Cięcie, rżnięcie i inne masakrowanie pudełek od gier planszo

[costi]

Gry komputerowe też kiedyś miały wielkie pudła, ale jakoś dało się od nich odejść

Najlepiej udało się to z tymi grami (i ogólnie programami), które po prostu ściąga się z sieci. Ale w przypadku gier planszowych nie ma takiej możliwości.

Jak nie ma? A wersje cyfrowe?

[Sekator]

Gry komputerowe też kiedyś miały wielkie pudła, ale jakoś dało się od nich odejść

Najlepiej udało się to z tymi grami (i ogólnie programami), które po prostu ściąga się z sieci. Ale w przypadku gier planszowych nie ma takiej możliwości.

Jak nie ma? A wersje cyfrowe?

Kolejna herezja

[espresso]

Gry komputerowe też kiedyś miały wielkie pudła, ale jakoś dało się od nich odejść

Najlepiej udało się to z tymi grami (i ogólnie programami), które po prostu ściąga się z sieci. Ale w przypadku gier planszowych nie ma takiej możliwości.

Udało się praktycznie ze wszystkimi grami komputerowymi/programami, bo kiedyś przecież pakowano je w takie wielkie pudła, jak teraz planszówki. Teraz, poza edycjami kolekcjonerskimi, wszystko praktycznie jest w tych plastykowych, małych pudełkach i ta zmiana zaszła jeszcze przed dystrybucją cyfrową. A tego przywiązania do zbyt dużych pudeł nie rozumiem: ani to na rękę klientom, ani sklepom (potrzebny większy metraż), ani wydawcom (logistyka). Znam argument o marketingu, że większe pudło jest lepiej widoczne w sklepie i można zawołać za nie więcej kasy, ale to się chyba też powoli zmienia (nowy AH LCG ma mniejsze pudełko niż poprzednie tytuły LCG).

[c08mk]

Pudełko jest dla mnie graficzną reprezentacją tematu gry. Do tej pory jeszcze żadnego nie sprofanowałem aczkolwiek kupiłem przez forum jedną grę gdzie nie było wszystkich pudełek.
Dodatkowo w dużych, średnich i małych pudłach trzymam kolejne dodatki, a i tak często ledwo się wszystko mieści.
Wcześniej wspomniana potencjalna odsprzedaż gier również jest powstrzymująca od dewastacji tego elementu. Gra z normalnymi śladami użytkowania jest już często parę groszy tańsza, gra ze zniszczonym pudłem (lub bez pudła) spada drastycznie na wartości.
Gdyby ktoś miał do wyrzucenia pudła, zwłaszcza te duże, to proszę pw, u mnie się nie zmarnują : )

[kwiatosz]

Ja zmniejszyłem jedno pudełko, ale to kwestia nieuwagi i alkoholu niż celowego działania. No i zmniejszyłem je tylko na środku, brzegi dalej są wysokie. Też chętnie zobaczę zdjęcie pokazujące jak to wygląda.

[lacki2000]

Super pomysł ale wart dopracowania. Wiele gier ma na kartach niepotrzebny tekst i sporo obszarów z obrazkami nieistotnymi dla mechaniki. Można śmiało je odciąć, zmniejszając zajęte miejsce. Plansze można zastąpić wydrukiem na cieńszych kartkach. Wszystko to można trzymać w workach próżniowych zamiast pudełek.
Taka najbardziej ekstremalna wersja oszczędzająca miejsce, to wszystko zmielić - ale nie przesadzajmy

[schizofretka]

Super pomysł ale wart dopracowania. Wiele gier ma na kartach niepotrzebny tekst i sporo obszarów z obrazkami nieistotnymi dla mechaniki. Można śmiało je odciąć, zmniejszając zajęte miejsce. Plansze można zastąpić wydrukiem na cieńszych kartkach. Wszystko to można trzymać w workach próżniowych zamiast pudełek.
Taka najbardziej ekstremalna wersja oszczędzająca miejsce, to wszystko zmielić - ale nie przesadzajmy

Zalajkowałbym

Espresso, Pupile z dodatkiem się mieszczą w pudełku od dodatku? Rewelacja, mam je jeszcze bo trzymam w nim farbki
Z Władcami mam problem, bo mam Anniversary Edition ORAZ podstawkę, by bez żmusnego rozdzielania usiąść do gry z dodatkiem lub bez Nie ma ktoś pudełka od dodatków do władców?

Wiedziałem, że deklaracja spotka się z konsternacją wielu graczy, ale myślałem, że przynajmniej część, pod naporem dylematu - sprzedać coś z kolekcji czy podejść euro-optymalizacyjnie, wybiera rozwiązanie racjonalne. Wielu z Was ma - lub podejrzewam, że ma - po kilkaset tytułów. To zabiera olbrzymią ilość miejsca, a glupio wynieść do piwnicy czy na strych. Nie wszystkich widziałem w wątku 'drożyzny nie do przegapienia', czyli pewnie część nie mieszka w pałacach, poruszając się wśród regałów z grami skuterem. Akceptujecie w pełni powietrze w pudełkach? Altruistycznie wolicie sprzedać lub oddać coś, w co i tak jeszcze byście chcieli zagrać, niż przepakować? Przepakowujecie gry po dwie w iedno pudełko i trzymacie backupowany rejestr co gdzie jest, a pudełka wywozicie na działkę (albo budujecie z nich domek na działce?)?

Trzeci raz przeprowadzałem kolekcję gier i jestem trochę zniesmaczony, że stanowiły połowę moich rzeczy.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[espresso]

Espresso, Pupile z dodatkiem się mieszczą w pudełku od dodatku? Rewelacja, mam je jeszcze bo trzymam w nim farbki
Z Władcami mam problem, bo mam Anniversary Edition ORAZ podstawkę, by bez żmusnego rozdzielania usiąść do gry z dodatkiem lub bez Nie ma ktoś pudełka od dodatków do władców?

Ledwo, ledwo, ale się mieści Komponenty w woreczkach strunowych, bez żadnych wyprasek. Też nie wierzyłam, jak przeczytałam o tym na BGG, ale faktycznie, da się to upchnąć.

Nie zdawałam sobie sprawy, że aż tyle osób tak ortodoksyjnie podchodzi do kwestii pudełek. Dla mnie to po prostu opakowanie gry, ma spełniać swoją funkcję, czyli chronić zawartość.

[Aville]

Ja w ramach oszczędności miejsca pakuję razem gry tematycznie. Mam "Odkrycia" spakowane razem w pudełku od "Lewisa i Clarka", mam też "Legendy Blue Moon" dołączone do pudełku od "Blue Moon City", i ileś dodatków do TTR zapakowanych w jedno pudełko (karty wpakowane w podstawkę, mapy w osobnym pudełku).
Dodatki też staram się trzymać razem z podstawką, tak mam zapakowanego np. "Tzolkina" z przepowiedniami, "Filary Ziemi" i "Pokolenia" z "Godspodą".

Nie przyszło mi jeszcze do głowy cięcie oryginalnych pudełek chociaż wypraski przerabiałam nie raz.

[schizofretka]

No dodatki z podstawką to trzyma chyba każdy, o ile się mieszczą. Nie masz problemu ze spamiętaniem, co gdzie? Skompresowanie pudełek ma drugą, nie mniejszą zaletę: łatwiej zabrać więcej ze sobą.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[Aville]

Nie mam problemu, dlatego, że są połączone tematycznie Blue Moon to Blue Moon - czy mamy ochotę na kafelki, czy na karciankę, to wiadomo, że jest w pudle od Blue Moon (City ). Lewis i Clark to dla mnie też Lewis i Clark, mamy dwie wersje. I tak dalej. Nie spakowałabym np. "Teb" do "Marco Polo", choć pewnie by się zmieściły, bo wtedy na bank nie pamiętałabym, gdzie są, gdybym ich potrzebowała.
Ale też nie mam 200 gier, żeby mieć problem ze spamiętaniem, że kilka gdzieś siedzi razem.

[Andarist]

Ja w ramach oszczędności miejsca pakuję razem gry tematycznie. Mam "Odkrycia" spakowane razem w pudełku od "Lewisa i Clarka", mam też "Legendy Blue Moon" dołączone do pudełku od "Blue Moon City", i ileś dodatków do TTR zapakowanych w jedno pudełko (karty wpakowane w podstawkę, mapy w osobnym pudełku).
Dodatki też staram się trzymać razem z podstawką, tak mam zapakowanego np. "Tzolkina" z przepowiedniami, "Filary Ziemi" i "Pokolenia" z "Godspodą".

Nie przyszło mi jeszcze do głowy cięcie oryginalnych pudełek chociaż wypraski przerabiałam nie raz.

Robie podobnie, ale staram sie rozszerzac pomysl i tak np. Misja Czerwona Planeta gosci w pudelku tez Skaly, Wierta, Mineraly

[Kisun]

Nie po to płacę za powietrze by je teraz oddawać byle komu i to jeszcze za darmo ;p

[kinioo]

W sumie to mozna tez poprzycinac karty, kafelki i plansze niektorych gier. Tym samym zajma mniej miejsca w pudełkach, które bedzie można jeszcze bardziej (zniszczyc...eghh) zmniejszyc miałem powiedzieć...

Rozumiem jeszcze wyrzucenie, zmniejszenie lub przygięcie oryginalnej tekturowej wypraski by np. zrobic nowa lub wszystko lepiej upchac, ale docinanie pudełek ??!!

Masz jakies fotki jak to wyglada ??

K.

[Perf]

Na razie na pierwszy ogień u mnie poszła SW:Rebellion

Z racji tego, że właśnie ta gra została wspomniana, myślałem, że poniższy link pojawi się tutaj szybciej.

Na BGG ktoś tuż po premierze gry opisał, bogato ilustrując zdjęciami, jak potraktował pudełko od Rebelliona.

UWAGA, sceny drastyczne! Osoby wrażliwe proszone są o oglądanie poniższego linka z zamkniętymi oczami:

https://boardgamegeek.com/thread/156293 ... ut-it-down

[sigmarpriest]

W kwesti ujednolicenia rozmiaru średnich i małych gier wrzucam ciekawy link:
https://boardgamegeek.com/thread/164975 ... ox-project

[arqueek]

Mieszkam za granica w dosc niekomfortowych warunkach chwilowo, a kolekcja gier mi sie rozrasta. Mimo to w zyciu bym nie wpadl na pomysl przycinania pudelek gdy wyrzucam sama wypraske to mi w oku lza staje.

[Valarus]

Akurat pudeł do gier FFG bym w życiu nie zmniejszał - dodatki są w końcu prawie pewne. Wolę wyrzucić pudło od dodatku i mieć wszystko w głównym, niż potem męczyć się z dwoma.

Ale fakt faktem, pudła do niektórych gier to żart.

https://www.boardgamegeek.com/image/199 ... size=large

[Ayaram]

Ciąć pudła, czy robić custom pudła to może nie, ale jak gra nie ma planszy to nie mam nic przeciwko, by trzymać je w postaci Deck box, czy deck box + organizer luzem wrzucony do szafy Chociaż wiadomo, że to działa tylko jak mamy tego nie wiele, bo potem znaleźć cokolwiek to może być ciężko

[ariange]

Nie jestem jakoś szczególnie zszokowana "masakrowaniem" pudełek, żeby oszczędzić miejsce (też się czasem denerwuję na wielkie pudła i małą zawartość), ale osobiście chyba bym się nie podjęła - już znacznie bardziej podoba mi się pomysł robienia dopasowanych pudełek i obklejania wydrukowaną odpowiednią grafiką. Może nie jest to tak ładne i profesjonalnie wyglądające, ale na pewno praktyczne (choć oryginalnych pudełek i tak bym pewnie nie wyrzuciła, tylko upchała gdzieś w ciemnym zakamarku szafy, na wszelki wypadek).

[schizofretka]

W kwesti ujednolicenia rozmiaru średnich i małych gier wrzucam ciekawy link:
https://boardgamegeek.com/thread/164975 ... ox-project

Szacun, ten gość dopiero kocha swoje gry! Widzieliście, jak inne pudełka ma ustawione w idealnie równą piramidkę?

Ślinię się na widok tych pudełek, ale stricte karcianek mam akurat relatywnie niewiele, te które mam często z dodatkowymi elementami albo sporą liczbą kart...

Ktoś z was robił własne pudełka, albo - lepiej - kupował jakieś ustandaryzowane i udało mu się schludnie okleić grafiką? Ktoś powinien świadczyć tutaj takie usługi...


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[schizofretka]

Ja Rebelię jednak przeciąłem zachowując całą wysokość liter.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[rattkin]

Oryginalnych pudeł raczej nigdy nie tnę, ew. przekładam grę do customowego (puste pudła kupione na spielematerial, drewniane pudełka rodem z empiku (bywają całkiem dobre w sekcjach decoupage), czy inne większe skrzynki. Wypraski zdarza mi się wywalać (rzadko kiedy są funkcjonalne), lub ew. "spłaszczać", tj. jeśli są uformowane tak, by tworzyły jakąś tam przestrzeń, ale marnują resztę pudła (a jest potrzebna, wtedy wyciągam je, ustawiam płasko i obcinam boki, zostawiając największą część "głównego" artworku.

[Haloon]

Nie śmiałbym ciąć. Dla mnie pudełka to tak samo ważna część gry jak karty czy żetony. Każda gra może się znudzić i łatwiej będzie sprzedać gdy zestaw będzie zadbany. Wpraski i inne wypełniacze gdy przeszkadzają wyjmuję z pudełka i trzymam oddzielnie. Przetarte rogi pudełek traktuję kredkami, mazakami lub tuszem. Kilka minut roboty i nikt się nie zorientuje że było wytarte. Tak samo z rozerwanym rogiem. Naprawiam je tak że nie ma śladu po uszkodzeniu.

[Sir_Yaro]

Doprowadzało mnie do furii, że olbrzymie pudełko do Nations to w 60% powietrze, a elementów trzeba w nim szukać w 1200 woreczkach.
Wyciąłem sobie insert który uporządkował i skompresował grę ponad dwukrotnie, wszystkie plansze przerobiłem na składane i dopasowałem pudełko do rozmiaru komponentów zostawiając trochę ekstra miejsca pod ew dodatkowe elementy
Z przerośniętego A3 zrobiło się odchudzone A4