Runewars: The Miniatures Game
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Runewars: The Miniatures Game
Ale to jest starter. Nie możesz tego porównywać do cen pojedynczych figurek.shaigan pisze:W tym zestawie jest magik, GW za szamanów krzyczy 40-60pln sztuka.
Zobacz sobie ile modeli (i jakiej jakości), w tym "magików" również, zawiera przykładowo warhammerowy starter "Island of Blood" (albo "Spire of Dawn", bo tak to nazwali w wersji dla AoS).
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51
Re: Runewars: The Miniatures Game
Chyba pare lat temu. Teraz FFG to dojenie kasy. Gry robią przyzwoite ale drożeli chyba najszybciej (w sensie ukrytej inflacji, mniej produktu).ajfel pisze:
Widzę po tym (i nie tylko) forum, że nie jestem odosobniony w swoim sceptycyzmie. Jeśli mnie pamięć nie myli, to wcześniejsze duże premiery FFG raczej wzbudzały większy ogólny entuzjazm. Runewarsom brakuje argumentów póki co (imho).
Gwoli ścisłośći command groupy GW też sprzedawało osobno (metale).
Także specjalnie mnie to nie dziwi bo Runewarsy są nastawione na bardziej kasiastego gracza, który nie skąpi forsy.
Re: Runewars: The Miniatures Game
Patrząc na to co wydaje (i zapowiada) FFG teraz... to ich model całkiem przechodzi na dojenie kasy - praktycznie zerowe gry jednorazowego zakupu. Same dodatki, pakiety, figurki... czyżby to koniec kompletnych gier od nich?
When they kick out your front door, How you gonna come? With your hands on your head or on the trigger of your gun!?
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
Re: Runewars: The Miniatures Game
No ale tak było chyba z ćwierć wieku temu, gdy każda plastikowa figurka w regimencie wyglądała tak samoDREADNOUGHT2 pisze: Gwoli ścisłośći command groupy GW też sprzedawało osobno (metale).
[/quote]DREADNOUGHT2 pisze: Także specjalnie mnie to nie dziwi bo Runewarsy są nastawione na bardziej kasiastego gracza, który nie skąpi forsy.
Ogólnie bitewniaki to kosztowne hobby z definicji. Pewnie dlatego fani tego typu gier zwykle mają wygórowane wymagania odnośnie jakości modeli. Jak już słono płacisz, to chcesz widzieć za co.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Tylko problem jest taki, że ze startera GW nie jesteś w stanie złożyć legalnej rozpiski (przynajmiej tych do 40k, nie wiem jak AoS), a starter Runewars zawiera połowę normalnej, turniejowej listy. Dodajmy do tego, że na początku (do czasu wyjścia pierwszej fali dodatków) turnieje będą na 100 punktów i się okazuje, że kupując core set dwie osoby mają pełne, turniejowe armie. Przynajmniej na jakiś czasajfel pisze:Ale to jest starter. Nie możesz tego porównywać do cen pojedynczych figurek.shaigan pisze:W tym zestawie jest magik, GW za szamanów krzyczy 40-60pln sztuka.
Zobacz sobie ile modeli (i jakiej jakości), w tym "magików" również, zawiera przykładowo warhammerowy starter "Island of Blood" (albo "Spire of Dawn", bo tak to nazwali w wersji dla AoS).
EDIT: sprawdziłem Spire of Dawn - fakt, zawiera dużo więcej modeli, ale nie zawiera żadnych terenów, miarek, kostek, znaczników... tylko modele i książkę z zasadami. Z kolei starter AoS kosztuje 125 USD, ale nie zawiera normalnych zasad, tylko jakieś 4-stronicowe intro (no chyba, że całe zasady AoS się mieszczą na 4 stronach, to sorki )
No i jeśli chodzi o ceny pojedynczych modeli, to nie opowiadajcie jakie to GW jest tanie i frontem do klienta, skoro za te same 25 dolarów, za które w Runewars kupujecie boxa z kartami i modelami, GW sprzedaje jeden model: https://www.games-workshop.com/en-US/knight-questor
Tak, są też tańsze i są też droższe - koniec końców IMHO cena Runewars nie jest ani przesadnie niska, ani przesadnie wysoka. Wszystko rozbija się o to, ile będzie kosztować uzupełnienie armii do pełnych 200 punktów.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
-
- Posty: 311
- Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
- Lokalizacja: Pruszków
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 9 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Command z magiem to nie jest starter, stąd porównanie.ajfel pisze:Ale to jest starter. Nie możesz tego porównywać do cen pojedynczych figurek.shaigan pisze:W tym zestawie jest magik, GW za szamanów krzyczy 40-60pln sztuka.
Zobacz sobie ile modeli (i jakiej jakości), w tym "magików" również, zawiera przykładowo warhammerowy starter "Island of Blood" (albo "Spire of Dawn", bo tak to nazwali w wersji dla AoS).
Czy to przez analogię do wfb każdy regiment musi mieć sztandarowego i muzyka? Może tu jest inaczej(?)
Re: Runewars: The Miniatures Game
W WFB/AoS nie każdy ma. Ale jeśli już ma, to jest w zestawie jako opcja.shaigan pisze: Czy to przez analogię do wfb każdy regiment musi mieć sztandarowego i muzyka? Może tu jest inaczej(?)
Nie chcę tutaj wyjść na jakiegoś obrońcę GW, bo w temacie dojenia pieniędzy mają oni bogatą historię pełną różnych ciekawych akcji;)
Powtarzam jedynie, że Runewars jak dla mnie póki co niczym nie potrafi skusić do zakupu. A tu ani urzekająca jakość modeli, ani dobra cena, ani ciekawy świat. Fajne, modularne movement traye to dla mnie trochę za mało.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Runewars: The Miniatures Game
FFG też sprzedaje jeden model (ok, w dwóch wersjach - pieszo i konno) w tej cenie. A GW ma mnóstwo zestawów po 20fig w tej cenie. Przeliczanie cen per figurka jest bez sensu o ile nie ustalimy rodzaju jednostki, bo zależą one od popytu - stąd jedenleader moż kosztować tyle, co cały regiment BPP.
Na razie oferta FFG jest za mała, by wyrokować kto naprawdę jest droższy, nie mają jeszcze zestawów innych niż core set, ktore obniżałyby cenę, ale może będą? Wątpię, znając dotychcczasową politykę, ale rynek może ich zmusić jak GW.
Tak czy siak, ceny mają bardzo porównywalne i jedne z najwyższych (w grach na wiele modeli, bo zaraz ktos zacznie porównywać z metalami z Infinity). Jakość natomiast jedną z najniższych. Z tej technologii korzysta chyba tylko Mantic w Walking Dead (ale konwencja stylistyczna, celowanie właśnie w nowego gracza, minimalizm gry powodują, że mnie personalnie to wisi i wdzięczny jestem za szybkie i proste malowanie). Niektóre modele do WP też mają w tej technologii, ale powoli uczą się dopasowywać rzeźby do możliwości PcV, tak że w tych nowszych tak bardzo się tego nie czuje. Są znacznie tańsi, i - przynajmniej mi, choć wiem, że daleko nie wszystkim - się całkiem podobają, bardziej niż cokolwiek od FFG.
A startery i zestawy GW chyba wszystkie teraz zawierają battlescrolle czy inne formacje, pozwalające wystawić dokładnie zawartość jednego zestawu.
Na razie oferta FFG jest za mała, by wyrokować kto naprawdę jest droższy, nie mają jeszcze zestawów innych niż core set, ktore obniżałyby cenę, ale może będą? Wątpię, znając dotychcczasową politykę, ale rynek może ich zmusić jak GW.
Tak czy siak, ceny mają bardzo porównywalne i jedne z najwyższych (w grach na wiele modeli, bo zaraz ktos zacznie porównywać z metalami z Infinity). Jakość natomiast jedną z najniższych. Z tej technologii korzysta chyba tylko Mantic w Walking Dead (ale konwencja stylistyczna, celowanie właśnie w nowego gracza, minimalizm gry powodują, że mnie personalnie to wisi i wdzięczny jestem za szybkie i proste malowanie). Niektóre modele do WP też mają w tej technologii, ale powoli uczą się dopasowywać rzeźby do możliwości PcV, tak że w tych nowszych tak bardzo się tego nie czuje. Są znacznie tańsi, i - przynajmniej mi, choć wiem, że daleko nie wszystkim - się całkiem podobają, bardziej niż cokolwiek od FFG.
A startery i zestawy GW chyba wszystkie teraz zawierają battlescrolle czy inne formacje, pozwalające wystawić dokładnie zawartość jednego zestawu.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Runewars: The Miniatures Game
Jestem po lekturze wstępnych zasad. Wyglądają ciekawie, ale ciężko jednoznacznie określić jak będzie to wyglądać podczas rozgrywki.
Co do command groupu - są oni opcjonalni, każdy z nich pozwala na dorzucenie całej jednostce jakiejś umiejętności.
Jednym z ciekawszych rozwiązań są żetony ujemnych efektów. Dołączane są do naszych oddziałów, ale to przeciwnik decyduje kiedy ten żeton odrzucić i aktywować negatywny efekt (np. anulowanie ruchu).
Co do command groupu - są oni opcjonalni, każdy z nich pozwala na dorzucenie całej jednostce jakiejś umiejętności.
Jednym z ciekawszych rozwiązań są żetony ujemnych efektów. Dołączane są do naszych oddziałów, ale to przeciwnik decyduje kiedy ten żeton odrzucić i aktywować negatywny efekt (np. anulowanie ruchu).
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Fajny jest też mechanizm zmiennej inicjatywy zależnie od wybranej akcji.
Co do modeli, to to nie wgląda tak źle:
Co do modeli, to to nie wgląda tak źle:
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Runewars: The Miniatures Game
Poniżej link do relacji z przykładową rozgrywką oraz krótkim wyjaśnieniem zasad
https://www.youtube.com/watch?v=-O9g_SMk7V0
https://www.youtube.com/watch?v=-O9g_SMk7V0
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
- Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 95 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Zerknąłem na filmik pokazujący modele na zbliżeniu i o ile same projekty są całkiem interesujace, to jakość odlewu jest marna:
https://www.youtube.com/watch?v=8Vb7sw90lX8
Liczne i bardzo widoczne linie podziału formy - czyszczenie tego byłoby mocno pracochłonne. Jak na planszówkę byłoby to ok, dla bitewniaka słabo. Cieszę się w sumie, bo mogę sobie już ostatecznie odpowiedzieć, że RW to gra nie dla mnie.
https://www.youtube.com/watch?v=8Vb7sw90lX8
Liczne i bardzo widoczne linie podziału formy - czyszczenie tego byłoby mocno pracochłonne. Jak na planszówkę byłoby to ok, dla bitewniaka słabo. Cieszę się w sumie, bo mogę sobie już ostatecznie odpowiedzieć, że RW to gra nie dla mnie.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51
Re: Runewars: The Miniatures Game
Coraz częściej coś takiego widzę na tym forum. "Cieszę się, że nie musze tego kupować".Abiger pisze:
Liczne i bardzo widoczne linie podziału formy - czyszczenie tego byłoby mocno pracochłonne. Jak na planszówkę byłoby to ok, dla bitewniaka słabo. Cieszę się w sumie, bo mogę sobie już ostatecznie odpowiedzieć, że RW to gra nie dla mnie.
Akurat nie kupowanie Runewars to moim zdaniem świetna decyzja ale chodzi mi o sam fakt ulgi, że nie trzeba czegoś kupić.
Czy to nie świadczy o tym, że to hobby przestaje dla nas spełniać swoją funkcję ? "Cieszę się, że nie muszę kupować tego filmu na blueray" - nikt tak nie mówi przecież. Mam ochotę kupić albo nie mam ochoty. Albo mam ochotę ale nie mam kasy i miejsca więc olewam/pozbywam się czegoś innego żeby zrobić miejsce na to.
Chyba tak ??
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
- Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 95 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Ja jestem nieco zakupocholikiem, choć realizuję to aktualnie nie w planszówkach a w bitewniakach i figurkach. Z uwagi na duże zbiory i nikłe zasoby wolnego czasu czas staram się te zakupy mocno ograniczać. Czasem się nie da, bo coś jest stosunkowo tanie, dobrej jakości i jeszcze w preferowanej konwencji (fantasy). Od pierwszych zapowiedzi RW mnie kusiło. Przyjrzałem się, rozważyłem i z czystym sumieniem mogę sobie powiedzieć - to nie dla mnie. Zawsze lepiej się z tym czuję niż z "bardzo bym chciał, ale nie mam ani miejsca ani czasu"
Re: Runewars: The Miniatures Game
Myślę, że to temat na dłuższą dyskusję
Jestem przekonany, że naprawdę sporo jest na tym forum osób, które (tak jak ja) kupują dużo więcej, niż jest im potrzebne do szczęścia. Dlatego stwierdzenia typu "cieszę się, że nie muszę tego kupować" nie dziwią. Wydawcy kuszą nowymi pomysłami, efektownymi modelami. Nam przybywa ciężkich pudeł na półce. Niestety jednak nie przybywa nam wolnego czasu, by z nich korzystać.
Jestem przekonany, że naprawdę sporo jest na tym forum osób, które (tak jak ja) kupują dużo więcej, niż jest im potrzebne do szczęścia. Dlatego stwierdzenia typu "cieszę się, że nie muszę tego kupować" nie dziwią. Wydawcy kuszą nowymi pomysłami, efektownymi modelami. Nam przybywa ciężkich pudeł na półce. Niestety jednak nie przybywa nam wolnego czasu, by z nich korzystać.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 03 sie 2014, 22:57
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Runewars: The Miniatures Game
GW naprawdę tak podniosło jakość ostatnimi czasy, że to są bardzo widoczne i liczne linie podziału? Dawno nic do bitewniaka nie kupowałem, ale pamiętam, że swego czasu zdarzało mi się kupić straszne odlewy. Najgorsze były wypraski plastikowe, w których dwie części formy nie do końca równo się złożyły i dwie połowy odlewu były przesunięte względem siebie. Jak się z tym uporali to kudosy.Abiger pisze:Zerknąłem na filmik pokazujący modele na zbliżeniu i o ile same projekty są całkiem interesujace, to jakość odlewu jest marna:
https://www.youtube.com/watch?v=8Vb7sw90lX8
Liczne i bardzo widoczne linie podziału formy - czyszczenie tego byłoby mocno pracochłonne. Jak na planszówkę byłoby to ok, dla bitewniaka słabo. Cieszę się w sumie, bo mogę sobie już ostatecznie odpowiedzieć, że RW to gra nie dla mnie.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
To są "liczne i bardzo widoczne" linie podziału? Chyba żartujesz, na połowie modeli nic nie widać, jedynie bohaterka ludzi miała problem na rękuAbiger pisze:Zerknąłem na filmik pokazujący modele na zbliżeniu i o ile same projekty są całkiem interesujace, to jakość odlewu jest marna:
https://www.youtube.com/watch?v=8Vb7sw90lX8
Liczne i bardzo widoczne linie podziału formy - czyszczenie tego byłoby mocno pracochłonne. Jak na planszówkę byłoby to ok, dla bitewniaka słabo. Cieszę się w sumie, bo mogę sobie już ostatecznie odpowiedzieć, że RW to gra nie dla mnie.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Runewars: The Miniatures Game
Zapraszam na grupe FB Runewars Miniatures Polska
https://www.facebook.com/groups/249093528833263/
https://www.facebook.com/groups/249093528833263/
Mój kanał o grach planszowych:
https://youtube.com/@StolSztabowy
https://youtube.com/@StolSztabowy
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51
Re: Runewars: The Miniatures Game
Zobaczmy na jak długąajfel pisze:Myślę, że to temat na dłuższą dyskusję
Jestem przekonany, że naprawdę sporo jest na tym forum osób, które (tak jak ja) kupują dużo więcej, niż jest im potrzebne do szczęścia. Dlatego stwierdzenia typu "cieszę się, że nie muszę tego kupować" nie dziwią. Wydawcy kuszą nowymi pomysłami, efektownymi modelami. Nam przybywa ciężkich pudeł na półce. Niestety jednak nie przybywa nam wolnego czasu, by z nich korzystać.
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =1&t=49137
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
- Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 95 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Według mnie tak. Zupełnie przykładowo Szkielety 4:11 - ten z prawej mocne linie na ręka i szmatach. Z tymi zakamarkami koszmar do usunięcia. Podobnie jest u konnego i pieszego żołnierza. Detale figurek raczej grube i "mydlane" - zwróć uwagę np na łańcuch pieszego wojownika. Panna ma te linie wszędzie, a nie tylko na rękach - włosy, szaty. Duże modele wyglądają lepiej.costi pisze:To są "liczne i bardzo widoczne" linie podziału? Chyba żartujesz, na połowie modeli nic nie widać, jedynie bohaterka ludzi miała problem na rękuAbiger pisze:Zerknąłem na filmik pokazujący modele na zbliżeniu i o ile same projekty są całkiem interesujace, to jakość odlewu jest marna:
https://www.youtube.com/watch?v=8Vb7sw90lX8
Liczne i bardzo widoczne linie podziału formy - czyszczenie tego byłoby mocno pracochłonne. Jak na planszówkę byłoby to ok, dla bitewniaka słabo. Cieszę się w sumie, bo mogę sobie już ostatecznie odpowiedzieć, że RW to gra nie dla mnie.
Sklejałem ostatnio modele do Frostgrave (Żołnierze, Kultyści, Gnolle i Barbarzyńcy), Perry Miniatures z Okresu Wojny 100 letniej, Sierżantów i Pieszych Templariuszy z Fire Forge, a nawet piechotę arabską z Gripping Beast - wszytko plastiki. To co widzę nie może z nimi konkurować- jakość tych firm jest dużo lepsza, linie dużo drobniejsze albo wcale. O GW nawet nie mówię, to jest nieosiągalny dla nikogo na rynku poziom.
Oczywiście widzę, że to są generalnie jednoczęściowe modele vs. multiparty więc inna technologia, na pewno dobra jak na planszówki (modele dynamiczne, ciekawe projekty), ale przed malowaniem i tak trzeba model przygotować a ja tej pracy widzę dużo. W kategorii bitewniaki oceniam te figurki poniżej jakości konkurencji. Przy czym jak wspomniałem, dla kogoś układ typu: nie muszę sklejać i akceptuję w zamian niższą jakość może być w pełni akceptowalna.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Generalnie to chyba żaden nie jest jednoczęściowy
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Runewars: The Miniatures Game
Golem wygląda ok. Jeśli będzie wtórny rynek może bym kupił na lidera elementali. Szkielety nienajgorsze, gdyby nie te linie po formie... ugh, czyszczenie hordy to niewdzięczna robota. Niemniej łucznik to całkiem fajna rzeźba, jeśli skala porównywalna z Mantikiem, to może bym i wziął. Daqan to dramat, bo próbują dać detale na jakie PVC nie stać i wychodzą straszliwie grube i mydlane. IMO lepiej by było, gdyby zrobili bardziej minimalistyczne rzeźby. Byłyby bardzo nudne, ale nie strzelałyby sobie w stopę.
Mam wrażenie, że Imperial Assault wyszło im lepiej, właśnie dlatego że nie małpowali GW w stylistyce 'mnóstwo ornamentów', co jest dla nich nieosiągalne.
Mam wrażenie, że Imperial Assault wyszło im lepiej, właśnie dlatego że nie małpowali GW w stylistyce 'mnóstwo ornamentów', co jest dla nich nieosiągalne.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Runewars: The Miniatures Game
Zasady do ściągnięcia: https://www.fantasyflightgames.com/en/p ... rt-section
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Runewars: The Miniatures Game
Ktoś wie czy gra dotrze do w następnym tygodniu do polskich sklepów? Koniec końców premiera 13, pytanie tylko czy także w Polsce
EDIT:
Już wszystko wiadomo, premiera równo ze światową
EDIT:
Już wszystko wiadomo, premiera równo ze światową
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2017, 21:38 przez Twister, łącznie zmieniany 1 raz.