Ginkgopolis (Xavier Georges)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
jerrymagu
Posty: 460
Rejestracja: 27 gru 2010, 20:28

Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: jerrymagu »

Mogę powiedzieć że jest to jedna z lepszych kafelkowych gier w które zagrałem.
W grze występuje negatywna interakcja pomiędzy graczami i dodaje ona dreszczyku emocji. Do gry zasiedliśmy w pełnym pięcioosobowym składzie i z tłumaczeniem zasad zagraliśmy w 80 minut.
Pierwsze tury nie były intuicyjne ale potem poszło jak z bicza :)
Generalnie budujemy miasto wzdłuż i wszerz ale nie tylko bo do góry wznosimy również. Z każdą akcją możemy otrzymywać dodatkowe bonusy, budując sobie swój a'la display który wzbogaca nasze akcje. Po 10 minutach gry poczułem luz (i chyba nie tylko ja) i ruchy były coraz bardziej wyrafinowane.
W zasadzie w swoim ruchu zawsze zagrywamy kartę, ale możemy ją zagrać na wiele sposobów np. wraz z kaflem. Do przeprowadzenia akcji musimy mieć odpowiednią kartę (kolor lub literę) i odpowiedni kafel.
Ciekawy mechanizm, bo do tego musimy posiadać odpowiednią ilość surowców (swoich znaczników).
Generalnie możemy odpalić kartę żółtą z czerwonym budynkiem ale koszt tego jest większy itd.
Po zagraniu karty resztę przekazujemy graczowi po lewej stronie (a'la 7 Wonders). Jeśli ktoś wybuduje budynek to karta tego budynku jest włączana do gry i ląduję na discardzie, i za chwilę może się dostać w ręce jakiegoś gracza - największe prawdopodobieństwo ma gracz ostatni lub przedostatni.

Gra jest bardzo fajna ale ma pewien element losowy który może irytować tym że nie będziemy mogli zagrać czegoś co byśmy chcieli w danym momencie
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
poket
Posty: 344
Rejestracja: 15 wrz 2011, 17:19
Has thanked: 2 times

Re: Ginkgopolis

Post autor: poket »

Mam pytanie jak mają się zasady dla graczy mało znający świat planszówek? Czy są jasne i łatwe do zrozumienia?
jerrymagu
Posty: 460
Rejestracja: 27 gru 2010, 20:28

Re: Ginkgopolis

Post autor: jerrymagu »

poket pisze:Mam pytanie jak mają się zasady dla graczy mało znający świat planszówek? Czy są jasne i łatwe do zrozumienia?
Są w miarę łatwe i do wytłumaczenia. Początkujący po dwóch turach będą już wiedzieć wszystko, ale najpierw może być widoczne lekkie zagubienie.
Polecam
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
bamboklat
Posty: 89
Rejestracja: 11 paź 2012, 17:54

Re: Ginkgopolis

Post autor: bamboklat »

Gra mi kompletnie nie podeszła, 3 razy tłumaczono nam zasady, zanim byliśmy w stanie samodzielnie grać (z instrukcją na kolanach). Duża losowość (zmniejszana przez sposób tworzenia puli i wymianę kart z przeciwnikami co turę), mało intuicyjna i bardzo abstrakcyjna. Grałem godzinę i nie jestem w stanie powiedzieć, o co tam chodziło.

Na pewno jest miejsce na stosowanie strategii i być może przyjemność z gry. Jeśli będzie okazja to na pewno zagram jeszcze ze 2 razy, ale nie z własnej inicjatywy. Wykonanie w porządku, dużo grubych żetonów (na oko 1.5x grubości Carcassonne i 5x gier z Portalu), dużo kart i drewna. Punkty zwycięstwa bez sensu, bo wszystkie nominały wyglądają identycznie, za wyjątkiem liczby, ale wykonanie bez wątpienia na plus.
Awatar użytkownika
woj_settlers
Posty: 146
Rejestracja: 08 kwie 2008, 14:27
Lokalizacja: Poznań

Re: Ginkgopolis

Post autor: woj_settlers »

Jestem po jednej partii trzyosobowej i gra bardzo mi się podoba (pozostałym dwóm graczom gra kompletnie nie podeszła). Pierwsze wrażenie to porównanie do gier logicznych (które lubię) w której dużą rolę odgrywa zarządzanie kartami. Fakt przychodzą losowo, jednak da się nad tym zapanować i zawsze jest coś do zrobienia. Duży wpływ na rozgrywkę ma początkowy draft, który napędza początek rozgrywki. Później sensowym wydaje się zbudowanie kilku silniczków, które dają bonusy za różne typy akcji i szykowanie się pod karty punktujące na koniec rozgrywki.

Gra nie jest łatwa w tłumaczeniu, bo zastosowany tu mechanizm wykorzystania kart jest dość nowatorski. Na początku trudno wyczuć w którym etapie gry zgromadzimy więcej punktów i poruszamy się lekko po omacku, jednak od połowy partii trzeba grać pod karty punktujące na koniec gry i pilnować przewag w regionach.
http://ciekawegry.wordpress.com/ - blog o planszówkach i nie tylko
mam
kupię
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Ginkgopolis

Post autor: palladinus »

Wrzuciłem na naszego bloga recenzję Ginkgopolis i dywagacje na temat mechaniki. Chętnie usłyszę Waszych opinii.

Cuda w cieniu Ginkgo
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4054
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 272 times
Been thanked: 156 times

Re: Ginkgopolis

Post autor: lacki2000 »

Można pograć online w trybie turowym na "boicie_że_się" (http://www.boiteajeux.net/jeux/gko/gko_aide_en.php)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Michito
Posty: 622
Rejestracja: 05 cze 2019, 15:54
Has thanked: 193 times
Been thanked: 175 times

Re: Ginkgopolis

Post autor: Michito »

DODRUK

Na dodruk niektórych gier czeka się latami i nie zawsze wydawca na to się decyduje. Mamy jednak dobrą wiadomość dla osób, które polowały na grę "Ginkgopolis" - po kilku latach Pearl Games ogłosiło, że w tym roku doczeka się ona reprintu z zupełnie nową okładką (która nie została jeszcze pokazana)

Swego czasu skutecznie upolowaliśmy własną kopię - to bardzo dobry city building z draftem i tworzeniem przewag w dzielnicach. Oby dzięki temu dodrukowi więcej osób go doceniło :)

BGG: http://bit.ly/2TpgwN1

Jakiś już czas temu fanpage Planszowe Newsy obwieścił radosną nowinę o dodruku Ginkgopolis.

Z tego co wyczytałem na FB wydawcy gra ma przejść jedynie lifting okładki i pionków, bez ingerencji w mechanikę. Niestety w ramach reprintu nie będzie dodruku dodatku.

Czy ktoś gdzieś słyszał o dystrybucji reprintu w polskich sklepach? Dodruk ma pojawić się pod koniec roku (wg FB wydawcy być może będzie to listopad).
Awatar użytkownika
yaro_
Posty: 271
Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 64 times
Been thanked: 107 times

Re: Ginkgopolis

Post autor: yaro_ »

Przeczytałem Ginekologis i sie rozczarowałem opisem :lol:
A tak mógłby być z tego jakiś ciekawszy setting niż kolejne budowanie miasta :D
Awatar użytkownika
Michito
Posty: 622
Rejestracja: 05 cze 2019, 15:54
Has thanked: 193 times
Been thanked: 175 times

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: Michito »

Po dodruku ceny w polskich sklepach niestety nie rozpieszczają... Na chwilę obecną, najbardziej opłacalnym rozwiązaniem jest zamówienie gry w przedsprzedaży w TLAMA Games (Czechy) za ok. 161 zł (wliczając koszty dostawy na adres w Polsce).

https://www.tlamagames.com/strategicke/ginkgopolis/
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5229
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 524 times
Been thanked: 1826 times
Kontakt:

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: Gambit »

Mała nekromancja. Kilka słów o Ginkgopolis ode mnie
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1531
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 201 times

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: Furan »

Przypominam też, że można grę testować na błotożuju online.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Temporum
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4129
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: tomb »

Niedawno odkryłem, że w polskich sklepach dostępne jest Ginkgopolis wraz z dodatkiem i udało mi się po latach od zapoznania się z grą zaopatrzyć we własny egzemplarz.

Na naszym forum tytuł jest ewidentnie niedoceniony, bo niniejszy temat nie przekroczył nawet jednej podstrony. A to jest wyśmienita pozycja.

Mechanicznie gra początkowo wydaje się (oryginalna, ale) nieco zagmatwana i w efekcie nieintuicyjna, a to wszystko ze względu na niestandardowy obieg kart. Ale gdy już wszystko "kliknie" nam w głowie, Ginkgopolis okazuje się być grą relatywnie prostą i bardzo płynną. Po kilku pierwszych partiach, w których zachwycał mnie nowatorski pomysł na mechanikę, z czasem najbardziej doceniam to, ile interakcji jest w każdej rozgrywce. Nie jest to walka na noże, ale nie da się grać bez oglądania na przeciwnika. Mało tego, Ginkgopolis jest rzadkim przykładem mechaniki tzw. "wiekszościówki" rewelacyjnie działającej na dwie osoby. Możemy tu brnąć w zdobywanie przewagi w jakimś obszarze, ale też możemy gładko zacząć tworzyć inny własny, lub też psuć plany rywala przez kompletne zniszczenie jego areału. Co więcej, czasem wręcz musimy niweczyć dorobek innych graczy. A musimy bo...

Rzeczywiście gra jest obarczona pewnym elementem losowym, ale w moim przekonaniu możliwych zagrań jest wystarczająco dużo, by nie czuć się bezbronnym i mocno pokrzywdzonym przez dociąg kart. Jeśli ktoś jest wyjątkowo wyczulony na ten element to z pomocą przychodzi instrukcja dodatku, gdzie opisano wariant rozgrywki, w którym to zamiast przekazywać rywalowi wszystkie nie użyte karty, jedną z nich zostawiamy na ręce.

Ponoć wydawca, Pearl Games, zostanie zlikwidowany przez Asmodee, więc zdobycie swojego egzemplarza może być przez najbliższe lata niemożliwe, zachęcam więc do rozejrzenia się za własnym pudełkiem.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
sznupsi
Posty: 40
Rejestracja: 29 mar 2021, 13:12
Has thanked: 109 times
Been thanked: 22 times

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: sznupsi »

tomb pisze: 31 sty 2023, 11:48 Niedawno odkryłem, że w polskich sklepach dostępne jest Ginkgopolis wraz z dodatkiem i udało mi się po latach od zapoznania się z grą zaopatrzyć we własny egzemplarz.
A grałeś może z dodatkiem? Jeśli tak, to czy byś go polecił?
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4629
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1939 times

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: warlock »

sznupsi pisze: 31 sty 2023, 12:34
tomb pisze: 31 sty 2023, 11:48 Niedawno odkryłem, że w polskich sklepach dostępne jest Ginkgopolis wraz z dodatkiem i udało mi się po latach od zapoznania się z grą zaopatrzyć we własny egzemplarz.
A grałeś może z dodatkiem? Jeśli tak, to czy byś go polecił?
Uwielbiam Ginkgopolis, ale powiem tak: to jest na tyle dziwna i specyficzna gra (a na półce jest tyle innych eurosów), że stwierdziłem, że prawie zawsze będę ściągał ją z półki po dłuższej przerwie i będę musiał tłumaczyć ją w ekipie na nowo (albo solidnie odświeżać). A w takim wypadku musiałbym wyciągać samą podstawkę i dodatek prawie na pewno siedziałby w pudełku... Nie wiem czy jest sens komplikować ten system dodatkowymi modułami. Mogę się mylić bo tylko teoretyzuję, ale czuję że w praktyce regularne granie z The Experts okazałoby się nierealne...
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4129
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: tomb »

Dodatek jest modułowy, a moduły można łączyć w dowolnej kombinacji. Niestety w pudle otrzymujemy tylko garstkę elementów, więc przeliczający pieniądze na fizyczną zawartość nie będą zadowoleni.

Z dodatkiem jeszcze nie grałem, ale po lekturze zasad można coś tam przewidzieć:

A) Trzy moduły to nowe grupy budynków:

- budynki drugiego poziomu o wartościach 21-23 wraz z odpowiadającymi im kartami - dociągamy losowo z osobnej puli, ale trzeba zużyć prawo do dociągnięcia dwóch zwykłych żetonów, żeby pobrać jeden taki budynek - trudniej takie budynki przebudować, ale ich karty dają mocne bonusy (np. 4 punkty za każdy posiadany komplet kart w trzech różnych kolorach),

- budynki trzeciego poziomu o wartościach 24-25, nieposiadające własnych kart - dociągamy z odkrytych stosów, najpierw 24, potem 25 - nie da się ich przebudować, ale żeby pobrać jeden taki budynek, musimy zużyć prawo do dociągnięcia trzech zwykłych.

Te dwa moduły wydają mi się atrakcyjne, bo w zasadzie tylko troszkę rozwijają podstawową grę, nie komplikując zasad.

Trzeci moduł to tereny zielone - można je wystawiać tylko zagrywając kartę litery, nie da się ich przebudować, więc właściciel zachowa je do końca gry, posiadając na takim żetonie jeden znacznik. Sąsiadujące tereny zielone łączą się w parki, a gdy stawiamy budynek obok parku, dostajemy bonusy punktowe(tym większe, im większy jest ten park). Na koniec znaczniki graczy w parkach doliczane są do sąsiadujących dzielnic, a poszczególne tereny zielone dają punkty za sąsiadujące z nimi budynki.

Jak widać wpływ na końcową punktację jest spory, ale zmiany w zasadach też niemałe. Może to być problem dla nowych graczy, bo tytuł jest już wystarczająco skomplikowany.

B) Tytułowi eksperci i wydarzenia.

Eksperta można mieć jednego i daje on specjalną zdolność - zdolności są rozmaite i wydają się dość mocne, przy czym wiele z nich związanych jest z działaniami rywali. Wymagają specjalizacji, więc trudno ocenić, na ile da się wyzyskać umiejkę z danej karty.

Wydarzenia występują w czterech rodzajach. Grając z modułem ekspertów, pobieramy żetony dwóch konkretnych wydarzeń związanych z ekspertem, a grając bez ekspertów wybieramy na początku gry dwa różne wydarzenia spośród czterech. Wydarzenia trzymamy w ukryciu, a ich działanie wydaje mi się naprawdę mocne. Zagrywa się je wraz z wyborem karty i zależnie od tego, jaka to karta lub gdzie znajduje się budynek z nią związany, otrzymujemy profity np. możemy dociągnąć do dziewięciu (!) żetonów budynków lub możemy podmienić czyjeś znaczniki na budynku na swoje własne i na dodatek to my otrzymujemy za to punkty, a nie usuwany przeciwnik.

Prawdę mówiąc te dwa moduły mnie nie przekonują szczególnie. Wydaje mi się, że gra straci na elegancji, a czyjaś strategia może zostać rozbita jednym drastycznym zagraniem. Jedną z kluczowych trudności w grze jest dbanie o posiadanie odpowiedniej liczby zasobów (znaczników i budynków) - tutaj jedną woltą możemy wykaraskać się z dużych problemów w tym zakresie. No, nie wiem, może jak zagram to wyda mi się to bardziej atrakcyjne.

C) Zasada z zachowaniem jednej karty na ręce przy przekazywaniu reszty rywalowi wpłynie na większą kontrolę w grze, ale moim zdaniem jednym z ciekawszych elementów jest decyzja, którą kartę zużywamy, wiedząc że cała reszta przejdzie na rywala. I że rywal za chwilę może użyć tych kart przeciwko nam. Czasami wybieramy więc mniejsze zło - i takich wyborów pozbawi nas zasada alternatywnego draftu z dodatku. Ja mówię nie.

D) W pudełku znajdziemy wartościowe karty pomocy - zawierają one spis wszystkich bonusów na poszczególnych kartach. Moim zdaniem to fajna pomoc, bo zagrywając żeton budynku, wprowadzamy w przyszłych rundach kartę tego budynku do gry i zwykle nie wiemy, jaką cechę posiada ta karta. Normalnie trzebaby najpierw przejrzeć stos kart oczekujących, a karta pomocy ułatwia ten proces. Miły i funkcjonalny drobiazg.

Tyle teoretyzowania, jeśli zagram to napiszę, jak wyszło.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3357
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1114 times
Been thanked: 1280 times

Re: Ginkgopolis (Xavier Georges)

Post autor: seki »

Ostatnio nabyłem swój egzemplarz (póki to jeszcze możliwe) i zagrałem 3 partie. Z miejsca została moją naj grą kafelkową o budowie miasta mimo że całkiem nawet lubię Capital, Quadropolis czy Suburbie.

To ten typ gry, który lubię najbardziej czyli mechanicznie bardzo oryginalny design, który mimo oryginalności ma proste zasady a przy tym intensywnie dużo ciekawych decyzji. Ta gra mechanicznie dla mnie nie jest podobna do niczego innego.

Lubię sięgać po karty i zastanawiać się czy już teraznwykorzystać ten moment gdy mogę przejść dzielnice rywalowi, czy może poszatkować ją innym typem dzielnicy. A może poczekać z tym na później, a może lepiej nie bo jak nie cofnę zasobów rywalowi to ten zaraz wywoła koniec gry. Lubię decyzję odnośnie uzyskiwania bonusów z kart, czy właśnie tego potrzebuje do mojego osobistego silnika, czy na tych kartach punktacji końcowej chce budować swoje zwycięstwo. Wreszcie uwielbiam te zaskakujące ruchy rywali, swoisty blitzkrieg jakim raz zaskoczył mnie jeden z rywali przy stole. Każda partia jest pouczająca, pokazuje moje błędy. A wydawało się na pierwszy rzut oka, że to prosta gra w zdobywanie przewagi.
ODPOWIEDZ