Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: rattkin »

Deckbuilding jest ograniczony ze względu na obostrzenia, które mają poszczególni badacze. Zresztą wystarczy popatrzeć na talie konkretnego badacza w ArkhamDB - wszystkie są do siebie bardzo podobne, różnią się małymi detalami, które trudno uznać za dużą przestrzeń deckbuildingową. Dodatkowo ze względu na design, już jakiś procent kart odpada na starcie, ponieważ nie są podstawowymi 1xp.

Deckbuilding *jest* ograniczony w stosunku do LOTR. Regrywalność natomiast to już sposób podejścia. Coreset w LCG to nie jest pełnoprawna gra tylko początek linii produktowej. Jeśli traktować go jako osobną "planszówkę", to zawsze będziemy się skazywać na niezadowolenie. Bezpieczniej podejść do tego jako do pakietu "demo".
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 573 times
Been thanked: 1028 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: RUNner »

carlos pisze:
Bary pisze:Nie zgodzę się, że to gra na jedną kampanię. Jednakże AH ma chociażby ograniczony deck-building w stosunku do WP i już sam ten fakt ogranicza jej regrywalność w stosunku do Władcy.
A ja nie zgodzę się, że deckbuilding jest ograniczony.... Bo niby czym?
Różnica to ilość kart 30/60, ale to nie sprawia, że nie można kombinować ze swoją talią. W jaki sposób mniejsza ilość kart w talii gracza może wpływać na regrywalność? :)
No nie mów że to nie jest ograniczenie? Limit 30 kart to bardzo duże ograniczenie jeśli chodzi o budowanie talii.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sarseth
Posty: 725
Rejestracja: 22 kwie 2016, 10:31
Has thanked: 32 times
Been thanked: 42 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Sarseth »

carlos pisze:A ja nie zgodzę się, że deckbuilding jest ograniczony.... Bo niby czym?
Różnica to ilość kart 30/60, ale to nie sprawia, że nie można kombinować ze swoją talią. W jaki sposób mniejsza ilość kart w talii gracza może wpływać na regrywalność? :)
Obie gry tak samo dobrze oceniam. Ale AH ma stanowczo ograniczone możliwości deckbuildingowe. Ilość kart nie tak ogranicza jak kombinacje kart i ich ilość w puli. Na badacza jest dużo mniej kart, niżeli na bohatera w lotrze. Ba, w lotrze możesz mieszać dowolnie sfery, tutaj według zasad nie możesz. Masz max 2. Tam miałeś max 3. Tzn w sumie mogłeś i 4, ale nie użyłbyś.
Na jednym CSie też miałem więcej do wyboru przy budowaniu talii, niżeli w AH mam na 1CS, bo w AH, to tak naprawdę nie mam możliwości. Dlatego zakupiłem i drugi CS (zresztą jak i w LotRze). Wtedy ta gra zaczyna być grą deckbuildingową. Albo obowiązkowe expansiony.
Wiadomo, gra się zaczyna rozwijać, 2 pełne cykle wyjdą i każdy kto zostanie w tej grze zapomni, jak to było na początku ;) Ale na razie jeszcze jest tak, że jest człowiek ograniczony itp.
W lotrze natomiast brak mi właśnie zacięcia fabularnego jak właśnie w AH, i mimo że znam fabułę już na wylot, to brak konsekwencji jednego scenariusza na pozostałe trochę mnie gryzie ;)

Swoją drogą, jestem ciekaw czy wydadzą do tej gry coś na styl Nigthmare Decków z LotRa. Wiem, że tutaj mamy poziomy trudności tokenów itp, ale nightmare decki wydają mi się ciekawszym rozwiązaniem (droższym też niestety), a jednak w przyszłości przy posiadaniu niezłego już zestawu kart, okaże się, że stare scenariusze będziemy pokonywali bez najmniejszego problemu.
Rebel 6% (trójmiasto)
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Bary »

Zarówno w WP jak i AH mamy konkretną ilość kart (z tego co pamiętam zbliżoną, lub wręcz taką samą). Jeżeli w AH możesz je łączyć na mniejszą ilość sposobów, to niepodważalnym jest fakt, że WP daje więcej różnych możliwości (wariacji) dla deck buildingu i w konsekwencji większe urozmaicenie dla rozgrywek. Matematyki nie przeskoczymy. Natomiast, jeżeli w naszym przypadku regrywalność nie wynika w prostej linii z owych wariacji rozgrywki, a np. także z odpowiedniego tematu gry to już sprawa przestaje być taka oczywista. Wszystko zależy od tego, jaką definicję regrywalności przyjmiemy.

@rattkin W dalszym ciągu boli mnie niestety, że dają demo, a każą płacić jak za finalny release. ;)

@carlos Nie wiem co mam odpowiedzieć. Twierdzenie, że ograniczenie talii to tak naprawę nie jest ograniczenie brzmi dziwacznie.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2017, 11:07 przez Bary, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Valarus
Posty: 1270
Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 14 times
Been thanked: 20 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Valarus »

RUNner pisze:
carlos pisze:
Bary pisze:Nie zgodzę się, że to gra na jedną kampanię. Jednakże AH ma chociażby ograniczony deck-building w stosunku do WP i już sam ten fakt ogranicza jej regrywalność w stosunku do Władcy.
A ja nie zgodzę się, że deckbuilding jest ograniczony.... Bo niby czym?
Różnica to ilość kart 30/60, ale to nie sprawia, że nie można kombinować ze swoją talią. W jaki sposób mniejsza ilość kart w talii gracza może wpływać na regrywalność? :)
No nie mów że to nie jest ograniczenie? Limit 30 kart to bardzo duże ograniczenie jeśli chodzi o budowanie talii.
Hę? Mniejsza talia jest bardziej efektywna (generalnie w każdej karciance chcesz mieć tak małą talię jak tylko możliwe). I tak będziesz wkładał tyle sztuk dobrej karty ile zasady pozwalają, więc ograniczenie deckbuildingu przez liczbę kart w tali jest bardzo iluzoryczne.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Bary »

Valarus pisze: Hę? Mniejsza talia jest bardziej efektywna (generalnie w każdej karciance chcesz mieć tak małą talię jak tylko możliwe). I tak będziesz wkładał tyle sztuk dobrej karty ile zasady pozwalają, więc ograniczenie deckbuildingu przez liczbę kart w tali jest bardzo iluzoryczne.
Ale my nie mówimy o tym, co jest bardziej efektywne, a co nie. Mowa jest jedynie o tym, że tworzenie talii bez ograniczenia jej wielkości daje większą paletę możliwości i inne odczucia z rozgrywki. Wiele osób w przypadku WP lubi bawić się taliami, tworzyć monodecki, talie o różnej wielkości.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
carlos
Posty: 573
Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 8 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: carlos »

Bary pisze:@carlos Nie wiem co mam odpowiedzieć. Twierdzenie, że ograniczenie talii to tak naprawę nie jest ograniczenie jest dziwaczne.
To, że talia jest mniejsza nie oznacza ograniczenia deckbuildingu... Po prostu budujesz mniejszą talię. Gdyby limit kart w AH wzrósł do 100 oznaczałoby to, że deckbuilding jest bardziej ograniczony w WP? Wg mnie nie.

Nie do końca zgadzam się też z ograniczeniami o których piszecie. Sprawa wynika tak naprawdę z faktu, że w AH gramy jednym badaczem, a w WP mamy kilku bohaterów.
Czy to oznacza, że jest słabiej? Nie, ponieważ jeden scenariusz możemy przejść na 5 kompletnie różnych sposóbów (licząc ilość badaczy z podstawki). Każdy z badaczy ma swój kolor (sferę), ale możemy dorzucać do tych kart karty innych badaczy. Ok, prawdą jest, że w ograniczony sposób, ale czy grając jedną sferą w WP dorzucaliście pół talii innej sfery?


Druga istotna sprawa... Weźcie sobie teraz samą podstawkę oraz pierwszy deluxe i bawcie się w deckbuilding w WP. Będzie słabo.
Mam wrażenie, że za wcześnie jest to oceniane. Baza kart w WP jest olbrzymia, ale na początku też aż takiej rewelacji nie było.
Bary pisze:Wiele osób w przypadku WP lubi bawić się taliami, tworzyć monodecki, talie o różnej wielkości.
Talie różnej wielkości? Zapewne 99% osób robiło wszystko żeby się zmieścić idealnie w 50 kartach.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2017, 11:45 przez carlos, łącznie zmieniany 1 raz.
Sarseth
Posty: 725
Rejestracja: 22 kwie 2016, 10:31
Has thanked: 32 times
Been thanked: 42 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Sarseth »

To wszystko jest tak umowne że szkoda gadać :P i moja opinia i Twoja i każdego :P To jak gadanie, która muzyka czy kolor jest fajniejszy.
carlos pisze:Nie do końca zgadzam się też z ograniczeniami o których piszecie. Sprawa wynika tak naprawdę z faktu, że w AH gramy jednym badaczem, a w WP mamy kilku bohaterów.
Czy to oznacza, że jest słabiej? Nie, ponieważ jeden scenariusz możemy przejść na 5 kompletnie różnych sposóbów (licząc ilość badaczy z podstawki). Każdy z badaczy ma swój kolor (sferę), ale możemy dorzucać do tych kart karty innych badaczy. Ok, prawdą jest, że w ograniczony sposób, ale czy grając jedną sferą w WP dorzucaliście pół talii innej sfery?
No nie, ale WP pozwalało mieszać różne sfery. AH nie pozwala.
carlos pisze: Druga istotna sprawa... Weźcie sobie teraz samą podstawkę oraz pierwszy deluxe i bawcie się w deckbuilding w WP. Będzie słabo.
Mam wrażenie, że za wcześnie jest to oceniane. Baza kart w WP jest olbrzymia, ale na początku też aż takiej rewelacji nie było.
Nie. Tutaj wydaje mi się, że zmyslasz akurat ;P Jeszcze niedawno miałem 1CS AH i 1CS LotR. 2 tygodnie temu. Lotr miałem zabawę z kombinowaniem decków. W AH mogłem tylko brać startera. Więc jak dla mnie tutaj zaciemniasz trochę.
Ale zgadzam się że jest za wcześnie :) Ah nie polega tak na deckbuildingu i tyle ;) Tam jest motyw fabularny lepszy. LotR ma lepszy deckbuilding, AH ma lepszą fabułę. Ale moja opinia =) Jak dla mnie z oboma grami wszystko jest cacy (poza tym że FFG robi dema jako 1CS, a nie daje np zestawu uzupełniającego po cenie - bez tokenów, bez encoutner decka, a tylko karty gracza)
carlos pisze:
Bary pisze:Wiele osób w przypadku WP lubi bawić się taliami, tworzyć monodecki, talie o różnej wielkości.
Talie różnej wielkości? Zapewne 99% osób robiło wszystko żeby się zmieścić idealnie w 60 kartach.
50 kart to minimum turniejowe. I to minimum jest istotne. Jeśli nie będę mógł się zdecydować to mogę wrzucić 53 karty i nadal zasady spełniam. Tutaj 30 i basta.
Nie, nie jest to minusem gry :P powtarzam. Poprostu weług mnie jest to potwierdzeniem, że jest mniejszy building, bo są większe ograniczenia. Co z tego że 99% stara się trzymać minimum? ALE MOŻE mieć więcej. W AH według zasad nie może.
Rebel 6% (trójmiasto)
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Bary »

carlos pisze:To, że talia jest mniejsza nie oznacza ograniczenia deckbuildingu
Naprawdę, nie jestem w stanie tego skomentować bardziej, niż już to zostało zrobione. Wybacz, nie będę spierał się o matematykę, jest odpowiedni dział, kombinatoryka, który odpowiada na takie pytania w sposób jednoznaczny.
carlos pisze:Druga istotna sprawa... Weźcie sobie teraz samą podstawkę oraz pierwszy deluxe i bawcie się w deckbuilding w WP. Będzie słabo.
Nieprawda, na samym core od WP mam rozegranych 50 rozgrywek przy wykorzystaniu talii budowanej na różne sposoby (imo jest to ważny proces, podczas którego uczymy się synergii między kartami). Nie było słabo. W AH CS jest o wiele słabiej (deck building praktycznie nie występuje), natomiast presja na 2 CS o wiele większa niż w WP.
carlos pisze:
Bary pisze:Wiele osób w przypadku WP lubi bawić się taliami, tworzyć monodecki, talie o różnej wielkości.
Talie różnej wielkości? Zapewne 99% osób robiło wszystko żeby się zmieścić idealnie w 60 kartach.
Nieoficjalną, minimalną wielkością talii w WP jest 50 kart, a graczom zdarzają się zarówno talie 30 (polecane przede wszystkim na początku przygody z WP) jak i 70 kart. Ja osobiście chwalę sobie mniejsze talie ze względu na zredukowane rozmycie.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Pastorkris »

carlos,
Jak zagrasz ponad 100 partii na samej podstawce w AH jak niektórzy gracze w WP, powiedzmy na dwóch egzemplarzach w obu tytułach, to myślę, że będziesz mógł uznać, że gry mają zbliżony deckbuilding ;)
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4125
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: tomb »

30 kart wcale nie jest tak sporym ograniczeniem względem talii 50 kartowych, skoro można użyć tylko 2 kopii jednego wzoru. Większym problemem jest ograniczenie kolorów (frakcji) - z tego powodu możliwości deckbuildingu WP są znacznie wyższe, niż AH. Ale z czasem AH też nabierze mocy.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Trolliszcze »

Zgadzam się, że możliwości tworzenia talii w LotRze wyglądają lepiej, nawet w samej podstawce. Czy to wpływa na regrywalność, zależy wyłącznie od podejścia. Nie zgadzam się wyłącznie z twierdzeniem, że AH jest mało regrywalny, bo jest grą fabularną, przy czym pan_satyros poczynił już rozróżnienie na regrywalność mechaniczną i fabularną - w takim kontekście rozumiem go lepiej i jestem skłonny się zgodzić. Nie jestem jedynie pewien, czy AH rzeczywiście był tak szeroko reklamowany jako gra fabularna, czy to jednak klienci sobie dośpiewali na fali hype'u. Owszem, podkreślano, że AH będzie skupiony bardziej na fabule - i to się niezaprzeczalnie udało, bo jest jej dużo więcej niż w LotRze - natomiast ja osobiście nie zinterpretowałem tych reklam w taki sposób, że to będzie gra fabularna pełną gębą. Gdybym takiej gry oczekiwał, to kupiłbym MoMa drugą edycję, a ponieważ nie oczekuję, wybrałem jednak AH LCG ;)

Wracając jeszcze do regrywalności - wydaje mi się, że większe możliwości budowy talii i mieszania sfer LotRa mogły - podkreślam, mogły - prowadzić do swoistej monotonii, bo po poznaniu scenariusza zwykle klarowała się pewna strategia, którą potem się jedynie szlifowało, wprowadzając drobne poprawki. O ile dobrze pamiętam (grałem tylko podstawką plus kartami z kilku pierwszych dodatków znajomego) pewnych scenariuszy pewnymi sferami przejść się po prostu nie dało albo było to na tyle trudne, że zahaczało o masochizm. W efekcie gra niejako mi dyktowała, że będę potrzebował tego i tego. W AH wielkie wrażenie robi na mnie to, że wszystkie podejścia są równoprawne - można przejść całą kampanię podstawki, naparzając wszystko co się rusza, a można nie walczyć praktycznie wcale, co w LotR nie było możliwe. W AH mogę wziąć postać dowolnej klasy i kombinować, jak podejść do gry. Owszem, niektórymi postaciami jest chwilowo trudniej (Daisy się kłania), ale nigdy nie jestem z automatu skazany na porażkę.

Dzięki temu, pomimo mniejszych możliwości tworzenia talii, regrywalność wciąż jest spora, bo gra inną postacią to kompletnie inna łamigłówka. A możliwości budowania talii już po pierwszym cyklu będą na tyle fajne, że nikt nie będzie narzekać na nudę.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6125
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 641 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: pan_satyros »

Jak już wspomniałem w recenzji, nie ganię AH za brak regrywalności, a jedynie staram się wskazać jaki jest jej typ. Regrywalność LOTRa była prostsza w obsłudze oraz wymagała mniej czasu. Tu mamy Całe kampanie - nie każdy ma czas/ochotę tak "powtarzać" gry. Dodajmy do tego ww. kwestię nastawienia na dany aspekt gry (odmienne wydarzenia/fabuła vs eksplorowanie mechaniki) i wychodzi nam całkiem złożona sprawa. Dlatego opowiadając o grze tak często podkreślałem słowo "jeśli", dodając różne warunki w kontekście tego, dla kogo lepszym wyborem może być AH a dla kogo LOTR.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2017, 12:32 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 1 raz.
Sarseth
Posty: 725
Rejestracja: 22 kwie 2016, 10:31
Has thanked: 32 times
Been thanked: 42 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Sarseth »

tomb pisze:30 kart wcale nie jest tak sporym ograniczeniem względem talii 50 kartowych, skoro można użyć tylko 2 kopii jednego wzoru. Większym problemem jest ograniczenie kolorów (frakcji) - z tego powodu możliwości deckbuildingu WP są znacznie wyższe, niż AH. Ale z czasem AH też nabierze mocy.
Jasne :) I tutaj masz rację w 100%. Nikt raczej nie mówi, tutaj że AH nie ma deckbuildingu, ani że nie będzie miało.
Jedynie porównując 1CS do 1CS Lotr Vs AH. Czy nawet 2CS w obu. LotR ma większy wachlarz wyboru (musi mieć ze względu na mechanikę swoją). Chociaż przy dwóch CSach w AH czułem większy procentowy boost (ale nie całkowity efekt końcowy) w opcjach niżeli w LotRze. W LotRze już sporo kart miałem pod limit (3), lub np 2 (łącznie dało 4, których nie wykorzystam w jednym decku), jedynie bardzo się przydały karty, które były tylko po jednym egzemplarzu itp - zazwyczaj te najfanijesze.
Natomiast w AH, nagle KAŻDĄ kartę sferową mam podwójną =) I ogólnie większą radość miałem kupując drugi CS w AH niżeli w LotR =) Bo wtedy zaczął się jakiś deckbuilding [przed dodatkami].

@Trolliszcze a propo niemożliwości niektórymi sferami. Jak najbardziej. Nie da się prawie przejść niektórych scenariuszy (przynajmniej na podstawce). Ale to w tej grze jest głównym mechanizmem. Niektórzy mówią na to że to są puzzle takie, grasz grasz aż poznasz taktykę. + szczęście. Cały sęk właśnie w deckbuildingu jest w tej grze, że na tym się gra opiera - daltego ma większe opcje.
Monotonia? To samo w AH, jeśli dla kogoś w LotRze się pojawiała. Też strategia będzie jakaś na kampanie i już =) Ale w AH masz na tyle ciekawiej, że masz decka na cała kampanię, a tam możesz zmieniać między scenariuszami (tutaj LotR przegrywa według mnie, bo brak mi konsekwencji które przechodzą dalej).
A że AH jest regrywalna? Dla mnie jest. Zmieniam bohatera, zmieniam kombinację bohaterów, uczę nową osobę grać i daję mu leada z minimum podpowiedzi i obserwuję jak on prowadzi kampanię (którą ja sam wcześniej na najróżniejsze sposoby przechodziłem), wychodzą dodatki, buduję nowego decka, zwiększam poziom trudności.
W LotR mogę to samo, zmieniać decki na inne sfery, inne kombinacje. Jedno, dwu, trzy sferowe. Przegrywam scenariusz dziesiątki razy aż w koncu się udaje poznać o co chodzi i staram się wymasterować decka, by przechodziło bez poślizgu. Wychodzą nowe dodatki, ulepszam talię. Próbuję zrobić talię uniwersalną, którą przejdę całą kampanię [z houserulem że mogę zmieniać tylko karty, wydając punkty zwycięstwa zdobyte, coś na styl AH i doświadczenia], dokupuję nightmare decka i mam nowy ciężki scenariusz.

Jak dla mnie te gry zupełnie są inne poza kilkoma faktami. CooP, gra karciana, możliwość grania solo.
Deckbuilding zupełnie inny, kampania zupełnie inna, mechanizmy inne.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2017, 12:31 przez Sarseth, łącznie zmieniany 1 raz.
Rebel 6% (trójmiasto)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: rattkin »

Trolliszcze pisze: Wracając jeszcze do regrywalności - wydaje mi się, że większe możliwości budowy talii i mieszania sfer LotRa mogły - podkreślam, mogły - prowadzić do swoistej monotonii, bo po poznaniu scenariusza zwykle klarowała się pewna strategia, którą potem się jedynie szlifowało, wprowadzając drobne poprawki.
Ale w AH jest z tym jeszcze gorzej, bo robi się dokładnie to samo, tylko na 3-4 różne sposoby. W LOTR strategią mogło być chump blocking, glory run questing, deck scrying, shadow removal, można było pompować jednego bohatera, można było startować z niskim threat i używać secrecy.. i multum więcej. W AH jest tego skromny podzbiór. Zobaczmy na 70% kart obecnie w AH? "dodaj X do testu, wynik będzie o X fajniejszy". Mamy kilka archetypów i wiemy, że jeden robi "ogólne przechodzenie questa przez zbieranie clues" w taki sposób, że zabija, drugi, że znajduje, a trzeci bo unika. I tyle. Oczywiście to jest generalizowanie i pewnie można jakoś lepiej to ująć, ale sedno pozostaje: moim zdaniem AH to nie jest gra, w której deckbuilding ma mieć główną rolę. Wszystko w designie gry wskazuje na to, że to tylko jeden z elementów, który jest obliczony tak, by nie dominować. I to dla niektórych może stanowić o gorszej regrywalności (dla mnie osobiście nie, bo wiem, że format LCG zapewni mi wystarczająco dużo zabawy na poziomie jakiego oczekuję).
GunWar
Posty: 65
Rejestracja: 26 cze 2015, 16:34
Been thanked: 4 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: GunWar »

rattkin pisze: Deckbuilding *jest* ograniczony w stosunku do LOTR.
rattkin pisze:Dodatkowo ze względu na design, już jakiś procent kart odpada na starcie, ponieważ nie są podstawowymi 1xp.


Jeżeli porównywać do LOTR-a to zagrajmy w pojedynczy scenariusz, nie w kampanie i tam można brać karty powyżej 0 xp :)
Ostatnio zmieniony 16 lut 2017, 12:46 przez GunWar, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Pastorkris »

Bardzo ładna recka, pan_satyros. Dobrze ujęła wiele aspektów obu gier i odpowiedziała na wiele pytań, które sobie zadawałem w kontekście tytułowej gry :)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Trolliszcze »

rattkin pisze:Ale w AH jest z tym jeszcze gorzej, bo robi się dokładnie to samo, tylko na 3-4 różne sposoby. W LOTR strategią mogło być chump blocking, glory run questing, deck scrying, shadow removal, można było pompować jednego bohatera, można było startować z niskim threat i używać secrecy.. i multum więcej.
Wszystkie te terminy brzmią dla mnie bardzo tajemniczo, ale czy te rzeczy można było robić na samej podstawce plus ew. pierwszy deluxe? Bo coś mi się wydaje, że np. talie oparte na secrecy to jednak dużo później... Nie przypominam sobie rozlicznych strategii na podstawce i tych paru dodatkach, które miał kolega. Coś tam oczywiście dłubaliśmy, ale strategie zawsze były podobne.

Może poczekajmy z werdyktami na temat monotonii i liczby strategii, aż wyjdzie tych kart trochę więcej.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4125
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: tomb »

Dużą zaletą AH jest to, że można próbować przejść scenariusz bez walki, co w przypadku LotRa jest skrajnie rzadkie (i jest to dla mnie największa skaza tego tytułu). Ale z tego właśnie powodu gros kart będzie opierał się na zwiększaniu parametrów lub dociągu kart. Może jednak autorzy nie będą przywiązani do bazowej mechaniki tak długo, jak robili to w przypadku Władka i wcześnie zaczną dodawać inne możliwości, niż tylko porównywanie liczb. Choć prawdę powiedziawszy mechanika worka mocno ich ogranicza.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6125
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 641 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: pan_satyros »

Też jestem ciekaw w jakim kierunku to pójdzie. Może po dopełnieniu cyklu szarpnę się, by sprawdzić na ile gra się rozwinęła. Niemniej wiele w rękach Galakty i tego jak podejdą do tłumaczenia.
(żeby jednak nie psioczyć tylko na pl wydania gier - taki Pathfinder ACG ma dziesiątki kart do poprawy, co wymagało wydruku karteluszek i wkładania ich w koszulki. Karteluszek przygotowanych przez fana. Sami spójrzcie https://boardgamegeek.com/file/download ... s_6.16.pdf)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Trolliszcze »

@tomb
A mnie się wydaje, że wręcz odwrotnie - mechanika worka pozwala na multum możliwości, bo do tego worka można wrzucać, co się chce. Różnorodność scenariuszy jest dla mnie zaskakująca; spodziewałem się, że autorzy będą szli - przynajmniej w pierwszym cyklu - utartym schematem. Badam, żeby zdobyć wskazówkę, zużywam wskazówki, żeby powodować postęp aktu itd. A tymczasem już w pierwszych dodatkach mamy zapowiedź łamania schematów:
Spoiler:
Mechanika tworzenia mapy z kart lokacji też daje twórcom pole do popisu. Ogólnie rzecz biorąc, szkielet rozgrywki w AH, mniej schematyczny od LotRa - zagrywanie kart, podróż, walka, rince repeat - jest bardziej plastyczny i podatny na wszelakie eksperymenty.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 548 times
Been thanked: 270 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Markus »

pewnie już wiecie że FFG wydał FAQ do Arkhama LCG

errata do kart:

(v1.0)
- Roland’s .38 Special (Core 6)
- Daisy’s Tote Bag (Core 8)
- On the Lam (Core 10)
- Heirloom of Hyperborea (Core 12)
- Wendy’s Amulet (Core 14)
These cards have no level (instead of being level 0).

(v1.0) Smite the Wicked (TDL 7)
This card’s Forced ability should read: “When the game ends, if attached
enemy is in play: Zoey Samaras suffers 1 mental trauma.”

(v1.0) Searching for Izzie (TDL 11)
This card’s Forced ability should read: “When the game ends, if Searching
for Izzie is in play: Jenny Barnes suffers 1 mental trauma.”
GunWar
Posty: 65
Rejestracja: 26 cze 2015, 16:34
Been thanked: 4 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: GunWar »

Markus pisze:
(v1.0) Smite the Wicked (TDL 7)
This card’s Forced ability should read: “When the game ends, if attached
enemy is in play: Zoey Samaras suffers 1 mental trauma.”

(v1.0) Searching for Izzie (TDL 11)
This card’s Forced ability should read: “When the game ends, if Searching
for Izzie is in play: Jenny Barnes suffers 1 mental trauma.”[/i]
A jak jest na karcie you, to czy można jakoś inaczej interpretować ? ;p
Ostatnio zmieniony 17 lut 2017, 10:18 przez GunWar, łącznie zmieniany 1 raz.
Sarseth
Posty: 725
Rejestracja: 22 kwie 2016, 10:31
Has thanked: 32 times
Been thanked: 42 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Sarseth »

Też się zastanawiałem :P Ale chyba chodzi, że w sumie możesz 'zapomnieć' kogo ta karta była, gdyż doklejasz ją do przeciwnika. czyli nie jest w Twoim zagrożeniu. Więc you czepiając się, nie odnosi się do nikogo - chyba że potwora? ;) Takie chyba tylko upewnienie się, żeby było jasne w każdym momencie kogo to Weakness.
Rebel 6% (trójmiasto)
Awatar użytkownika
Valarus
Posty: 1270
Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 14 times
Been thanked: 20 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Valarus »

GunWar pisze:
Markus pisze:
(v1.0) Smite the Wicked (TDL 7)
This card’s Forced ability should read: “When the game ends, if attached
enemy is in play: Zoey Samaras suffers 1 mental trauma.”

(v1.0) Searching for Izzie (TDL 11)
This card’s Forced ability should read: “When the game ends, if Searching
for Izzie is in play: Jenny Barnes suffers 1 mental trauma.”[/i]
A jak było you to czy można to jakoś inaczej interpretować ? ;p
O kurde, rzeczywiście zmienili tylko "you". Pewnie się obawiali, że jakiś szanowany obywatel Ameryki przeczyta to, po czym pójdzie do kuchni i jebnie się w łep patelnią czy coś :wink:
ODPOWIEDZ