Super informacja! Trochę się nastawiłem na tego ich nwoego bitewniaka ale jakby jakośc figurek była jak z d2e albo ia to bym sobie odpuścił.Bartek BD pisze: moim zdaniem figurki potworów i marines dorównują jakością wykonania i bogactwem szczegółów chociażby tym z Others 7 Sins od CMON, a z pewnością wydają się przerastać pod tym względem figurki z drugiej edycji Descenta.
Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
I co, nieprawdę mówił?Curiosity pisze:Pamiętam, jak kilka lat temu, kolega - gracz bitewniakowy - malował mi figurki bohaterów do Gears of War. Mówił, że to jedne z najlepiej wykonanych figurek, jakie miał przyjemność malować.
-
- Posty: 619
- Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
- Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 55 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
To podziel się wrażeniami w temacie o nowym DOOM'ie bo ciężko znaleźć kogoś na tym forum kto by się wypowiedział.Bartek BD pisze:
Wtrącę się odnośnie jakości figurek z gier FFG. Od soboty jestem szczęśliwym posiadaczem nowej edycji planszówkowego Dooma (i nie, nie jest to dungeon crawler w stylu pierwszej edycji Descenta, raczej skirmishowy bitewniak wiernie oddający obłędnie szybkie tempo rozgrywki cyfrowego pierwowzoru) i moim zdaniem figurki potworów i marines dorównują jakością wykonania i bogactwem szczegółów chociażby tym z Others 7 Sins od CMON, a z pewnością wydają się przerastać pod tym względem figurki z drugiej edycji Descenta.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
To zajrzyj na forum FFG czasami. Amerykanie tak samo narzekają na ceny jak i my.Sarseth pisze:Mhm. Forum gry-planszowe.pl zmieni podejście giganta FFG, którego sprzedaż na polskim rynku to nie wiem czy dochodzi chociaż do 1%.
Te gry w US są dla nich tanie, tańsze niż dla nas w PL. Oni tam nie narzekają. A nam taniej nie dadzą, bo by Ci z US kupowali u nas. Tak będzie i tyle. Ba, jedyne co się może stać to tylko zdrożeć..
My co możemy zrobić to iść do pracy, dokształcać się, zarabiać więcej i podnosić wartość polskiego złotego pracując nad gospodarką. xD Ew prosić rząd by wyczarował skądś nam kasę jak w przypadku 500+ czy obietnic emerytalnych.
FFG to nie caritas by gry dawał za pół darmo do Polski.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Zrobię to po powrocie do domu.Morgon pisze:To podziel się wrażeniami w temacie o nowym DOOM'ie bo ciężko znaleźć kogoś na tym forum kto by się wypowiedział.Bartek BD pisze:
Wtrącę się odnośnie jakości figurek z gier FFG. Od soboty jestem szczęśliwym posiadaczem nowej edycji planszówkowego Dooma (i nie, nie jest to dungeon crawler w stylu pierwszej edycji Descenta, raczej skirmishowy bitewniak wiernie oddający obłędnie szybkie tempo rozgrywki cyfrowego pierwowzoru) i moim zdaniem figurki potworów i marines dorównują jakością wykonania i bogactwem szczegółów chociażby tym z Others 7 Sins od CMON, a z pewnością wydają się przerastać pod tym względem figurki z drugiej edycji Descenta.
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
- Markus
- Posty: 2446
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Na rebelu powila się w przedsprzedaży gra "RuneWars: miniature game" w cenie ... 439pln (chwilowo jest 409pln)
Wkraczamy w nową erę cen od FFG .
Można powiedzieć że pękła bariera 400 pln. Sky is the limit?
Banknot 500 zł będzie akurat na zakupy
Wkraczamy w nową erę cen od FFG .
Można powiedzieć że pękła bariera 400 pln. Sky is the limit?
Banknot 500 zł będzie akurat na zakupy
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Przecież to jest bitewniak. A bariera 400 pln pękła już dawno, ale nie dzięki FFG a Kickstarterom.Markus pisze:Na rebelu powila się w przedsprzedaży gra "RuneWars: miniature game" w cenie ... 439pln (chwilowo jest 409pln)
Wkraczamy w nową erę cen od FFG .
Można powiedzieć że pękła bariera 400 pln. Sky is the limit?
Banknot 500 zł będzie akurat na zakupy
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 22 lis 2013, 15:22
- Lokalizacja: Festung Krakau
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 19 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Starter kosztuje 100 dolcow ( tyle samo co armada/ia itd). Wiec pytanie powinno byc: Czy Rebel sie zanadto nie rozbestwil z cenami ?Markus pisze:Na rebelu powila się w przedsprzedaży gra "RuneWars: miniature game" w cenie ... 439pln (chwilowo jest 409pln)
Wkraczamy w nową erę cen od FFG .
Można powiedzieć że pękła bariera 400 pln. Sky is the limit?
Banknot 500 zł będzie akurat na zakupy
- Markus
- Posty: 2446
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Bitewniako-planszówka
A bariere400 pln to miałem na myśli w grach FFG
Na kickstartery to nawet nie patrzę.
Ostatnio w dziale sprzedam była oferta na KOMPLET "the others 7 signs" za jedyne 350 euro. Trochę sporo jak na planszówkę która może "nie podejść". Właściwie jest to próg uniemożliwiający zapoznanie się z tym tytułem.
A bariere400 pln to miałem na myśli w grach FFG
Na kickstartery to nawet nie patrzę.
Ostatnio w dziale sprzedam była oferta na KOMPLET "the others 7 signs" za jedyne 350 euro. Trochę sporo jak na planszówkę która może "nie podejść". Właściwie jest to próg uniemożliwiający zapoznanie się z tym tytułem.
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Fascynujące jest to, że taki próg wydaje się nie istnieć. Jak robiłem preorder na Dark Souls za 500 pln, to ręka mi drżała, ale patrząc na ceny gier w ostatnich kilkunastu miesiącach, wychodzi na to, że nie jest to jakiś wyjątek.Markus pisze: Ostatnio w dziale sprzedam była oferta na KOMPLET "the others 7 signs" za jedyne 350 euro. Trochę sporo jak na planszówkę która może "nie podejść". Właściwie jest to próg uniemożliwiający zapoznanie się z tym tytułem.
Zastanawiam się, czy ta moda na pompowanie cen gier "bo figurki" albo "bo Różalski" ma szansę się skończyć. Wychodzą tytuły, w których płacisz za szatę graficzną/wykonanie mimo, że wcale jej nie potrzebują. A właściwie to w drugą stronę - one potrzebują, bo dzięki temu jest o nich głośno (moje ulubione przykłady - Blood Rage i Scythe), ale pytanie czy potrzebują tego gracze (za te same gry, które nie są byłyby overproduced zapłaciliby pewnie połowę albo 1/3 tej ceny).
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Trend moim zdaniem nie do zatrzymania, zawsze ladny wyglad bedzie generowal hype, a hype bedzie sprzedawal nawet sredniaki. A skoro sie sprzedaja, to dodajmy 10 figurek wiecej i podwyzszmy cene o 50zl.
Co do ladnego wykonania- bardziej bym powiedzial ze potrzebuje tego gra, aby sie sprzedac (zakladam ze nowa wybitna mechanike ciezko wymyslic, wiec czyms te nowe gry musza konkurowac ze starymi hitami, a czym jak nie wygladem?). Ale patrzac na temat Scythe tutaj z forum, chyba gracze tez tego potrzebuja, skoro jest tylu obroncow gotowych zaplacic 3 stowy za euro.
Co do ladnego wykonania- bardziej bym powiedzial ze potrzebuje tego gra, aby sie sprzedac (zakladam ze nowa wybitna mechanike ciezko wymyslic, wiec czyms te nowe gry musza konkurowac ze starymi hitami, a czym jak nie wygladem?). Ale patrzac na temat Scythe tutaj z forum, chyba gracze tez tego potrzebuja, skoro jest tylu obroncow gotowych zaplacic 3 stowy za euro.
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1114 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Niestety tego trendu nie da się przerwać bo ludzie sami domagają się jak najwyzszej jakości wydania i klimatu co w sumie się mocno łączy. Problem w tym ile osób jest w stanie wydać kilka stów za jedną grę. Jest ich na tyle dużo, że to poprostu się wydawnictwa opłaca. Ale zastanawiam się czy to wydawca zepsuł rynek takimi grami czy to rynek domagał się coraz wyższej jakości i w końcu dostał.
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 311
- Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
- Lokalizacja: Pruszków
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 9 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Świetny trend, przy obecnym bogactwie na rynku, człowiek nie jest w stanie nawet zapamiętać tytułów, które pojawiają się co roku. Jest cała masa gier w bardziej przystępnych cenach, jest też coś dla ludzi którzy lubią plastik. Nikt nie traci na tym, że oferta jest bogatsza i tak nie ogarniacie marnego procenta z tego co wychodzi.
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Nie do końca. Po części tracimy jako gracze na tym, że część gier to wydmuszki ukryte za fasadą pięknego wydania i tony figurek. Oczywiście, zawsze tak było bo klienci mają różne potrzeby, ale wydaje mi się, że teraz ten trend jest szerszy albo przynajmniej głośniejszy. KS pokazuje, że masa ludzi nakręca się i jest gotowa rzucać pieniędzmi już na sam widok modeli, nie widząc na oczy instrukcji.shaigan pisze:Świetny trend, przy obecnym bogactwie na rynku, człowiek nie jest w stanie nawet zapamiętać tytułów, które pojawiają się co roku. Jest cała masa gier w bardziej przystępnych cenach, jest też coś dla ludzi którzy lubią plastik. Nikt nie traci na tym, że oferta jest bogatsza i tak nie ogarniacie marnego procenta z tego co wychodzi.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Tracimy o tyle, że tworzy to wrażenie, że takie są oczekiwania graczy. W związku z tym wiele gier zostanie wydanych w takiej właśnie napompowanej wersji, żeby dopasować się do "realiów", kreowanych kickstarterami liczonymi w milionach, i zamiast kosztować 100-150 zł to kosztują 100-150 Euro...
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
-
- Posty: 311
- Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
- Lokalizacja: Pruszków
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 9 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Czy przez te kickstartery pojawia się coraz mniej gier przystępnych cenowo? Ja uważam, że utworzył się nowy rynek, dla wielbicieli plastiku, a ponieważ liczą się zyski firm to rynek gier zaczął się rozwijać dynamicznie w różnych kierunkach.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2017, 20:01 przez shaigan, łącznie zmieniany 1 raz.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Nie wiem, ale odnoszę wrażenie jak powyżej - że gry, które mogły by być przystępne cenowo, są podbijane do "wyższego standardu".
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
-
- Posty: 311
- Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
- Lokalizacja: Pruszków
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 9 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Jedne są dostosowywane do wyższego standardu, a inne się robi tanio. A może rozkwit świata gier planszowych zawdzięczamy właśnie temu trendowi i jako gracze wszyscy korzystają bo rośnie cały rynek. Ktoś zainteresuje się ładnym, a z czasem zacznie grać w coś lepszego mechanicznie. Jak dla mnie to co się dzisiaj wydaje, to jest jakaś masakra w pozytywnym sensie.
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1114 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Uważam dokładnie tak samo. Mechanicznie byłyby to takie same gry tylko samiast np figurek miałyby drewniane znaczniki. Gra pod względem grywalnosci nie byłaby ani słabsza ani lepsza ale na pewno byłaby znacznie tańsza.costi pisze:Nie wiem, ale odnoszę wrażenie jak powyżej - że gry, które mogły by być przystępne cenowo, są podbijane do "wyższego standardu".
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1114 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Myślisz, że niedzielny gracz kupi grę za 3 stowy bo wydaje sie być ładna? I dzięki temu wciągnie się w to hobby? Nie wydaję mi się. To już prędzej tanie imprezkowki dadzą taki efekt.shaigan pisze:Jedne są dostosowywane do wyższego standardu, a inne się robi tanio. A może rozkwit świata gier planszowych zawdzięczamy właśnie temu trendowi i jako gracze wszyscy korzystają bo rośnie cały rynek. Ktoś zainteresuje się ładnym, a z czasem zacznie grać w coś lepszego mechanicznie. Jak dla mnie to co się dzisiaj wydaje, to jest jakaś masakra w pozytywnym sensie.
-
- Posty: 311
- Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
- Lokalizacja: Pruszków
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 9 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Jedną grupę ludzi wciągają imprezówki, a inną gry za 300 z ładnymi figurkami, na tym polega bogactwo oferty. Myślisz że 300 to dużo? Zależy dla kogo, na pewno nie dla tych którzy pustoszą pułki z klockami Lego i dzięki którym firma przebiła dochodami wszystkie koncerny zabawkowe..
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1114 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Trudno mi sobie wyobrazić człowieka, który wpada na pomysł aby kupić sobie grę i wybiera taką za 300 bo jest ładna. Gdybyś zaprowadził do sklepu z planszowkami 100 przeciętnych Kowalskich to dał bym sobie palca uciąć, że może kilku kupiło by drogie gry a reszta coś taniego tak na początek. Szansa, że się wciagną w planszówki byłaby podobna w obu przypadkach.
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 311
- Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
- Lokalizacja: Pruszków
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 9 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Ja myślę, że przeciętny Kowalki wolałby wyjść ze sklepu i udać się do AGD kupić mikser.
Zdaje się że już wspominałem o czymś takim jak rozbudowana oferta, gdzieś próbowałem kogoś przekonać, że w Polsce jest więcej chętnych na gry po 300, niż po 100? Czy jak wyszło Scythe to nagle nie ma co Kowalskiemu w sklepie pokazać?
Zdaje się że już wspominałem o czymś takim jak rozbudowana oferta, gdzieś próbowałem kogoś przekonać, że w Polsce jest więcej chętnych na gry po 300, niż po 100? Czy jak wyszło Scythe to nagle nie ma co Kowalskiemu w sklepie pokazać?
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1114 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Widocznie błędnie Cię zrozumiałem. Pominmy ten spór. Wątek w końcu jest o FFG...shaigan pisze:Ktoś zainteresuje się ładnym, a z czasem zacznie grać w coś lepszego mechanicznie.
Re: Czy FFG się zanadto nie rozbestwiło z cenami ?
Ja dodałbym tylko, że przeciętny Kowalski byłby jeszcze wkurzony tym, że w grze za 300-400 zł dostaje niepomalowane figurki, które raczej takie zostaną. I na pierwszy rzut oka przypominają bardziej stare chińskie żołnierzyki niż klimatyczny dodatek do gry. Już figurki z Kinder Niespodzianki mają czasami więcej klimatu, bo są w kolorze.
Ktoś narzekał, że w takiej Martwej Zimie nie ma figurek tylko kartoniki. Ja nie mam czasu i chęci na malowanie, więc dzięki temu, że nie ma tam plastiku, to moja gra jest skończona i wygląda ładnie na stole. Do takiego The Others trzeba doliczyć jeszcze koszt malowania, żeby wyglądało ładnie. Czyli jeśli nie chcę zrobić tego sam to będzie jakieś 1200 za kompletną grę + 1000 za to, że ktoś mi to ładnie pomaluje?
Dziwi mnie trochę, że te figurki nie są wstępnie malowane. Nawet byle jak. Ktoś kto chce lepiej zmyje sobie farbę i pomaluje dokładniej, a ktoś kto chce po prostu grać, będzie mógł wyciągnąć z pudełka i cieszyć się ładnie wykończoną grą.
Ktoś narzekał, że w takiej Martwej Zimie nie ma figurek tylko kartoniki. Ja nie mam czasu i chęci na malowanie, więc dzięki temu, że nie ma tam plastiku, to moja gra jest skończona i wygląda ładnie na stole. Do takiego The Others trzeba doliczyć jeszcze koszt malowania, żeby wyglądało ładnie. Czyli jeśli nie chcę zrobić tego sam to będzie jakieś 1200 za kompletną grę + 1000 za to, że ktoś mi to ładnie pomaluje?
Dziwi mnie trochę, że te figurki nie są wstępnie malowane. Nawet byle jak. Ktoś kto chce lepiej zmyje sobie farbę i pomaluje dokładniej, a ktoś kto chce po prostu grać, będzie mógł wyciągnąć z pudełka i cieszyć się ładnie wykończoną grą.