Mombasa (Alexander Pfister)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Mombasa

Post autor: Pan_K »

Tor księgowości w podstawowej wersji jest dobrze zaprojektowany. Nic mu nie brakuje. Jedynym ewentualnie mankamentem jest to, że wymaga on od gracza planowania na kilka rund do przodu (kiedy i jakie karty wziąć na rękę i jak je zagrać, żeby całość skoordynować z symbolami na książkach), przez co może się cieszyć mniejszą popularnością. Co do rzekomo zbyt małych profitów: wymaksowanie księgowości daje 60 pkt na koniec gry, Podobnie wymaksowanie diamentów. Jeśli wziąć pod uwagę, że wymaksowanie jednej spółki (maks na torze udziałów, czyli 9) plus wszystkie domki na mapie oznacza 9*12=108 pkt, to okazuje się, że oba tory na planszetce dają niemało profitów. Szczególnie, że wystawienie wszystkich domków jednej faktorii i wymaksowanie udziałów oznaczać by chyba musiało, że się gra samemu ze sobą ;)
Jasne: do udziałów z listwy dochodzą jeszcze udziały z kart. Ale tu dochodzimy do kolejnego aspektu związanego z torami ksiąg i kryształów: przesunięcie się na księgach najczęściej wymaga posiadania jakichś towarów, wobec czego z akcją księgowego w sposób naturalny związana jest próba zagrania przewagi na którymś towarze (czyli przesunięcie na torze udziałów), oraz zużycie kart towarów albo na podbicie udziałów na listwie, albo na zakup dodatkowych kart (potencjalnie również z udziałami którejś z faktorii). Z czego wynika, że strategia na księgi w sposób naturalny i płynny wiąże się z rozwojem na mapie i inwestycjami w udziały.
Nieco podobnie sprawy się mają z diamentami: efektywne przesuwanie znacznika na tym torze wymaga takiej ekspansji na mapie, by zajmować obszary ze znacznikami kopalń, albo/oraz inwestowania w suwak, który daje nam akcję z kałamarzem lub diamentami. Mechanizmy w tej grze wyśmienicie się zazębiają i niczego im nie brakuje.
Jeśli chodzi konkretnie o dodatek, chętnie go przygarnę, bo Mombasa to świetna gra. A nie dlatego, że trzeba ją naprawiać.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2017, 15:16 przez Pan_K, łącznie zmieniany 1 raz.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Mombasa

Post autor: Bea »

muker pisze: To jest najbardziej powolna część gry, trzeba sobie wszystko dobrze zaplanować, tak, żeby przejść jak najwięcej ksiąg w jednym ruchu. Ruszanie się o 1-3 książki na akcję jest mało "wydajne".
Jak przejść więcej niż 3 księgi w jednym ruchu? Da się tak w ogóle?
Awatar użytkownika
malekith_86
Posty: 791
Rejestracja: 11 kwie 2016, 14:25
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 11 times

Re: Mombasa

Post autor: malekith_86 »

Bea pisze:
muker pisze: To jest najbardziej powolna część gry, trzeba sobie wszystko dobrze zaplanować, tak, żeby przejść jak najwięcej ksiąg w jednym ruchu. Ruszanie się o 1-3 książki na akcję jest mało "wydajne".
Jak przejść więcej niż 3 księgi w jednym ruchu? Da się tak w ogóle?

a czemu nie?
jeśli dobrze dobierze się księgi i na wszystkich będą takie same wymagania lub z tego samego typu
np zawsze będzie ekspansja i zawsze banany w różnych ilościach a mamy spełnione najwyższy wymóg no wtedy możemy przeskoczyć wszystkie księgi, które spełniamy - i to jest moim zdaniem właśnie sposób na granie na tor księgowości, nie próba korzystania z nagród na księgach tylko przelatywanie nad księgami na torze w jak najmniejszej ilości aktywacji księgowego
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2017, 12:18 przez malekith_86, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lukwych
Posty: 524
Rejestracja: 23 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times

Re: Mombasa

Post autor: lukwych »

Da się nawet więcej. W mojej najlepszej rozgrywce przeleciałem tor na 2 razy - najpierw w połowie gry do końca 1 rzędu (daje dodatkowy slot), a w ostatniej turze pole przed końcem. Kluczowe jest dobieranie odpowiednich (zazębiających się) ksiąg i odwracanie niepasujących. Widok min współgraczy - bezcenny:)
Zawsze chętnie zagram w te gry: Chaos, Clash of Cultures, Cywilizacja: TTA, Lewis & Clark, Mage Knight, Pokolenia, Race! Formula 90, Rosyjskie Koleje!
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Mombasa

Post autor: Pan_K »

Bea pisze:
muker pisze: To jest najbardziej powolna część gry, trzeba sobie wszystko dobrze zaplanować, tak, żeby przejść jak najwięcej ksiąg w jednym ruchu. Ruszanie się o 1-3 książki na akcję jest mało "wydajne".
Jak przejść więcej niż 3 księgi w jednym ruchu? Da się tak w ogóle?
Jak już pisali inni - no problem. Pamiętaj, że zatrzymujesz się (i bierzesz nagrodę) tylko na ostatniej z tych, których warunek spełniasz. Jeśli zatem uda ci się ułożyć pod rząd kilka ksiąg z podobnym warunkiem - lecisz do końca. Ważne: zasoby potrzebne do przejścia ksiąg nie zużywają się w trakcie "zaliczania" ksiąg. Musisz je po prostu mieć.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1721
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 112 times
Been thanked: 84 times

Re: Mombasa

Post autor: Tomzaq »

Ja w ostatniej partii tylko raz wykonałem akcję księgowego, przeskoczyłem z 10 ksiąg tak, że ostatecznie dało to 30 punktów. :) Da się.
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Miranda

Post autor: Bea »

Ok. Dzięki. Dzięki Wam wykrylam błąd. Jakoś do mnie nie doszło ze można przeskoczyć księgi. :oops:
Awatar użytkownika
muker
Posty: 308
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:58
Lokalizacja: Zabrze

Re: Mombasa

Post autor: muker »

Na początku akcji księgowego możesz obrócić 1 księgę za 2 monety.
A potem lecisz po wszystkich księgach dla których masz wyłożone karty (te odwrócone się nie liczą).
Nie sumujesz wymagań z ksiąg.
Książki można kłaść w dowolnych miejscu (z wyjątkiem miejsc gdzie nie można ksiąg A).
Przesuwając znacznik księgowego (atrament) nie możesz przeskakiwać przez dziury w torze.

Czyli mając przed sobą ODKRYTE karty:
2 bawełny
3 banany
3 banany
Księgowy

Mogę w jednym ruchu przeskoczyć następujący ciąg ksiąg:
1. 1 bawełna 1 banan
2. 2 bawełny
3. 2 bawełny 4 dowolne (banan)
4. wymagał kawy, więc za 2 monety odwrócone
5. 3 banany 3 dowolne
6. 2 bawełna 2 banany
7. ? banan i na nim kończymy dostając 5 monet (?-1)
Awatar użytkownika
bukimi
Posty: 925
Rejestracja: 08 mar 2013, 10:02
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Mombasa

Post autor: bukimi »

Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś wygrał bez porządnego zainwestowania w tor księgowości. Wcale nie jest taki trudny, jeśli odpowiednio dobierze się kolejne księgi na torze. Profit w postaci kolejnej karty do wyłożenia odblokowuje się dość szybko, co daje znaczne ułatwienie w kolejnych ruchach.
Względem Great Western Trail też stawiam bardziej na Mombasę - w tej drugiej mniej losowości i więcej bezpośredniego przepychania o prowadzenie w poszczególnych aspektach gry.
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK<
Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek
Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
Awatar użytkownika
dexete
Posty: 357
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:30
Has thanked: 6 times
Been thanked: 3 times

Re: Mombasa

Post autor: dexete »

bukimi pisze:Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś wygrał bez porządnego zainwestowania w tor księgowości.
U mnie jest zupełnie odwrotnie - inwestujący w tor księgowości (grając bez dodatku) nie wygrywają rozgrywek. Natomiast grając z dodatkiem sytuacja jest zbilansowana i wygrywają różne strategie. Myślę, że nie jest przypadkiem, że dodatek do gry wzmacnia tylko i wyłącznie jedną strategię - tor księgowości. Po co autor wzmacniałby tylko jedną strategię? Zakładając nawet, że wszystkie strategie w podstawce są równie mocne to dodatek wręcz zachwiałby balansem bo okazałoby się, że grając z dodatkiem najmocniejszą strategią jest tor księgowości (a tak nie jest).
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4714
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 381 times
Been thanked: 883 times

Re: Mombasa

Post autor: BartP »

Dodatek niekoniecznie miał wzmacniać jakąkolwiek strategię. Po prostu łatwo w formie minidodatku dodać nowe księgi. Ew. mógłby to być nowy tor korporacji.
Poza tym minidodatki znane są raczej z wprowadzania braku balansu niż jego naprawiania ;].
Awatar użytkownika
dexete
Posty: 357
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:30
Has thanked: 6 times
Been thanked: 3 times

Re: Mombasa

Post autor: dexete »

BartP pisze:Dodatek niekoniecznie miał wzmacniać jakąkolwiek strategię. Po prostu łatwo w formie minidodatku dodać nowe księgi. Ew. mógłby to być nowy tor korporacji.
Poza tym minidodatki znane są raczej z wprowadzania braku balansu niż jego naprawiania ;].
Same księgi niekoniecznie miały wzmocnić księgowość ale, moim zdaniem, dodanie pola dającego 2/5/9 monet za największą liczbę wyłożonych księgowych w rundzie jest już ewidentnym wzmocnieniem księgowości. Księgi łatwo dodać, ale równie łatwo można było dodać np. nowe karty towarów czy te z diamentami.
PS Dodatek z nowymi torami kompanii też istnieje, ale tylko w specjalnej edycji gry (w drewnianym pudle).
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Mombasa

Post autor: ChlastBatem »

Również uważam, że ten mini dodatek zbyt mocno ingeruje w dział księgowości, że to nie może być przypadek. Co innego dodać nowe księgi, ale tutaj mamy całkowicie nowe pole akcji związane wyłącznie z księgowym.
Pfister lubi po jakimś czasie dopracować swój produkt jeszcze bardziej. Chociażby dlatego wyszła albo wyjdzie nowa wersja Port Royal.

Mombasa jest świetna z dodatkiem jak i bez. Ale jak jest możliwość to polecam grać z nim.
aliennowicz
Posty: 55
Rejestracja: 27 gru 2011, 19:58
Lokalizacja: Kluczbork
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Mombasa

Post autor: aliennowicz »

Drewniane pudło? W PL jest to dostępne? Szukałem, ale nigdzie nic takiego nie znalazłem.
Awatar użytkownika
dexete
Posty: 357
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:30
Has thanked: 6 times
Been thanked: 3 times

Re: Mombasa

Post autor: dexete »

aliennowicz pisze:Drewniane pudło? W PL jest to dostępne? Szukałem, ale nigdzie nic takiego nie znalazłem.
Powstało tylko 500 egzemplarzy w niemieckiej wersji językowej. W preorderze gra kosztowała 60 Euro. Tylko ta edycja zawiera dodatkowe tory kompanii.
https://boardgamegeek.com/image/2678433 ... fahrer-muc

Aktualnie do kupienia za ponad 110 Euro.
https://www.amazon.de/gp/offer-listing/ ... B01CITPJFQ
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Mombasa

Post autor: Trolliszcze »

Podbiję wątek, bo aż żal, że taka świetna gra właściwie zapomniana (ostatni post z kwietnia!).

Podczas gdy inni ogrywają nowości z Essen, ja wciąż na nowo odkrywam klasyki - a do takich już chyba należy zaliczyć Mombasę. Za każdym razem gra mi się w nią świetnie (choć mam na koncie niecałe dziesięć partii). Też zastanawiałem się nad poszukaniem tego minidodatku, bo wielokrotnie czytałem, jaki tor księgowości słaby, i kurczę, dziś zagrałem partię, która całkowicie temu przeczy. Szedłem w księgi sam - moim zdaniem nie da się jednoznacznie rozsądzić, czy to daje przewagę, czy wręcz odwrotnie. Były momenty, że się cieszyłem - bo nikt mi nie zabrał upatrzonej księgi. Były momenty, że cierpiałem - bo żadna z ksiąg B mi nie pasowała (na pola z przekreślonym A), C były dla mnie za drogie, a księgi nie rotowały. Mimo to koniec końców udało mi się dotrzeć do pola 60. W połączeniu z 60 za diamenty i wieloma udziałami na kartach, zrobiłem 231 punktów.

Zgadzam się z opinią powyżej, że księgi w sposób naturalny ułatwiają kupowanie udziałów w kartach, bo wymagają zagrywania wielu towarów. Starałem się tylko ocenić, które kompanie będą na koniec wysoko punktować, i właśnie w nie inwestowałem. Co więcej, wiele towarów daje też możliwość przesuwania się na torach wybranych kompanii. Właśnie to mnie w tej grze tak fascynuje - idąc w diamenty i księgi, mogę kompletnie zignorować ekspansję. Niech inni to robią. Dobrze inwestując w karty i tory, i tak nadgonię te udziały. I taka mnie naszła dziś myśl - a co by było, gdyby wszyscy tak pomyśleli? :D To by musiała być nietypowa rozgrywka, choć u nas zawsze znajdzie się ktoś, kto od początku mocno idzie w domki.

W każdym razie uważam, że Mombasa to gra naprawdę wyjątkowa. Z każdą rozgrywką podoba mi się coraz bardziej. Z początku irytowało mnie oderwanie torów księgowego i diamentów od "mięcha" gry, ale coraz lepiej widzę, jak to wszystko się zazębia. No i ta subtelna interakcja, która nieustannie wymusza korekty planów... Polecam tym, którzy jeszcze nie znają.

EDIT: A ten minidodatek... Sam nie wiem. 9 monet za trzech księgowych? Nawet 5 za dwóch to sporo. Wziąwszy pod uwagę, że z odpowiednim żetonem C można zbić kokosy (tym, który wymaga konkretnego zasobu i daje tyle monet, ile zasobów -1), to się robią naprawdę konkretne kwoty. Z dwoma księgowymi można spokojnie celować w ~10 monet, z trzema w ~15. Wydaje się to ciut przegięte.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Mombasa

Post autor: Wincenty Jan »

Dobrze, że odświeżyłeś temat. Znajomy ma grę od kilku dobrych miesięcy i jeszcze ani razu nie zagraliśmy, a w między czasie tyle nowości trafiło na stół. Łącznie z kolejną grą Pfistera czyli GWT. I akurat gra o „dzikim zachodzie” ,choć z poczatku zachwyciła, to z każdą kolejną rozgrywka zachwyt malał , aż odeszła ochota na kolejne rozgrywki.
Co do Mombasy mam spore oczekiwania!
I teraz pojawia się pytanie, jak oceniacie ciężar Mombasy? Do jakiej gry ciężarem moglibyście ją porównać? Wiem, że to trudne , a czasem bezsensowne porównanie ale jestem ciekaw czy bliżej jej ciężarem do Gallerista, GWT czy np Marco Polo. Chociaz ten ostatni tytuł to zapewne lżeszja pozycja w porównaniu do Mombasy.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4599
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 1881 times

Re: Mombasa

Post autor: warlock »

Mombasa to taki poziom GWT chyba z tego co pamiętam (pod względem ciężaru). ;) Ja tam GWT od pierwszej rozgrywki uważam za maksymalnie 7/10, nie wciąga mnie kombinowanie w tej grze, po prostu. Są łamigłówki, które mnie fascynują - GWT takie nie jest.

Natomiast w Mombasie widzę dużo większy potencjał. Przy czym grałem raz, więc nie czuję się gotów do większej dyskusji o tej grze ;). Nie urzekła mnie tak jak Trolliszcza, ale ten ekonomiczny feeling jest mi mimo wszystko bliższy ;). Po jednej partii też 7/10.

Ale uwaga - ja nie lubię stylu projektowania A. Pfistera. Po prostu - facet do mnie kompletnie nie trafia tym swoim zlepkiem mechanik różnych ;).
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Mombasa

Post autor: detrytusek »

warlock pisze:
Ale uwaga - ja nie lubię stylu projektowania A. Pfistera. Po prostu - facet do mnie kompletnie nie trafia tym swoim zlepkiem mechanik różnych ;).
Wyjdź z mojej głowy albo chociaż posprzątaj :P.
Do mnie ten zlepek również nie trafia. Grając miałem poczucie, że na siłę chciał upchnąć kolejną mechanikę. Takie 7/10 bez szału.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
bukimi
Posty: 925
Rejestracja: 08 mar 2013, 10:02
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Mombasa

Post autor: bukimi »

Wincenty Jan pisze: I teraz pojawia się pytanie, jak oceniacie ciężar Mombasy? Do jakiej gry ciężarem moglibyście ją porównać? Wiem, że to trudne , a czasem bezsensowne porównanie ale jestem ciekaw czy bliżej jej ciężarem do Gallerista, GWT czy np Marco Polo. Chociaz ten ostatni tytuł to zapewne lżeszja pozycja w porównaniu do Mombasy.
Uważam, że Mombasa jest cięższa niż GWT. Trzeba przede wszystkim bardziej kontrolować każdy ruch po kolei, bo użyte karty nie wracają na rękę zbyt szybko, więc trzeba ułożyć sobie dokładnie kolejność używania kart, obserwując co posiadają i kupują przeciwnicy. W GWT nie ma dla Ciebie większego znaczenia, którą krowę kupił inny gracz, w Mombasie trzeba to mieć na uwadze, bo co turę gra się "na przewagi", czyli czego kto wyłożył najwięcej. W GWT liczysz tylko, żeby na koniec (przy sprzedaży) mieć zestaw różnych kart o dobrej wartości, ich kolejność nie jest szalenie istotna, w każdej turze łatwo dopasować plan / ruch po planszy pod posiadane karty i ruchy przeciwników.
Punktacja też nie jest taka prostolinijna jak w GWT, gdzie widzimy zdobyte karty celów i zajęte miasta. W Mombasie dużo dzieje się na wspólnej planszy, gdzie przez udziały w spółkach gracze wzajemnie sobie przeszkadzają i pomagają, wpływają na to, ile warte jest ich portfolio.
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK<
Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek
Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Mombasa

Post autor: Trolliszcze »

warlock pisze:Nie urzekła mnie tak jak Trolliszcza, ale ten ekonomiczny feeling jest mi mimo wszystko bliższy ;). Po jednej partii też 7/10.
Tak się składa, że ja po pierwszej partii też uważałem, że to dobra, ale nie świetna gra, i też mi się wydawało, że pewne mechaniki są wciśnięte na siłę. Ale to jest moim zdaniem taki tytuł, do którego trzeba się przekonać i który trzeba poznać i polubić - zyskujący z każdą partią. Jest tu dużo niuansów i smaczków, które wychodzą dopiero po ograniu. Gdybym miał do czegoś porównać - absolutnie nie mechanicznie, tylko pod względem "dojrzewania" do zrozumienia i polubienia gry - to do Puerto Rico. Po pierwszej partii Puerto też się zastanawiałem, o co cały ten szum. Dopiero po kolejnych zobaczyłem, jak ważny jest w tej grze każdy najmniejszy ruch i ile tam jest odcieni interakcji. Wydaje mi się, że jest to cecha wszystkich gier euro o znaczącej, choć nieoczywistej interakcji. Odwrotnie do gier, na które składa się wyłącznie sucha mechanika - np. Zamków Burgundii - nie da się ich poznać od razu.

W Zamkach już po pierwszej partii wiemy doskonale, czego się spodziewać w każdej kolejnej rozgrywce. Jesteśmy w stanie bez trudu ogarnąć umysłem wszystkie zależności, więc niewiele nas tam zaskoczy - choć każda gra jest przyjemna i pozwala na nieco inne podejście. W Mombasie nawet po X grach partia może zaskoczyć swoim przebiegiem i rozwojem sytuacji na planszy, a to przyjemnie łechce szare komórki i nie pozwala zamykać się w konkretnej strategii. Zawsze trzeba na bieżąco rewidować swoje plany. Dopiero porównanie kilku partii o odmiennym przebiegu uświadamia, ile różnych możliwości daje zasadniczo prosta mechanika.
Awatar użytkownika
Lee-Shu
Posty: 33
Rejestracja: 16 mar 2017, 08:47

Re: Mombasa

Post autor: Lee-Shu »

Najpierw zobaczyłem GWT, a później szybko trafiłem na Mombasę, która urzekła mnie koncepcją rozwijania "wspólnych" spółek. No i wczoraj zaliczyłem pierwszą partię w dwie osoby. Podoba mi się mnogość możliwości, których wykorzystanie zaczęło mi dobrze wychodzić dopiero w przedostatniej rundzie. Wcześniej była to rozgrywka trochę na zasadzie "a zrobię taki ruch i zobaczę co mi to później da". Zgadzam się jednak z wcześniejszymi głosami, że pierwsze co przychodzi do głowy po zakończeniu gry to te wszystkie ruchy, które można było zrobić lepiej.

Graliśmy długo, bo blisko 3 godziny, ale cóż się dziwić kiedy pierwsze tury to praktycznie ciągłe ślęczenie nad instrukcją. Niby dzień wcześniej pooglądaliśmy masę filmików na YT i zapoznaliśmy się z instrukcją, ale zaraz po rozpoczęciu zaczęła się seria pytań o pierdółki, które nie dawały spokoju.

I teraz zastanawiam się czy wszystko dobrze rozegraliśmy, bo patrząc na tor księgowości i diamentów to jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że da się je całe "zaliczyć". W księgach ledwie wskoczyłem na drugi rządek, a na diamentach dopiero w ostatniej turze wykręciłem premię 15 pkt. Za to konsekwencja w inwestowaniu w Mombasę dała mi 8 pkt wpływu (x 6 odkrytych monet w kompanii), całkiem nieźle poszło też z Kairem i Sain't Louis (odpowiednio 2 x 5 i 3 x 5) i ostatecznie wygrałem 94 do 78. Tak więc z jednej strony grało się długo, a jednak pierwsze co powiedziała żona po zakończeniu to "powinno być więcej tur" :shock:

Ogólne wrażenia z pierwszej partii są bardzo dobre. Przy większości gier podczas rozgrywki dwuosobowej czułem, że to jeszcze nie jest to i potrzeba przynajmniej jednej dodatkowej osoby by zrobiło się ciekawiej, a tu takiego odczucia nie miałem.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Mombasa

Post autor: Trolliszcze »

Wymaksowanie torów diamentów i ksiąg to oczywiście kwestia optymalizacji. Przy diamentach ważny jest ten handlarzy, który daje +1 za każdego innego handlarza (płytka bonusowa) - plus oczywiście odpowiednie kopalnie (symbole kilofów). Spokojnie można w jednej rundzie przesunąć diament o 10 i więcej pól. Do tego dochodzą diamenciki z planszy, jest też tor inwestycji z akcją ich przesuwania, bonusy z ksiąg itd.

Z księgami jest trudniej, więcej planowania. Trzeba je dobierać tak, żeby robić ciągi tych samych/podobnych wymogów, wtedy też można jedną akcją księgowego przeskoczyć o X pól do przodu (nie wiem, jakie widziałem największe skoki, ale z pewnością 5-6 i więcej).

Generalnie w obu przypadkach zasada jest taka, żeby nie robić małych ruchów co rundę, tylko żeby poświęcić czas na przygotowanie się do dużych skoków (np. zagrać w jednej turze 3-4 handlarzy, łącznie z płytką bonusową).
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1721
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 112 times
Been thanked: 84 times

Re: Mombasa

Post autor: Tomzaq »

Ja z reguły staram się zagrać księgowego 2-3 razy i udaje się go przesunąć na jakieś 30 - 40 pkt na koniec gry, ale jak się nastawić na grę księgowym spokojnie można do końca toru dociągnąć. Przy dobrej optymalizacji w grze dwuosobowej da się wycisnąć z gry ponad 200 pkt. :D
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
Lee-Shu
Posty: 33
Rejestracja: 16 mar 2017, 08:47

Re: Mombasa

Post autor: Lee-Shu »

No i druga partia za nami. Jestem zachwycony Mombasą. Jest tu wszystko czego szukałem w planszówkach, a patent na korzystanie z wartości spółek, które rozwijają wszyscy gracze jest kapitalny. Dzięki temu gra ma ciekawą wielopoziomowość, bo można skorzystać na tym, że inny gracz dobrze odwala swoją robotę :)

Tym razem rozgrywka zajęła nam 130 minut i przebiegała płynnie. Chyba tylko raz sięgnęliśmy po instrukcję i to tylko po to by rozszyfrować symbol z jednej z kart akcji. Punktowo znaczny postęp - wygrałem 131 do 112 i nieźle zaszalałem z diamentami. Wykręciłem z nich 50 punktów, a w jednej kolejce udało mi się przeskoczyć 6 pól :)

PS. Jak powiem żonie, że w dwie osoby można wykręcić 200 punktów to niedzielę mamy z głowy :)
ODPOWIEDZ