Bright Future (Radomir "Gadina" Mirchev)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Gambit
- Posty: 5226
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 522 times
- Been thanked: 1819 times
- Kontakt:
- janekbossko
- Posty: 2612
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Bright Future
Im szybciej tym lepiej bo kwota wsparcia od kilku dni zamarzla ;(
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Gambit
- Posty: 5226
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 522 times
- Been thanked: 1819 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
Będzie na tyle szybko, żeby zdążyć na kampanię, ale na tyle późno, żeby było rzetelniejanekbossko pisze:Im szybciej tym lepiej bo kwota wsparcia od kilku dni zamarzla ;(
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
W oczekiwaniu na Gambita możecie też zajrzeć tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=8L1KKqP ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=8L1KKqP ... e=youtu.be
- Gambit
- Posty: 5226
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 522 times
- Been thanked: 1819 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
No dobra, zanim nagram materiał kilka ogólnych słów na temat gry.
Najpierw wyleję żale. Instrukcja. Ta oryginalna oczywiście. Za tak pisane instrukcje, powinno się publicznie chłostać. Te kilkanaście stron jest największym wrogiem gry. Mało intuicyjna, mało czytelna, pisana chyba z perspektywy człowieka, który wie o co chodzi, więc dla niego wszystko jest jasne. Polska wersja jest nieco lepsza, ale niestety nie jest idealna. Żeby była, Vermin Games musiałoby chyba pozwolić na całkowite przepisanie tej książeczki.
A jak się gra? Bardzo dobrze. Jeśli uda się przebić przez instrukcję i ogarnąć ikonologię, dostajemy cholernie satysfakcjonującą grę.
Tryb pierwszy, kooperacyjny, czyli Tunnel Fever. Bardzo fajna mechanika podróżowania w tunelach, których mapę buduje się z kart. Dobrze wyczuwalne zagrożenie infekcją. Współpraca podczas wyboru i zagrywania specjalnych kart na początku tury każdego gracza (choć ciekawiej działa tryb hardcore, gdzie gracze nie mogą się dogadywać podczas wyboru tychże).
Cała zabawa z osadami, posterunkami i zagrożeniami też jest świetna. Kart może nie jest zbyt dużo, ale są na tyle różnorodne, żeby nie czuć było powtarzalności.
Tryb drugi, naparzankowy, czyli Tunnel of Power. Również całkiem przyjemnie. Co prawda gra jest nieco bardziej abstrakcyjna niż pierwszy tryb. Nie mamy tu mapy, po której się poruszamy, tylko pola przydzielone do różnych lokacji. Celem jest znalezienie kodu do Tunelu Mocy i zdobycie go. Wstawiono w ten tryb mechanikę draftu, która działa nawet dobrze, choć zastanawiam się jak by działała, gdyby było więcej kart do draftowania. Kart tuneli w tym trybie jest 7. Przy pięciu graczach draftuje się spośród 6 kart, jedna zostaje zakryta na stole.
Walka między graczami wydaje mi się bardziej brutalna niż ta między graczem a monstrami z kart. Wszystko przez zdolności PvP na kartach broni. One chyba zostały zaprojektowane do koszenia graczy, a nie Anomalii w tunelach
Tryb trzeci - dwuosobowa Arena. No comments. Karciany pojedynek, w którym używa się talii ekwipunku. Jak dla mnie doklejony na siłę za pomocą gumy do żucia i ledwo się trzyma. Na szczęście pozostałe dwa tryby są na tyle dobre, że nawet jakby Areny nie było w ogóle, to gra nic by nie traciła.
Jak dla mnie mechanicznie i klimatycznie Bright Future się broni. Napisałbym, że jest w tej grze więcej Metra, niż w Metro 2033, ale mógłbym zostać zlinczowany.
Najpierw wyleję żale. Instrukcja. Ta oryginalna oczywiście. Za tak pisane instrukcje, powinno się publicznie chłostać. Te kilkanaście stron jest największym wrogiem gry. Mało intuicyjna, mało czytelna, pisana chyba z perspektywy człowieka, który wie o co chodzi, więc dla niego wszystko jest jasne. Polska wersja jest nieco lepsza, ale niestety nie jest idealna. Żeby była, Vermin Games musiałoby chyba pozwolić na całkowite przepisanie tej książeczki.
A jak się gra? Bardzo dobrze. Jeśli uda się przebić przez instrukcję i ogarnąć ikonologię, dostajemy cholernie satysfakcjonującą grę.
Tryb pierwszy, kooperacyjny, czyli Tunnel Fever. Bardzo fajna mechanika podróżowania w tunelach, których mapę buduje się z kart. Dobrze wyczuwalne zagrożenie infekcją. Współpraca podczas wyboru i zagrywania specjalnych kart na początku tury każdego gracza (choć ciekawiej działa tryb hardcore, gdzie gracze nie mogą się dogadywać podczas wyboru tychże).
Cała zabawa z osadami, posterunkami i zagrożeniami też jest świetna. Kart może nie jest zbyt dużo, ale są na tyle różnorodne, żeby nie czuć było powtarzalności.
Tryb drugi, naparzankowy, czyli Tunnel of Power. Również całkiem przyjemnie. Co prawda gra jest nieco bardziej abstrakcyjna niż pierwszy tryb. Nie mamy tu mapy, po której się poruszamy, tylko pola przydzielone do różnych lokacji. Celem jest znalezienie kodu do Tunelu Mocy i zdobycie go. Wstawiono w ten tryb mechanikę draftu, która działa nawet dobrze, choć zastanawiam się jak by działała, gdyby było więcej kart do draftowania. Kart tuneli w tym trybie jest 7. Przy pięciu graczach draftuje się spośród 6 kart, jedna zostaje zakryta na stole.
Walka między graczami wydaje mi się bardziej brutalna niż ta między graczem a monstrami z kart. Wszystko przez zdolności PvP na kartach broni. One chyba zostały zaprojektowane do koszenia graczy, a nie Anomalii w tunelach
Tryb trzeci - dwuosobowa Arena. No comments. Karciany pojedynek, w którym używa się talii ekwipunku. Jak dla mnie doklejony na siłę za pomocą gumy do żucia i ledwo się trzyma. Na szczęście pozostałe dwa tryby są na tyle dobre, że nawet jakby Areny nie było w ogóle, to gra nic by nie traciła.
Jak dla mnie mechanicznie i klimatycznie Bright Future się broni. Napisałbym, że jest w tej grze więcej Metra, niż w Metro 2033, ale mógłbym zostać zlinczowany.
- Gambit
- Posty: 5226
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 522 times
- Been thanked: 1819 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
No dobra. Wcześniej trochę popisałem, a teraz trochę pogadam. Zapraszam do obejrzenia mojej wideorecenzji Bright Future.
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
A na wspieram jeszcze niespodzianka.
Pojawiła się opcja dobierz dodatek (zgodnie z Waszymi sugestiami)
Pojawiła się opcja dobierz dodatek (zgodnie z Waszymi sugestiami)
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
Bariera 10tys zł została przekroczona
Prosimy o więcej!
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
Prosimy o więcej!
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
CDP.pl Mecenasem projektu Bright Future!
A na suwaku już 74%! Zajrzyjcie do aktualności na stronie projektu
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
A na suwaku już 74%! Zajrzyjcie do aktualności na stronie projektu
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
Dla wszystkich, którzy nie oglądali recenzji (a są tacy??? ) Gambit w pigułce:
„Niesłychanie satysfakcjonująca gra”
„Niesłychanie fajnie pomyślane dwa różne tryby, jeden kooperacyjny, z kapitalną mapą tuneli […] i z drugiej strony, też bardzo ciekawy tryb walki pomiędzy graczami”
„Nie jesteśmy w stanie na wszystko się przygotować… zawsze coś wyjdzie z tunelu i ugryzie nas w tyłek tak, że nam nogi poodpadają”
„To jest takie post-apo, w jakie ja chciałem zagrać, to są tunele, które chciałem zwiedzić”
„To? Za 99zł? To jak za darmo jest. To jest naprawdę rewelacyjna gra nawet za 119 złociszy”
„To po prostu idzie się i się wspiera, bo to jest kawał świetnej gry”
Został jeszcze tydzień a brakuje nam jeszcze trochę...
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
„Niesłychanie satysfakcjonująca gra”
„Niesłychanie fajnie pomyślane dwa różne tryby, jeden kooperacyjny, z kapitalną mapą tuneli […] i z drugiej strony, też bardzo ciekawy tryb walki pomiędzy graczami”
„Nie jesteśmy w stanie na wszystko się przygotować… zawsze coś wyjdzie z tunelu i ugryzie nas w tyłek tak, że nam nogi poodpadają”
„To jest takie post-apo, w jakie ja chciałem zagrać, to są tunele, które chciałem zwiedzić”
„To? Za 99zł? To jak za darmo jest. To jest naprawdę rewelacyjna gra nawet za 119 złociszy”
„To po prostu idzie się i się wspiera, bo to jest kawał świetnej gry”
Został jeszcze tydzień a brakuje nam jeszcze trochę...
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
Na stronie projektu możecie zobaczyć grafiki prezentujące lorebook.
Zachęcamy jeszcze do wspierania bo zostało już niewiele czasu a do realizacji projektu brakuje jeszcze kilka procent.
Zachęcamy jeszcze do wspierania bo zostało już niewiele czasu a do realizacji projektu brakuje jeszcze kilka procent.
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
Mamy już 92% a jeszcze 4 dni można wspierać projekt!
Pomagajcie, brakuję naprawdę niewiele.
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
Pomagajcie, brakuję naprawdę niewiele.
https://wspieram.to/projekt/5010/bright ... ska-edycja
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: Bright Future
Ile z tej kwoty przypada na sklepy, a ile na indywidualnych wspierających? Dziwi mnie taki sposób wydawania gier, gdzie crowdfunding miesza się z mamieniem sklepów mecenatem. Niby jest napisane, że grę wydacie nawet wówczas gdy zbiórka się nie powiedzie, jednak zbiórka wystartowała, a jej być lub nie być i tak sprowadza się do firm. Nasuwa się więc pytanie "po co finansowanie społecznościowe" i czemu to w takiej formie służy? Jestem za wydawaniem gier w ogóle (dobrych zwłaszcza), niemniej można to robić inaczej niż zrobiliście to Wy. Swego czasu Portal przy wydawaniu Ambasadorów żadnego mecenatu nie zaproponował, a całe swoje siły i środki skierował na to by grę ufundował LUD. Jest to droga trudniejsza i bardziej ryzykowna, która wymaga większego wysiłku od wydawnictwa. IMO Wy poszliście na łatwiznę.OgryGames pisze:Mamy już 92% a jeszcze 4 dni można wspierać projekt!
Pomagajcie, brakuję naprawdę niewiele.
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 23 cze 2015, 14:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 249 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
Idealnie byłoby, gdyby całość ufundował LUD. Jednak nie jest to takie proste. Dzięki temu, że sklepy również zaangażowały się w projekt jest duża szansa, że zakończy się on powodzeniem. Nie będziemy musieli inwestować własnych pieniędzy co pozwoli na sprzedaż gry w niższej cenie po premierze.
Jesteśmy młodym wydawnictwem, chcemy przecierać różne szlaki, Metro wydaliśmy za swoje, okazało się sukcesem (cały nakład właściwie już został wyprzedany). Teraz próbujemy czegoś innego i bierzemy z tego naukę.
Nie możemy się na tę chwilę porównywać do Portalu czy innych znanych marek na rynku, ale za jakiś czas...
Dla wszystkich, którzy pomagają nam w osiągnięciu celu mamy bardzo atrakcyjne ceny, 79zł, 99zł czy 119zł. Po premierze jeśli projekt się powiedzie cena "na półce" będzie się kręcić w okolicach 139zł, jeśli się nie powiedzie pewnie koło 159zł. To więc również pokazuje, że ustawiamy się frontem do LUDU
Większość ostatnich projektów na wspieram nie obywa się bez mecenatów - wystarczy spojrzeć choćby na Dominion.
Jesteśmy młodym wydawnictwem, chcemy przecierać różne szlaki, Metro wydaliśmy za swoje, okazało się sukcesem (cały nakład właściwie już został wyprzedany). Teraz próbujemy czegoś innego i bierzemy z tego naukę.
Nie możemy się na tę chwilę porównywać do Portalu czy innych znanych marek na rynku, ale za jakiś czas...
Dla wszystkich, którzy pomagają nam w osiągnięciu celu mamy bardzo atrakcyjne ceny, 79zł, 99zł czy 119zł. Po premierze jeśli projekt się powiedzie cena "na półce" będzie się kręcić w okolicach 139zł, jeśli się nie powiedzie pewnie koło 159zł. To więc również pokazuje, że ustawiamy się frontem do LUDU
Większość ostatnich projektów na wspieram nie obywa się bez mecenatów - wystarczy spojrzeć choćby na Dominion.
- Macok
- Posty: 171
- Rejestracja: 18 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: NeoGliwice 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 8 times
Re: Bright Future
@Pezetto: A jakie to ma znaczenie kto ile wplacil?
Jezeli bym wspieral to mnie jako czesc LUDU interesuje czy sie ufunduje czy nie. To ze gre dostanie tylko LUD czy dostanie LUD i sklepy czy oprocz mnie dostana tylko magiczne techno wężoludzie z kosmosu mnie nie obchodzi.
Sam napisales ze inna metoda jest bardziej ryzykowna. Po co niepotrzebnie ryzykowac? Czy brak mecenatu jest tu potrzebny?
Zeby sprostowac bo moj post moze sie wydawac nieco agresywny. Ja na prawde nie widze plusow takiego rozwiazania a "lepiej by wygladalo" do mnie nie przemawia. Czemu tak jest gorzej? Nawet jezeli to badzmy praktyczni: lepsza wydana gra.
Jezeli bym wspieral to mnie jako czesc LUDU interesuje czy sie ufunduje czy nie. To ze gre dostanie tylko LUD czy dostanie LUD i sklepy czy oprocz mnie dostana tylko magiczne techno wężoludzie z kosmosu mnie nie obchodzi.
Sam napisales ze inna metoda jest bardziej ryzykowna. Po co niepotrzebnie ryzykowac? Czy brak mecenatu jest tu potrzebny?
Zeby sprostowac bo moj post moze sie wydawac nieco agresywny. Ja na prawde nie widze plusow takiego rozwiazania a "lepiej by wygladalo" do mnie nie przemawia. Czemu tak jest gorzej? Nawet jezeli to badzmy praktyczni: lepsza wydana gra.
Spoiler:
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: Bright Future
Po co w takim razie pisać w uruchomionym projekcie, że jak się nie ufunduje to i tak wydamy? Ja jednak widzę różnicę w jaki sposób wydawcy chcą wydać przez siebie grę. Portal mając zapewne większe możliwości uderzenia bezpośrednio do sklepów, jednak się na tą drogę nie zdecydował.Macok pisze:Sam napisales ze inna metoda jest bardziej ryzykowna. Po co niepotrzebnie ryzykowac? Czy brak mecenatu jest tu potrzebny?
Nie biję piany, ale zwracam uwagę, że mnie się takie hybrydy nie podobają. Albo mamy pieniądze i wydajemy grę, której sprzedaży jesteśmy w miarę pewni, albo uderzamy do LUDU z prośbą o wsparcie, ale wówczas nie mieszamy tego już dodatkowo z propozycjami wsparcia przez sklepy.
Każdy jednak może mieć inne zdanie i inny punkt widzenia, więc na tym zakończę moje przemyślenia, co by nie zaśmiecać wątku o samej grze
Re: Bright Future
Ja nie rozumiem stwierdzenia, że jak wydam za swoje to będzie drożej... Czy pieniądz ludu jest więcej wart niż wasz? Jakie znaczenie finansowe ma to, czy 10tys zł będzie pochodziło od osób prywatnych ze zbiórki czy z własnego portfela? Dlaczego to ma rzutować na cenę gry po wydaniu? Wręcz twierdzę, że wydanie gry z własnej kasy jest tańsze... Nie ma prowizji dla wspieram.to i innych kosztów dookólnych (jakiś grafik to tworzenia obrazków na potrzeby kampanii, jakieś honorarium dla prowadzącego kampanię, czas poświęcony na rozgłaszanie kampanii)... Przy własnej kasie biorę i robię, bez tej całej otoczki, która też kosztuje zarówno pieniądze jak i czas.
Dla mnie crowdfunding to super sprawa - mam pomysł na grę, gdzieś na forach spodobało się. Nie mam kasy. To lecimy z kampanią. Mam kasę i odzew, że gra jest ok - to wydaję i już. Szybciej, prościej, taniej.
Jedyną przeagą crowdfundingu nad własną kasą (którą ja widzę) to to, że na starcie XXX egzemplarzy zostaje od razu sprzedanych. Zmniejsza to ryzyko nie przyjęcia się produktu na rynku (co za tym idzie - straty finansowej)... Tylko dlaczego gra wydana za własne pieniądze ma być sporo droższa? To dodatkowo zwiększa szansę na zmniejszenie sprzedaży.
Jakby jeszcze było coś w stylu "w kampanii można zakupić grę w wersji deluxe, z tym i tamtym. Grę wydamy niezaleznie od powodzenia kampanii, ale w wersji podstawowej bez tego i owego".
Dla mnie crowdfunding to super sprawa - mam pomysł na grę, gdzieś na forach spodobało się. Nie mam kasy. To lecimy z kampanią. Mam kasę i odzew, że gra jest ok - to wydaję i już. Szybciej, prościej, taniej.
Jedyną przeagą crowdfundingu nad własną kasą (którą ja widzę) to to, że na starcie XXX egzemplarzy zostaje od razu sprzedanych. Zmniejsza to ryzyko nie przyjęcia się produktu na rynku (co za tym idzie - straty finansowej)... Tylko dlaczego gra wydana za własne pieniądze ma być sporo droższa? To dodatkowo zwiększa szansę na zmniejszenie sprzedaży.
Jakby jeszcze było coś w stylu "w kampanii można zakupić grę w wersji deluxe, z tym i tamtym. Grę wydamy niezaleznie od powodzenia kampanii, ale w wersji podstawowej bez tego i owego".
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Bright Future
Udział firm w kampaniach na wspieram.to to temat rzeka (i obiecuje, że w końcu poruszę ten wątek na znadplanszy gdzie postaram się omówić za i przeciw). Ze swojej strony dodam, że my sugerujemy wszystkim projektodawcą, aby wsparcie (zakup) wersji gry na wspieram.to miało "przewagę" nad tą dostępną później w sklepie w postaci m.in lepszej ceny, dostarczenia przedpremierowego czy lepszej wersji (tak zwanej edycji kolekcjonerskiej/wspieram.to) - inaczej crowdfunding zrównuje się ze zwykła sprzedażą internetową, a to nie o to chodzi.
Odpowiem też szybko na poruszone wątki a propos tego, że czasami projektodawcy piszą, że jak się kampania nie uda to i tak wydadzą albo, że zbierają na pewną cześć kwoty, dzięki której będzie "lepiej taniej szybciej" - proszę pamiętać, że pomimo, że crowdfunding ładnie się rozwija (dzięki Wam) to nie jest jeszcze na obecnym etapie sędzią czy dany pomysł jest dobry, a sama kampania wyznacznikiem czy się sprzeda/przyjmie na rynku. Druga sprawa to, to, że często wydawnictwa muszą zlecić druk co najmniej 1000 egzemplarzy, co jeszcze jest ciężko osiągnąć na wspieram.to - dlatego piszą, że muszą dozbierać kwotę poprzez crowdfuding. Ostatnia rzecz to udział firm - tak na szybko - dopóki my z crowdfudingiem nie dotrzemy do jeszcze większej grupy wspierających dopóty udział firm jest bardzo konieczny, a w niektórych przypadkach niezbędny i często zastępuję tych wspierających, którzy są nieświadomi, że crowdfunding istnieje.
Odpowiem też szybko na poruszone wątki a propos tego, że czasami projektodawcy piszą, że jak się kampania nie uda to i tak wydadzą albo, że zbierają na pewną cześć kwoty, dzięki której będzie "lepiej taniej szybciej" - proszę pamiętać, że pomimo, że crowdfunding ładnie się rozwija (dzięki Wam) to nie jest jeszcze na obecnym etapie sędzią czy dany pomysł jest dobry, a sama kampania wyznacznikiem czy się sprzeda/przyjmie na rynku. Druga sprawa to, to, że często wydawnictwa muszą zlecić druk co najmniej 1000 egzemplarzy, co jeszcze jest ciężko osiągnąć na wspieram.to - dlatego piszą, że muszą dozbierać kwotę poprzez crowdfuding. Ostatnia rzecz to udział firm - tak na szybko - dopóki my z crowdfudingiem nie dotrzemy do jeszcze większej grupy wspierających dopóty udział firm jest bardzo konieczny, a w niektórych przypadkach niezbędny i często zastępuję tych wspierających, którzy są nieświadomi, że crowdfunding istnieje.
Re: Bright Future
@Pezzeto: Ciekaw jestem czy sam ten projekt wsparłeś chociaż 10 zł??
Generalnie wszelakie hejtowanie to domena polaków, skoro sam czegoś nie mogę , nie umiem, ktoś inny coś fajnego zrobił - to wręcz NALEŻY to hejtować
Ty mi na takiego wyglądasz niestety.... Zamiast się cieszyć tym, że chłopaki coś robią żeby Polscy gracze mogli pograć to jedziesz po nich, że sklepy zaangażowali do wsparcia.
W Polsce wspierający traktują takie projekty głównie jako możliwość kupienia gry w "bardzo niskiej cenie" - nie ma porównania z Kickstarterem, gdzie kultura wsparcia za 5-10 USD jest ogromna, i ilości tak wspierających często liczą się w setkach lub tysiącach. Poza tym co to za różnica czy sklep wesprze, czy nie skoro za 2 dni ten projekt się zakończy, a jak bedziesz chciał tą grę kupić za 2 tygodnie to i tak będziesz "MUSIAŁ" iść do sklepu i to zrobić.
Poza tym jeśli chłopaki piszą, że dzięki wsparciu cena finalna na półkach bedzie mniejsza - to chwała im za to - równie dobrze mogli nic nie napisać, albo stwierdzić że jeśli się projekt nie uda to wogóle nie wydadzą - o to chodzi? żeby gry nie było? śledzę ten projekt praktycznie od samego początku, wsparłem go dużym pakietem, i jakoś nie widziałem nawału wspierających, nawet jak jeszcze żadnego mecenatu nie było - wiec przestań koleś pisać pierdoły bo oczy bolą.
pozdrowienia dla Ogry Games za udany projekt - bo nie wyobrażam sobie żeby się mógł nie udać i do miłego w Świetlanej Przyszłości....
Generalnie wszelakie hejtowanie to domena polaków, skoro sam czegoś nie mogę , nie umiem, ktoś inny coś fajnego zrobił - to wręcz NALEŻY to hejtować
Ty mi na takiego wyglądasz niestety.... Zamiast się cieszyć tym, że chłopaki coś robią żeby Polscy gracze mogli pograć to jedziesz po nich, że sklepy zaangażowali do wsparcia.
W Polsce wspierający traktują takie projekty głównie jako możliwość kupienia gry w "bardzo niskiej cenie" - nie ma porównania z Kickstarterem, gdzie kultura wsparcia za 5-10 USD jest ogromna, i ilości tak wspierających często liczą się w setkach lub tysiącach. Poza tym co to za różnica czy sklep wesprze, czy nie skoro za 2 dni ten projekt się zakończy, a jak bedziesz chciał tą grę kupić za 2 tygodnie to i tak będziesz "MUSIAŁ" iść do sklepu i to zrobić.
Poza tym jeśli chłopaki piszą, że dzięki wsparciu cena finalna na półkach bedzie mniejsza - to chwała im za to - równie dobrze mogli nic nie napisać, albo stwierdzić że jeśli się projekt nie uda to wogóle nie wydadzą - o to chodzi? żeby gry nie było? śledzę ten projekt praktycznie od samego początku, wsparłem go dużym pakietem, i jakoś nie widziałem nawału wspierających, nawet jak jeszcze żadnego mecenatu nie było - wiec przestań koleś pisać pierdoły bo oczy bolą.
pozdrowienia dla Ogry Games za udany projekt - bo nie wyobrażam sobie żeby się mógł nie udać i do miłego w Świetlanej Przyszłości....
Re: Bright Future
Oj tam oj tam... Przedłóżcie kampanię do 11/12 sierpnia Wtedy sporo z obywateli naszego kraju będzie świeżo po wypłacie!
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: Bright Future
I jeszcze apropos udziału sklepów w projektach gier na wspieram:
Dominion został wsparty w całości kwotą prawie 60 tys zł, z czego wsparcie od ludu było na poziomie 24 tys (tak można wyliczyć ze wspartych pakietów) a całą resztę wpłaciły sklepy - czyli około 35 tys - tak poprostu w Polsce jest, nawet Pan Lodowego Ogrodu dostał kilkudziesięciotysieczne wsparcie od sklepów
Zamki Szalonego Króla - zebrali 84 tys - z czego około 40 tysi Lud - reszta sklepy
Rycerze Pustkowi - zebrane 46 tysi - z czego lub około 30 tys - reszta sklepy
i tak dalej i tak dalej - nie ma gier na wspieram.to w które nie angażują się sklepy
to tyle w temacie - pozdrawiam
Dominion został wsparty w całości kwotą prawie 60 tys zł, z czego wsparcie od ludu było na poziomie 24 tys (tak można wyliczyć ze wspartych pakietów) a całą resztę wpłaciły sklepy - czyli około 35 tys - tak poprostu w Polsce jest, nawet Pan Lodowego Ogrodu dostał kilkudziesięciotysieczne wsparcie od sklepów
Zamki Szalonego Króla - zebrali 84 tys - z czego około 40 tysi Lud - reszta sklepy
Rycerze Pustkowi - zebrane 46 tysi - z czego lub około 30 tys - reszta sklepy
i tak dalej i tak dalej - nie ma gier na wspieram.to w które nie angażują się sklepy
to tyle w temacie - pozdrawiam
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: Bright Future
Specjalnie po to zarejestrowałeś konto na forum, żeby się uciekać do personalnych wycieczek? Rozumiem, że na wszystko co nas otacza patrzeć musimy bezkrytycznie, a każdy głos przeciw to już hejt? W Polsce jest ponad 50 wydawnictw planszówkowych wydających ok. 300-400 gier rocznie, więc stwierdzenie "chłopaki coś robią żeby Polscy gracze mogli pograć" mnie śmieszy.
Samego projektu nie wsparłem i nie wesprę. Będę za to wspierał inne projekty na Wspieram.to, które uznam dla siebie za wartościowe. Szykująca się do startu kampania Namiestnika (Viceroy) może liczyć na moją przychylność. Gier w domu mam naprawdę sporo i nie czuje się w obowiązku kupowania wszystkiego co się na rynku ukaże.
Samego projektu nie wsparłem i nie wesprę. Będę za to wspierał inne projekty na Wspieram.to, które uznam dla siebie za wartościowe. Szykująca się do startu kampania Namiestnika (Viceroy) może liczyć na moją przychylność. Gier w domu mam naprawdę sporo i nie czuje się w obowiązku kupowania wszystkiego co się na rynku ukaże.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8735
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2645 times
- Been thanked: 2331 times
Re: Bright Future
@mefisto
Chyba niepotrzebnie wysuwasz zbyt pochopne wnioski, w dodatku w trochę złym tonie.
Pezetto po prostu zapytał, po co robić szopkę z crowdfundingiem, zamiast od razu uderzyć do sklepów i wydawnictw? Wspieranie jest okay, ale odnoszę wrażenie, że w przypadku BF była to raczej sztuka dla sztuki - swego rodzaju reklama gry, zrobienie hałasu w społeczności graczy.
Kojarzysz kampanię Rycerzy Pustkowi? To była kampania robiona dla graczy i to faktycznie gracze tę grę ufundowali. W przypadku BF nasze wsparcie jest kroplą w morzu potrzeb - hajs dadzą sklepy i wydawcy.
To nie można tak było od razu?
Chyba niepotrzebnie wysuwasz zbyt pochopne wnioski, w dodatku w trochę złym tonie.
Pezetto po prostu zapytał, po co robić szopkę z crowdfundingiem, zamiast od razu uderzyć do sklepów i wydawnictw? Wspieranie jest okay, ale odnoszę wrażenie, że w przypadku BF była to raczej sztuka dla sztuki - swego rodzaju reklama gry, zrobienie hałasu w społeczności graczy.
Kojarzysz kampanię Rycerzy Pustkowi? To była kampania robiona dla graczy i to faktycznie gracze tę grę ufundowali. W przypadku BF nasze wsparcie jest kroplą w morzu potrzeb - hajs dadzą sklepy i wydawcy.
To nie można tak było od razu?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: Bright Future
+1Curiosity pisze:@mefisto
Chyba niepotrzebnie wysuwasz zbyt pochopne wnioski, w dodatku w trochę złym tonie.
Pezetto po prostu zapytał, po co robić szopkę z crowdfundingiem, zamiast od razu uderzyć do sklepów i wydawnictw? Wspieranie jest okay, ale odnoszę wrażenie, że w przypadku BF była to raczej sztuka dla sztuki - swego rodzaju reklama gry, zrobienie hałasu w społeczności graczy.
Kojarzysz kampanię Rycerzy Pustkowi? To była kampania robiona dla graczy i to faktycznie gracze tę grę ufundowali. W przypadku BF nasze wsparcie jest kroplą w morzu potrzeb - hajs dadzą sklepy i wydawcy.
To nie można tak było od razu?