Yamatai- czy się nada?

[Szpanerski]

Czy Yamatai to gra, która nada się na prezent dla osoby, która lubi eurogry, lecz nie takie suche bez klimatu totalnie. Do tego ładne wydanie też ma znaczenie (a w tym wypadku tematyka wschodnia to jeszcze większy plus). Czy to dobry wybor? Czy może polecacie coś innego co ładnie wygląda i pasuje do opisu?

[warlock]

Yamatai jest suche jak wiór . Ale dzięki pięknym grafikom próbuje poudawać, że nie jest .

[Apos]

Yamatai jest suche jak wiór . Ale dzięki pięknym grafikom próbuje poudawać, że nie jest .

Potwierdzam. Oprawa wizualna przykuwa wzrok, ale jak już człowiek do tego zasiądzie to czuje się wióry ;d.

Kwestia klimatu w grach jest bardzo osobista, proponuję poniższe tytuły, które w/g mnie mają klimat i obiektywnie są to bardzo dobre tytuły, z których każdy eurofan byłby zadowolony:
- Great Western Trail, sama gra jest jedną z lepszych i najwyżej cenionych, a moim zdaniem klimatu w niej dużo. Do tego śliczne wydana jest, tylko grafika na pudełku smutna.
- Tzolk'in, interesująco wyglądające euro z oryginalnym mechanizmem kół zębatych.
- Alchemicy, znana z użycia aplikacji w telefonie. Kupujemy składniki, przygotowujemy mikstury, które sprzedajemy poszukiwaczom przygód lub ogłaszamy na konwentach magicznych
- Pupile Podziemi, to bym nazwał obiektywnie klimatyczną planszówką, bo w której eurogrze hodujemy potwory, karmimy, sprzątamy po nich a później zgarniamy nagrody?

Mogę jeszcze zasugerować prezent alternatywny dla fana gier planszowych: metalowe monety. Wzbogacą klimatycznie każdą grę z ich użyciem .

ps. ten temat można przenieść do działu co kupić.

[Olgierdd]

Yamatai jest bardzo ładne wydane i to dość dobra gra, ale mimo to mechanika ma mało odniesień do tematu.

Apos podał dobre zamienniki, które są o wiele bardziej klimatyczne, z wyjątkiem Tzolkina, bo to taki sam suchar jak Yamatai. Gra jest ładna i ciekawa, ale wiele mechanizmów jest zbyt abstrakcyjnych.


PS. nie ten dział.

[Szpanerski]

Yamatai jest bardzo ładne wydane i to dość dobra gra, ale mimo to mechanika ma mało odniesień do tematu.

Apos podał dobre zamienniki, które są o wiele bardziej klimatyczne, z wyjątkiem Tzolkina, bo to taki sam suchar jak Yamatai. Gra jest ładna i ciekawa, ale wiele mechanizmów jest zbyt abstrakcyjnych.


PS. nie ten dział.

Czyli nie polecacie jej dla niedzielnego gracza który nie przepada za negatywną interakcja i preferuje ładne proste euro gry? Tzolkina graliśmy i jakoś nas nie przekonał. Władców Podziemi mamy

[warlock]

Czyli nie polecacie jej dla niedzielnego gracza który nie przepada za negatywną interakcja i preferuje ładne proste euro gry?

Polecimy.

W pierwszym poście pisałeś, ze nie może być sucho. Yamatai jest suche .

[Olgierdd]

Czyli nie polecacie jej dla niedzielnego gracza który nie przepada za negatywną interakcja i preferuje ładne proste euro gry?

Polecimy.

W pierwszym poście pisałeś, ze nie może być sucho. Yamatai jest suche .

Dokładnie tak jak pisze Warlock Jeżeli nie chcesz suchej gry, to Yamatai może nie przypaść do gustu, ale do kategorii "dla niedzielnego gracza który nie przepada za negatywną interakcja i preferuje ładne proste euro gry" pasuje bardzo dobrze

[rattkin]

Ja bym powiedział, że nada się dobrze. Trudno Yamatai przypisywać nie wiadomo jaki klimat, ale nie jest to moim zdaniem typowe suche euro - choćby dlatego, że razem tworzy się "planszę". Wydanie bardzo ładne. Kupuj śmiało.

[anion]

Podane jako alternatywa Great Western Trail jest bardzo dobrą grą euro, w którą gra się zdecydowanie bardziej "klimatycznie" niż w Yamatai (to typowy "eurosuchar").

Jednak obawiam się, czy GWT będzie grą dobrze przyjętą przez "niedzielnych graczy".
Krótko: może ich przerazić mnogość różnych zasad, których radzę w komplecie nie tłumaczyć przed pierwszą grą, a jedynie wytłumaczyć zupełne minimum zasad i zagrać na zasadzie "nie ugracie pierwszym razem wielkiego wyniku, róbcie cokolwiek, a sami szybko złapiecie zasady".
Wtedy jest duża szansa, że nie zrażą się do tytułu; a nawet, że gra się bardzo spodoba.

[Szpanerski]

Podane jako alternatywa Great Western Trail jest bardzo dobrą grą euro, w którą gra się zdecydowanie bardziej "klimatycznie" niż w Yamatai (to typowy "eurosuchar").

Jednak obawiam się, czy GWT będzie grą dobrze przyjętą przez "niedzielnych graczy".
Krótko: może ich przerazić mnogość różnych zasad, których radzę w komplecie nie tłumaczyć przed pierwszą grą, a jedynie wytłumaczyć zupełne minimum zasad i zagrać na zasadzie "nie ugracie pierwszym razem wielkiego wyniku, róbcie cokolwiek, a sami szybko złapiecie zasady".
Wtedy jest duża szansa, że nie zrażą się do tytułu; a nawet, że gra się bardzo spodoba.

Dzięki za pomoc!

A może macie pomysły jak przekonać takich niedzielnych euro graczy do gier Typu Runebound? Mnie to mega się podoba i zastanawiam się nad kupnem, Ale boję sie, ze po 1 rozgrywce moja kobieta nie będzie chciała do tego zasiadać bo najczęściej taka rozgrywka jest bardzo długa. Mnie to akurat odpowiada jak klimat Fantasy w wolny wieczór nawet na kilka godzin gry xD

[Yavi]

Podane jako alternatywa Great Western Trail jest bardzo dobrą grą euro, w którą gra się zdecydowanie bardziej "klimatycznie" niż w Yamatai (to typowy "eurosuchar").

Jednak obawiam się, czy GWT będzie grą dobrze przyjętą przez "niedzielnych graczy".
Krótko: może ich przerazić mnogość różnych zasad, których radzę w komplecie nie tłumaczyć przed pierwszą grą, a jedynie wytłumaczyć zupełne minimum zasad i zagrać na zasadzie "nie ugracie pierwszym razem wielkiego wyniku, róbcie cokolwiek, a sami szybko złapiecie zasady".
Wtedy jest duża szansa, że nie zrażą się do tytułu; a nawet, że gra się bardzo spodoba.

Dzięki za pomoc!

A może macie pomysły jak przekonać takich niedzielnych euro graczy do gier Typu Runebound? Mnie to mega się podoba i zastanawiam się nad kupnem, Ale boję sie, ze po 1 rozgrywce moja kobieta nie będzie chciała do tego zasiadać bo najczęściej taka rozgrywka jest bardzo długa. Mnie to akurat odpowiada jak klimat Fantasy w wolny wieczór nawet na kilka godzin gry xD

Zacznij grywać z jakąś inną grupą i po partiach w Runebound wracaj do domu pijany o 3-4 w nocy. Od razu zacznie grywać z Tobą w domu

Żeby przekonać innych do przygodówek trzeba ich najpierw zaciekawić tematem. Przedstaw grę jako przygodę, w której poluje się na smoki/przewozi dobra statkiem kosmicznym/zdobywa podziemia, opowiedz o możliwościach i klimacie - może się uda. Zawsze możesz też kupić grę i ewentualnie odsprzedać trochę taniej albo wypróbować ją na jakiejś imprezie