Termity

[Bea]

Gra jeszcze nie ma wątku a będzie dostępna lada chwila. Zaciekawiła mnie ze względu na fajny temat, ładne grafiki i mechanikę area control.
https://boardgamegeek.com/boardgame/182960/termity

Wiem, że KubaP testował prototyp. Może napiszesz coś więcej?
https://boardgamegeek.com/geeklist/1911 ... tem4130007

Ktoś coś jeszcze wie o mechanice gry?

[Furan]

O. Instrakszyn w wersji ang.
Cena - 20-25 euro.

[Bea]

Jest też instrukcja po polsku:
http://files.geekdo.com/geekfile_downlo ... d364ab8019
Ktoś może się już temu przyglądał? Jakie wrażenia macie z czytania instrukcji?

[ozy]

Ja grałem. Dobre, jak się lubi Hexa i taktyczną wyrzynkę.

[KubaP]

Tak, jak pisze ozy. Mamy sobie swoje termity, z których jedne mogą latać, inne dobrze się tłuką, itd. Territory control, taktyczno-strategiczne. Niewiele pamiętam, bo to była chyba Ava rok temu, ale pamiętam wrażenie, a to było dobre. Mojej Ani mniej się podobało, ale to pewnie ze względu na wpisaną w grę negatywną interakcję (która mi, o dziwo, nie przeszkadzała). Pewno będzie najfajniejsze w dwie osoby.

[Bea]

A jakieś elementy euro tam są? Tak jak chociażby licytacja i zbieranie kasy w Cykladach?

[ozy]

A jakieś elementy euro tam są? Tak jak chociażby licytacja i zbieranie kasy w Cykladach?

Nie. Przynajmniej nie było rok temu. Z euro gier to były tam kolorowe karaluszki.

[kudlacz135]

Nie mogę znaleźć na dzisiejszym streamie BGG Termitów, może mi ktoś pomóc i podać czas na filmiku gdy się pojawiły?

[espresso]

Z tego co widziałam, to nie było dzisiaj prezentacji Termitów. Zamiast tego Galakta prezentowała Andromedę.

[Nataniel]

Niestety Termity nie pojawiły się, ponieważ nie dojechały z drukarni

[kudlacz135]

W takim razie trzymam kciuki, żeby dojechały jak najszybciej Pozdrawiam

[moonman]

proszę potwierdzić:
1. jednostki Nasute mogą WSPIERAĆ tylko z pola oddalonego o dwa hexy? jeśli sąsiadują z atakowanym przeciwnikiem to nie wspierają?
2. jednostki Nasute mogą ATAKOWAĆ tylko z sąsiadującego pola. Jeśli atak był z roślinności to otrzymują +1 (tak jak podczas wsparcia)?

dzięki z góry

[tassman]

proszę potwierdzić:
1. jednostki Nasute mogą WSPIERAĆ tylko z pola oddalonego o dwa hexy? jeśli sąsiadują z atakowanym przeciwnikiem to nie wspierają?
2. jednostki Nasute mogą ATAKOWAĆ tylko z sąsiadującego pola. Jeśli atak był z roślinności to otrzymują +1 (tak jak podczas wsparcia)?

dzięki z góry

Nie ten dział

[Quetzalcoatl]

Po dwóch rozgrywkach. Z lektury samej instrukcji już mi się bardzo spodobała - jak dla mnie połączenie Samuraja z N-Hex i dawką mobilności, dla mnie bomba.
Po pierwszej rozgrywce czar jakoś prysł, graliśmy w 3 osoby i jakoś nikomu specjalnie nie podeszło. Przepychanka, ja tobie, ty mi, i tak w kółko bez większego postępu. Ale wiadomo, trzeba dać jeszcze szansę, tym bardziej że już grę posiadam. Druga rozgrywka na 4 osoby i znaczenie lepiej. Większe zagęszczenie na planszy, więcej graczy, więc rywalizujące ze sobą pary graczy, były w różnych miejscach planszy różne.
Nie wiem czy to kwestia, że jak graliśmy drugi raz to było inne podejście do gry z wyciągniętych wniosków po pierwszej partii, czy po prostu faktycznie w 4 osoby jest lepiej. Ale chyba to drugie.
W dwie osoby zanosi się na typowo logiczną rozgrywkę, w stylu Taluvy, pewnie kiedyś spróbuję.

[Nanking]

Czy warto kupić tę grę?
Z instrukcji można wyciągnąć dwa wnioski o przebiegu rozgrywki, ale to przecież tylko teoria:
1. Jest tylko 18 posunięć. W każdym ruszamy jeden żeton. Gra może być za bardzo matematyczna.
2. Czy wszyscy nie będą starali się zabić wrogiego żołnierza swoim żołnierzem? Czy nie będzie to na początku taka wybijanka?

[Quetzalcoatl]

Jest tylko 18 posunięć

Jak dla mnie wystarcza. Też miałem z początku wrażenie, że to mało, ale w 4-osobowej rozgrywce dwóm graczom i tak skończyły się kopce, więc wydłużanie gry niewiele by wniosło.

W każdym ruszamy jeden żeton.

Jedna runda = jeden atak. Możliwość kolejnych doprowadziłaby do chaosu, zwłaszcza w więcej niż w 2 osoby. Czego świetnym przykładem jest dla mnie Tash-Kalar.

Gra może być za bardzo matematyczna.

Gra jest matematyczna, ale taki jej urok. Zwłaszcza na dwie osoby może tak być, choć jeszcze nie grałem. Jednak nie są to skomplikowane działania, na ogół dodawanie góra do 5, no chyba, że podbijasz kopiec to może dojść do 9.

Czy wszyscy nie będą starali się zabić wrogiego żołnierza swoim żołnierzem? Czy nie będzie to na początku taka wybijanka?

No właśnie często jest wybijanka między dwoma graczami trwająca gdzieś z 3 rundy, aż w końcu ktoś nie odpuści. Nie bardzo mi się to podobało. Ale wyżynanie się żołnierzami nie grozi za mocno, bo nie jest ich dużo.

Czy warto kupić tę grę?

Nie wiem. Lepiej wpierw spróbować. W różnie liczebnym składzie osobowym, gra okazuje różne oblicze. Zależy, co kto lubi. W więcej osób dochodzi aspekt negocjacyjny i chwilowych wymuszonych na prędce sojuszy. Na dwie osoby czysta, logiczno-matematyczna rozkmina.

[Nanking]

Quetzalcoatl - serdecznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Zdecyduję o grze na spokojnie w nowym roczku, a na Gwiazdkę dostanę Napoleonicsowych Marszałków. Może nie owady, ale też fajnie.

[Veridiana]

Recenzja na GF