Celestia
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Ginet
- Administrator
- Posty: 222
- Rejestracja: 02 cze 2012, 00:20
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Celestia
Wydawało się, że takie zainteresowanie Celestią przed Essen było (vide - ankieta ZnadPlanszy), a wątku na forum nie znalazłem, więc go zakładam
Celestia - fajny, lekki fillerek. Świetnie wydany, z przepięknymi grafikami, oparty na mechanice press your luck. Moim zdaniem doskonały również dla dzieci.
Zapraszamy na stronę GF do recenzji w ramach naszego cyklu "Mikołaj poleca"
Celestia - fajny, lekki fillerek. Świetnie wydany, z przepięknymi grafikami, oparty na mechanice press your luck. Moim zdaniem doskonały również dla dzieci.
Zapraszamy na stronę GF do recenzji w ramach naszego cyklu "Mikołaj poleca"
Polecam:
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Celestia
Och nie, nie, nie i jeszcze raz nie.rattkin pisze:Ładna, ale raczej tylko dla dzieci.
Na Planszówkach na Narodowym graliśmy w 6 osób, zdecydowanie, zdecydowanie nie dzieci i bawiliśmy się mega. Mnóstwo śmiechu, przekomarzania, emocji. To bardzo fajny filler, IMHO.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Celestia
Ok, o gustach się nie dyskutuje.
Ja grałem na Essen i co chwilę pytałem prowadzącego "czy to już wszystko"? Nie ma tam dla mnie żadnego pola do przekomarzania, po prostu szacuje się karty na ręce przeciwnika i podejmuje prostą decyzję (która i tak jest obarczona dużym ryzykiem ze względu na losowość). A dodatkowo, gracz, który wysiada, nie bierze udziału w dalszej rozgrywce i patrzy sobie na pozostałych ziewając - szczególnie, jeśli wysiądzie zaraz na początku (co bynajmniej wcale nie jest złą taktyką). Ok, to nie trwa zbyt długo, ale czasem może chwilę potrwać - wydawało mi się, że czas gier, w których się "odpada" już minął. Także tego, "miszczostwo" growego designu to to nie jest. Wszyscy przystawali bo ładna okładka, ładne figurki (chyba niedostepne w normalnej sprzedaży) i ładny stateczek. Ot.
Cała gra (wartości z kapelusza, bo nie pamiętam):
a) jesteś w sytuacji w której możesz zdobyć od 1-4 punktów (losowo)
b) rzut kością zadecyduje czy w następnej rundzie odpadniesz z 0 punktów, czy przejdziesz dalej
c) jeśli przejdziesz dalej, możesz zdobyć od 2-6 punktów (losowo).
d) wybierasz (losowo) punkt z obecnego przedziału, czy sprawdzasz czy przeszedleś dalej?
e) jeśli przeszedłeś dalej, wartości punktowe są teraz znów z większego przedziału, wróć do a)
f) wygrywa ten kto pierwszy uzbiera 30 punktów (pule punktów są tajne)
Jeśli to nie jest gameplay dla dzieci, to nie wiem co nim jest. Lubię fajne, proste gry, ale one muszą jakoś usprawiedliwiać swoje wejście na stół. Myślę, że dzieciom coś takiego bardzo się podoba (widziałem emocje na stolikach obok).
Ja grałem na Essen i co chwilę pytałem prowadzącego "czy to już wszystko"? Nie ma tam dla mnie żadnego pola do przekomarzania, po prostu szacuje się karty na ręce przeciwnika i podejmuje prostą decyzję (która i tak jest obarczona dużym ryzykiem ze względu na losowość). A dodatkowo, gracz, który wysiada, nie bierze udziału w dalszej rozgrywce i patrzy sobie na pozostałych ziewając - szczególnie, jeśli wysiądzie zaraz na początku (co bynajmniej wcale nie jest złą taktyką). Ok, to nie trwa zbyt długo, ale czasem może chwilę potrwać - wydawało mi się, że czas gier, w których się "odpada" już minął. Także tego, "miszczostwo" growego designu to to nie jest. Wszyscy przystawali bo ładna okładka, ładne figurki (chyba niedostepne w normalnej sprzedaży) i ładny stateczek. Ot.
Cała gra (wartości z kapelusza, bo nie pamiętam):
a) jesteś w sytuacji w której możesz zdobyć od 1-4 punktów (losowo)
b) rzut kością zadecyduje czy w następnej rundzie odpadniesz z 0 punktów, czy przejdziesz dalej
c) jeśli przejdziesz dalej, możesz zdobyć od 2-6 punktów (losowo).
d) wybierasz (losowo) punkt z obecnego przedziału, czy sprawdzasz czy przeszedleś dalej?
e) jeśli przeszedłeś dalej, wartości punktowe są teraz znów z większego przedziału, wróć do a)
f) wygrywa ten kto pierwszy uzbiera 30 punktów (pule punktów są tajne)
Jeśli to nie jest gameplay dla dzieci, to nie wiem co nim jest. Lubię fajne, proste gry, ale one muszą jakoś usprawiedliwiać swoje wejście na stół. Myślę, że dzieciom coś takiego bardzo się podoba (widziałem emocje na stolikach obok).
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Celestia
Kurczę, ale to nie jest optymalizacyjny eurasek. To szybki fillerek do polatania ładnym stateczkiem. Nie robiłem analizy punktowo-losowej, bo po co?rattkin pisze:Ok, o gustach się nie dyskutuje.
Ja grałem na Essen i co chwilę pytałem prowadzącego "czy to już wszystko"? Nie ma tam dla mnie żadnego pola do przekomarzania, po prostu szacuje się karty na ręce przeciwnika i podejmuje prostą decyzję (która i tak jest obarczona dużym ryzykiem ze względu na losowość). A dodatkowo, gracz, który wysiada, nie bierze udziału w dalszej rozgrywce i patrzy sobie na pozostałych ziewając - szczególnie, jeśli wysiądzie zaraz na początku (co bynajmniej wcale nie jest złą taktyką). Ok, to nie trwa zbyt długo, ale czasem może chwilę potrwać - wydawało mi się, że czas gier, w których się "odpada" już minął. Także tego, "miszczostwo" growego designu to to nie jest. Wszyscy przystawali bo ładna okładka, ładne figurki (chyba niedostepne w normalnej sprzedaży) i ładny stateczek. Ot.
Cała gra (wartości z kapelusza, bo nie pamiętam):
a) jesteś w sytuacji w której możesz zdobyć od 1-4 punktów (losowo)
b) rzut kością zadecyduje czy w następnej rundzie odpadniesz z 0 punktów, czy przejdziesz dalej
c) jeśli przejdziesz dalej, możesz zdobyć od 2-6 punktów (losowo).
d) wybierasz (losowo) punkt z obecnego przedziału, czy sprawdzasz czy przeszedleś dalej?
e) jeśli przeszedłeś dalej, wartości punktowe są teraz znów z większego przedziału, wróć do a)
f) wygrywa ten kto pierwszy uzbiera 30 punktów (pule punktów są tajne)
Jeśli to nie jest gameplay dla dzieci, to nie wiem co nim jest. Lubię fajne, proste gry, ale one muszą jakoś usprawiedliwiać swoje wejście na stół. Myślę, że dzieciom coś takiego bardzo się podoba (widziałem emocje na stolikach obok).
Ale rozumiem Twoje rozczarowanie - ja po prostu siadałem z zupełnie innymi oczekiwaniami do gry. Podoba mi się to, że jest w niej sporo blefu, jest szybka i śliczna. Ale na pewno nie ma w niej głębi i ktoś (np. Ty) może ją ocenić jako nie-grę
- mikeyoski
- Posty: 1523
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Celestia
Celestia jest spoko. Z dziećmi gra się fajnie, a jeszcze fajniej w starszym gronie. Lekkie, łatwe i przyjemne. I jeszcze te grafiki
Tapnięte z espiątki
Tapnięte z espiątki
Re: Celestia
Zagraliśmy kilka razy w 3 osoby. Lekka przyjemna i ładna gra. Może uda się zagrać w więcej osób, bo ponoć jeszcze lepiej chodzi.
Czas rozgrywki 15-20 minut.
Czas rozgrywki 15-20 minut.
- mikeyoski
- Posty: 1523
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Celestia
Im więcej, tym lepiej, bo łatwiej jest dotrzeć dalej i z każdym kolejnym miastem rosną emocje
Tapnięte z mojego T800
Tapnięte z mojego T800
Re: Celestia
Miałem okazję zagrać na Gralicji, ale tylko w 2 osoby. Gra powinna spodobać się dzieciom. Jest bardzo ładna i prawdopodobnie rozbudzi ich wyobraźnię, bo kto nie chciałby być kapitanem latającego statku?! Dorośli raczej dosyć szybko się znudzą, bo w sumie decyzji do podjęcia nie ma zbyt wiele. Z drugiej strony może się sprawdzić jako filler. Prosta, szybka, przyjemna, niestresująca i bez parcia na zwycięstwo. Człowiek cieszy się, że leci i pokonuje kolejne przeszkody na swej drodze.
Myślę, że produkcja była adresowana do młodszych odbiorców i wydaje mi się, że oni będą grą zachwyceni.
Myślę, że produkcja była adresowana do młodszych odbiorców i wydaje mi się, że oni będą grą zachwyceni.
- Board Game Girl
- Posty: 384
- Rejestracja: 28 cze 2013, 11:45
Re: Celestia
U nas Celestia króluje nie tylko na rodzinnych spotkaniach, ale i np. na planszówkowym wyjeździe Sylwestrowym. Tu recenzja!
- mikeyoski
- Posty: 1523
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Celestia
No cóż, było zagrać w 4. Może i jest to gra dla dzieci, ale dorośli się przy niej doskonale bawią. Może nawet lepiej niż dzieci. Jeden z fajniejszych tytułów ubiegłego rokuBłysk pisze:Miałem okazję zagrać na Gralicji, ale tylko w 2 osoby. Gra powinna spodobać się dzieciom. Jest bardzo ładna i prawdopodobnie rozbudzi ich wyobraźnię, bo kto nie chciałby być kapitanem latającego statku?! Dorośli raczej dosyć szybko się znudzą, bo w sumie decyzji do podjęcia nie ma zbyt wiele. Z drugiej strony może się sprawdzić jako filler. Prosta, szybka, przyjemna, niestresująca i bez parcia na zwycięstwo. Człowiek cieszy się, że leci i pokonuje kolejne przeszkody na swej drodze.
Myślę, że produkcja była adresowana do młodszych odbiorców i wydaje mi się, że oni będą grą zachwyceni.
Tapnięte z espiątki
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Celestia
Potwierdzam, ale należy tę grę traktować jak imprezówkę, wtedy nie będziemy rozczarowani.mikeyoski pisze: Może i jest to gra dla dzieci, ale dorośli się przy niej doskonale bawią.
- mikeyoski
- Posty: 1523
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Celestia
Można, ale gra przy tym traci niestetymulek18 pisze:jest sens grać w to w 2 osoby?
Tapnięte z espiątki
Re: Celestia
Nie zgadzam się, to jest wtedy zupełnie inna gra, ale nie napisałbym że gorsza.mikeyoski pisze:Można, ale gra przy tym traci niestetymulek18 pisze:jest sens grać w to w 2 osoby?
Tapnięte z espiątki
Mnie w samej grze brakuje jednak trochę więcej kart które dawałyby możliwość dalszego lotu np. w sytuacji kiedy kapitan nie może lecieć ja zagrywam jakiegoś dżokera i dalej fruwamy.
PS czy ktoś dotarł do końca ?
- mikeyoski
- Posty: 1523
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Celestia
Można grać w dwójkę, ale podróż trwa krótko a sama zabawa staje się słaba
Tapnięte z espiątki
Tapnięte z espiątki
Re: Celestia
Nam raz się udało, ale przy mega fartownych rzutach. Na rzutach trzema kośćmi mieliśmy dwukrotnie 2 wyniki bez wydarzeń, a przy finalnym rzucie 4 kośćmi wypadły 3 "puste" ścianki. Przy czym przez taki rozkład rzutów większość graczy decydowała się na pozostanie na pokładzie i statek doleciał tam tylko bez jednego gracza. To praktycznie wyeliminowało go z rozgrywki bo nadrobić te 25 pkt do pozostałych się nie da.Karit pisze:PS czy ktoś dotarł do końca ?
Potwierdzam pozytywne opinie o tytule. Pamiętam, że dość fajnie się grało i w mojej grupie niespodziewanie odezwał się syndrom "zagrajmy jeszcze raz". Na jednej powtórce oczywiście się nie skończyło, więc gra okazała się nieplanowanym przebojem wieczoru.
- kaszkiet
- Posty: 2806
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 525 times
Re: Celestia
Mi też się zdarzyło to widzieć kilka razy, ale zdarza się to raczej tylko przy mocno sprzyjających okolicznościach.
Przy okazji, zapowiedziany został dodatek do Celestii - A Little Help.
Na razie, poza poniższym, niewiele wiadomo. Premiera na Essen.
Celestia: A Little Help allows passengers to give the captain a hand, but bluffing and dirty tricks will still show their hand as well!
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... ittle-help
Przy okazji, zapowiedziany został dodatek do Celestii - A Little Help.
Na razie, poza poniższym, niewiele wiadomo. Premiera na Essen.
Celestia: A Little Help allows passengers to give the captain a hand, but bluffing and dirty tricks will still show their hand as well!
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... ittle-help
Re: Celestia
To bardzo szybka odpowiedź na zapotrzebowanie wyrażone tutaj:kaszkiet pisze:Celestia: A Little Help allows passengers to give the captain a hand, but bluffing and dirty tricks will still show their hand as well!
Karit pisze:[Mnie w samej grze brakuje jednak trochę więcej kart które dawałyby możliwość dalszego lotu np. w sytuacji kiedy kapitan nie może lecieć ja zagrywam jakiegoś dżokera i dalej fruwamy.
- kaszkiet
- Posty: 2806
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 525 times
Re: Celestia
Przeczytałem instrukcję (jest już na BGG) - rozszerzenie dodaje:
- ulepszone karty wyposażenia (z dwoma takimi samymi symbolami na jednej karcie) zdolne do pokonania dwóch kostek
- 2 rodzaje nowych kart specjalnych
- karty Little Help, którymi można pomagać kapitanowi w pokonywaniu przeszkód
- umiarkowanie ekscytujące indywidualne zdolności każdej z postaci do wykorzystania raz na grę
Wygląda mi to na dodatek głównie dla fanów gry, którzy rozegrali w Celestię mnóstwo partii i koniecznie potrzebują urozmaicenia.
Ja w to grywam czasem jako filler. Przyjęło się w wielu grupach, lubię tę grę, ale fanem nie jestem. Dodatek na razie odpuszczam. Poczekam na recenzje i cenę.
Wygląda mi jednak na taki, który nadmiernie komplikuje prostą grę dodając sporo małych zasad. Symbole akcji w Celestii już w podstawce bywają umiarkowanie intuicyjne i w dodatku raczej jest podobnie, co powoduje konieczność częstego sięgania do instrukcji, lub tłumaczenia ich graczom.
- ulepszone karty wyposażenia (z dwoma takimi samymi symbolami na jednej karcie) zdolne do pokonania dwóch kostek
- 2 rodzaje nowych kart specjalnych
- karty Little Help, którymi można pomagać kapitanowi w pokonywaniu przeszkód
- umiarkowanie ekscytujące indywidualne zdolności każdej z postaci do wykorzystania raz na grę
Wygląda mi to na dodatek głównie dla fanów gry, którzy rozegrali w Celestię mnóstwo partii i koniecznie potrzebują urozmaicenia.
Ja w to grywam czasem jako filler. Przyjęło się w wielu grupach, lubię tę grę, ale fanem nie jestem. Dodatek na razie odpuszczam. Poczekam na recenzje i cenę.
Wygląda mi jednak na taki, który nadmiernie komplikuje prostą grę dodając sporo małych zasad. Symbole akcji w Celestii już w podstawce bywają umiarkowanie intuicyjne i w dodatku raczej jest podobnie, co powoduje konieczność częstego sięgania do instrukcji, lub tłumaczenia ich graczom.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Celestia
Po kilku grach z dziećmi lat 7 i 10, stwierdzam że ta gra jest lepsza niż Domek i Takenoko.
Osobiście uważam że Celestia jest lepszą opcją niż Pędzące żółwie.
Oczywiście traktuję Celestię jako grę imprezową, przerywnik, dobra opcja na prezent.
Osobiście uważam że Celestia jest lepszą opcją niż Pędzące żółwie.
Oczywiście traktuję Celestię jako grę imprezową, przerywnik, dobra opcja na prezent.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.