project GIPF (TAMSK, ZERTZ, DVONN, YINSH, PUNCT, TZAAR)

[Baartoszz]

Ja rozumiem, że kiedy wypuszczamy recenzję Uluru albo FlowerFall, to muszę zakładać nowy wątek, no ale, że nie znalazłem wątku poświeconemu serii GIPF to jest jakieś horrendalne niedopatrzenie! Nie rozumiem też jak można spłodzić tak genialne gry i wydać je w tak niskim nakładzie, albo przynajmniej nie wydawać kolejnych edycji. Ale to może kiedyś nastąpi, to jest po prostu zbyt wysoka jakość żeby ktoś tego w końcu nie wydał

ZÈRTZ

ZnadPlanszy
YouTube

[Tolis]

Ja w niecały rok zakupiłem wszystkie gry z tej serii, więc egzemplarze są dostępne na rynku.

[zlodziej_czasu]

Aktualnie można skompletować szybciej, nowe bez problemu można nabyć w ciągu 5 minut

A gry jak najbardziej godne polecenia, szczególnie dla lubiących gry logiczne. Praktycznie każda z projektu jest ciekawa na swój sposób.

[Leser]

Ja w niecały rok zakupiłem wszystkie gry z tej serii, więc egzemplarze są dostępne na rynku.

Bartek trochę poszarżował - gdyby nie były zupełnie dostępne, to nie mielibyśmy czego recenzować Inna sprawa, że, jeśli wierzyć i-szopowi, ciężko określić dostępność tych świetnych tytułów jako szeroką

Aktualnie można skompletować szybciej, nowe bez problemu można nabyć w ciągu 5 minut

A gry jak najbardziej godne polecenia, szczególnie dla lubiących gry logiczne. Praktycznie każda z projektu jest ciekawa na swój sposób.

Pewnie z nabyciem dałoby się zejść i poniżej 5 minut, ale wysyłka w najlepszym wypadku to ok 14 dni

EDIT: tzaar, zertz i punct są jednak dostępne od ręki - bierzcie póki są

[pwitkows]

Też należę do grupy posiadaczy wszystkich GIPF-ów. (+ 3 dodatki). Yinsh i Dvonn kupowałem w jakimś sklepie internetowym z Holandii roku temu. Nie wiem czy w polskich sklepach można znaleźć te dwie pozycje (Yinsh, Dvonn). Co do samych gier to naprawdę perełki jeżeli chodzi o gry logiczne.
Moje ulubione to Yinsh i Zertz oraz Gipf . Jednak Gipf jest jedną z najciekawszych i moim zdaniem najlepszych z całej serii, ale żeby się o tym przekonać trzeba trochę w niego pograć. Na pierwszy rzut wydaj się mało ciekawa, ale z każdą partią staje się coraz bardziej złożona i wciąga. Polecam wszystkim serię. Nawet 6 latki dają radę w Tzaara.

[Leser]

Jednak Gipf jest jedną z najciekawszych i moim zdaniem najlepszych z całej serii, ale żeby się o tym przekonać trzeba trochę w niego pograć. Na pierwszy rzut wydaj się mało ciekawa, ale z każdą partią staje się coraz bardziej złożona i wciąga. Polecam wszystkim serię. Nawet 6 latki dają radę w Tzaara.

To bardzo ciekawa wiadomość. Ja mam na koncie zaledwie jedną partię w Gipfa i jest to jedyna gra z serii, która nie wywołała u mnie nawet szczątkowego efektu "WOW" (wręcz przeciwnie raczej efekt "meh..."). Skoro jednak zyskuje wg Ciebie z czasem dobijając do poziomu pozostałych tytułów, to może warto by dać jej szansę... A jak się sprawują dodatki? Rzeczywiście podnoszą grywalność i satysfakcję z rozgrywki, czy tylko windują poziom trudności (i raczej przeznaczone są dla oddanych i zdeklarowanych maniaków serii)?

[rattkin]

Tzaar > Yinsh > Dvonn

Tzaar jest absolutnie genialny pod wieloma względami, Yinsh jest fajny, ale trudno przewidywalny i może się dłużyć, Dvonn jest piekielnie trudny - niby podobny w pewnym sensie do Tzaara (kompresja planszy), ale jakoś mózg staje dęba próbując planowania.

Reszta projektu Gipf wg mnie to mniej ciekawe gry, choć wciąz niezłe (ale gorsze od np. Uluru .

[piton]

Ja rozumiem, że kiedy wypuszczamy recenzję Uluru albo FlowerFall, to muszę zakładać nowy wątek, no ale, że nie znalazłem wątku poświeconemu serii GIPF to jest jakieś horrendalne niedopatrzenie! Nie rozumiem też jak można spłodzić tak genialne gry i wydać je w tak niskim nakładzie, albo przynajmniej nie wydawać kolejnych edycji. Ale to może kiedyś nastąpi, to jest po prostu zbyt wysoka jakość żeby ktoś tego w końcu nie wydał

ZÈRTZ

ZnadPlanszy
YouTube

matko! dlaczeeeeego! a już miałem się nie interesować grami logicznymi tylko sucharami
omijałem szerokim łukiem projekt GIPF, a teraz PRZEZ WAS muszę je mieć
dzięki (? ) za recenzję <thumbs up>

[FortArt]

Ale co koledzy szanowni opowiadają, że jest wszystko z serii dostępne. TAMSK nie ma, od wielu lat go nie ma.

[Baartoszz]

Ale co koledzy szanowni opowiadają, że jest wszystko z serii dostępne. TAMSK nie ma, od wielu lat go nie ma.

Można by się spierać czy to gra z serii GIPF, jako że autor ją z tego szlachetnego grona wykreślił.

[Tolis]

Ostatnio na forum pojawiła się oferta sprzedaży Tamsk - z czego skorzystałem.

[pwitkows]

To bardzo ciekawa wiadomość. Ja mam na koncie zaledwie jedną partię w Gipfa i jest to jedyna gra z serii, która nie wywołała u mnie nawet szczątkowego efektu "WOW" (wręcz przeciwnie raczej efekt "meh..."). Skoro jednak zyskuje wg Ciebie z czasem dobijając do poziomu pozostałych tytułów, to może warto by dać jej szansę... A jak się sprawują dodatki? Rzeczywiście podnoszą grywalność i satysfakcję z rozgrywki, czy tylko windują poziom trudności (i raczej przeznaczone są dla oddanych i zdeklarowanych maniaków serii)?

Tak jak pisałem Gipf zyskuje z każdą partią więc daj mu szansę - bo warto. Nie wiem czy Gipf nie jest nawet lepszy od reszty, ale wymaga czasu i ogrania.

Co do wykorzystania dodatków to często gramy z potencjałami TAMSK (z pierwszego dodatku) i czasami z potencjałami Yinsh. Reszty mimo sporej ilości rozgrywek jeszcze nie użyliśmy. Co dają dodatki - na pewno urozmaicają rozgrywkę. Trzeba mieć na uwadze co zagra przeciwnik (czy np. będzie miał dodatkowy ruch, dzięki któremu ułoży kolejny rząd). Wg instrukcji można prowadzić rozgrywkę ze wszystkimi rodzajami potencjałów, ale sam autor podkreśla, żeby dodawać je sukcesywnie i ograć się z każdym z nich, aby w pełni korzystać z uroków gry i jej możliwości.

Na pewno mogę polecić dodatek 1. Co do reszty to musicie zdecydować sami czy Gipf na tyle się Wam podoba, aby go rozbudować.

Poniżej krótki opis dodatków i tego co zawierają:

Ad. dodatków. Wprowadzane potencjały mają specjalne zdolności i tak:

Dodatek 1
12 potencjałów TAMSK. (po 6 dla każdego z graczy).

Tutaj mamy możliwość wprowadzania do gry potencjałów, poprzez ułożenie ich na zwykłym pionie (jeden na drugim).
W przypadku gdy nasz pion aktywny (dwa piony w tym pion z potencjałem) znajdą się na środkowym polu planszy mamy wówczas dodatkowy. Ruch polega na zdjęciu piona i wprowadzeniu go do gry w standardowy sposób - oczywiście nie jest to obowiązkowe wówczas taki pion jest po prostu zdejmowany z planszy.

Dodatek 2
12 potencjałów Zertz - potencjał ma możliwość przeskakiwania pionów
12 potencjałów Dvonn - potencjał ma możliwość wskakiwania na inne piony i potencjały Dvoon (w tym przeciwnika)
12 dodatkowych pierścieni do gry Zertz

Dodatek 3
12 potencjałów Yinsh - potencjał ma możliwość przesuwania wzdłuż linii nie zajętej przez inne piony
12 potencjałów Punct - najbardziej złożone ze wszystkich potencjałów mają możliwość neutralizowania potencjałów Punct, pionków GIPF i zmiany pionów GIPF przeciwnika
6 zwykłych pionów Gipf

[WRS]

Zgadzam się, że Gipf jest niedoceniany.
To kapitalna gra, warto dać mu szansę...

Na GF swego czasu Folko pisał o grach z projektu GIPF
może pora napisać nowe spojrzenie?

[Leser]

Zgadzam się, że Gipf jest niedoceniany.
To kapitalna gra, warto dać mu szansę...

Na GF swego czasu Folko pisał o grach z projektu GIPF
może pora napisać nowe spojrzenie?

Właśnie od recenzji Folka w Świecie Gier Planszowych zaczęło się moje zainteresowanie projektem, choć potrzebowałem aż kilku lat, by dojrzeć do decyzji o zakupie. Nie jestem niestety znawcą gier logicznych, ale odnoszę wrażenie, że siłą dobrych gier w tym gatunku jest ich ponadczasowość. Nawet najlepsze eurosy mogą się "zdewaluować" w czasie, bo dana mechanika znajdzie zastosowanie w tysiącu innych gier, czasem z lepszym efektem. Gry logiczne są chyba mniej podatne na "pożyczanie" mechanik przez co utrzymują wartość swojej marki.

Niezależnie od powyższych dywagacji wg mnie GIPF tak jak był świetny, tak świetnym pozostał

[Baartoszz]

Skoro ZERTZ wręcz zachwycił (tych, którzy go nie znali wcześniej), to jestem ciekaw co powiecie o DVONN

DVONN

ZnadPlanszy
YouTube

[adalbert]

Dvonn bardzo fajny, choć nie jestem pewien, na ile jesteśmy w stanie tak na prawdę orietntować się w rozwoju sytuacji - czy jest dobrze, czy źle. Chodzi mi o rozstawienie i pierwsze ruchy, potem to już mniej więcej wiadomo.

[Leser]

Dvonn bardzo fajny, choć nie jestem pewien, na ile jesteśmy w stanie tak na prawdę orietntować się w rozwoju sytuacji - czy jest dobrze, czy źle. Chodzi mi o rozstawienie i pierwsze ruchy, potem to już mniej więcej wiadomo.

Ja w ostatniej swojej rozgrywce miałem nieodparte wrażenie, że mniej więcej w okolicach 2/3 fazy rozstawiania miałem już partię wygrana - reszta była po prostu egzekucją dobrego planu. Inna sprawa, że rywal nie był specjalnie doświadczony, ciężko mi orzec, jak będzie to wyglądało przy dwóch doświadczonych, równorzędnych graczach - sam mam niestety zdecydowanie zbyt nikłe doświadczenie.

[Baartoszz]

No to idziemy dalej, prezentuję YINSH-a

YINSH

ZnadPlanszy
YouTube

[Baartoszz]

Kolej na PÜNCT-a

Project GIPF: PÜNCT

ZnadPlanszy
YouTube

[Baartoszz]

No to na zakończenie

Project GIPF: TZAAR

ZnadPlanszy
YouTube

[ENDryu]

Pobawię się w archeologa, ponieważ liczę, że znajdzie się w zacnym forumowym gronie osoba, która mi pomoże odpowiedzieć na moje pytanie / zarzut wobec Tzaara.

Mianowicie mam teorię, której nie udało się jeszcze obalić grając online w Tzaara. Owa teoria brzmi "gracz grający czarnymi pionami ma przewagę i nie da się z nim wygrać". Może ktoś mnie wyprowadzi z błędu i powie jak grając białym można się przeciwstawić taktyce dla czarnych, w której w każdym ruchu bijesz piona Tzaar, a w drugim stackujesz swojego Tzaara na innym pionie. Biały w swoim ruchu również może wykonywać taki manewr, ale zawsze będzie do tyłu o ten jeden stack, który ma odebrany w pierwszym ruchu w partii. Co oznacza, że czarny zawsze będzie miał wyższy stos, a gra polega na ściganiu po planszy przez gracza z większych stosem czarnym na niższy/równy stos białego.

Mam szczerą nadzieję, że ktoś obali moją teorię, bo mam wrażenie, że gra jest niezbalansowana, a aż mi się nie chce w to wierzyc, że Brum zrobil az tak niezblansowaną grę... Niestety grając taką taktyką lub przeciwko niej zawsze kończy się tak samo - czarny wygrywa...

[Furan]

czarny wygrywa...

A czy to nie oznacza, że również czarny jest pierwszym który nie będzie mógł wykonać legalnego ruchu?

[rattkin]

Mianowicie mam teorię, której nie udało się jeszcze obalić grając online w Tzaara. Owa teoria brzmi "gracz grający czarnymi pionami ma przewagę i nie da się z nim wygrać".

Być może ma przewagę, ale to tak jak w szachach - biały też ma przewagę (jako pierwszy zdobył pole, więc jest do przodu), ale to nie znaczy, że nie da się z nim wygrać - gra rozpina się na dużo większą przestrzeń stanów, niż proste po nitce do kłębka, po której można doprowadzić jednego gracza do zwycięstwa. Dużo zależy od układu pionów na planszy i dlatego wariant "turniejowy" Tzaara rozgrywa się rozkładając najpierw piony naprzemiennie na planszy, a nie losowo.

gra polega na ściganiu po planszy przez gracza z większych stosem czarnym na niższy/równy stos białego.

Nie, gra na tym nie polega. Trzeba bronić trzech typów pionów i jeszcze nie dać się zablokować.

Niestety grając taką taktyką lub przeciwko niej zawsze kończy się tak samo - czarny wygrywa...

Tunnel vision. Zagraj sobie z komputerowym graczem i daj mu być białym. Jeśli rozłożysz go w 90% partii na wyższym poziomie, możesz zgłaszać formalne skargi odnośnie balansu.

http://www.dcc.fc.up.pt/~pbv/stuff/hstzaar/

[ENDryu]

gra polega na ściganiu po planszy przez gracza z większych stosem czarnym na niższy/równy stos białego.

Nie, gra na tym nie polega. Trzeba bronić trzech typów pionów i jeszcze nie dać się zablokować.

Tak, ale jak się atakuje Tzaary, to nawet jesli bialy bedzie chcial wybic mi Tzaarras, to nie zdazy tego zrobic... Chetnie sprobuje zagrac w komputerem jak on zagra bialymi odpowie na moja taktyke, dzieki za link

EDIT: ten AI z Twojego linku jest mocno skomplikowany do odpalenia, ale znalazlem taki: https://boardgamegeek.com/thread/792678 ... -available. Po 6 partiach i przegraniu 2-4 uznaję moją teroię za obaloną

EDIT 2: 3-5 i grałem inną taktyką niż z mojej teorii i udało się wygrać. Zwracam honor panu Burmowi

[Kal-El83]

Właśnie zamówiłem sobie gipfa. Pierwsza gra z serii z którą będę miał doczynienia (na oko drugim wyborem bedzie dvonn).
Nie ma sensu zakładać tematu w dziale z zasadami bo gra jest w zasadzie wyjaśniona, a mam tylko jedno pytanie. Ustawienie początkowe polega na wykładaniu pionów w rogach na przemian. I tu moje pytanie, czy można wykładać w miejscu w którym przeciwnik wyłożył swojego piona czy koniecznie musi to być inny róg planszy ??
Na ten czas pomijam ewentualną sensowność takiego zagrania (to w razie takiej możliwości odkryję sam) a w zasadach jest to rizstawienie podane jako przykładowe stąd też lekka niepewność

Z góry dzięki za pomoc i zdrawiam wszystkich śledzących wątek