Great Western Trail (Alexander Pfister)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4129
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: tomb »

elayeth pisze:W każdym razie... w tej grze jest tak, że punkty nie rosną liniowo w zależności od postępu w danej dziedzinie. Np: za posiadanie po 4 dodatkowych pomocników na własnej planszy masz 0 punktów. Ale gdybyś miał po 6 na dwóch torach (taka sama łączna ilość) to już masz 16 punktów (mój przypadek, z tym 0 pkt). Tak samo w krowach - ja często kupuję szybko krowy o jakości 3, później 4 i zazwyczaj jedną o wartości 5. To w dwóch rozgrywkach dawało mi jedynie 15 punktów. Kolega olał 3, a pod koniec gry wykupił wszystkie 5 i 4... za krowy miał ok 40 punktów mimo, że miał podobną ilość zakupionych kart. Tak samo wygląda sytuacja z torem kolei... wydaje się, że dojechanie kawałek za zakręt nie jest optymalne. Wymaga trochę wysiłku w inwestowaniu w inżnierów, ale przelicznik kasy na punkty na tamtejszych stacjach jest słaby. Lepiej wyspecjalizować się bardziej i dojechać bliżej końca... wtedy nagle koszt każdego punkta ze stacji rośnie ... geometrycznie. itd itp...
Ja gry nie mam, więc tylko się zastanawiam - czy między specjalizacją a równomiernym rozwojem jest szansa na uważne kontrowanie przeciwników? Weźmy przykład z pomocnikami - czy nie jest tak, że warto w kluczowym momencie zabrać np. 5 kowboja, co nam przyniesie 4 pkt, ale równocześnie sprzątnie się go rywalowi sprzed nosa i nie da mu zarobić dodatkowych 4 pkt.
Może chodzi o to, żeby nie tyle specjalizować się, co przeszkadzać komuś w specjalizacji. Da się?

Grę chętnie już bym kupił, ale na razie żaden stacjonarny sklep w Poznaniu jej nie dostał. Jednak dystrybucja planszówek to nie to, co książki.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 349 times
Been thanked: 755 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Apos »

lhw pisze:Czy wersja wydana przez Lacertę zawiera już poprawnie wydrukowany czerwony budynek o którym pisano na bgg?
Tak, jest strona 8a i 8b. Druga angielska edycja też miała ten błąd poprawiony.

Co do rozwoju: są takie które żyją w symbiozie, np wartościowe krowy + odblokowanie większej liczby kart na ręku + kowboje + inżynierowie do rozwoju toru kolei. Trzeba balansować i nie iść z zaparte w jedno, ale wspomagać się innymi elementami. Tak samo gdy ktoś pójdzie w budynki i cele końcowe zdecyduje się na coś innego, ale nie na wszystko.
Jest tu też miejsce na blokowanie przeciwników. Trzeba bacznie obserwować jakie mają cele - te są jawne i podbierać upatrzone elementy. Np. Podczas jednej gry drugi gracz miał cel posiadania dwóch kart o wartości "4". Podczas całej gry wyszło ich b. mało, a każda która się pojawiła lądowała w moich rękach.
Drugą strategią z negatywną interakcją jest zabudowywanie szlaków z własnymi budynkami z łapkami aby pobierać opłaty od innych graczy lub zmuszać ich to obierania alternatywnej drogi.

Zdam relację po rozegraniu większej liczby rozgrywek. Na razie każdy z moich współgraczy chce zagrać po raz kolejny lub poznać GWT.
kamilpr
Posty: 374
Rejestracja: 05 maja 2015, 19:48
Has thanked: 25 times
Been thanked: 14 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: kamilpr »

Jakie sa koszulki pasujace do GWT?
Mikanit
Posty: 147
Rejestracja: 09 mar 2015, 16:20
Has thanked: 4 times
Been thanked: 4 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Mikanit »

Czy warto kupowac te nakladki na plansze czy to zbedny gadzet?
Rumia
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 349 times
Been thanked: 755 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Apos »

Mikanit pisze:Czy warto kupowac te nakladki na plansze czy to zbedny gadzet?
Zbędny gadżet, chyba że grasz na krzywym stole lub statku i często znaczniki spadają ze stołu ;)
kamilpr pisze:Jakie sa koszulki pasujace do GWT?
Standard American, 56mm x 87mm
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

Pierwsza partia za nami! Z błędami, pomyłkami, ale jakoś się udało. W weekend pewnie skusimy się na kolejną, pierwsze wrażenia bardzo na plus.
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ChlastBatem »

Mikanit pisze:Czy warto kupowac te nakladki na plansze czy to zbedny gadzet?
Jak lubisz porządek to warto. Bardzo przydatny patent. Wygląda profesjonalnie na stole.
htomek
Posty: 131
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:20

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: htomek »

wroce na chwile do mojego posta, niby reklamy. :) cena wyszukana na i-szopie ;) po prostu dalem upust swojemu zadowoleniu z faktuze juz posiadam gre ;)

Pierwsza partie gralem w weeken na dwie osoby punktacja 170:174 popelniony jeden blad. Nie kladlismy prscownikow na pole na to przeznaczone jak udoslonalalismy stacje i bralismy zeton z akcjami. Reszta zgodnie z regolami.

Gra ma klkmat bez dwoch zdan, jest szybka wbrew pozorom i spojna, logiczna. Zaleznosci wynikaja jedna z drugiej. Sa na rynku gry gdzie niby wszystko ok akcji pelno ale kazda z innej "manki" tutaj ladnie plynnie wszystko chodzi.

ale chyna mozna "zabic" gre dwa razy docierajac do miasta gdzie za kazdy dysk na kolei dostajemy po 9 pkt. ..akurat tam mozna zrobic wiecej niz jedna dostawe... wystarcza dobre certyfikaty, 2-3 kowboje, szybkie zakupy i pozamiatene wg mnie. No ale to plan na kolejna gre :)

Jak narazie super hubryda i na tym koncze nie szukam w kolejnych grach plusow i minusow, mnie gra bardzo przypadla do gustu grafika, temat, mechaniki, klimacik, no i ta plynnosc zagram i spojnosc ... elegancko.

Specyficznie podchodze do planszowen dla mnie to intelektualna rozrywka poprzez "mozdzenie" i wysilek intelektualny :D tego od planszowek wymagam i najwaznienszy dla mnie jest paraliz decyzyjny a w GWT nie dosc, ze jest on obecny to jeszcze w kazdej plaszczyznie jednoczesnie, kolej, budynki, zatrudnianie praconikow..po parti procz tego, ze jestem zmeczony "mozdzeniem" jestem nim jednoczesnie rozentuzjazmowany i szczesliwy :D Pod tym wzgledem gre
Polecam ;)

Wysłane z mojego HTC One_M8 dual sim przy użyciu Tapatalka
Arek B
Posty: 68
Rejestracja: 12 kwie 2016, 13:56
Been thanked: 1 time

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Arek B »

Dotarcie do ostatniego miasta z dostawą to 9 pkt za ten konkretny dysk, a nie za wszystkie. Musieliście w ogóle chyba źle grać, albo to ja źle grałem, ale na razie 2 partie i raz wygrana 96 - 49 (partia szkoleniowa) a drugi wynik przegrana 75 - 76, więc wyniki o 100 wyższe wydają mi się nierealne. ale Gra bardzo dobra, jak na euro czuć klimat mega. Widać że z każdą grą będzie ciekawiej, bo zaczyna zauważać się ciekawe rozwiązania i zależności czy szybko iść do Kansas czy powoli :)
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: cezner »

Ilość zdobytych punktów sugeruje, że prawdopodobnie grali za długo (wykonali zbyt dużo dostaw do Kansas) Być może nie zmniejszyli ilości kolumn dostępnych na magazyn pracowników do pozyskania.
ENDryu
Posty: 815
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 138 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ENDryu »

ja gralem dzisiaj na 4 graczy i nabiłem powyżej 100pkt., a wszyscy czytali wczesniej zasady, wiec sadze, ze dobrze gralismy. Wyniki były takie: 113-84-70-64.

Nie pamietam co do jednego punktacji, ale mialem tak:
- 29 za krowy
- 27 za dyski w miastach
- 26 za misje
- 3 za odblokowane chodzenie o 7 pól
- 7 za usunięte przeszkody
- 8 za kasę
- 5 za budynki
- 2 za jedną stację
- 6 za kafelek ze stacji, w którym spełniłem dwukrotnie warunek (2x3)

O, i jednak nawet mi się zsumowało po spisaniu do dobrej liczby :)
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

ENDryu pisze:ja gralem dzisiaj na 4 graczy i nabiłem powyżej 100pkt., a wszyscy czytali wczesniej zasady, wiec sadze, ze dobrze gralismy. Wyniki były takie: 113-84-70-64.

Nie pamietam co do jednego punktacji, ale mialem tak:
- 29 za krowy
- 27 za dyski w miastach
- 26 za misje
- 3 za odblokowane chodzenie o 7 pól
- 7 za usunięte przeszkody
- 8 za kasę
- 5 za budynki
- 2 za jedną stację
- 6 za kafelek ze stacji, w którym spełniłem dwukrotnie warunek (2x3)

O, i jednak nawet mi się zsumowało po spisaniu do dobrej liczby :)
26 za misje? Dużo :O Pamiętaliście, że warunki do każdej spełnia się osobno? 2 misje na 2 posiadane stacje = 4 wymagane stacje itd.?
htomek
Posty: 131
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:20

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: htomek »

cezner pisze:Ilość zdobytych punktów sugeruje, że prawdopodobnie grali za długo (wykonali zbyt dużo dostaw do Kansas) Być może nie zmniejszyli ilości kolumn dostępnych na magazyn pracowników do pozyskania.
kolumny byly zmiejszone do dwoch graczy, ale punktowalismy 9pkt za kazdy dysk na kolei - faktycznie zle, bo wystarczy, ze ktos dojdzie do San Fracisco a rywal nie i pozamiatane, nastuka punktow za kazdy wczesniej polozony dysk dostawy po 9.... co nie zmienia fakty ze do SF moge dojsc 4ema dyskami i zgarnac 4x9=36 pkt :)

Jeszcze jedno pytanie, plytki przeszkod, lawina, powodz itp. moge zdobyc tylko z akcji - tak ? Nie ma mozliwosci zakupu ich w jkaikolwiek sposob z planszy, na planszy sluza tylko do poruszania sie i jak skoncze na takiej plytce np powodzi ruch to nie moge jej kupic, tylko uiszczam nalezne oplaty. Dobrze rozumiem ? :)
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: cezner »

Wejście czterema dyskami do SF jest praktycznie niewykonalne. W początkowych dostawach do Kansas nie jesteś w stanie uzbierać tyle punktów za krowy. Jeszcze dwoma może się udać, ale jest to i tak dość trudne

Żetony przeszkód możesz uzyskać tylko poprzez wykonanie jakiejś akcji. Czasami pośrednio np kupując pracownika.
ENDryu
Posty: 815
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 138 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ENDryu »

Yavi pisze:
ENDryu pisze:ja gralem dzisiaj na 4 graczy i nabiłem powyżej 100pkt., a wszyscy czytali wczesniej zasady, wiec sadze, ze dobrze gralismy. Wyniki były takie: 113-84-70-64.

Nie pamietam co do jednego punktacji, ale mialem tak:
- 29 za krowy
- 27 za dyski w miastach
- 26 za misje
- 3 za odblokowane chodzenie o 7 pól
- 7 za usunięte przeszkody
- 8 za kasę
- 5 za budynki
- 2 za jedną stację
- 6 za kafelek ze stacji, w którym spełniłem dwukrotnie warunek (2x3)

O, i jednak nawet mi się zsumowało po spisaniu do dobrej liczby :)
26 za misje? Dużo :O Pamiętaliście, że warunki do każdej spełnia się osobno? 2 misje na 2 posiadane stacje = 4 wymagane stacje itd.?
Owszem:
- misja początkowa za 2 tipi + 1 niebezpieczenstwo
- 2x posiadac krowy 3/4/5 (mialem po 2 sztuki wszystkich)
- 2x miec dysk w San Francisko (mialem tam 3)
- 2 tipi + dysk na stacji (mialem lacznie 4 tipi)

nie miałem chyba ani jednego bezużytecznego kafla :)
htomek
Posty: 131
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:20

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: htomek »

a jak jest z certyfikatami ? bo jak mam stalu certyfikat to mam ciagle miec znacznik na miesjcu nr 1 - tzn przez cala gre ?? czy ten staly certyfiat to taki "w pamieci" wiem ze mam ale na planszetce tego nie odznaczam. to dosc wazne bo zgarne np 3 stale certyfikaty i jesli znacznik przesune na pozycje 3cia to mam tak jakby mniej miejsza maksymalna ilosc certyfikatow niz bym nie zaznaczal tych tymczasowych na planszetce - bo wtedy mam wszystkie pola wolne do "zdobycia" i jak certyfikaty liczy sie n akoniec gry ?? te tymczasowe.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4038
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: AkitaInu »

htomek pisze:a jak jest z certyfikatami ? bo jak mam stalu certyfikat to mam ciagle miec znacznik na miesjcu nr 1 - tzn przez cala gre ?? czy ten staly certyfiat to taki "w pamieci" wiem ze mam ale na planszetce tego nie odznaczam. to dosc wazne bo zgarne np 3 stale certyfikaty i jesli znacznik przesune na pozycje 3cia to mam tak jakby mniej miejsza maksymalna ilosc certyfikatow niz bym nie zaznaczal tych tymczasowych na planszetce - bo wtedy mam wszystkie pola wolne do "zdobycia" i jak certyfikaty liczy sie n akoniec gry ?? te tymczasowe.
To sa wirtualne certyfikaty, nie zaznaczasz ich na torze

Wysłane z telefonu
htomek
Posty: 131
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:20

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: htomek »

a przy liczeniu pkt na koniec jest zapis, z akazde dwa certyfikaty. Ze stalymi jest jasne ale z tymi na planszetce to chodzi o punktowanie aktualnego stanu certyfikatow na chwile zakonczenia gry np kwadratowy znacznik mam na certyfikacie poziom 3 i do tego mam dwa stale weic mam 5 certyfikatow zatem 2 PZ. Dobrze rozumuje >?
Nadis
Posty: 451
Rejestracja: 05 lut 2015, 21:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Nadis »

ENDryu pisze:żdej spełnia się osobno? 2 misje na 2 posiadane stacje = 4 wymagane stacje itd.
Owszem:
- misja początkowa za 2 tipi + 1 niebezpieczenstwo
- 2x posiadac krowy 3/4/5 (mialem po 2 sztuki wszystkich)
- 2x miec dysk w San Francisko (mialem tam 3)
- 2 tipi + dysk na stacji (mialem lacznie 4 tipi)

nie miałem chyba ani jednego bezużytecznego kafla :)
Hej, tak zapytam, bo to mnie zainteresowało - 3 dyski w San Francisco? Nie mam gry przy sobie ani tym bardziej instrukcji, ale ilekroć grałam, to słyszałam, że nie wolno mieć więcej niż 1 dysku w jednym mieście, co często baardzo komplikowało rozgrywkę, bo musiałam się wstawiać w pola przynoszące ujemne punkty. Czyżby sabotaż współgrających? :D Będę wdzięczna za wyjaśnienie.

Edit: aa, ok, tylko w tym mieście można, nie było pytania. ;)
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

htomek pisze:a przy liczeniu pkt na koniec jest zapis, z akazde dwa certyfikaty. Ze stalymi jest jasne ale z tymi na planszetce to chodzi o punktowanie aktualnego stanu certyfikatow na chwile zakonczenia gry np kwadratowy znacznik mam na certyfikacie poziom 3 i do tego mam dwa stale weic mam 5 certyfikatow zatem 2 PZ. Dobrze rozumuje >?
Tak, aktualny stan na koniec gry :)

@Nadis:
W pierwszym też można mieć dowolną liczbę znaczników ;)
ENDryu
Posty: 815
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 138 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ENDryu »

Nadis pisze:
ENDryu pisze:żdej spełnia się osobno? 2 misje na 2 posiadane stacje = 4 wymagane stacje itd.
Owszem:
- misja początkowa za 2 tipi + 1 niebezpieczenstwo
- 2x posiadac krowy 3/4/5 (mialem po 2 sztuki wszystkich)
- 2x miec dysk w San Francisko (mialem tam 3)
- 2 tipi + dysk na stacji (mialem lacznie 4 tipi)

nie miałem chyba ani jednego bezużytecznego kafla :)
Hej, tak zapytam, bo to mnie zainteresowało - 3 dyski w San Francisco? Nie mam gry przy sobie ani tym bardziej instrukcji, ale ilekroć grałam, to słyszałam, że nie wolno mieć więcej niż 1 dysku w jednym mieście, co często baardzo komplikowało rozgrywkę, bo musiałam się wstawiać w pola przynoszące ujemne punkty. Czyżby sabotaż współgrających? :D Będę wdzięczna za wyjaśnienie.

Edit: aa, ok, tylko w tym mieście można, nie było pytania. ;)
W Kansas City i San Francisco można unlimited ;)
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 192 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: elayeth »

Arek B pisze:Dotarcie do ostatniego miasta z dostawą to 9 pkt za ten konkretny dysk, a nie za wszystkie. Musieliście w ogóle chyba źle grać, albo to ja źle grałem, ale na razie 2 partie i raz wygrana 96 - 49 (partia szkoleniowa) a drugi wynik przegrana 75 - 76, więc wyniki o 100 wyższe wydają mi się nierealne. ale Gra bardzo dobra, jak na euro czuć klimat mega. Widać że z każdą grą będzie ciekawiej, bo zaczyna zauważać się ciekawe rozwiązania i zależności czy szybko iść do Kansas czy powoli :)
Miałem podobne odczucia czytając ten post... ;)
Dla mnie wynik kosmiczny (tym bardziej, że obu miało tak wysoki)... grałem 4 razy i najwyższy nasz wynik to 96. Jeśli tam nie było błędów to jedyny wniosek jest taki, że farmerzy poruszali się średnio o 1 lub 2 pola by wydłużyć grę...
Z drugiej strony 26 punktów za misję wydaje mi się nieosiągalne przy jednoczesnych tak dużych innych punktacjach, np: 8 za kase - to oznacza 40-44 kasy...
ENDryu
Posty: 815
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 138 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ENDryu »

Misje wyżej opisałem, a kasy miałem 41. Pod koniec gry leciałem po planszy po 7 pól, sprzedawałem za 18 krowy, dysk do San Francisco i ponownie to samo i tak się nazbierało kasy ;)
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

ENDryu pisze:Misje wyżej opisałem, a kasy miałem 41. Pod koniec gry leciałem po planszy po 7 pól, sprzedawałem za 18 krowy, dysk do San Francisco i ponownie to samo i tak się nazbierało kasy ;)
To musiałeś mieć sporo szczęścia w tych krowach :P Ja wczoraj w ostatnim biegu do Kansas trafiłem na łapę 2 fioletowe i 2 brązowe (plus jakieś tam zapychacze) i niestety nie dotarłem do San Francisco. Zbyt dużo dobrych krów w talii też potrafi przeszkodzić - co za wybredni hodowcy, że kupują tylko po jednej z każdego koloru :D
ENDryu
Posty: 815
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 138 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ENDryu »

mialem dosc zbalansowana talie krow (opisalem wyzej pod katem misji), a do tego po drodze mialem swoj kafel, gdzie moglem wywalic 2 takie same krowy za kase, a akcje ponizej mialem "wywal krowe i przesun sie o 1 na torze upsrawnien". Takze dostosowywalem sobie dekc przed Kansas :) chociaz wiadomo, ze troche szczescia w drafcie trzeba miec, wszystkiego sie nie wyliczy w tej grze...
ODPOWIEDZ