Gloomhaven (Isaac Childres)

[olsszak]

Czy grę da się kupić w jakimś polskim sklepie?

a po co w sklepie skoro można na KS?

To akurat dziwne pytanie. Należało by raczej zapytać: po co na KS, skoro można w polskim sklepie?

Bo na KS za 450 zł a w sklepie Ok.600 zł będzie z małymi wyjątkami jak preorder za Ok.500 zl

Po co przepłacać, aż tyle ? Ale kto Tobie jako Bogatemu zabroni

[Pan_K]

Bo na KS za 450 zł a w sklepie Ok.600 zł będzie z małymi wyjątkami jak preorder za Ok.500 zl

Po co przepłacać, aż tyle ? Ale kto Tobie jako Bogatemu zabroni

Ale jak już napisałeś, to doczytałeś późniejsze posty, czy uznałeś, że nie ma sensu?

[olsszak]

Czytałem, ale nie zmienia to wydźwięku. Ja przynajmniej zanim napisałem zrobilem rozeznanie w sklepach co do potencjalnej ceny.

Nie mam nic przeciwko wspieraniu sklepów, ale nie przy tak znacznej różnicy na niekorzyść konsumenta względem zakupu na KS.

I jeszcze się musisz zastanawiać czy można solo czy nie, a ja po prostu sobie dorzucam to do kwoty pledge

[Pan_K]

Czytałem, ale nie zmienia to wydźwięku. Ja przynajmniej zanim napisałem zrobilem rozeznanie w sklepach co do potencjalnej ceny.

Nie mam nic przeciwko wspieraniu sklepów, ale nie przy tak znacznej różnicy na niekorzyść konsumenta względem zakupu na KS.

No to chyba nie czytałeś. Nie ma takiej różnicy w przynajmniej jednym wskazanym sklepie.

I jeszcze się musisz zastanawiać czy można solo czy nie, a ja po prostu sobie dorzucam to do kwoty pledge

To jest jakiś argument.

[xan]

No to chyba nie czytałeś. Nie ma takiej różnicy w przynajmniej jednym wskazanym sklepie.

Kwota Glooma w planszy faktycznie jest dość dobra, ale 40PLN jednak wciąż jest dość dużą kwotą

[olsszak]

No to chyba nie czytałeś. Nie ma takiej różnicy w przynajmniej jednym wskazanym sklepie.

Kwota Glooma w planszy faktycznie jest dość dobra, ale 40PLN jednak wciąż jest dość dużą kwotą

Dokładnie.

A pisząc o ok.500 mialem na myśli wlasnie ten jeden sklep. Jedna jaskółka wiosny jednk,nie czyni. Swoją drogą ktoś zna ten sklep ?

Mam jeszcze drugi argument jeśli cena do Ciebie nie przemawia - przesylka tak wielkiego pudla do sklepu i od sklepu do Ciebie to dwa razy większe ryzyko, że cos będzie uszkodzone:( a niestety dotychczasowe podejscie twórcy po pierwszym druku jest takie, że nie wymienia uszkodzonych pudel od gry. Dla mnie jaki gracza a jednocześnie kolekcjonera jest to niedopuszczalne. Mam tylko jedna grę z uszkodzonym/podklejonymi pudłem - Arcadia Quest, gdzie nie dopilnowałem kuriera (nie otworzylem przy nim), a w domu okazalo sie, ze mimo braku zewnętrznych uszkodzeń pudelko ma rozwalony narożnik.

[yNidhogg]

Wydaje się dość rozsądnym zrobienie zamówienia w sklepie z płatnością przy odbiorze za 460 zł. Osoba niezdecydowana ma wtedy sporo czasu do namysłu zanim wyda kilka stówek.

[xan]

Wydaje się dość rozsądnym zrobienie zamówienia w sklepie z płatnością przy odbiorze za 460 zł. Osoba niezdecydowana ma wtedy sporo czasu do namysłu zanim wyda kilka stówek.

Wydaje mi się czy sklep plansza podniósł cenę,? Jest 479 a było chyba 460.

[yNidhogg]

Wydaje się dość rozsądnym zrobienie zamówienia w sklepie z płatnością przy odbiorze za 460 zł. Osoba niezdecydowana ma wtedy sporo czasu do namysłu zanim wyda kilka stówek.

Wydaje mi się czy sklep plansza podniósł cenę,? Jest 479 a było chyba 460.

Tak było 459 zł.

[malekith_86]

Na samym początku było 449. Ja za tyle składałem zamówienie. Ja jestem z poznania I mam ten sklep po drodze z pracy więc dla mnie cena wychodzi tylko 10 zł więcej niż gdybym brał przez KS. Wygląda na to za albo co kilka dnia albo co kopie lub kilka kopii podnoszą cenę. Normalna cena aktualnie przekreslona jest przecież dużo wyższa.

[michalku]

Na samym początku było 449. Ja za tyle składałem zamówienie. Ja jestem z poznania I mam ten sklep po drodze z pracy więc dla mnie cena wychodzi tylko 10 zł więcej niż gdybym brał przez KS. Wygląda na to za albo co kilka dnia albo co kopie lub kilka kopii podnoszą cenę. Normalna cena aktualnie przekreslona jest przecież dużo wyższa.

Dokładnie tak jak piszesz. Cena rośnie. Dzisiaj psychicznie nie wytrzymalem i zlozylem zamowienie z platnoscia przy odbiorze.
A mialem Gloom'a nie kupować...

[Michał M]

Na samym początku było 449. Ja za tyle składałem zamówienie. Ja jestem z poznania I mam ten sklep po drodze z pracy więc dla mnie cena wychodzi tylko 10 zł więcej niż gdybym brał przez KS. Wygląda na to za albo co kilka dnia albo co kopie lub kilka kopii podnoszą cenę. Normalna cena aktualnie przekreslona jest przecież dużo wyższa.

Dokładnie tak jak piszesz. Cena rośnie. Dzisiaj psychicznie nie wytrzymalem i zlozylem zamowienie z platnoscia przy odbiorze.
A mialem Gloom'a nie kupować...

Zawsze możesz w ostatniej chwili jednak nie odebrać.

[michalku]

Dokładnie tak jak piszesz. Cena rośnie. Dzisiaj psychicznie nie wytrzymalem i zlozylem zamowienie z platnoscia przy odbiorze.
A mialem Gloom'a nie kupować...

Zawsze możesz w ostatniej chwili jednak nie odebrać.

No w sumie, tak to nie działa Michał. Nie o to mi chodziło. Po prostu troche szkoda mi bylo kasy. Nie ukrywam, ze na fali hype'u podjalem decyzje, ze jednak kupie. Tym bardziej, ze po kilku latach grania w Mage Knight'a, ktory juz mi sie znudzil, nie mam swojego 'Swietego Graala' gier planszowych.

[playerator]

Wydaje się dość rozsądnym zrobienie zamówienia w sklepie z płatnością przy odbiorze za 460 zł. Osoba niezdecydowana ma wtedy sporo czasu do namysłu zanim wyda kilka stówek.

Zawsze możesz w ostatniej chwili jednak nie odebrać.

Sorry za offtop, ale Panowie, wy tak normalnie działacie? I wszystko jest ok waszym zdaniem?

[Muad'Dib]

Niestety, rynek klienta doprowadził do takich chorych sytuacji. Skoro ja nie jestem pewien to niech ktoś inny w razie czego weźmie to na klatę. Ja tylko raz odwołałem preorder, po pierwszym, nieudanym podejściu do Spartakusa, zrezygnowany, zamówiłem w końcu wersję angielską. Za jakiś czas okazało się, że jednak startuje kampania. Wiem, że mam prawo zwrotu ale nie jestem człowiekiem, który się trzyma kurczowo każdego paragrafu. Zadzwoniłem do sklepu, przedstawiłem sytuację, kulturalnie się zapytałem czy nie będzie problemu jak zrezygnuję. Co jak co ale to jednak towar sprowadzany na zamówienie, za który ktoś musi zapłacić a potem klient nie odbiera.

[Michał M]

Wydaje się dość rozsądnym zrobienie zamówienia w sklepie z płatnością przy odbiorze za 460 zł. Osoba niezdecydowana ma wtedy sporo czasu do namysłu zanim wyda kilka stówek.

Zawsze możesz w ostatniej chwili jednak nie odebrać.

Sorry za offtop, ale Panowie, wy tak normalnie działacie? I wszystko jest ok waszym zdaniem?

Jak widzę bez obrazków ani rusz, więc do poprzedniej wypowiedzi dodaj sobie

W sensie: nie napisałem tego poważnie, może powinienem dodać jakąś buźkę, żeby to zaznaczyć.

[playerator]

Ciekawe, czy ktokolwiek zinterpretował tamten wpis jako żart. Ty piszesz, ja czytam. Niczego nie muszę "sobie" dodawać.
A jeśli nie potrafisz napisać żartu bez obrazków, to rzeczywiście, bez obrazków ani rusz.

[Michał M]

[żart]Mam nadzieję, że Ci ulżyło.[/żart]

[SirSowa]

A ja się zastanawiam nad wycofaniem z KS :/ Nie dlatego, że kasy brak czy oczekiwanie, ale motyw Legacy mi nie odpowiada.

Gra tylko na jeden raz, a później ciężko z odsprzedażą (jeśli będę chciał), bo gra "zużyta" :/ To nie jest fajne. Te wielokrotne naklejki powinny być częścią KS, a nie oddzielnym zamówieniem :/

PS: Po tym, jak gry zostaną wysłane będzie kolejny KS z jakimiś dodatkowymi scenariuszami - tak przynajmniej zrozumiałem maila od twórcy.

[xan]

A co w tej grze się zużyje poza mapką i naklejkami?

[Azriel]

PS: Po tym, jak gry zostaną wysłane będzie kolejny KS z jakimiś dodatkowymi scenariuszami - tak przynajmniej zrozumiałem maila od twórcy.

Nie do końca. Chodzi o to, że teraz nie ma SG do odblokowania, więc twórca prowadzi mini kampanię do gry w trakcie zbiórki. Codziennie (?) pojawia się nowy scenariusz, który kończy się jakimś wyborem. Ludzie głosują na dostępne opcje, po czym twórca kontynuuje kampanię, uwzględniając opcję, która wygrała w głosowaniu.
Problem jest taki, że Ci, którzy nie mają gry, nie mogą na bieżąco ogrywać tych scenariuszy, więc Isaac stwierdził, że kilka miesięcy po dostarczeniu gier, ponownie przeprowadzi taką mini kampanię. Za każde uzbierane 100 tysięcy ponad 2 miliony doda 1 scenariusz do tej kampanii.

[Moniczka.s]

A co w tej grze się zużyje poza mapką i naklejkami?

Nic. Może karty postaci o ile będziesz naklejał na nich bezpośrednio naklejki.

Problem jest taki, że Ci, którzy nie mają gry, nie mogą na bieżąco ogrywać tych scenariuszy, więc Isaac stwierdził, że kilka miesięcy po dostarczeniu gier, ponownie przeprowadzi taką mini kampanię. Za każde uzbierane 100 tysięcy ponad 2 miliony doda 1 scenariusz do tej kampanii.

Wszystkie scenariusze, o ile wiem, są możliwe do zagrania na Table Top Simulator.

[Azriel]

Problem jest taki, że Ci, którzy nie mają gry, nie mogą na bieżąco ogrywać tych scenariuszy, więc Isaac stwierdził, że kilka miesięcy po dostarczeniu gier, ponownie przeprowadzi taką mini kampanię. Za każde uzbierane 100 tysięcy ponad 2 miliony doda 1 scenariusz do tej kampanii.

Wszystkie scenariusze, o ile wiem, są możliwe do zagrania na Table Top Simulator.

Tabletop Simulator też kosztuje W każdym razie chciałem tylko wytłumaczyć, o co chodzi z tą mini kampanią, która pojawi się później

[Moniczka.s]

Problem jest taki, że Ci, którzy nie mają gry, nie mogą na bieżąco ogrywać tych scenariuszy, więc Isaac stwierdził, że kilka miesięcy po dostarczeniu gier, ponownie przeprowadzi taką mini kampanię. Za każde uzbierane 100 tysięcy ponad 2 miliony doda 1 scenariusz do tej kampanii.

Wszystkie scenariusze, o ile wiem, są możliwe do zagrania na Table Top Simulator.

Tabletop Simulator też kosztuje W każdym razie chciałem tylko wytłumaczyć, o co chodzi z tą mini kampanią, która pojawi się później

Jasne, ja tylko tak informacyjnie napisałam. Można też zagrać PnP. Tak naprawdę w internecie dostępne są wszystkie materiały .

[xan]

A co w tej grze się zużyje poza mapką i naklejkami?

Nic. Może karty postaci o ile będziesz naklejał na nich bezpośrednio naklejki.

Dokładnie, więc Ci, którym będzie bardzo zależało aby nie 'zużyć' swojego egzemplarza mogą wydrukować sobie druga mapkę i naklejać na nie co tylko zechcą i wtedy gra przestanie być legacy. Dlatego dawanie wersji legacy jako minus to szukanie dziury w całym. Ciekawe co by przeciwnicy legacy powiedzieli o grze jakby autor wydał ja tylko w formie scenariuszy bez żadnej kampanii.