Karuba
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Karuba
Gra zasługuje na swój wątek! Bardzo ciekawy, kafelkowy fillerek od Rudigera Dorna i HABBY. Akcje rozgrywamy symultanicznie, w danej turze możemy wyłożyć kafelek (bez przekręcania), albo go odrzucić i przesunąć jednego ze swoich bohaterów. Dużo ciekawych, nieodwracalnych decyzji. Interakcja ogranicza się do wyścigu po bonusy (kto pierwszy dojdzie do jednej ze świątyń). Na stole wygląda przepięknie, będzie dzielnie walczyć o czas z kowbojskim Carcasonne i Kakao.
Przykładowa rozgrywka i recenzja z mojej strony.
Przykładowa rozgrywka i recenzja z mojej strony.
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Karuba
Ja polecam ten pełny gameplay. Jak dla mnie gra zapowiada się genialnie. Proste zasady ale jest nad czym myśleć. Podejmujemy decyzje bez możliwości odwrotu. Losowość jakaś jest ale dotyka każdego w taki sam sposób. Za każdym razem inny setup (chociaż możliwości mają swoje granice). Krótka kołderka... tzn. nie każdy ludek dojdzie do świątyni i nie każdy klejnot zbierzemy... oj są tam ciężkie decyzje
Wady jakie wyczytałem w sieci. Ludzie marudzą, że pasjans - ale właśnie to jest w tym genialne... taki wspólny pasjans, gdzie na końcu patrzymy kto lepiej kombinował i zdobył więcej pkt. Z drugiej nie do końca taki pasjans bo przecież tam jest wyścig po pkt z świątyni, np.: jak widzę, że przeciwnik będzie szybciej niż ja po 5 pkt. to ja zainwestuje w co innego. Drugi zarzut to brak różnic w setupie czy planszy między graczami... może to powodować, że jeden gracz będzie powtarzał każdy ruch tak samo - od razu kontrargument, z takimi ludźmi nie gra się w gry planszowe.
Dziwię się, że żadne wydawnictwo nie zapowiedziało wydania tej gry. Przecież to jest murowany hit! Dla dzieci, dla niedzielnych i nawet dla nas geeków tytuł jest odpowiedni. Fillerek między tytułami Felda
Wady jakie wyczytałem w sieci. Ludzie marudzą, że pasjans - ale właśnie to jest w tym genialne... taki wspólny pasjans, gdzie na końcu patrzymy kto lepiej kombinował i zdobył więcej pkt. Z drugiej nie do końca taki pasjans bo przecież tam jest wyścig po pkt z świątyni, np.: jak widzę, że przeciwnik będzie szybciej niż ja po 5 pkt. to ja zainwestuje w co innego. Drugi zarzut to brak różnic w setupie czy planszy między graczami... może to powodować, że jeden gracz będzie powtarzał każdy ruch tak samo - od razu kontrargument, z takimi ludźmi nie gra się w gry planszowe.
Dziwię się, że żadne wydawnictwo nie zapowiedziało wydania tej gry. Przecież to jest murowany hit! Dla dzieci, dla niedzielnych i nawet dla nas geeków tytuł jest odpowiedni. Fillerek między tytułami Felda
Re: Karuba
Wątpię, czy ktoś się szarpnie na wydanie, skoro można to kupić dziś w co najmniej dwóch sklepach (w tym jeden znany), a kilku innych było, ale wyszło (więc może jeszcze będzie).
Gra niezależna językowo, polska instrukcja jest..., no chyba, że w cenie >100zł, ale patrząc na zawartość, to wątpię, bo wykonanie naprawdę miodne. Mnie urzekła No po prostu musi kosztować więcej, niż Carcassonne
Chyba sobie zrobię wersję garażową (z uproszczoną grafiką), do przetestowania mechaniki. Jeśli rozgrywka będzie tak miodna jak obrazki, to kto wie, może pokuszę się o odchudzenie portfela o te ponad 120 zł.
PS. Cenę ze "znanego sklepu" wykluczam, bo o jakiś kosmos (jak zwykle zresztą).
Gra niezależna językowo, polska instrukcja jest..., no chyba, że w cenie >100zł, ale patrząc na zawartość, to wątpię, bo wykonanie naprawdę miodne. Mnie urzekła No po prostu musi kosztować więcej, niż Carcassonne
Chyba sobie zrobię wersję garażową (z uproszczoną grafiką), do przetestowania mechaniki. Jeśli rozgrywka będzie tak miodna jak obrazki, to kto wie, może pokuszę się o odchudzenie portfela o te ponad 120 zł.
PS. Cenę ze "znanego sklepu" wykluczam, bo o jakiś kosmos (jak zwykle zresztą).
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Karuba
Ja jej nie mogę znaleźć. Nie wiem o jakim sklepie mówisz. Podlinkuj jak możesz. Nawet i-szop twierdzi, że gry nigdzie nie ma :<dixie pisze:Wątpię, czy ktoś się szarpnie na wydanie, skoro można to kupić dziś w co najmniej dwóch sklepach (w tym jeden znany)
No właśnie nie do końca. Przeczytaj co napisałem. Jest między graczami od początku wyścig do świątyń. Kto pierwszy ten zdobędzie więcej punktów. Presja jest, trzeba obserwować plansze przeciwników co chwila.BartP pisze:Fakt, że to de facto gra solo przekreśla ją u mnie natychmiast. Zero interakcji. Tylko porównujemy wynik na koniec.
Re: Karuba
ChlastBatem, taki duży a jak dziecko... Batem chcesz? Gugiel nie boli
Tutaj była: http://www.babyvip.pl/pl/p/Gra-Karuba-Haba-/11050
Tutaj była, i to taniej: http://www.taniaksiazka.pl/gra-karuba-8-p-610356.html
Tutaj była: http://www.babyvip.pl/pl/p/Gra-Karuba-Haba-/11050
Tutaj była, i to taniej: http://www.taniaksiazka.pl/gra-karuba-8-p-610356.html
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: Karuba
Gugiel i Ceneo potrafią znaleźć rzeczy o których się i-szopowi nie śniło.
W tak "popularnym" na tym forum "Ępiq" też jest, ale cenę przemilczę...
W ostatnim tygodniu trochę rzeczy wyłapałem właśnie przez ceneo i jeszcze jakąś inną, nieznaną mi wyszukiwarkę, której nazwy już zapomniałem :/ (tak znalazłem np. Labirynt: WzT za 4 dychy Albo Małych Powstańców+Liberator taniej, niż samą podstawkę w 90% sklepów.)
I-szop nie ogarnia księgarni, a tam są coraz częście prawdziwe okazje i perełki.
A tak apropos gracza kopiującego ruchy lidera: skoro to jest wyścig, to jak ten gość chce wygrać, jeśli ZAWSZE jest krok ZA liderem? To nielogiczne. W najlepszym razie będzie drugi.
Inna sprawa, że początek mogę sobie "podjechać na holu", ale jeśli zauważę, że lider wjeżdża w jakiś kanał, to mam jakąś szansę nie powtórzyć jego błędu.
W tak "popularnym" na tym forum "Ępiq" też jest, ale cenę przemilczę...
W ostatnim tygodniu trochę rzeczy wyłapałem właśnie przez ceneo i jeszcze jakąś inną, nieznaną mi wyszukiwarkę, której nazwy już zapomniałem :/ (tak znalazłem np. Labirynt: WzT za 4 dychy Albo Małych Powstańców+Liberator taniej, niż samą podstawkę w 90% sklepów.)
I-szop nie ogarnia księgarni, a tam są coraz częście prawdziwe okazje i perełki.
A tak apropos gracza kopiującego ruchy lidera: skoro to jest wyścig, to jak ten gość chce wygrać, jeśli ZAWSZE jest krok ZA liderem? To nielogiczne. W najlepszym razie będzie drugi.
Inna sprawa, że początek mogę sobie "podjechać na holu", ale jeśli zauważę, że lider wjeżdża w jakiś kanał, to mam jakąś szansę nie powtórzyć jego błędu.
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Karuba
Oj chyba Misio dostanie batem. Pospamował ofertami gdzie brak produktu Tyle to i ja znalazłem. Czyli faktycznie gry wszędzie brak.
@dixie tam nie ma podziału na tury ale mogę się mylić. Jak gracze razem wejdą do świątyni to dzielą jakoś punkty w postaci klejnotów. Ale mogę się mylić i gadam bzdury.
@dixie tam nie ma podziału na tury ale mogę się mylić. Jak gracze razem wejdą do świątyni to dzielą jakoś punkty w postaci klejnotów. Ale mogę się mylić i gadam bzdury.
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: Karuba
Tak, dostają identyczny bonus. Różnicę w punktach pokrywa się w klejnotach. Myślę że dystrybutor niedługo sprowadzi więcej sztuk do sklepów.ChlastBatem pisze:Oj chyba Misio dostanie batem. Pospamował ofertami gdzie brak produktu Tyle to i ja znalazłem. Czyli faktycznie gry wszędzie brak.
@dixie tam nie ma podziału na tury ale mogę się mylić. Jak gracze razem wejdą do świątyni to dzielą jakoś punkty w postaci klejnotów. Ale mogę się mylić i gadam bzdury.
-
- Posty: 1681
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 19 times
Re: Karuba
U nas jeszcze 2 sztuki na stanie. A gra jest faktycznie bardzo przyjemna i nie taka banalna jak się na początku wydaje. Ciężko ocenić szanse tej gry na polskim rynku, wydaje mi się, że konkurencja jest zbyt duża. Wiem, że przez moment była rozważana opcja wydania tego u nas, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Karuba
Jestem po 5 rozgrywkach. W każdym składzie osobowym gra działa genialnie. Ogólnie polecam większość gier tego autora.
Gra kafelkowa, która skreśla Carcassonne raz na zawsze.
Jest to gra wyścigowa. Niby każdy ma swój pasjans ale trzeba bardzo bacznie obserwować poczynania przeciwników. Interakcji bezpośredniej brak - ale to akurat na plus. Każdy ma taki sam układ startowy oraz zawsze dokładnie ten sam kafelek (do usytuowania go na planszy) co inni - dzięki temu jest zachowany balans oraz nie razi żadna losowość. Regrywalność zadowalająco, za każdym razem inny start no i inna kolejność dopierania kafelków. Bywają rozgrywki kiedy uda mi się dojść do każdej świątyni, a czasami tylko do dwóch z czterech. Zbieranie diamentów też różnie wychodzi za każdym razem.
Polecam grać z dodatkiem PnP: ja wydrukowałem i zalaminowałem - śmiga Ten dodatek wprowadza jeszcze więcej różnych decyzji oraz emocji nad stołem.
Gra kafelkowa, która skreśla Carcassonne raz na zawsze.
Jest to gra wyścigowa. Niby każdy ma swój pasjans ale trzeba bardzo bacznie obserwować poczynania przeciwników. Interakcji bezpośredniej brak - ale to akurat na plus. Każdy ma taki sam układ startowy oraz zawsze dokładnie ten sam kafelek (do usytuowania go na planszy) co inni - dzięki temu jest zachowany balans oraz nie razi żadna losowość. Regrywalność zadowalająco, za każdym razem inny start no i inna kolejność dopierania kafelków. Bywają rozgrywki kiedy uda mi się dojść do każdej świątyni, a czasami tylko do dwóch z czterech. Zbieranie diamentów też różnie wychodzi za każdym razem.
Polecam grać z dodatkiem PnP: ja wydrukowałem i zalaminowałem - śmiga Ten dodatek wprowadza jeszcze więcej różnych decyzji oraz emocji nad stołem.
- Ginet
- Administrator
- Posty: 222
- Rejestracja: 02 cze 2012, 00:20
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: Karuba
Mi gra również się spodobała. Jest to lekka i ślicznie wykonana gra rodzinna. Skaluje się dobrze, trwa krótko. Brak interakcji / niewielka interakcja czy losowość mi nie dokuczają, za to przeszkadza mi to, że jednym-dwoma ruchami można niekiedy przegrać całą grę.
Podrzucam link do mojej recenzji na GF - LINK
Podrzucam link do mojej recenzji na GF - LINK
Polecam:
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Karuba
Nie widzę problemu losowości w tej grze, ponieważ losowość dotyka wszystkich graczy w taki sam sposób, co za tym idzie, ciężko to nazwać losowością - bardziej wyższym lub niższym wyzwaniem płynącym z układu gry. Dla przykładu podam tytuł Lorenzo il Magnifico. Tam również rzucamy kostkami, które mówią nam czy dana tura będzie obfita czy biedna i straszna. Dotyka to każdego gracza tak samo. Tak samo losowy kafel dotyczy każdego gracz w grze Karuba.Ginet pisze: losowość
No cóż, gry planszowe to rozrywka umysłowa. Jak ktoś gra jak "głupi" albo "na pałę" to może mieć pretensje tylko do siebie. Dla mnie to jest wielka zaleta gry. Gry, które zawsze dają koło ratunkowe albo pozwalają wygrać grę jednym ruchem (mimo, iż wszystkie poprzednie było katastrofalne) zaliczam do gier popsutych - chyba, że to gry dla najmłodszych dzieci, wtedy to jest zrozumiałe.Ginet pisze: za to przeszkadza mi to, że jednym-dwoma ruchami można niekiedy przegrać całą grę.
- Ginet
- Administrator
- Posty: 222
- Rejestracja: 02 cze 2012, 00:20
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: Karuba
ChlastBatem pisze: Nie widzę problemu losowości w tej grze, ponieważ losowość dotyka wszystkich graczy w taki sam sposób, co za tym idzie, ciężko to nazwać losowością
Moim zdaniem losowość dotyka graczy jednakowo tylko w początkowym etapie (na zasadzie jednych krzywdzi, drugich premiuje). Po tym jak już każdy wytyczy swoje ścieżki, to jednemu bardziej pasuje kafelek nr 1 innemu nr 10. Wypadnie 10 to ten gracz jest "premiowany", a ten drugi "krzywdzony".
Oczywiście losowość nie jest obecna w takim stopniu, ani w takiej skali jak np. w Catanie i mi nie przeszkadza w rozgrywce, ale uważam, że jest ona dosyć widoczna.
Tu się jednak nie zgodzę bo takie ruchy wynikają raczej z gapiostwa, a nie z głupoty. Gdyby to było ciężkie, mózgożerne euro, to jeszcze bym zrozumiał, że gra karze za błędy, ale jeżeli to ma być dobry gateway czy tytuł familijny (a ma wszelkie predyspozycje ku temu) to wolałbym, żeby jednak gra dawała jakieś koło ratunkowe.ChlastBatem pisze: No cóż, gry planszowe to rozrywka umysłowa. Jak ktoś gra jak "głupi" albo "na pałę" to może mieć pretensje tylko do siebie. Dla mnie to jest wielka zaleta gry. Gry, które zawsze dają koło ratunkowe albo pozwalają wygrać grę jednym ruchem (mimo, iż wszystkie poprzednie było katastrofalne) zaliczam do gier popsutych - chyba, że to gry dla najmłodszych dzieci, wtedy to jest zrozumiałe.
Polecam:
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
- Skryty Planszoholik
- Posty: 119
- Rejestracja: 09 mar 2016, 15:37
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 3 times
Re: Karuba
pytanie do grających: czy często zdarza się sytuacja, że kolejność ułożenia kafla na planszy ma znaczenie? I następuje PAT bo np. dwóch graczy patrzy na siebie i czeka kto położy pierwszy? Wiem że w instrukcji jest jasno napisane że gracz z większą liczbą punktów (albo starszy w przypadku remisu) powinien w takiej sytuacji pojechać pierwszy. Bardziej ciekawi mnie czy często się to zdarza i czy faktycznie ma to wpływ na fun z gry?
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Karuba
To jest w mojej opinii główna wada gry, całkowicie psująca radość z gry w gronie wytrawnych graczy. Moim zdaniem gra powinna zawierać w komplecie duże zasłonki tak by można było zakryć całą planszę (wielkością porównywalne do tych z Wielkiej Wystawy Dinozaurów).
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: Karuba
Osobiście nigdy nie miałem takiej sytuacji. Trzeba ustalić że gramy fair play, więc "Na trzy" wykładamy i nie ma odwrotu.Skryty Planszoholik pisze:pytanie do grających: czy często zdarza się sytuacja, że kolejność ułożenia kafla na planszy ma znaczenie? I następuje PAT bo np. dwóch graczy patrzy na siebie i czeka kto położy pierwszy? Wiem że w instrukcji jest jasno napisane że gracz z większą liczbą punktów (albo starszy w przypadku remisu) powinien w takiej sytuacji pojechać pierwszy. Bardziej ciekawi mnie czy często się to zdarza i czy faktycznie ma to wpływ na fun z gry?
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Karuba
Nie rozumiem problemu. Przecież to nie wpływa na grę w żaden sposób. W instrukcji jest napisane, że dostaje każdy punkty za wtargnięcie do świątyni w tym samym czasie. Po drugie gra jest tak szybka i prosta, że nie ma czasu na czekanie. To jest rodzinny fillerek i nie można do tego podchodzić jak do gry turniejowej.
Zasłonki zepsuły by grę, ponieważ znika nam istotna informacja, kto do jakiej świątyni się zbliża oraz grając z dodatkiem, kto jakie zadanie robi.
Zasłonki zepsuły by grę, ponieważ znika nam istotna informacja, kto do jakiej świątyni się zbliża oraz grając z dodatkiem, kto jakie zadanie robi.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
Re: Karuba
U mnie tego problemu nigdy nie było, ale jestem sobie w stanie wyobrazić, że przy 'zawziętych' graczach takie szachowanie się 'kto położy/odrzuci pierwszy' może wystąpić (wtedy należy odwołać się do instrukcji). I takie sytuacje wcale nie muszą być rzadkie - chcemy wiedzieć czy przeciwnik ruszy się (i gdzie) czy dołoży (i gdzie) ze względu na bonusy za jak najszybsze dotarcie na końce poszczególnych ścieżek. A przy graniu z dodatkiem jest to jeszcze częstsze.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Karuba
Zasłonki moim zdaniem nie poprawiłyby sytuacji wśród takich zawziętych graczy, ponieważ mogliby w zależności od sytuacji przesuwać już położone kafelki na inne pola aby szybciej dotrzeć do najbliższej świątyni. Ewentualnie można grać na zasadzie, że kafelek dokłada po kolei każdy z graczy. Podczas każdego odkrywania kto inny kładzie jako pierwszy/odrzuca swój kafelek.
W moich rozgrywkach raczej nie zdarzyła się taka sytuacja, dlatego że, traktuję ten tytuł jako rodzinny filler. Gra na czterech graczy trwa około 15 minut,więc nie ma takich spięć.
To co najważniejsze, to fakt iż, jak ktoś wyżej wspominał, za dojście do świątyni w jednej turze gracze otrzymują jednakową ilość punktów.
W moich rozgrywkach raczej nie zdarzyła się taka sytuacja, dlatego że, traktuję ten tytuł jako rodzinny filler. Gra na czterech graczy trwa około 15 minut,więc nie ma takich spięć.
To co najważniejsze, to fakt iż, jak ktoś wyżej wspominał, za dojście do świątyni w jednej turze gracze otrzymują jednakową ilość punktów.