Kupić grę, odebrać paczkę i postawić zapakowaną w folii na półkę? Przecież grę trzeba od razu radośnie otworzyć, przejrzeć komponenty i dzwonić do znajomych, że dziś wieczorem testujemy nówkęmig pisze:Jeszcze w folii jest. Mam od przedwczoraj.
Shakespeare od Ystari
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
Re: Shakespeare od Ystari
Do testowania mam jeszcze ze 40 pudełek w kolejce Odebrałem na Narodowym w sobotę wieczorem a teraz mały młyn mam, więc nie zdążyłem obiecuję poprawęChlastBatem pisze:Kupić grę, odebrać paczkę i postawić zapakowaną w folii na półkę? Przecież grę trzeba od razu radośnie otworzyć, przejrzeć komponenty i dzwonić do znajomych, że dziś wieczorem testujemy nówkęmig pisze:Jeszcze w folii jest. Mam od przedwczoraj.
-
- Posty: 1924
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 11 times
Re: Shakespeare od Ystari
ty zagraj też czasami :):)
ale dzięki
BTW:
pierwsza gra za nami... w dwie osoby.
Żonka mnie ograła stawiając na szycie i optymalizując-minimalizując liczbę akcji (5/6 zdobywając pierwsze miejsce i przy okazji punkt).
Nie wiem jak to ując słowami, ale tę grę bym określił jako "elegancką" i wcale nie chodzi mi o warstwę wizualną. Chodzi o to, że przy niezbyt skomplikowanych i zarazem niezbyt obszernych regułach udało się zawrzeć bardzo fajną, spójną mechanikę.
Mechanizm obstawiania liczbą akcji wymaga "quazi' nieformalnego (i niejawnego) programowania... z tym, że jak ktoś nam pójdzie w poprzek planów, to możemy je troszkę zmodyfikować.
Ciekawy mechanizm z odpoczywaniem pracujących...
mam nadzieję, że w weekend przetestuje na większą liczbę graczy...
ale dzięki
BTW:
pierwsza gra za nami... w dwie osoby.
Żonka mnie ograła stawiając na szycie i optymalizując-minimalizując liczbę akcji (5/6 zdobywając pierwsze miejsce i przy okazji punkt).
Nie wiem jak to ując słowami, ale tę grę bym określił jako "elegancką" i wcale nie chodzi mi o warstwę wizualną. Chodzi o to, że przy niezbyt skomplikowanych i zarazem niezbyt obszernych regułach udało się zawrzeć bardzo fajną, spójną mechanikę.
Mechanizm obstawiania liczbą akcji wymaga "quazi' nieformalnego (i niejawnego) programowania... z tym, że jak ktoś nam pójdzie w poprzek planów, to możemy je troszkę zmodyfikować.
Ciekawy mechanizm z odpoczywaniem pracujących...
mam nadzieję, że w weekend przetestuje na większą liczbę graczy...
Re: Shakespeare od Ystari
Proszę bardzo.cezaras pisze:ty zagraj też czasami :):)
ale dzięki
Dłubać w tłumaczeniu można samemu a grać trzeba z kimś. I tu, chwilowo, jest mały problem
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
Serdecznie Ci dziękuję! Mocno ułatwiasz mi życie
PS: Dziś odbieram grę z paczkomatu (mig wpasowałeś się idealnie). Podzielę się wrażeniami jak pogram.
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
No i po pierwszej rozgrywce. Niestety jeszcze nie będę oceniał gry i opisywał swoich wrażeń. Jedna rozgrywka to za mało.
Jednakże powstało kilka pytań. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże (pewnie mig ).
1. Czy w każdej rundzie (czyli 6 razy) muszę rekrutować nową postać?
2. Czy gdy zdobywam żeton +3 dla rzemieślników to od razu muszę go komuś przypisać czy trzymam go sobie z boku i daje postaci dopiero wtedy gdy ją aktywuję i zachcę wykorzystać ten żeton?
3. Zaczynamy grę od 5 pkt. prestiżu?
4. Czy pełny kostium na próbie generalnej daje mi ponownie bonus zależny od wartości czyli kasę i/lub prestiż czy tylko odpala zdolność podnoszenia danego aktu?
Jednakże powstało kilka pytań. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże (pewnie mig ).
1. Czy w każdej rundzie (czyli 6 razy) muszę rekrutować nową postać?
2. Czy gdy zdobywam żeton +3 dla rzemieślników to od razu muszę go komuś przypisać czy trzymam go sobie z boku i daje postaci dopiero wtedy gdy ją aktywuję i zachcę wykorzystać ten żeton?
3. Zaczynamy grę od 5 pkt. prestiżu?
4. Czy pełny kostium na próbie generalnej daje mi ponownie bonus zależny od wartości czyli kasę i/lub prestiż czy tylko odpala zdolność podnoszenia danego aktu?
- Lothrain
- Posty: 3410
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Shakespeare od Ystari
Możesz, ale nie musisz. Tylko nie skorzystanie z tej możliwości wydaje mi się kiepskim pomysłem. Warto wziąć nawet jako statystę.ChlastBatem pisze: 1. Czy w każdej rundzie (czyli 6 razy) muszę rekrutować nową postać?
TakChlastBatem pisze: 3. Zaczynamy grę od 5 pkt. prestiżu?
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
No właśnie nie jestem tego taki pewien. Cytując instrukcję, "Reminder:... The recruitment is mandatory".Lothrain pisze:Możesz, ale nie musisz. Tylko nie skorzystanie z tej możliwości wydaje mi się kiepskim pomysłem. Warto wziąć nawet jako statystę.ChlastBatem pisze: 1. Czy w każdej rundzie (czyli 6 razy) muszę rekrutować nową postać?
- crsunik
- Posty: 2869
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Shakespeare od Ystari
Rekrutować musisz, nie jest tylko powiedziane, że musi to być twoja pierwsza akcja w danej turze
Re: Shakespeare od Ystari
Też tu miałem wątpliwość, bo wydawało mi się to mało uzasadnione (tzn taki sztuczny przymus, do czegoś co zwykle jest dla nas i tak korzystne), ale chyba instrukcja jest tu jednoznaczna...ChlastBatem pisze:No właśnie nie jestem tego taki pewien. Cytując instrukcję, "Reminder:... The recruitment is mandatory".Lothrain pisze:Możesz, ale nie musisz. Tylko nie skorzystanie z tej możliwości wydaje mi się kiepskim pomysłem. Warto wziąć nawet jako statystę.ChlastBatem pisze: 1. Czy w każdej rundzie (czyli 6 razy) muszę rekrutować nową postać?
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
No to wszystko jasne. Trzeba i tyle.
Zostały jeszcze dwie wątpliwości:
1. Czy gdy zdobywam żeton +3 dla rzemieślników to od razu muszę go komuś przypisać czy trzymam go sobie z boku i daje postaci dopiero wtedy gdy ją aktywuję i zachcę wykorzystać ten żeton?
2. Czy pełny kostium na próbie generalnej daje mi ponownie bonus zależny od wartości czyli kasę i/lub prestiż czy tylko odpala zdolność podnoszenia danego aktu?
Zostały jeszcze dwie wątpliwości:
1. Czy gdy zdobywam żeton +3 dla rzemieślników to od razu muszę go komuś przypisać czy trzymam go sobie z boku i daje postaci dopiero wtedy gdy ją aktywuję i zachcę wykorzystać ten żeton?
2. Czy pełny kostium na próbie generalnej daje mi ponownie bonus zależny od wartości czyli kasę i/lub prestiż czy tylko odpala zdolność podnoszenia danego aktu?
- sillue
- Posty: 468
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 1 time
Re: Shakespeare od Ystari
ChlastBatem pisze:No to wszystko jasne. Trzeba i tyle.
Zostały jeszcze dwie wątpliwości:
1. Czy gdy zdobywam żeton +3 dla rzemieślników to od razu muszę go komuś przypisać czy trzymam go sobie z boku i daje postaci dopiero wtedy gdy ją aktywuję i zachcę wykorzystać ten żeton?
2. Czy pełny kostium na próbie generalnej daje mi ponownie bonus zależny od wartości czyli kasę i/lub prestiż czy tylko odpala zdolność podnoszenia danego aktu?
1. trzymasz na boku
2. pełny strój uprawnia już tylko do próby
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
No i pograłem w Shakespeare. Podsumuję to w trochę dziwny sposób gdyż nie chce mi się rozpisywać. Co by nie było gra mi się spodobała i zostaje u mnie na stałe.
Jakie widzę plusy i co mnie urzekło:
+ Piękne wykonanie (ilustracje)
+ Solidne wykonanie komponentów gry
+ Mechanika worker plecement
+ Brak zastoju i szybkie wykonywanie tury
+ Presja wyścigu i analiza planszy współgraczy
+ Szybko się gra
Neutralnie:
* Tematyka i klimat... wylewa się w instrukcji i w opisach, natomiast w grze znika
Co mnie smuci:
- Przygotowanie gry czyli ten setup! Chodzi o katorgę z strojami i dekoracjami.
- Instrukcja
- Wypraska. Niby fajna i praktyczna ale ścianki wykonane mało starannie jakby zaraz miały się przedziurawić i do tego ciężko wyjmuje się niektóre elementy
- Mojej kobiecie totalnie gra nie podeszła! :< a myślałem, że skoro lubi worker plecement w Alchemikach to tu też się zakocha.
Jakie widzę plusy i co mnie urzekło:
+ Piękne wykonanie (ilustracje)
+ Solidne wykonanie komponentów gry
+ Mechanika worker plecement
+ Brak zastoju i szybkie wykonywanie tury
+ Presja wyścigu i analiza planszy współgraczy
+ Szybko się gra
Neutralnie:
* Tematyka i klimat... wylewa się w instrukcji i w opisach, natomiast w grze znika
Co mnie smuci:
- Przygotowanie gry czyli ten setup! Chodzi o katorgę z strojami i dekoracjami.
- Instrukcja
- Wypraska. Niby fajna i praktyczna ale ścianki wykonane mało starannie jakby zaraz miały się przedziurawić i do tego ciężko wyjmuje się niektóre elementy
- Mojej kobiecie totalnie gra nie podeszła! :< a myślałem, że skoro lubi worker plecement w Alchemikach to tu też się zakocha.
-
- Posty: 1924
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 11 times
Re: Shakespeare od Ystari
Zagraliśmy wczoraj w 4 osoby.
Co ciekawe - w tym dwie, które nie tylko grają w gry (ulubiona to Le Havre) ale również mają bardzo dużo wspólnego z teatrem
Podobało nam się bardzo bardzo (a para teatralna zadecydowała, że kupuje swój egzemplarz).
To jedna z niewielu gier, której zasady da się "opowiedzieć" w historii fabularnej (jedynie tematu ustalania kolejności nie udało mi się rozsądnie wyjaśnić).
Gra chociaż daje duże pole do kombinowania, to jest płynna. Rzekłbym "zgrabna" , przez co rozumiem, że łączy własnie to kombinowanie z stosunkowo niewielką liczbą zasad. Przy tym zasad bardzo spójnych.
Okazało się, że poprzednie partie graliśmy z błędem, albowiem żetony "zmęczenia" przydzielaliśmy przed rozstawieniem do kolejnej rundy strojów, dekoracji i aktorów. Powinniśmy to robić już "po". Ta poprawka spowodowała, że czynnik losowy został zminimalizowany.
Okazało się również, że w 4 osoby rywalizacja jest genialna. Na początku o dobrych aktorów (wygrałem w dużej mierze dzięki Beatrycze, która wysłana do roboty przynosiła sukienkę zieloną "za pięć" i piórko), potem między graczami posiadającymi jubilerów o złote elementy. A przez cały czas - o stroje i dekoracje... o atmosferę w zespole (i ta mozliwośc zepsucia atmosfery u konkurentów :):) )
Wczorajsza partyjka to doskonała zabawa przy znakomitej grze!!
grze -w mojej ocenie - o ciężkości średniej (czyli niewiele acz wyraźnie cięższej niż rodzinna). Nasuwa mi się bardzo porównanie do ciężaru do Notre Dame - ale nie wiem skąd mi się to bierze, bo te gry mechanicznie nie są w ogóle do siebie podobne.
Co ciekawe - w tym dwie, które nie tylko grają w gry (ulubiona to Le Havre) ale również mają bardzo dużo wspólnego z teatrem
Podobało nam się bardzo bardzo (a para teatralna zadecydowała, że kupuje swój egzemplarz).
To jedna z niewielu gier, której zasady da się "opowiedzieć" w historii fabularnej (jedynie tematu ustalania kolejności nie udało mi się rozsądnie wyjaśnić).
Gra chociaż daje duże pole do kombinowania, to jest płynna. Rzekłbym "zgrabna" , przez co rozumiem, że łączy własnie to kombinowanie z stosunkowo niewielką liczbą zasad. Przy tym zasad bardzo spójnych.
Okazało się, że poprzednie partie graliśmy z błędem, albowiem żetony "zmęczenia" przydzielaliśmy przed rozstawieniem do kolejnej rundy strojów, dekoracji i aktorów. Powinniśmy to robić już "po". Ta poprawka spowodowała, że czynnik losowy został zminimalizowany.
Okazało się również, że w 4 osoby rywalizacja jest genialna. Na początku o dobrych aktorów (wygrałem w dużej mierze dzięki Beatrycze, która wysłana do roboty przynosiła sukienkę zieloną "za pięć" i piórko), potem między graczami posiadającymi jubilerów o złote elementy. A przez cały czas - o stroje i dekoracje... o atmosferę w zespole (i ta mozliwośc zepsucia atmosfery u konkurentów :):) )
Wczorajsza partyjka to doskonała zabawa przy znakomitej grze!!
grze -w mojej ocenie - o ciężkości średniej (czyli niewiele acz wyraźnie cięższej niż rodzinna). Nasuwa mi się bardzo porównanie do ciężaru do Notre Dame - ale nie wiem skąd mi się to bierze, bo te gry mechanicznie nie są w ogóle do siebie podobne.
-
- Posty: 728
- Rejestracja: 11 lip 2014, 13:11
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 8 times
Re: Shakespeare od Ystari
a jak wytłumaczyłeś wyścig na torach poszczególnych aktów? bo dla mnie to zabiło cały klimat i generalnie uważam, że gra ma klimat na poziomie 0. Notre Dame dla mnie jest dużo bardziej elegancki w zasadach i zgrabny i cenię go wyżej ogólnie ale to mniej więcej ta sama półka.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 250 times
Re: Shakespeare od Ystari
Nie rozumiem.Fuser.exe pisze:a jak wytłumaczyłeś wyścig na torach poszczególnych aktów?
Jak nie ćwiczymy, jesteśmy słabo przygotowani w poszczególnych aktach i stąd ujemne punkty prestiżu (złe przedstawienie).
Jak ćwiczymy i jestesmy dobrze/najlepiej przygotowani, zyskujemy punkty prestiżu (dobre przedstawienie).
Wszystko się zgadza.
Zarabianie kasy na podstawie pierwszego aktu również jest ok. Pierwszy akt robi wrażenie na widzach jako pierwszy - nawet jeśli później jest gorzej, to widzowie są jeszcze pozytywnie nastawieni po pierwszym akcie/przymykają oko na niedociągnięcia i zachęcają znajomych do wydania pieniędzy za nasze przedstawienie.
Generalnie nagrody za próby kostiumowe należy traktować jako 'opóźnione w czasie' w realu. Ten prestiż i kasa spłyną w trakcie właściwego przedstawienia. Dokładnie tak samo autorzy gry wyjaśniali skąd kasa za stroje. Otóż za publikę, którą te stroje przyciągnęły i która zapłaciła za bilety. W grze z czysto praktycznych powodów wypłata odbywa się natychmiast a nie na koniec gry. Jak ktoś jest uparty, może sobie wyobrażać tę kasę jako zapisy księgowe na temat prognozowanych zysków
Dla mnie klimat całej gry jest bardzo odczuwalny.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
-
- Posty: 1924
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 11 times
Re: Shakespeare od Ystari
dokładnieJak nie ćwiczymy, jesteśmy słabo przygotowani w poszczególnych aktach i stąd ujemne punkty prestiżu (złe przedstawienie).
Jak ćwiczymy i jestesmy dobrze/najlepiej przygotowani, zyskujemy punkty prestiżu (dobre przedstawienie).
Wszystko się zgadza.
A dodatkowo, biorąc pod uwagę, że robimy to na polecenie królowej, to zakładam, że na naszych próbach pojawiają się jej przedstawiciele (jawnie lub niejawnie).
Na podstawie ich opinii Królowa może nas nagradzać (albo się gniewać).
uwielbiam Felda (a Notre Dame szczególnie) i chociażby to pokazuje, że klimat jest dla mnie mało istotny :):)generalnie uważam, że gra ma klimat na poziomie 0.
brak klimatu, nie byłby zatem - w mojej ocenie - jakimś przestępstwem
ale ta gra naprawdę MA klimat, reguły są racjonalne i mocno powiązane z tematem...
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
Czy ktoś wie do czego służy ta karta? W instrukcji szukałem i nic nie znalazłem. Sprawa mocno mnie zaintrygowała.
http://www.boardgamegeek.com/image/2714476/shakespeare
http://www.boardgamegeek.com/image/2714476/shakespeare
- crsunik
- Posty: 2869
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 250 times
Re: Shakespeare od Ystari
Na tę kartę gracze mogą odkładać znaczniki akcji, których w danej rundzie nie będą używać. Wtedy nie mieszają się i nie myli się, kto ile ma do użycia.ChlastBatem pisze:Czy ktoś wie do czego służy ta karta? W instrukcji szukałem i nic nie znalazłem. Sprawa mocno mnie zaintrygowała.
http://www.boardgamegeek.com/image/2714476/shakespeare
Dodatek mnie zaskoczył - nie słyszałem żadnych zapowiedzi. Koniecznie trzeba przetestować. Może poprawi regrywalność, bo to jedyny potencjalny problem Shakespeare'a. Ileż razy mozna iść w stroje, próby albo scenę? Przydałoby się więcej różnorodnych strategii lub innego urozmaicenia.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Shakespeare od Ystari
Dzięki. W sumie dziwne, że nie zawarli tego w instrukcji.jax pisze: Na tę kartę gracze mogą odkładać znaczniki akcji, których w danej rundzie nie będą używać. Wtedy nie mieszają się i nie myli się, kto ile ma do użycia.
---
http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... e-prospero
Natomiast ta karta rozumiem, że w czasie próby nie wywołuje żadnego efektu tylko daje innemu aktorowi możliwość odpalenia bonusu drugi raz, dobrze myślę?
---
Tak słyszałem o dodatku. Jest masę nowych postaci, raczej aż tak bardzo nie zmieni regrywalności. Chyba, że nie wszystko wiem i się mylę. Sam też nie wiem gdzie go można kupić w wersji eng.
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Shakespeare od Ystari
Tzn odpalasz dowolnego innego aktora podczas próby kostiumowej (czyli tylko w małej punktacji po czwartej i szóstej rundzie) dwukrotnie.ChlastBatem pisze:jax pisze: http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... e-prospero
Natomiast ta karta rozumiem, że w czasie próby nie wywołuje żadnego efektu tylko daje innemu aktorowi możliwość odpalenia bonusu drugi raz, dobrze myślę?
- crsunik
- Posty: 2869
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Shakespeare od Ystari
O tu: https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Shake ... tage-/6119ChlastBatem pisze: Sam też nie wiem gdzie go można kupić w wersji eng.