Fasolki - koniki

[Legun]

Zakupiłem dla córki specjalne wydanie Fasolek z konikami (http://www.amigo-spiele.de/artikel-109750.html), jako że obrazków z oryginalnych fasolek nie trawię. Wedle wszystkich informacji miała to być tylko inna szata graficzna. Tymczasem rzut oka na karty (http://www.boardgamegeek.com/images/boa ... ed-edition) każe sądzić, że jest tu jakaś zmiana - dla każdej rasy są karty źrebaków. Niestety instrukcja jest tylko po niemiecku a tłumacz-tłumok Google pomóc nie chce. Czy ktoś może wie, co zmieniają źrebaki lub zna na tyle język Goethego i reguły fasolek, by się zorientować?
Niemieckie reguły są tu: http://www.amigo-spiele.de/download/dow ... ebasar__DE

[Perpetka]

Próbowałam wyrozumieć, ale nie kumam (wynik Google Translate nie ma sensu), tu odnośne fragmenty instrukcji dla leniwych

Bei den Fohlen jeder Rasse ist
statt der Skala eine Babyflasche abgebildet.
Liegt bei einer Zuchtwertung ein
Fohlen mit Babyflasche obenauf, dann
erhält der Spieler keine Plakette. (siehe
auch S.6, Abbildung unten).

Achtung! Fohlen haben keine Skala. Ist die oberste ganz
sichtbare Pferdekarte der Kartenreihe ein Fohlen, bekommt
der Spieler für die Zucht auch keine Plaketten.
Ein Spieler darf jederzeit eine Zucht werten, auch wenn er
nicht an der Reihe ist.

[pawel1454]

Może działają podobnie jak kobiety i dzieci z dodatku Fasolufka? Upewnij się, czy w "końskim" wydaniu nie ma ogierów i klaczy.

[Legun]

Nie ma - są zwykłe karty i źrebaki dla każdej rasy. Z braku kart trzeciej stajni wnoszę, że nie ma też możliwości zakupu trzeciego "pola".

[cboot]

Tak czy siak - wybitnie kojarzy się to z kartami z Ladybohn (symbol butelki ze smoczkiem). Zerknij do nich. W skrócie chodzi o to, że karty źrebaków można normalnie dokładać jak inne karty z tego samego rodzaju, ale w momencie "koszenia", gdy akurat masz źrebaka na wierzchu, to nie zarobisz nic, a jak kartę z bohnometrem, to zarabiasz tyle ile na karcie. Oczywiście przy koszeniu liczy się tylko karta z wierzchu, a karty pod spodem mogą być zarówno źrebakami, jak i dorosłymi.

[Perpetka]

Tak tłumacząc sobie słowo po słowie to wychodzi mi, że jeśli źrebak jest kartą na wierzchu hodowli ("hodowla" to koński odpowiednik "pola"), to "zbierając z tego pola" (jakkolwiek to się po końskiemu nazywa) nie dostajesz "plakietek" (odpowiednik fasolkowych "monet"). Czyli wlicza się do liczby koni na polu, ale nie może być na samym wierzchu, bo wtopa...

O, widzę, że powyżej ten sam wniosek, tylko z innych przesłanek

[Legun]

Wielkie dzięki - to brzmi logicznie i dodaje smaczku. Szkoda, że "końskie" wydanie nie ma dodatków umożliwiających granie w więcej osób .

[Legun]

W sumie to się dziwię, że takie wydanie nie wypiera tego z modelowym zobrazowaniem uroków niemieckiego poczucia humoru . Może jakiś rodzimy wydawca kupiłby licencję i wydał to w kooperacji z miastem Końskie jako materiał promocyjny - "Końskie Targi" . Liczba nastolatek zbzikowanych na punkcie jeździectwa jest przecież niezmierna (czyż nie, drogi Andy? ). Tak czy owak, dziś wieczorem spróbujemy jak na to zareaguje nasza domowa "koniareczka".
Swoją drogą, wymóg "czystości rasy" jest w przypadku hodowli koni bez porównania bardziej naturalny niż w przypadku fasoli .

[waffel]

Liczba nastolatek zbzikowanych na punkcie jeździectwa jest przecież niezmierna (czyż nie, drogi Andy? ;) )

Andy jest nastolatką zbzikowaną na punkcie jeździectwa?

[Legun]

Liczba nastolatek zbzikowanych na punkcie jeździectwa jest przecież niezmierna (czyż nie, drogi Andy? )

Andy jest nastolatką zbzikowaną na punkcie jeździectwa?

Poniekąd w połowie .

[costi]

Jest schizofreniczna nastolatka zbzikowana na punkcie jezdziectwa?

Sent from my HTC Vision using Tapatalk

[Andy]

Liczba nastolatek zbzikowanych na punkcie jeździectwa jest przecież niezmierna (czyż nie, drogi Andy? )

Jak najbardziej, drogi Legunie! Choć w przypadku naszych doświadczeń rodzinnych na tym polu, owa nastolatka już spory czas temu przestała być nastolatką. Ale bzik pozostał, a jakże!

Andy jest nastolatką zbzikowaną na punkcie jeździectwa?

Nie, ale jestem - że tak powiem - wstecznie dziedzicznie dotknięty tą przypadłością.

[Legun]

Choć w przypadku naszych doświadczeń rodzinnych na tym polu, owa nastolatka już spory czas temu przestała być nastolatką.

Kobiety zawsze pozostają nastolatkami

Nie, ale jestem - że tak powiem - wstecznie dziedzicznie dotknięty tą przypadłością.

Tak naprawdę masz tego bzika zapisanego w genach, tylko został przytłumiony przez szowinistyczne męskie wychowanie


Poza źrebakami "Końskie Targi" różnią się od "Fasolek" także brakiem odpowiednika "Ogrodnika" i trzeciego pola. Ciekawe, skąd takie różnice. Tak przy okazji - nie mogę znaleźć w sieci reguł do polskiego rozszerzenia (do podstawki są na stronie amigo). Czy widział to ktoś może i mógłby podesłać link?

[Kin@a]

W sumie to się dziwię, że takie wydanie nie wypiera tego z modelowym zobrazowaniem uroków niemieckiego poczucia humoru . Może jakiś rodzimy wydawca kupiłby licencję i wydał to w kooperacji z miastem Końskie jako materiał promocyjny - "Końskie Targi" .
Swoją drogą, wymóg "czystości rasy" jest w przypadku hodowli koni bez porównania bardziej naturalny niż w przypadku fasoli .

ja też się dziwię