Flick'em Up
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Flick'em Up
Musiałem sięgnąć po angielską instrukcję, bo mój mały rozumek nie ogarniał miejscami polskiej.
Nie skumalem kolejności i tego, co robi w swojej turze gracz z leżącym kowbojem (tylko wstaje czy wstaje i ma 2 akcje).
Dla mnie polskie tłumaczenie instrukcji to żenada.
Nie skumalem kolejności i tego, co robi w swojej turze gracz z leżącym kowbojem (tylko wstaje czy wstaje i ma 2 akcje).
Dla mnie polskie tłumaczenie instrukcji to żenada.
Re: Flick'em Up
Jakość komponentów bardzo dobra i gra się świetnie Mimo ułomności instrukcji nie żałuję zakupu
Re: Flick'em Up
Aż przeczytałem tę instrukcję i moim zdaniem całkiem daje radę. Szare kule stały się czarne po przetłumaczniu zasad. Nic nie mogliśmy z tym zrobić, ale IMO idzie się całkiem sprawnie domyślić że to właśnie o nie chodzi...
Re: Flick'em Up
Daje radę to właściwe określenie, ale chyba chodzi o to by była maksymalnie precyzyjna, prawda?
-
- Posty: 3932
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 88 times
- Kontakt:
Re: Flick'em Up
Ło matko. Nie dość ze zostałem Panem to jeszcze czuje pejoratywny wydźwięk. Jakies konkretne uwagi? Zapraszam na privTTR_1983 pisze:Kto tłumaczył? Pan Michał znowu?
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Flicka tłumaczył Przemek jeszcze zanim pojawiłem sie w firmie.
- lesar
- Posty: 594
- Rejestracja: 11 cze 2011, 16:08
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 31 times
Re: Flick'em Up
I jak w końcu jest: wstaje i ma normalnie dwie akcje?Maxxx76 pisze:Musiałem sięgnąć po angielską instrukcję, bo mój mały rozumek nie ogarniał miejscami polskiej.
Nie skumalem kolejności i tego, co robi w swojej turze gracz z leżącym kowbojem (tylko wstaje czy wstaje i ma 2 akcje).
Dla mnie polskie tłumaczenie instrukcji to żenada.
"Zresztą zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej." - kasiarz Kwinto
Re: Flick'em Up
Pytanie czy można nic nie robić i nie wstawać. I czy można "pasować", pozostając w pozycji leżącej, ile tylko się chce razy?
Re: Flick'em Up
Musisz każdego żywego kowboja aktywować. Nie musisz nic nim robić, ale aktywować musisz, a jak go aktywujesz, to nim wstajesz, więc chyba nie da się nim ciągle leżeć. Przynajmniej ja tak to widzę.kaspers pisze:Pytanie czy można nic nie robić i nie wstawać. I czy można "pasować", pozostając w pozycji leżącej, ile tylko się chce razy?
Re: Flick'em Up
to jest chyba czepianie się, jak się zgadza liczba komponentów z instrukcją to chyba git.rattkin pisze:- punch sheetow jest 5, ale jeden ma napis 2/6. Wiec 5 czy 6?
a tu też byłem pod wielkim wrażeniem, co wydawca miał na myśli dając taki zapas. Być może przy częstym zmienianiu godziny na zegarze, tektura się wyciera i przyda się zapas wskazówek, ale śruba mocująca w rezerwie? może rdzewiej jak się zegar zalejerattkin pisze:- składanie zegara na obrazku jest przy użyciu nieco innych komponentów niż dostarczone - trzeba wymyślić samemu. Są trzy podstawki pod wskazówkę, trzy wskazówki i dwa komplety śrubek zaciskających. Z tego co rozumiem, używa sie do montażu po jednym z każdego. To po jakie licho więcej? Wskazówka sie "zużywa", czy jak?
Re: Flick'em Up
Sekator pisze: Wydaje mi się że ta instrukcja była przetłumaczona zanim sfinalizowano produkcję, gdzieśtam po drodze zmieniono kolor kul z szarego (jak w oryginale) na czarny, a w instrukcji zostało.
Co wygrałem?tokage pisze:Szare kule stały się czarne po przetłumaczniu zasad. Nic nie mogliśmy z tym zrobić, ale IMO idzie się całkiem sprawnie domyślić że to właśnie o nie chodzi...
Gra jest naprawdę świetna, i jak ktoś się zastanawia, czy warto, to niech bierze, scenariusze pozwalają na radosne pstrykanie, jaki i na bardziej taktyczne rozgrywki. No i nic nie stoi na przeszkodzie żeby tworzyć własne.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Flick'em Up
Dzisiaj po pierwszej grze - fajne to jest! Klimatu jest w tym więcej, niż myślałem, że będzie. Jeśli do tego puścić muzykę odpowiednią, to jest naprawdę nieźle. Ot, emocje z przestrzennym manewrowaniem i pstrykaniem. Męczy trochę manipulowanie kapeluszami - niby rozumiem cel tego, ale w samej grze jest to dość upierdliwe i mimo wszystko łatwo się pomylić/zapomnieć. Nie grałem oczywiście zaawansowanych scenariuszy, ale brakuje mi chociaż jednego więcej poziomu głębi - może gdyby to były karty zagrywane z reki, które pozwalają na odmianę losów i jakiś wpływ pozycyjny. Plastikowa wersja jest w porządku, choć chciałoby się już dodatków, a tych nie ma jeszcze. W wersji drewnianej kobieta (fioletowa) miała inny wygląd, tutaj jest taki sam design dla wszystkich.
Nie dopatrzyłem się jakichś istotnych różnic w instrukcji angielskiej i polskiej. Oryginał też jest napisany dość niemrawo. Ten "tumbleweed" jest przedziwny, bo towarzyszy mu... ikona skrzyni. Więc rzeczywiście, miało sens przetłumaczyć jako skrzynia. Na BGG też próbują dojść o co chodziło (https://boardgamegeek.com/thread/1509599/tumbleweed), niektórzy podają to jako snop słomy.
Nie dopatrzyłem się jakichś istotnych różnic w instrukcji angielskiej i polskiej. Oryginał też jest napisany dość niemrawo. Ten "tumbleweed" jest przedziwny, bo towarzyszy mu... ikona skrzyni. Więc rzeczywiście, miało sens przetłumaczyć jako skrzynia. Na BGG też próbują dojść o co chodziło (https://boardgamegeek.com/thread/1509599/tumbleweed), niektórzy podają to jako snop słomy.
Re: Flick'em Up
Trochę nie rozumiem zamieszania z tumbleweedem. To chyba te śmieszne krzaki-kulki które toczą się po pustkowiach, nie? Może po prostu miały one być w pierwotnej wersji, potem z jakigoś powodu zamieniono je na skrzynie i zapomniano wspomnieć o tym w instrukcji
Re: Flick'em Up
Tak naprawdę podczas rozgrywki te niedociągnięcia nie mają już znaczenia. Emocje są spore Kowboje rządzą! Dzięki Lacerto
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
- zakwas
- Posty: 1777
- Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
- Lokalizacja: Zgierz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 12 times
Re: Flick'em Up
Gra ma tonę klimatu bez muzy nawet. Zdziwiłem się tylko jak długa jest jedna rozgrywka.
No i zdziwiłem się także jak zawiła potrafi być instrukcja do tak prostego tytułu...
No i zdziwiłem się także jak zawiła potrafi być instrukcja do tak prostego tytułu...
Re: Flick'em Up
Przy pierwszej partii trzeba przebrnąć. Ja przy angielską też czytałem chyba ze trzy razy... Taki jej urok.
Ale wystarczy, że ktoś ogarnie i tłumaczenie to właściwie -->
Pierwszy scenariusz idzie szybko. Kolejne potrafią nawet do godzinki się przeciągnąć - zwłaszcza jak ktoś chce podejść bardziej strategicznie niż Leeerooooyyy Jeeeenkins!
Ale wystarczy, że ktoś ogarnie i tłumaczenie to właściwie -->
Spoiler:
- zakwas
- Posty: 1777
- Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
- Lokalizacja: Zgierz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 12 times
Re: Flick'em Up
At least I have chicken...tokage pisze:Przy pierwszej partii trzeba przebrnąć. Ja przy angielską też czytałem chyba ze trzy razy... Taki jej urok.
Ale wystarczy, że ktoś ogarnie i tłumaczenie to właściwie -->Pierwszy scenariusz idzie szybko. Kolejne potrafią nawet do godzinki się przeciągnąć - zwłaszcza jak ktoś chce podejść bardziej strategicznie niż Leeerooooyyy Jeeeenkins!Spoiler:
Tak graliśmy, ale instrukcja nie pomaga, żeton inicjatywy jest praktycznie zbędny na dobrą sprawę...
Re: Flick'em Up
Też tak myślałem, ale cały myk polega na tym, że po pierwsze ZAWSZE zaczyna kołboj z tym żetonem. On rusza się jako pierwszy w rundzie. Po drugie jak ktoś go zabije to zabiera mu ten żeton. Może się zdarzyć, że zabijając gościa z preclem, masz dwie tury pod rząd. To czasami przesądza o wygranej.zakwas pisze:At least I have chicken...tokage pisze:Przy pierwszej partii trzeba przebrnąć. Ja przy angielską też czytałem chyba ze trzy razy... Taki jej urok.
Ale wystarczy, że ktoś ogarnie i tłumaczenie to właściwie -->Pierwszy scenariusz idzie szybko. Kolejne potrafią nawet do godzinki się przeciągnąć - zwłaszcza jak ktoś chce podejść bardziej strategicznie niż Leeerooooyyy Jeeeenkins!Spoiler:
Tak graliśmy, ale instrukcja nie pomaga, żeton inicjatywy jest praktycznie zbędny na dobrą sprawę...
.
.
.
w praktyce my też nie używamy
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Flick'em Up
Moim zdaniem nie jest zbędny. Nadaje pewne ramy - ten kowboj musi iść pierwszy. Sam patent z przewracaniem kowbojów i ich aktywowaniem dodaje pewnej (niewielkiej, ale zawsze) głębi taktycznej. Jeśli wystawimy kogoś na pierwszy ogień i zostanie on trafiony, to może stanowić żywą tarczę dla kowbojów schowanych za nim. Przeciwnicy będą musieli podejść, żeby móc trafić kogoś dalej. A wtedy takiego delikwenta aktywujemy jako ostatniego i nagle znajduje się on bardzo blisko przeciwnika (łatwiej strzelić). To z kolei sprawia, że przy strzelaniu na poczatku, chce się walnąć mocniej, bo wtedy szansa, że trafiony odleci gdzieś dalej i nie będzie zasłaniał. A jak mocniej, to większa szansa, że się chybi. I tak dalej i tak dalej. Niezły sandboxik. Ale potrzebuje dodatków i możliwości komplikowania sobie rozgrywki, tak by mogli się nim zainteresować bardziej wymagający gracze i napompować hype na tytuł.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Flick'em Up
Chodzi o to, żeby gra nagradzała coś więcej niż tylko strzelanie poprzez flick, ponieważ w grach dexterity nie jest trudno o wyćwiczenie sobie tej jednej umiejętności stosunkowo szybko - wtedy gra bardzo szybko traci swój urok, bo nie ma już niepewności.