się da zapamiętać, czy robicie to każdorazowo z instrukcją w ręku?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: Wir sind das Volk

Post autor: piton »

BartP pisze:Mam, ale jeszcze nie grałem. Choć nie ukrywam przeraża mnie liczba punktów, jakie trzeba sprawdzić w czasie końca dekady? To się da zapamiętać, czy robicie to każdorazowo z instrukcją w ręku?
graliśmy w sumie 7 końców dekad, a tylko 4 końce dekady razem z instrukcją. Graliśmy tak żeby się nauczyć na pamięć, teraz po samych symbolach na planszy już wszystko jest jasne i pamiętamy co i jak trzeba robić.
W zasadzie ten koniec dekady jest kluczowy, bo wtedy można łatwo przegrać/wygrać. Wszystko co się robi wcześniej odbija się pod koniec dekady. To w tej grze jest naprawdę dużym smaczkiem jak dla mnie. Trzeba uważać na tyły i atakować jednocześnie :)
Po zagraniu pierwszej partii wszystko staje się klarowne, zasady są bardzo przyswajalne. Instrukcja świetnie napisana. Mechanicznie i klimatycznie świetna gra.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Wir sind das Volk

Post autor: palladinus »

Udało się zagrać i okazało się, że tematem gry są problemy społeczno-gospodarcze obu krajów. Obie strony mogą wykonywać te same akcje, ale poprzez ukształtowanie terenu i występowanie różnych eventów, odczucia są zupełnie różne.
Ważnym elementem jest podnoszenie stopy życiowej w poszczególnych w landach oraz rozbudowa infrastruktury przemysłowej. Co dekadę porównuje się te elementy na różnych poziomach i czym większe są różnice tym większe niepokoje społeczne. Dodatkowo NRD musi borykać się brakiem zachodniej waluty, ucieczkami ludności na Zachód i kilkoma innymi sprawami, które niekorzystnie wpływają na jej wizerunek na świecie.
Nie ma bezpośredniego miejsca konfliktu między obiema stronami, ale bardziej są to pojedynki korespondencyjne.
Grając Wschodem, czułem, że państwo się sypie, ale widząc osiągnięcia Zachodu trzeba było za wszelką cenę łagodzić niepokoje czy to przez agitację socjalistów, czy też dzięki Stasi albo poprzez rzucenie towarów luksusowych, nawet jeśli ceną naszych działań miałby być stopniowe rozmontowywanie gospodarki kraju.
Jak widziałem po drugiej stronie, Zachód nie miał problemu raczej z rozwojem jako takim, ale musiał to robić w sposób bardziej zrównoważony, a do tego starał się przeciwdziałać "sukcesom" Wschodu.
W każdym razie nie mogę się doczekać kolejnej rozgrywki i pewnie coś więcej opowiem w podcaście po kilku partiach.

Obrazek
Awatar użytkownika
Kpt. Bomba
Posty: 160
Rejestracja: 23 paź 2011, 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Kpt. Bomba »

Świeży modulik Vassala. Jeszcze ciepły. Z wczoraj.
https://www.dropbox.com/s/mrm4ogdtmt616 ... .vmod?dl=0
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: rastula »

dziś czeka mnie pierwsza rozgrywka

zasady przestudiowane ( jest sporo mikr zasada - ale chyba ogarniam ;)...

Klimat oczywiście dostępny wyłącznie dla miłośników historii najnowszej ( np. mnie) ale mechanicznie rozbudowa przemysłu pomieszana z walką o przewagę na torach "politycznych" wygląda smakowicie ... będę testował na osobie dla której temat w tym przypadku jest obojętny, ale która lubi pokombinować.

Zgaram DDR bo ma więcej mikrozasad do ogarnięcia ( i chyba generalnie pod górkę ;)... no ale wystarczy, że przetrwa do 1989 żeby wygrać...;)

Przygotowałem sobie pomoc PL do akcji - za mało żeby zagrać bez instrukcji ale na początek może się przydać - jak mi BGG zatwierdzi to podam link.
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Neoberger »

Gra jest świetna. I ma klimat o czym ktoś wspominał.
Obejrzałem większość filmików na YT o Berlinie i DDR. :D

Kombinowania jest nawet więcej niż w Zimnej Wojnie, bo mniejsza ilość kart podbija wagę każdej decyzji.

Jestem wdzięczny Kpt. Bombie, że mnie namówił. Najmniej bezsensownie wydane 100 zł w ostatnim półroczu. :)
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Wir sind das Volk

Post autor: palladinus »

Dwa zwycięstwa Zachodem, co mnie nieco pocieszyło, że DDR nie zawsze wygrywa grając na przetrwanie, ale dopiero udało się rozmontować gospodarkę w ostatniej dekadzie.
Klimat rywalizacji dwóch stron widać bardzo wyraźnie, nierówne możliwości również. Za to symetria akcji może mylić, bo przecież dobrze wiadomo, że DDR nie może wygrać w takim sensie jak druga strona, bo upadek RFN nie jest żadną opcją. Bijemy się tu bardziej z historią, aby wytrzymać dłużej lub krócej w okowach bratniego narodu ze wschodu, niż to było w rzeczywistości.
Gra wbrew pozorom jest dość prosta, bo w ogarnięcie ikon na kartach załatwia niemal sprawę zasad. Koniec dekady odnosi się prawie w całości do mechanizmów z akcji graczy, więc to też nie problem.
Aha i jest moduł vassala, więc brak chętnych w okolicy to nie przeszkoda.
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: clown »

Palladinus zapomniał dodać, ze to mnie tak strasznie sprał :P gospodarka DDR pod moim światłym kierownictwem rozpadła się w modelowy wręcz sposób. Nie pomogli socjaliści, pomoc walutowa ani krótka próba rywalizacji gospodarczej, korzystająca z okazji kryzysu ekonomicznego na Zachodzie.
Gra bardzo klimatyczna, szybka, no i od strony historycznej bogata w ciekawe informacje. Na pewno warto zagrać.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Ciuniek
Posty: 401
Rejestracja: 12 kwie 2012, 18:33
Lokalizacja: Babin k/ Lublina
Has thanked: 2 times
Been thanked: 372 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Ciuniek »

Nasza recenzja w Gradaniu
adalbert
Posty: 941
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: adalbert »

Na pewno warto zapoznać się z tym:
https://boardgamegeek.com/thread/150973 ... online-now
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2814
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Ink »

adalbert pisze:Na pewno warto zapoznać się z tym:
https://boardgamegeek.com/thread/150973 ... online-now
Zdecydowanie. Tak jak wspominamy w recenzji zmiany naprawiają realny problem, osłabiają konkretną strategię, którą zresztą Ciuniek skutecznie mnie zaatakował w jednej z partii.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 566 times
Been thanked: 912 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Galatolol »

W sumie niedawno się dowiedziałem, więc inni także mogą nie wiedzieć:

Miała miejsce aktualizacja zasad:
https://boardgamegeek.com/thread/150973 ... online-now

Można grać przez sieć:
http://play.boardgamecore.net
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Wolf »

Świetna gra. Po ogarnięciu do zagrania w 90 minut (mam na myśli rozgrywki trwające do końca 4 dekady). Do tego bardzo dobra implementacja online.
Gorąco zapraszam wszystkich do rozgrywek online. Można grać zarówno w czasie rzeczywistym, jak i po kilka ruchów dziennie, można tworzyć gry otwarte jak i zapraszać konkretnych graczy.
palladinus pisze:upadek RFN nie jest żadną opcją.
To nie prawda. Agresywna gra NRD, szczególnie w 2 dekadzie może być bardzo silnym problemem dla RFN, który potrafi skończyć się upadkiem (w 3-4 dekadzie). Nawet jeżeli uda się taki atak odeprzeć, to i tak może on wyrządzić dostatecznie dużo problemów, żeby potem RFN miało sporą trudność z dociśnięciem śruby. Także NRD ma szereg groźnych broni, którymi może sporo namieszać i jest to realny problem dla gracza RFN jak sobie z tym poradzić, jeżeli NRD gra agresywnie.

------------------------------------------------------------

Informacja o dodatku:

Na Essen pojawi się dodatek rozszerzający grę do 4 graczy. Dochodzą supermocarstwa: USA i ZSRR. Teoretycznie rozgrywka toczy się w układzie 2 vs 2, ale zwycięzca jest tylko jeden! Także mamy do czynienia z takim połowicznym sojuszem, niby gramy w jednej drużynie, ale nie do końca :P. USA chce żeby wygrało RFN, ale jednocześnie żeby zwyciężyć musi wygrać z ZSRR, natomiast RFN chce oczywiście wygrać z NRD, ale jednocześnie do zwycięstwa potrzebuje żeby USA przegrało z ZSRR (analogicznie po drugiej stronie). Dlatego czasami RFN i NRD może zależeć na sabotowaniu supermocarstw (poprzez uwikłanie ich w konflikty itp.), tematycznie ma to reprezentować sytuację, w której nie chcą stać się marionetką. Jest też opcja wojny nuklearnej, w której również 1 gracz wygrywa (ten który najbardziej dążył do pokoju - taki mechanizm, żeby nie było sytuacji, że gracz, który przegrywa umyślnie dąży do porażki wszystkich).

USA i ZSRR zmagają się na kilku torach (dominacja, wyścig zbrojeń, wyścig kosmiczny). Dochodzą nowe karty oraz nowe typy kart (niebieskie, zielone, czarne). Jest też trochę ciekawych twistów w nowych kartach takich jak np. bonus lub kara za niezagranie karty jako wydarzenie czy też wydarzenia powiązane z daną stroną, które są jednocześnie dla tej strony zauważalnie niekorzystne (ma to swoją logikę, ale nie będę wchodził w szczegóły). Supermocarstwa mogą zagrywać karty podobnie jak RFN i NRD czyli np. budować, odpalać wydarzenia (oczywiście tylko dla swojej strony, czyli USA współpracuje z RFN, a ZSRR z NRD). Mogą również zagrywać karty do wyścigu zbrojeń (chociaż nie wszystkie można użyć w tym celu, co jest zaznaczone odpowiednią ikonką), a także brać pożyczki, bo część nowych kart będzie wymagać nakładów finansowych. RFN i NRD grają mniej więcej po staremu, ale mogą zagrywać również te nowe typy kart, w których może pojawić się taka sytuacja, że zagrywający decyduje, która strona (USA czy ZSRR) otrzyma bonus lub stratę (pole do podgryzania swojego wielkiego brata ;)).

Zmienia się trochę struktura rozgrywki. Dekada jest podzielona na 3 części. W każdej z nich na stole wylądują: 3 karty z dodatku i 3 karty z podstawki. Co ciekawe ostatnia karta na stole jest automatycznie odpalana na wydarzenie. Wszyscy gracze otrzymują po 2 karty na rękę. Kartę specjalną (np. budowa muru) może odpalić zarówno NRD jak i ZSRR.

Przykłady nowych kart:
Spoiler:
Awatar użytkownika
kastration
Posty: 1218
Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
Lokalizacja: Kalisz
Has thanked: 108 times
Been thanked: 430 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: kastration »

Kupiłem jakiś czas temu ze względu na niemieckość, a teraz mam pytanie, czy ta gra jest trudna do grania i wyjaśnienia reguł, waszym zdaniem? Można ją porównać do czegoś podobnego? Nie wiem, jak do tego podejść, ze względu na tematykę z płcią piękną będzie ciężko zagrać, podejrzewam, ale nie trudno będzie objąć wszystkie niuanse, to i z kolegą mogę mieć problem. Jest się czego bać, tak sumując?
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Wolf »

Wg mnie nie ma się czego bać.

Podstawowa idea jest prosta: zawsze grasz kartę, chociaż możesz ją zagrać na kilka sposobów. Karty są oparte na ikonografii, intuicyjnej i nieskomplikowanej, więc nie ma tego efektu, że każda karta to czytanie długaśnego tekstu i rozkminianie kiedy mogę jej użyć itp., tutaj od razu widać o co chodzi. Jeżeli chodzi o szczegóły, owszem jest trochę niuansów i specyficznych zasad dla obu stron, ale to nic strasznego. Co najważniejsze to nie są zasady niepotrzebne, tylko istotne elementy wpływające na asymetrię i specyfikę gry obiema stronami. Przy pierwszej rozgrywce wiadomo, nie będzie to jeszcze wszystko takie oczywiste, chociaż po 1 dekadzie powinno pójść sprawnie. Przy kolejnej rozgrywce szczegóły powinny wejść w krew i zupełnie nie powinno być problemów. Oczywiście pozostaje szlifowanie umiejętności. Także wg mnie ogólnie: "easy to learn hard to master". Bardzo regrywalny tytuł dający sporo możliwości, a po ogarnięciu również całkiem szybki, bo tak jak pisałem w 90 minut gramy do końca 4 dekady (warunek końca gry może nastąpić wcześniej).

Co do płci pięknej... wszystko zależy od podejścia. Swego czasu wytłumaczyłem grę koledze i jego dziewczynie. Trochę kręciła nosem na początku, ale ostatecznie rozegrali partię do końca i wygrała. Także, można powiedzieć, że udana rozgrywka: ona cieszyła się z wygranej, on cieszył się jej szczęściem ;)

Nie wiem do czego konkretnie porównać tę grę jeżeli chodzi o trudność wytłumaczenia zasad, ale mogę powiedzieć, że jest sporo popularnych gier, które trudniej wytłumaczyć niż ten tytuł. Także jeżeli obawiasz się, że to jest jakaś okrutnie skomplikowana, hermetyczna gra dla kompletnych zapaleńców - to zupełnie nie. Spokojnie jest do zagrania z każdą osobą, która nie kręci nosem przy nowoczesnych planszówkach.

Zapraszam do gry online, mogę wytłumaczyć zasady np. przez komunikator głosowy. Także przekonasz się sam.
Zdecydowanie polecam ten tytuł. Prawdziwa perełka w nieustającym napływie badziewia jakie zalewa rynek planszówkowy. Nic tylko grać.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4632
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1025 times
Been thanked: 1941 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: warlock »

Zagrałem wczoraj pierwszą partyjkę - bardzo fajna CDG! Wejście w ten tytuł sprawiło mi zadziwiająco dużo problemów, na etapie czytania zasad miałem trudności z ogarnięciem koncepcji eksportu LS do Berlina Zachodniego i wyliczania fabryk eksportowych, ale po pierwszej fazie końca dekady już wszystko było jasne. Ale generalnie uważam, że nie jest to wcale prosta do nauczenia się z instrukcji gra ;).

Graliśmy po omacku nie znając kompozycji talii i przegrałem w IV dekadzie na socjalistach (kumpel musiał zdjąć mi 4, a miałem 3) - pech chciał, że odrzuciłem na początku dekady z ręki kartę, która pozwoliłaby mi podbić się na torze. Wystarczyłoby jedno pole, żeby Zachód przegrał na koniec gry ;). Ale opcji podbicia się było niestety zbyt mało - ale teraz już o tym wiem ;).

Bardzo podoba mi się fakt draftu kart ze wspólnej puli, to coś bardzo świeżego jeśli chodzi o znane mi CDG. Jest tu naprawdę sporo decyzji: czy grać pod siebie, czy palić potężne karty rywalowi. A i te dwie tajne karty na łapce też wprowadzają sporo pikanterii do rozgrywki ;).

Jedyny problem jaki mam z tą grą jest taki, że konkuruje o czas na stole z Labiryntem, Zimną Wojną i 1960 i obawiam się, że w tym starciu po prostu przegra i ostatecznie pójdzie na sprzedaż... Ale nie chciałbym robić tego po jednej partii, bo grało się naprawdę fajnie i liczę na powtórkę (chociaż ciężko mi będzie namówić znajomego, bo woli usiąść do CDG od GMT) ;).
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2446
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Markus »

Ciśnijcie w Virsindzika! Odwdzięczy wam się pięknie. A jak już pogracie w 2 osoby to polecam dodatek który pozwala grać w 4 osoby.
Ta gra to taki evergreen. Kiedy nie wyciągnę ją na stól to i tak jest dobrze
Awatar użytkownika
kamron6
Posty: 1105
Rejestracja: 23 sty 2010, 20:57
Has thanked: 49 times
Been thanked: 66 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: kamron6 »

Wir Sind moim zdaniem (i mojego współgracza) przewyższa o poziom lub kilka inne gry CDG. Gra niesamowicie wyważona (po erracie), tocząca się na różne sposoby, z sensowną losowością, w miarę prostymi zasadami, szybką, bardzo intensywną. Po prostu ideał, 10/10, aż mnie dziwi że ma tylko 7.8 na bgg i tak mało się o niej mówi - ale to chyba przez stosunkowo brzydką oprawę graficzną i dla wielu bardzo zniechęcający temat.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
wyimaginowany
Posty: 11
Rejestracja: 12 sie 2022, 13:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: wyimaginowany »

kamron6 pisze: 13 sie 2022, 11:19 Wir Sind moim zdaniem (i mojego współgracza) przewyższa o poziom lub kilka inne gry CDG. Gra niesamowicie wyważona (po erracie), tocząca się na różne sposoby, z sensowną losowością, w miarę prostymi zasadami, szybką, bardzo intensywną. Po prostu ideał, 10/10, aż mnie dziwi że ma tylko 7.8 na bgg i tak mało się o niej mówi - ale to chyba przez stosunkowo brzydką oprawę graficzną i dla wielu bardzo zniechęcający temat.
skoro gra wymaga erraty zeby byc wywazona to nie dziwne, ze ma nizsza ocene niz powinna wg ciebie, bo pewnie masa ludzi zagrala bez erraty i ocenila
Awatar użytkownika
kamron6
Posty: 1105
Rejestracja: 23 sty 2010, 20:57
Has thanked: 49 times
Been thanked: 66 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: kamron6 »

skoro gra wymaga erraty zeby byc wywazona to nie dziwne, ze ma nizsza ocene niz powinna wg ciebie, bo pewnie masa ludzi zagrala bez erraty i ocenila
Nawet bez erraty to super gra, errata wyrównała tylko balans na idealny 50 na 50 ;) Taka Zimna Wojna też jest niezbalansowana w oryginalnej wersji, nie przeszkodziło to być jej na top 1 bgg przez długi czas. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że w czasach kiedy ludzie prawie nigdy nie grają w grę więcej niż 10 razy, tak wiele osób było w stanie zauważyć brak balansu
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2446
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: Wir sind das Volk

Post autor: Markus »

wyimaginowany pisze: 13 sie 2022, 11:33
kamron6 pisze: 13 sie 2022, 11:19 Wir Sind moim zdaniem (i mojego współgracza) przewyższa o poziom lub kilka inne gry CDG. Gra niesamowicie wyważona (po erracie), tocząca się na różne sposoby, z sensowną losowością, w miarę prostymi zasadami, szybką, bardzo intensywną. Po prostu ideał, 10/10, aż mnie dziwi że ma tylko 7.8 na bgg i tak mało się o niej mówi - ale to chyba przez stosunkowo brzydką oprawę graficzną i dla wielu bardzo zniechęcający temat.
skoro gra wymaga erraty zeby byc wywazona to nie dziwne, ze ma nizsza ocene niz powinna wg ciebie, bo pewnie masa ludzi zagrala bez erraty i ocenila
Trochę kolega szuka dziury w całym.
Errata dotyczyla rozstawienia poczatkowego które nie bylo złe ale... można bylo zrobić to lepiej i zrobiono.
Życzę wielu innym grom aby były tak "broken" jak virsindzik przed erratą.
Często wiele gier po erracie nie osiąga poziomu vir sinda przed erratą
ODPOWIEDZ