Niedawno na gamesfanatic.pl ukazała się mała wzmianka o potencjalnym
hicie najbliższego Essen czyli T.I.M.E Stories.*
Pojawiają się nowe doniesienia, gra zapowiada się wybornie:
Zagramy solo lub w kooperacji do czterech osób. Wcielamy się w agentów organizacji TIME, której zadaniem jest zamykanie dziur w kontinuum czasoprzestrzennym. Aby taką dziurę zamknąć cofamy się w czasie, wcielamy w tamtejsze postaci i próbujemy rozwiązać zagadkę powstania nieciągłości w czasie. Kiedy skończy się nam czas lub jeden z agentów zginie, cofamy się z powrotem do punktu zero i zaczynamy od nowa... ale bogatsi o wiedzę i doświadczenia z poprzedniego cyklu!
Mechanicznie całość polega na (w miarę) nowym wynalazku - tzw. "decksploring", czyli eksplorowaniu talii kart. W kartach przedstawiających miejsca, zdarzenia i osoby z okresu czasu, w który się cofamy, mające dać nam wskazówki odnośnie rozwiązania zagadki. Po upływie określonego czasu (mierzonego w akcjach graczy) lub śmierci jednego gracza, cofamy się do początku i staramy rozgryźć sprawę na nowo. Korzystając ze zdobytej wiedzy, możemy odpuścić eksplorowanie miejsc, w których już byliśmy, wiemy czego unikać, gdzie nie tracić czasu itp.
Jeśli dobrze rozumiem obcojęzyczne doniesienia jeden cykl zajmie nam od 45 do 90 minut. Scenariusz z podstawki zapowiada się na 3-4 cykle konieczne do jego przejścia, czyli nawet 6 godzinną rozgrywkę.
Z ciekawostek wartych uwagi:
- gra z uwagi na swoją długość przewiduje możliwość "zapisu stanu gry", by łatwo było rozpocząć przerwaną na poprzednim spotkaniu grę;
- podpowiedzi do rozwiązania zagadki umieszczone są nie tylko w tekstach kart, ale również w ich grafikach! Trzeba będzie nie tylko uważnie czytać, ale również przyglądać się miejscom i osobom, które prezentuje nam gra. Kilka kart tworzyć może jeden obraz, prezentujący konkretne pomieszczenie, w którym przebywają bohaterowie graczy. Każdy z nich eksplorować będzie inną część, przedmiot czy osobę znajdującą się w pomieszczeniu;
- przygody poruszać będą "dorosłe" tematy - przemoc, seks, choroby psychiczne. Klimat poszczególnych zagadek pewnie będzie się różnić, ale ogóle odczucie jest dość mroczne;
- nie wiadomo jak z regrywalnością, ale scenariusz z podstawki (będą dodatki - czytaj dalej) oferuje 8 grywalnych postaci. Stąd jako taki wniosek, że tę samą przygodę będzie można rozgrywać wielokrotnie (czy po to żeby dowiedzieć się wszystkiego, czy będzie to jednak równie emocjonujące i wymagające zadanie - tego nie wiadomo);
- autorzy nie wykluczają powstania scenariuszy nie do końca kooperacyjnych;
- wydawca w pełni wspiera powstanie fanowskich przygód - planowane jest udostępnienie wszelkich materiałów graficznych i nie tylko, umożliwiających stworzenie własnego scenariusza.
Gra ma pojawić się 5 września bieżącego roku na Essen. W podstawce będzie baza potrzebna do rozegrania jakiegokolwiek scenariusza (żetony, plansze, zasady, pionki itp.) oraz jeden scenariusz ("Asylum" - Ameryka lata 20'). Wkrótce potem ma pojawić się kolejny scenariusz ("The Case Marcy" - ponownie Ameryka, tym razem rok 1992), potem kolejny ("Under the Mask" - klimaty egipskie), a potem kolejne docelowo co kwartał (w tym np. w klimatach średniowiecznego fantasy). Póki co wiemy o angielskiej i francuskiej wersji językowej.
Subiektywnie - szykuje się bardziej zmechanizowany i przystępniejszy na więcej osób Sherlock Holmes: Consulting Detective. Pięknie ilustrowany, świetnie przemyślany i nieziemsko klimatyczny. Zabawa kosztowna na dłuższą metę, ale zapowiedziane regularne wydawanie scenariuszy i dodatki fanowskie obiecują naprawdę dostatecznie dużo rozgrywek, żeby się tytułem poważnie zainteresować.
Więcej grafik:
Poczytajka po francusku
>tutaj<.
*nie znalazłem na forum osobnego tematu, to zakładam sam.