Hands in the Sea (Daniel Berger)

[herman]

Grał ktoś już może w to cudo, czy dopiero rozsyłają?

Link do BGG:

http://boardgamegeek.com/boardgame/136955/hands-sea

[BartP]

Dopiero rozsyłają.

[rastula]

Wziąłem...
Z kim ja w to zagram ?


Szkoda że planszomania nie ma talii bonusowej... u wydawcy kosztuje raptem 5$

Tylko koszt wysyłki zabija...

[louiscyphre]

Wziąłem...
Z kim ja w to zagram ?

Zgłaszam się na ochotnika ... jeśli będę w Poznaniu

[rastula]

w drodze do paczkomatu!

[misioooo]

Wygląda jak A few acres of Snow Opiszcie wrażenia czy to coś nowego czy jednak odgrzewany kotlet w innej oprawie.

[Trolliszcze]

Dobrze Ci się, kojarzy, bo ta gra to odpowiedź na Halifax Hammer. Gościu stwierdził, że weźmie całą mechanikę Akrów i zrobi grę lepszą (i nie zepsutą) - no i zrobił... grę, a czy lepszą, to już trzeba pograć.

[misioooo]

Oj tam zaraz "nie zepsutą"... Wszyscy gadają o Halifaxie, ale czy ktoś z Was widział to na żywo? Ja próbowałem to "odpalić" w kilku grach... I nie wyszło ani razu. Czasami świadomy przeciwnik specjalnie przeszkadzał, a innym razem po prostu grał swoje nie wiedząc co się święci i przypadkiem blokował/bardzo utrudniał tę strategię... Ja nie widzę tutaj żadnego zepsucia, po prostu strategia, która przy odpowiednio (kiepskiej) grze przeciwnika, i to przez kilka tur jest mocna i tyle. Ale nie jest niepowstrzymana i często nie da się jej zrealizować. Muszą zaistnieć ku temu mocno sprzyjające warunki, włączając w to swego rodzaju bierność oponenta w kilku kwestiach...

[Trolliszcze]

Ja się przy Akrach zawsze świetnie bawię i dla nas gra zepsuta nie jest. Piszę tylko, jakie były motywy i nastawienie twórcy Hands in the Sea O ile wiem, autor też jest wielkim fanem Akrów, tylko chciał zrobić wariant, który nie ma wad oryginału... I wyszła mu nowa gra (aczkolwiek garściami czerpiąca z gry Wallace'a).

[misioooo]

Ja się przy Akrach zawsze świetnie bawię i dla nas gra zepsuta nie jest. Piszę tylko, jakie były motywy i nastawienie twórcy Hands in the Sea O ile wiem, autor też jest wielkim fanem Akrów, tylko chciał zrobić wariant, który nie ma wad oryginału... I wyszła mu nowa gra (aczkolwiek garściami czerpiąca z gry Wallace'a).

Zobaczymy Obstawiam, że dosyć szybko pojawią się "wygrywające strategie" czy inne krzaki "psujące" grę (dla niektórych wybrańców - inni będą się świetnie bawić). Mechanika i losowość "kontrolowanego dociągu" kart niestety zawsze może zadziałać tak, że "jak mam to i tamto, i przyjdzie mi tamto, a tobie nie przyjdzie nic tutaj to mam wygraną w kieszeni". Popsute? Popsute!

[rastula]

No trochę tam jednak nawrzucał pomysłów - myślę że HitS ma się tak do FAoS jak FaoS do Dominiona

Też się świetnie bawię przy FAoS - wciąż uważam że istnienie historycznie właściwej strategi wygrywającej nie jest jakimś wielkim błędem. Ale to już temat przerabiany wielokrotnie.

gra już dotarła ( czyli jest w planszomani dostępna) , w planszostrefie dostępna wersja KS w przedsprzedaży , ale moim zdaniem poza ekstra kartami ( kilka małych twistów w rozgrywce) nie warto przepłacać...bo i tak dość drogo jest. Obie wersje do kupienia również w Forcie Gier...ale tam zawsze wyższa cena dla eurograczy, którzy jak wiadomo liczą ...

[rastula]

Ja się przy Akrach zawsze świetnie bawię i dla nas gra zepsuta nie jest. Piszę tylko, jakie były motywy i nastawienie twórcy Hands in the Sea O ile wiem, autor też jest wielkim fanem Akrów, tylko chciał zrobić wariant, który nie ma wad oryginału... I wyszła mu nowa gra (aczkolwiek garściami czerpiąca z gry Wallace'a).

Zobaczymy Obstawiam, że dosyć szybko pojawią się "wygrywające strategie" czy inne krzaki "psujące" grę (dla niektórych wybrańców - inni będą się świetnie bawić). Mechanika i losowość "kontrolowanego dociągu" kart niestety zawsze może zadziałać tak, że "jak mam to i tamto, i przyjdzie mi tamto, a tobie nie przyjdzie nic tutaj to mam wygraną w kieszeni". Popsute? Popsute!

są, o zgrozo! karty losowych wydarzeń rozpatrywanych co turę - z jednej recenzji np taka mniej więcej - "olbrzymi sztorm u wybrzeży Afryki - tracisz wszystkie statki ..." ... stół leci w górą jak rakieta w Leaving Earth

[misioooo]

są, o zgrozo! karty losowych wydarzeń rozpatrywanych co turę - z jednej recenzji np taka mniej więcej - "olbrzymi sztorm u wybrzeży Afryki - tracisz wszystkie statki ..." ... stół leci w górą jak rakieta w Leaving Earth

Spoiler:

Sprawdziłęm - rakieta leci wyżej... Chyba, że jest to Falcon SpaceX eksplodujący na płycie startowej podczas tankowania ;P

[Trolliszcze]

Przy czym warto zaznaczyć, że karty wydarzeń są opcjonalne! Można grać bez nich. (Jak już bez nich gracze znajdą strategię wygrywającą, to wtedy losowe eventy wrzuci się do talii i proszę - gra naprawiona!) xD

[adalbert]

No trochę tam jednak nawrzucał pomysłów - myślę że HitS ma się tak do FAoS jak FaoS do Dominiona

Też się świetnie bawię przy FAoS - wciąż uważam że istnienie historycznie właściwej strategi wygrywającej nie jest jakimś wielkim błędem. Ale to już temat przerabiany wielokrotnie.

gra już dotarła ( czyli jest w planszomani dostępna) , w planszostrefie dostępna wersja KS w przedsprzedaży , ale moim zdaniem poza ekstra kartami ( kilka małych twistów w rozgrywce) nie warto przepłacać...bo i tak dość drogo jest. Obie wersje do kupienia również w Forcie Gier...ale tam zawsze wyższa cena dla eurograczy, którzy jak wiadomo liczą ...

Kurcze, już masz? Podłączyłem się pod zamówienie wspólne w trakcie kampanii. Myślałem, że wtedy ma się grę trochę szybciej...

[pike]

A ja wsparłem na KS, bo podobno gry tego wydawnictwa w Polsce nie wychodziły, a jeszcze nie mam u siebie swojego egzemplarza . Afaos to moim zdaniem wzór splecenia mechaniki z fabułą. Mam nadzieję, że Hits mnie nie zawiedzie.

[BartP]

No bo generalnie tej gry w Polsce nie bedzie. Pojedyncze egzemplarze w planszostrefie czy planszomanii i to by bylo na tyle.

[pioma10]

Ja również wsparłem na KS i dzięki temu wiem, że dostanę produkt bez defektów, gdyż okazało się że niektóre karty mają nieprawidłowy tył, tzn. inny kolor, dzięki czemu można rozpoznać co który gracz ma w ręce. Osoby, które zakupiły grę na KS dostaną karty zastępcze, dosłane. Wydawca mam mieć je za miesiąc, a drugi miesiąc pewnie zajmie ich rozsyłanie.

[rastula]

Karty zastepcze otrzymałem

[pioma10]

Karty zastepcze otrzymałem

Serio? W update do kampanii wydawca napisał, że jeszcze nie są wyprodukowane, a Ty już je masz?

[BartP]

Mylisz. W grze karty są wydrukowane ze złym tekstem, więc dodano zastępcze karty. One już mają dobry tekst, ale rewers odróżnia je od reszty kart. Więc zdecydowano się na ostateczną poprawę poprzez druk poprawionych kart w oryginalnej drukarni. Te karty dopiero dojdą do graczy. Na razie mają tymczasowe karty-poprawki.

[pioma10]

Mylisz.

Nic nie mylę. Napisałem przecież:

...gdyż okazało się że niektóre karty mają nieprawidłowy tył, tzn. inny kolor...

Być może to Rastula nieprawidłowo mnie zrozumiał i napisał o kartach z prawidłowym tekstem ale z nieprawidłowym rewersem, choć z jego wypowiedzi to wprost nie wynika.

[rastula]

uściślę, bo sam się pogubiłem przez chwilę.

Grę z planszomanii otrzymałem z jedną kartą zastępującą duplikat lokacji oraz zestawem 6 karat z poprawionym tekstem.

Faktycznie zestaw naprawczy ma jaśniejsze rewersy i nieco większe karty. Bodajże na 4 z tych 6 kart zmiana to drobna korekta pisakiem z 6 na 5 czy dopisanie 4 do kosztu , w przypadku 2 to zmiana tekstu.

Grę zakoszulkowałem, więc zrobiłem wkładki do 2 "oryginalnych kart" i poprawiłem pisakiem na pozostałych a zastępcze mogą służyć jako referencje. gra w 100% funkcjonalna.


Skontaktowałem się na bgg z Donem z KW w sprawie poprawionych kart , wpisał mnie na listę, przy okazji udało mi się u niego kupić za 8$ dodatek karciany ( wspierający mają go w cenie) - bez kosztów wysyłki ... polak cebulak.

[herman]

Rozumiem, że te 6 poprawionych wystarczy wrzucić w koszulki i problem z głowy?

[pioma10]

Rozumiem, że te 6 poprawionych wystarczy wrzucić w koszulki i problem z głowy?

Z nieprzezroczystym rewersem.
Lub tak jak zrobiłem ja, dwie karty w jedną koszulkę, t. z tyłu prawidłowy rewers, z przodu prawidłowy awers.