Doom: The Boardgame (Christian T. Petersen, Kevin Wilson)

[Kal-El83]

Nigdy się nie interesowałem tym tytułem, ale po powyższych opiniach muszę go prześwietlić.

[buhaj]

Legendarne uniwersum dla mnie, dobre powyższe opinie no i gra wskakuje na radar.

[mckil]

Też się zainteresowałem. Oglądałem recenzje gdzie na pułkach chłopaki mieli Descent'a, Imperium Atakuje, GoW, L7 Omega P. i zgodnie powiedzieli że to najlepsza gra 1 vs meny. Od dawna szukam czegoś bardziej wymagającego i taktycznego od Claustrofobi ale nie przesadnie skomplikowanego, bez tony dodatków / modeli i DOOM wydaje się trafiać w moje wymagania. Na radarze.

[misioooo]

Już daaawno temu pisałem, że to świetna gra taktyczna jest I dla mnie rónież nr 1 wśród 1vs reszta - bo ten 1 nie może się powstrzymywać, nie jest "mistrzem gry", który ma zapewnić dobrą zabawę. Ten 1 musi pełną parą walczyć

[mckil]

No i się złamałem i zamówiłem. Dam znać jak wrażenia.

[mckil]

Na stronie Galakty pojawiła się instrukcja do gry.

[playerator]

Na stronie Galakty pojawiła się instrukcja do gry.

Oszczędzajmy klawiatury ... - link

[mckil]

Przeglądając ww. instrukcje zdziwiła mnie jedna rzecz. Mianowicie myślałem że zasady "linii strzału" są takie same jak w Imperium Atakuje czyli dwie linie a tu jest tylko jedna. Podobno tworzy to dość dziwne sytuacje (tak zapamiętałem z dyskusji o Descent'cie) typu strzelanie "zza ściany" gdzie zasady z IA były bardziej chwalone pod tym względem. Jak wy gracie? Zgodnie z instrukcją czy jednak z modyfikacją?

[misioooo]

Przeglądając ww. instrukcje zdziwiła mnie jedna rzecz. Mianowicie myślałem że zasady "linii strzału" są takie same jak w Imperium Atakuje czyli dwie linie a tu jest tylko jedna. Podobno tworzy to dość dziwne sytuacje (tak zapamiętałem z dyskusji o Descent'cie) typu strzelanie "zza ściany" gdzie zasady z IA były bardziej chwalone pod tym względem. Jak wy gracie? Zgodnie z instrukcją czy jednak z modyfikacją?

Ja gram zgodnie z instrukcją. Nie zauważyłem żadnego problemu z zakrzywianiem pocisków etc. Jak linię poprowadzisz - masz linię widzenia. Jak z jednego twojego rogu poprowadzisz linie do wszystkich 4 rogów przeciwnika i żadna nie przecina terenu blokującego, trudnego lub innego modelu na planszy - nie ma on osłony. Proste, intuicyjne i działa

[Morgon]

Przeglądając ww. instrukcje zdziwiła mnie jedna rzecz. Mianowicie myślałem że zasady "linii strzału" są takie same jak w Imperium Atakuje czyli dwie linie a tu jest tylko jedna. Podobno tworzy to dość dziwne sytuacje (tak zapamiętałem z dyskusji o Descent'cie) typu strzelanie "zza ściany" gdzie zasady z IA były bardziej chwalone pod tym względem. Jak wy gracie? Zgodnie z instrukcją czy jednak z modyfikacją?

Ale co jest w tym dziwnego, że się wychylasz zza rogu i strzelasz? Dodatkowo wg zasad daje Ci to osłonę, bo przeciwnik nie może poprowadzić linii do wszystkich czterech twoich rogów nie przechodząc przez ścianę, więc jest to bardzo realistyczne rozwiązanie wg mnie. Głupio by było gdybyś musiał wyjść zza rogu odsłaniając się, żeby móc strzelić. W zasadzie to nawet tak stojąc i tak jesteś w stanie poprowadzić linię widzenia od dwóch swoich rogów, więc jaka różnica?

[mckil]

Ale ja osobiście nie twierdzę że to złe rozwiązanie. Po prostu przypomniała mi się dyskusja jak wyszedł nowy Descent i później IA. Dlatego pytam o wasze odczucia. A i w zasady się nie wczytywałem więc tym bardziej się nie wypowiadam.

[misioooo]

Ale ja osobiście nie twierdzę że to złe rozwiązanie. Po prostu przypomniała mi się dyskusja jak wyszedł nowy Descent i później IA. Dlatego pytam o wasze odczucia. A i w zasady się nie wczytywałem więc tym bardziej się nie wypowiadam.

Odczucia jak napisałem wyżej - nie zauważyłem żadnych absurdów, system pola widzenia jest prosty i intuicyjny. Wręcz ma uzasadnienie w rzeczywistości (to co kolega wyżej pisał o wychylaniu się zza ściany etc).

[mckil]

Ok. Dzięki za odpowiedź.

[Dwntn]

Jak zwykle ostatni, ale i ja chciałbym potwierdzić, że system pola widzenia w Doom sprawdza się bardzo dobrze. Przede wszystkim pozwala on na korzystanie z osłony terenu, co w związku z asymetrycznym charakterem rozgrywki, daje większe szanse na przeżycie jednostkom Najeźdźcy. Z drugiej strony, jak już pisał przedmówca, system jest też w miarę realistyczny, gdyż odwzorowuje w pewien sposób dynamikę pola walki, gdzie żołnierze często kryją się za czym popadnie i niejednokrotnie strzelają wychylając się zza rogu czy jakiejś innej przeszkody.

Moje 0.02$

- K.

[mckil]

Jeszcze raz dzięki Panowie za rozwianie moich wątpliwości. Ehh kiedy w końcu ten 20...

[Morgon]

Ma ktoś już swój egzemplarz po polsku? Jak tłumaczenia na kartach, wszystko gra w polskiej wersji?

[Fegat]

Nie znaleźliśmy jakiś większych błędów, kilka nieścisłości (piła/granat). Natomiast samouczek to była porażka. Więcej pytań niż odpowiedzi. Dzisiaj przestudiuję instrukcje jeszcze raz. Ogólnie Krzysiek w swojej recnzji napisał wszystko co trzeba. Ta gra jest bardzo dobra, lepsza od reszty dungeon crawlerów FFG.

Dla tych którzy chcą przeczytać coś więcej, ale ostrzegam: pisane w biegu na kolanie

Spoiler:

Po rozgrywce: (muszę jeszcze raz przeczytać instruckję)
-Czuć mega klimat. Jeden z graczy znalazł piłę motorową i podczas jednej swojej akcji w walce wręcz skosił mi kilka potworków. Kurcze, co prawda to zniwelowało moje szanse na zwycistwo prawie do zera (mimo tego, że to była już i tak przedostatnia runda gry i byłem bardzo blisko zwycięstwa), ale klimatycznie ŁaŁ. Marines byli dumni, ja mniej (w końcu gram po to aby wygrywać) ale mimo mojego niezadowolenia, byłem pod wrażeniem combosa które otrzymałem. A rogal na twarzy rzeźnika mówił więcej niż 1000 słów
Wracając do scenariusza, to był bardzo wyrównany. Gra ogólnie wybacze pojedyncze wpadki i nie zanotowaliśmy efektu kuli śnieżnej. (poza samouczkiem, który był tragiczny).


Po 2 partiach: ta gra łączy wszystkie najlepsze cechy Gears of War, Descenta i Imperium Atakuje.

Na plus:
-kiedy znajdujesz broń - dociągasz odpowiednie karty akcji do niej
-zagrywanie kart akcji zamiast standardowych akcji ataku i ruchu (uleszony system z gears of war)
-najlepszy system zasięgu widzenia i osłon (połączenie gears of war i imperium atakuje)
-mega klimat
-bardzo dużo kart klas, kilka scenariuszy, ogólnie regrywalność wygląda dość imponująco (jak na grę od ffg)
-ciekawe potwory i świetne modele
-każdy scenariusz można grać całkowicie oddzielne

Neutralne:
-chodzenie i zabijanie potworów w walce wręcz miało sens w greas of war, kiedy modele figurek posiadały piły motorowe wokół broni, w Doomie to wygląda śmiesznie (koleś w walce na króki dystans miażdzy potwora swoim karabinem?)
-dobieranie nowych zestawów broni powiększa naszą talię, co negatywnie odbija się na klimacie, według mnie broń powinna być zamieniana (koniec końców, ile sztuk karabinów może nosić ze sobą biedny marines? Według mnie 2 maksymalnie)
-kampania to 6 scenariuszy, które wygra drużyna zaliczająca więcej zwycięstw na swoje konto, jest też możliwy remis

Minusy:
-na razie nie widzę

[Morgon]

Dzięki za info. Jakie konkretnie są te nieścisłości z granatem i piłą?

[Morgon]

Czy szykuje się jakaś polska videorecenzja DOOM'a ? Chętnie bym obejrzał jakiś rodzimy materiał.

[Dwntn]

Czy szykuje się jakaś polska videorecenzja DOOM'a ? Chętnie bym obejrzał jakiś rodzimy materiał.

Będzie i będzie też porównanie do pierwszej edycji, ale redakcja Przy Stole musi najpierw zakończyć temat związany z akcją Świetlikowa.

Pozdrawiam,

- K.

[mckil]

Ja bym z chęcią zobaczył w tym materiale porównanie do Descent'a i Imperium Atakuje.

[misioooo]

Ja bym z chęcią zobaczył w tym materiale porównanie do Descent'a i Imperium Atakuje.

To są zupełnie inne gry. Nie ma za bardzo jak porównać... Już prędzej do level 7 omega protocol. Doom jest bardzo mocno taktyczny. Zdecydowanie nie jest to Wesoła turlanka do zagrania przy piwku. Nie ma też kampanii jako takiej.

[Ascalogan]

Kamil przygotował wideo prezentację polskiej wersji Doom

http://www.przystole.org/2017/10/02/doo ... ezentacja/

[yNidhogg]

Ja bym z chęcią zobaczył w tym materiale porównanie do Descent'a i Imperium Atakuje.

To są zupełnie inne gry. Nie ma za bardzo jak porównać... Już prędzej do level 7 omega protocol. Doom jest bardzo mocno taktyczny. Zdecydowanie nie jest to Wesoła turlanka do zagrania przy piwku. Nie ma też kampanii jako takiej.

A porównanie do Alien vs Predator: The Hunt Begins?

[misioooo]

Ja bym z chęcią zobaczył w tym materiale porównanie do Descent'a i Imperium Atakuje.

To są zupełnie inne gry. Nie ma za bardzo jak porównać... Już prędzej do level 7 omega protocol. Doom jest bardzo mocno taktyczny. Zdecydowanie nie jest to Wesoła turlanka do zagrania przy piwku. Nie ma też kampanii jako takiej.

A porównanie do Alien vs Predator: The Hunt Begins?

Niet, to też inna bajka. AvP to skirmish bitewniakowy jest. Inaczej się układa granie, całkowicie inne mechaniki (w AvP masz duuużo turlania na ataki, obronę, pancerze etc - jak w bitewniaku). Doom może być czymś pomiędzy klasyczną planszówką a takim właśnie skirmishem, ale bez budowy armii. To nadal planszówka. Jak pisałem wyżej - mi się Doom najbardziej kojarzy z L7 Omega Protocol.