Riverboat - Michael Kiesling

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
predki
Posty: 427
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: predki »

Na Essen premierę będzie miała nowa gra Kieslinga - "Riverboat" (może po polsku "Parowiec") ze stajni Lookout Games.
Gra o uprawianiu farm i transportowaniu zbiorów po Missisipi dla 2-4 graczy do 10 lat.
Opis po niemiecku na stronie wydawnictwa: http://lookout-spiele.de/2017/08/06/die ... riverboat/.
Obrazek
Ciekawe, co na to Lacerta?
Awatar użytkownika
Sir_Yaro
Posty: 1643
Rejestracja: 21 cze 2014, 18:00
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 47 times
Been thanked: 356 times
Kontakt:

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Sir_Yaro »

Chyba "od 10 lat", a nie "do" :D

Wysłane z nogi za pomocą stonogi
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2318
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 565 times
Been thanked: 907 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Galatolol »

Szczerze mówiąć, już mi się niedobrze robi od grafik tego rysownika (oraz drugiego, który rysuje identycznie).
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4472
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1424 times
Been thanked: 1100 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: garg »

Galatolol pisze:Szczerze mówiąć, już mi się niedobrze robi od grafik tego rysownika (oraz drugiego, który rysuje identycznie).
To samo pomyślałem :lol: . Jak widzę rysunki Klemensa Franza, to tracę ochotę na kupno gry :( .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: mikeyoski »

Niemcy mają jakieś dziwny gust. Ja też mam już dość grafik tego pana.

Tapnięte z espiątki
Awatar użytkownika
Mateez
Posty: 208
Rejestracja: 08 paź 2011, 15:20
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 49 times
Been thanked: 70 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Mateez »

Odwieczny dylemat eurogracza - co gorsze: Klemens Frank czy Dennis Lohausen....? :)
A prawdę mówiąc to mi ich grafiki nie przeszkadzają. Sa oczywiście brzydkie, ale po tylu grach dają niebywale poczucie swojskosci. I może o to właśnie chodzi wydawcom.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4631
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1940 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: warlock »

Franz się skończył na Agricoli, to jedyna gra, gdzie jego grafiki autentycznie mi odpowiadają. W tej chwili mam odruch wymiotny jak widzę kolejne identyczne okładki w jego stylu (z Lohausenem, jak zostało słusznie zauważone, jest tak samo).
toblakai
Posty: 1269
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 220 times
Been thanked: 226 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: toblakai »

Aż zadziwiające, że pracując jako profesjonalny grafik można mieć problemy z ogarnięciem poprawnej perspektywy i skali elementów. Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie dobrych grafików nie brakuje.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Marx »

Okładka mi się podoba, sama gra wizualnie - zupełnie nie. Ale Wyspa Skye też piekna nie była ;-)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4104
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2631 times
Been thanked: 2546 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Gizmoo »

+1000000 do wszystkich hejtów na styl Klemensa Franza. :lol:

Pomimo odruchów wymiotnych spowodowanych oprawą - na grę czekam. Chociaż samotny Kiesling - bez Volfganga Kramera - nie jest aż tak dobrym twórcą.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Wincenty Jan »

Niestety zgadzam się z Wami... do on jest najtańszym grafikiem za Odrą, że wszędzie jego grafiki?!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Trolliszcze »

Stanę w obronie biednego pana Franza - dla mnie jego nazwisko to synonim przejrzystości i bardzo lubię gry euro z jego grafikami. Żeby wymienić dwie nowsze: Mombasa i Orleans. Uważam, że obie są ładne i klimatyczne, a przede wszystkim czytelne (i wcale nie tak do siebie podobne; u Franza podobne są głównie postaci na okładkach). Nie przypominam sobie żadnej gry Franza, w której grafika przeszkadzałaby w grze, a to dla mnie zawsze najważniejszy wyznacznik dobrych grafik.

Lohausen też jest demonizowany, bardzo lubię np. Marco Polo.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Trolliszcze »

Wincenty Jan pisze:Niestety zgadzam się z Wami... do on jest najtańszym grafikiem za Odrą, że wszędzie jego grafiki?!
Może po prostu świetnie wykonuje swoją pracę i wydawcy są z niego zadowoleni? Jedna rzecz umieć pięknie rysować, inna - dostosowywać grafiki na potrzeby gry, żeby były przejrzyste i intuicyjne.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Marx »

Trolliszcze pisze:Stanę w obronie biednego pana Franza - dla mnie jego nazwisko to synonim przejrzystości i bardzo lubię gry euro z jego grafikami. Żeby wymienić dwie nowsze: Mombasa i Orleans. Uważam, że obie są ładne i klimatyczne, a przede wszystkim czytelne (i wcale nie tak do siebie podobne; u Franza podobne są głównie postaci na okładkach). Nie przypominam sobie żadnej gry Franza, w której grafika przeszkadzałaby w grze, a to dla mnie zawsze najważniejszy wyznacznik dobrych grafik.

Lohausen też jest demonizowany, bardzo lubię np. Marco Polo.
Szacuneczek :mrgreen:
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Mateez
Posty: 208
Rejestracja: 08 paź 2011, 15:20
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 49 times
Been thanked: 70 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Mateez »

Też tak sądzę. Do tego dochodzi jeszcze aspekt ikonografii, projektowania roznych elementów gry itd. Tu akurat wzorem dla mnie jest Lohausen, a nie Frank. Pole Arle, Uczta dla Odyna, Terra Mystica - kiepska ikonografia mogłaby położyć te gry z powodu dużego skomplikowania, a tak sa wzorem czytelności. Przypuszczam, ze to zasługa ilustratora. Chyba naawet w jednej z nich Uwe wprost dziekuje Denisowi za wkład w tworzenie gry w postaci projektowania elementów.
toblakai
Posty: 1269
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 220 times
Been thanked: 226 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: toblakai »

Ikonografia i layout to jedna sprawa, a ilustracje do gry to druga. Niestety, po pudełku ciężko ocenić jaka będzie ikonografia w grze, ale jakie najprawdopodobniej będą ilustracje już tak ;)

Wiadomo, że grafika nie 'robi gry', ale są przykłady na to, że się da zrobić dobrą mechanicznie grę, z dopracowaną ikonografią i solidnie wykonanymi grafikami. I nie trzeba za takie pudełko płacić mnóstwo pieniędzy.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: rastula »

Jak się oszuka grafika to nawet nic nie trzeba płacić. ;)

Te grafiki nie są ani złe, ani niudolne. Mają swój styl nie do pomylenia i wyróżniają się na półce.

Nie podobają się? Spoko... Widać jednak większść klientów je lubi...
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4719
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 383 times
Been thanked: 885 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: BartP »

Ja wiem, że to nie dzieło sztuki, ale lubię ten styl. Jak ktoś wyżej napisał, wywołuje pewną sentymentalną nutę do choćby Agricoli. Bezpieczny świat eurogry, styl graficzny obiecuje, co będzie w środku. Przyjemny eurosilnik, średnia ciężkość, brak negatywnej interakcji itd ;].

Podsumowując, czekam na więcej informacji ws. Riverboat.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4631
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1940 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: warlock »

rastula pisze:Jak się oszuka grafika to nawet nic nie trzeba płacić. ;)

Te grafiki nie są ani złe, ani niudolne. Mają swój styl nie do pomylenia i wyróżniają się na półce.
Nie wyróżniają się na półce, bo już chyba 300 gier ma takie ilustracje, więc półka niektórych graczy może się składać wyłącznie z takich grafik.

"Żywieniówka" Uwe Rosenberga powinna mieć wyłączność na ten styl, wszystkie inne gry sprawiają wrażenie takich "podróbek na siłę" :). "Agricola. Ludzie lubią Agricolę. I Kawernę. Zróbmy takie bezpieczne, przyjemne grafiki i w naszej grze". :)
Ostatnio zmieniony 08 sie 2017, 09:22 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Trolliszcze »

Ja akurat raczej nieprzychylnie patrzę na nowy trend zasypywania gier cudnymi grafikami, które nic nie wnoszą. Zarówno u Franza, jak i Lohausena wszelkie ozdobniki są też funkcjonalne i pełnią w grze jakąś rolę - i to do najmniejszej pierdołki. Np. planszetka gracza w Mombasie: pole, na którym kładzie się na początku gry znacznik kałamarza, to... okrągły odcisk rozlanego atramentu na biurku. Ja rozumiem, że to nie robi takiego wrażenia jak ilustracje Różalskiego, ale łączy estetykę z funkcjonalnością. Takie przykłady można mnożyć, cała plansza do Marco Polo jest wzorem funkcjonalności - każdy ozdobnik jest tam jednocześnie częścią gry (np. narysowana na planszy sakiewka z wysypującym się złotem to pole akcji dające, rzecz jasna, złoto).

Scythe i Różalski to z kolei przykład z drugiego krańca spektrum: pięknych ilustracji o zerowej fukcjonalności. Chociażby te ilustracje wciśnięte na siłę na planszetki graczy, tylko po to, żeby zaprezentować kolejny obraz Różalskiego - one nie mają żadnej innej funkcji; po prostu są tam wklejone, a na to kładzie się milion znaczników i drewienek. Dla mnie tych ilustracji równie dobrze mogłoby tam nie być. I po tym właśnie poznać, że Różalski jest świetnym artystą, ale pewnie grafik do gier projektować nie umie - namalował tylko ładne obrazy, a wydawca wkleił je na wszystko, co się dało. Ma gość swój styl, ale wątpię, czy nagle zobaczymy go w setkach gier.

Frazn i Lohausen odwalają dla wydawców mnóstwo najcięższej roboty i pewnie za to są kochani - nie tylko rysują te ilustracje, ale też potrafią je zintegrować z grą tak, żeby gry były jasne, czytelne i funkcjonalne. I założę się, że właśnie dlatego tak wiele wydawnictw chętnie korzysta z ich usług.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Marx »

Bardzo lubię ilustracje Klemensa na kartach gości hotelowych i personelu w Grand Austria Hotel. Jest przyjemnie, jest klimat. Ale już np. okładka Orleans (podstawki) jest dla mnie okrutnie niezdarna.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4631
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1940 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: warlock »

Ale zaraz zaraz - skąd nagle zaczynają się tu pojawiać argumenty o funkcjonalności ikonografii/planszetek graczy? Większość z nas ("hejterów") odnosi się wyłącznie do ilustracji pudełkowych (ewentualnie samych ilustracji np. na kartach), co zostało wywołane zaprezentowanym tu projektem pudła. W ogóle nie odnoszę się w swojej krytyce do funkcjonalności/przejrzystości ikon w grze.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4472
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1424 times
Been thanked: 1100 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: garg »

warlock pisze:Ale zaraz zaraz - skąd nagle zaczynają się tu pojawiać argumenty o funkcjonalności ikonografii/planszetek graczy? Większość z nas ("hejterów") odnosi się wyłącznie do ilustracji pudełkowych (ewentualnie samych ilustracji np. na kartach), co zostało wywołane zaprezentowanym tu projektem pudła. W ogóle nie odnoszę się w swojej krytyce do funkcjonalności/przejrzystości ikon w grze.
+1

No i jeszcze jedno rzecz - jest mnóstwo doskonałych niemieckich grafików, którzy potrafią zaprojektować równie funkcjonalny interfejs planszówki, a których styl jest dla mnie dużo strawniejszy. Nie piszę tutaj wyłącznie o Michaelu Menzlu, ale przecież nestor wszystkich grafików - Franz Vohwinkel jest rewelacyjnym przykładem. Popatrzcie sobie na jego ilustracje do różnych gier - on potrafi tak dopasować się do klimatu gry, że czasem bez zajrzenia do instrukcji nie da się rozpoznać jego ręki.

Nie wrzuca wszędzie swojego stylu, tylko dopasowuje swój styl do planszówki - to jest dopiero mistrzostwo :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: Trolliszcze »

No nie, sam pisałeś, że "jego grafiki w Agricoli" Ci jeszcze odpowiadały, z czego może wynikać, że chodzi o coś więcej niż okładkę; Marx pisał, że okładka jest ok, a brzydka sama gra. Z innych postów też można wyczytać, że chodzi o więcej niż okładki.

Jeżeli argument jest taki, że tylko okładki są brzydkie, to niestety się nie wypowiem, bo ja nie mam miejsca, żeby trzymać swoje gry odwrócone okładkami - wszystkie leżą albo stoją bokiem, sorry.
EDIT: Vohwinkel nie wyróżnia się dla mnie jakoś szczególnie na plus. Ma w portfolio gry ładne, ma też paskudne (Puerto Rico...). Strzelam, że odruch wymiotny bardziej wynika z "opatrzenia" się gier ilustrowanych przez Franza, bo po prostu jest ich bardzo dużo.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4631
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1940 times

Re: Riverboat - Michael Kiesling

Post autor: warlock »

wszystkie leżą albo stoją bokiem, sorry.
Obrazek
Jak stoją bokiem, to też od nich nie uciekniesz.

Ja pod "grafiki" podciągam jeszcze ilustracje na kartach i generalnie "obrazki tła". Ale na pewno nie ikonografię i szeroko pojętą funkcjonalność layoutu.
z "opatrzenia" się gier ilustrowanych przez Franza, bo po prostu jest ich bardzo dużo.
Tak, to na pewno jeden z powodów ;). "Franzowante" ilustracje są już wszędzie ;).
Ostatnio zmieniony 08 sie 2017, 09:43 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ