Giants
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Giants
Nowa pięknie wydana gra od Matagota (monsiueurs co wydali Utopię, Khronosa i Nefretiti).
Gra bardzo mnie zainteresowała niestety nikt jej chyba nie przywiózł z Essen (droga była ponoć).
Co wiecie o grze, gdzie można ją kupić, uwagi, sugestie etc. mile widziane.
Gra bardzo mnie zainteresowała niestety nikt jej chyba nie przywiózł z Essen (droga była ponoć).
Co wiecie o grze, gdzie można ją kupić, uwagi, sugestie etc. mile widziane.
Re: Giants
Na żywo wyglądała super i nawet, wysoko ceniąc Utopię i Khronos, chciałem ją wypróbować ale nie starczyło czasu. 

Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Giants
No to chyba znów będę musiał się poświęcić dla społeczności i wysupłać kasę z listopadowego budżetu
A cholerstwo będzie pewnie drogie niemożebnie...Ahh co te planszówki ze mnie zrobiły


A cholerstwo będzie pewnie drogie niemożebnie...Ahh co te planszówki ze mnie zrobiły

- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Giants
Gra wygladala bardzo ladnie - mam gdzies zdjecia, z czasem wrzuce.
Ja po bardzo rozczarowujacym Khronos i sygnalach o srednim odbiorze Utopii nie chcialem kupowac w ciemno, a nie starczylo czasu, zeby zagrac.
Ja po bardzo rozczarowujacym Khronos i sygnalach o srednim odbiorze Utopii nie chcialem kupowac w ciemno, a nie starczylo czasu, zeby zagrac.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- MataDor
- Posty: 716
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 462 times
- Been thanked: 115 times
Re: Giants
Po zapoznaniu się z instrukcją i wstępnymi recenzjami przyznam że jak dla mnie to najciekawsza premiera na Essen. Akcje wykonywane przez gracza korespondują z tłem gry, czyli budową Moai na Wyspie Wielkanocnej (swoją drogą przeciekawa tematyka). Czyli nie jest to kolejna abstrakcja tylko niezmiernie klimatyczna pozycja. No i te komponenety... miodzio
Dla mnie zakup murowany. Jak ktoś już napomknął za tydzień gra ma być w sklepie na R

Dla mnie zakup murowany. Jak ktoś już napomknął za tydzień gra ma być w sklepie na R

Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- Veridiana
- Posty: 3253
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 85 times
- Kontakt:
Re: Giants
Jestem po partii instruktażowej i mogę powiedzieć, że gra BAAAAAAAAAAAAAAAARDZO mi się spodobała. świetna strategia, z dużą dozą interakcji. a graliśmy jedynie w 3 osoby. to co to się musi dziać w 5!
dokładniejsze wrażenie na stronie Spotkań w Wodzisławiu
dokładniejsze wrażenie na stronie Spotkań w Wodzisławiu

- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Giants
Niedobra, złośliwa VeridianaVeridiana pisze:Jestem po partii instruktażowej i mogę powiedzieć, że gra BAAAAAAAAAAAAAAAARDZO mi się spodobała. świetna strategia, z dużą dozą interakcji. a graliśmy jedynie w 3 osoby. to co to się musi dziać w 5!
dokładniejsze wrażenie na stronie Spotkań w Wodzisławiu

Gra jest serio świetna, zagrałem kolejne 2 razy i znowu nie udało mi się wygrać

Gra z rodzaju tych, które nie wybaczają pomyłek i potknięć (aczkolwiek Bazik udowodnił, że nie musi tak być - w jednaj z rund wysłał do kamieniołomu 3 robotników - kamieniarzy a w kamieniołomie były tylko posągi "dwójkowe"


Z tego co widziałem po sposobie gry Bazika (i po ustach, które ciągle coś bezgłośnie liczyły


- Veridiana
- Posty: 3253
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 85 times
- Kontakt:
Re: Giants
słownik wg Al'a:Al pisze:Niedobra, złośliwa Veridiana![]()
osoba niedobra, złośliwa = osoba wykorzystująca możliwości wynikające z reguł gry strategicznej aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę poprzez zajęcie na planszy intratnej pozycji, którą inny gracz również zamierzał zająć

p.s. szali zwycięstwa i tak nie dało się przechylić...
Re: Giants
No nie mówiłem, że złośliwa
Ale udało ci się spowodować, że osoba, która w zasadzie nie miała szansy na zwycięstwo wygrała
. Niestety nie byłaś to Ty 
Czemu ja biedny skupiam na sobie gniew wszystkich ? Nie ma szans na wygraną, no to ostatecznie można zawsze dokopać Alowi

Ale udało ci się spowodować, że osoba, która w zasadzie nie miała szansy na zwycięstwo wygrała


Czemu ja biedny skupiam na sobie gniew wszystkich ? Nie ma szans na wygraną, no to ostatecznie można zawsze dokopać Alowi

- Veridiana
- Posty: 3253
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 85 times
- Kontakt:
Re: Giants
no, oczywisty kingmaking
uspokoję Cię. gdybym tylko mogła "dokopałabym" (czyt. wykorzystała możliwości aby popsuć plany) Michałowi.
a z tym gniewem to chyba nie w tę stronę szło...
Graliście na więcej osób w czasie łikendu? Jak porównanie?

uspokoję Cię. gdybym tylko mogła "dokopałabym" (czyt. wykorzystała możliwości aby popsuć plany) Michałowi.
a z tym gniewem to chyba nie w tę stronę szło...

Graliście na więcej osób w czasie łikendu? Jak porównanie?
Re: Giants
W łikend udało się zagrać 2 razy - zawsze w pełnym składzie - 5 osób i jakoś nie czułem specjalnej różnicy. Plansza jest na tyle rozbudowana, że miejsca wystarcza na wszystkie posągi, jeśli chcesz przetransportować coś wielkiego musisz skorzystać z pomocy innych.
Jednakowoż różnice są - przy tylu graczach nie masz tak klarownego przeglądu sytuacji (nie wiadomo do końca co kto planuje), przy tylu figurkach, znacznikach, drewienkach bardzo łatwo o pomyłkę (transportujesz największy posąg, robisz wielgachną trasę a podczas transportu okazuje się, że przy 3 heksie zapominasz dodać drewienka co tym samym obniża siłę transportu do 2 i zostajesz ze swoim posągiem w 1/3 drogi :-/ ) Tego typu wpadek było więcej (serio sporo).
Pierwsze wrażenie potwierdziło się, gra jest bardzo dobra ( bo śliczna
)
Jednakowoż różnice są - przy tylu graczach nie masz tak klarownego przeglądu sytuacji (nie wiadomo do końca co kto planuje), przy tylu figurkach, znacznikach, drewienkach bardzo łatwo o pomyłkę (transportujesz największy posąg, robisz wielgachną trasę a podczas transportu okazuje się, że przy 3 heksie zapominasz dodać drewienka co tym samym obniża siłę transportu do 2 i zostajesz ze swoim posągiem w 1/3 drogi :-/ ) Tego typu wpadek było więcej (serio sporo).
Pierwsze wrażenie potwierdziło się, gra jest bardzo dobra ( bo śliczna

- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: Giants
Mocno czekam na kolejne opinie, bo Giants ma szansę być moim prezentem świątecznym.
Na BGG mało jeszcze recenzji, a wiem, że grano w Giants w Warszawie. Podzielcie się wrażeniami, proszę...
Rad bym dowiedzieć się:
- ile czasu zajmuje partyjka?
- jaki downtime?
- jak skalowalność?
- emocjonująco, czy raczej nudnawo i spokojnie?
- punktacja ukryta czy 'mniej więcej' wiadomo, kto lideruje?
- można liderowi napsuć krwi?
Na BGG mało jeszcze recenzji, a wiem, że grano w Giants w Warszawie. Podzielcie się wrażeniami, proszę...
Rad bym dowiedzieć się:
- ile czasu zajmuje partyjka?
- jaki downtime?
- jak skalowalność?
- emocjonująco, czy raczej nudnawo i spokojnie?
- punktacja ukryta czy 'mniej więcej' wiadomo, kto lideruje?
- można liderowi napsuć krwi?
Re: Giants
Wprawdzie nie jestem z Wawy ale mogę podzielić się moimi spostrzeżeniami:
Czas gry: różnie to bywa (jak przy każdej innej grze jeśli masz "myślicieli" wśród graczy
) ale średnio od godzinki i pół do dwóch (pewnie przy zaawansowanych graczach można skrócić)
Downtime - może się pojawić ale w sumie niezbyt on długi (chyba że masz jednak w składzie myślicieli
)
Skalowalność - grałem do tej pory 1x w 3 osoby i 2 x w 5. W obu wersjach grało się przyjemnie z tym, że wydaje mi się, że przy mniejszej liczbie graczy lepiej widać cele przeciwnika i można mu zrobić łatwiej "ała" i ogólnie popełnia się mniej błędów. Przy większej liczbie graczy na planszy jest spora liczba elementów (tragarzy różnych plemion, drewienek, posągów) i łatwo na przykład o przeoczenie faktu, że ustawiło się na trasie tragarzy o wydajności 2 a chcemy przetransportować największy posąg o "wadze" 3.
Mnie się raczej nie nudziło bo cały czas kombinujesz do kogo podłączyć się z transportem, w jaki sposób wykorzystać w danej rundzie szamana lub wodza szczególnie, że w zasadzie potrzebna jest ich moc w każdym specjalnym heksie (wiosce, chacie szamana, kamieniołomie z nakryciami głowy, w lesie lub jako rezerwującego miejsce pod ustawienie posągu)
A czy spokojnie to zależy od graczy - zaproś Veridianę a jestem pewien, że ciśnienie podskoczy Ci nie raz
Ja gram w wersję z odkrytymi podkładkami pod posągami ale według zasad instrukcji leżą Ci one sobie do końca zakryte i starasz się zapamiętać gdzie kto ma swój posąg i liczysz ile przyniesie mu on punktów (oprócz miejsc zarezerwowanych szamanem, tam podkładki odkrywa się od razu) Jeśli zapomnisz gdzie co stoi możesz wykorzystując jedną z akcji (odrzucasz pół kamiennej tablicy Rongo) możesz podglądnąć sobie 1 wybraną podkładkę. Dopiero po zakończeniu gry odkrywa się podkładki i przeprowadza punktację - dla mnie szaleństwo.
Oczywiście można lidera pognębić. Można nie pomagać mu w transporcie posągów i nie korzystać z jego pomocy, można też zarezerwować szamanem miejsce-miejsca, do których transportuje swoje posągi
Aaa, i baaardzo ważna sprawa, nie zapomnijcie zostawić sobie znacznika plemienia jeśli wylicytowaliście akurat posąg a wiadomo już że nie jesteście go w stanie dotransportować w tej samej rundzie na miejsce ustawienia Ahu (łatwo o tym zapomnieć w ferworze akcji ustwaiania tragarzy, wymiany znaczników na tablice Rongo, które można wykorzystać do podrasowanoia swojego wodza). Bo nic tak nie boli jak przejęcie na początku kolejnej rundy Waszego (w poprzedniej rundzie :-/ ) posągu przez poprzedzającego Was gracza.
Czas gry: różnie to bywa (jak przy każdej innej grze jeśli masz "myślicieli" wśród graczy

Downtime - może się pojawić ale w sumie niezbyt on długi (chyba że masz jednak w składzie myślicieli

Skalowalność - grałem do tej pory 1x w 3 osoby i 2 x w 5. W obu wersjach grało się przyjemnie z tym, że wydaje mi się, że przy mniejszej liczbie graczy lepiej widać cele przeciwnika i można mu zrobić łatwiej "ała" i ogólnie popełnia się mniej błędów. Przy większej liczbie graczy na planszy jest spora liczba elementów (tragarzy różnych plemion, drewienek, posągów) i łatwo na przykład o przeoczenie faktu, że ustawiło się na trasie tragarzy o wydajności 2 a chcemy przetransportować największy posąg o "wadze" 3.
Mnie się raczej nie nudziło bo cały czas kombinujesz do kogo podłączyć się z transportem, w jaki sposób wykorzystać w danej rundzie szamana lub wodza szczególnie, że w zasadzie potrzebna jest ich moc w każdym specjalnym heksie (wiosce, chacie szamana, kamieniołomie z nakryciami głowy, w lesie lub jako rezerwującego miejsce pod ustawienie posągu)
A czy spokojnie to zależy od graczy - zaproś Veridianę a jestem pewien, że ciśnienie podskoczy Ci nie raz

Ja gram w wersję z odkrytymi podkładkami pod posągami ale według zasad instrukcji leżą Ci one sobie do końca zakryte i starasz się zapamiętać gdzie kto ma swój posąg i liczysz ile przyniesie mu on punktów (oprócz miejsc zarezerwowanych szamanem, tam podkładki odkrywa się od razu) Jeśli zapomnisz gdzie co stoi możesz wykorzystując jedną z akcji (odrzucasz pół kamiennej tablicy Rongo) możesz podglądnąć sobie 1 wybraną podkładkę. Dopiero po zakończeniu gry odkrywa się podkładki i przeprowadza punktację - dla mnie szaleństwo.
Oczywiście można lidera pognębić. Można nie pomagać mu w transporcie posągów i nie korzystać z jego pomocy, można też zarezerwować szamanem miejsce-miejsca, do których transportuje swoje posągi

Aaa, i baaardzo ważna sprawa, nie zapomnijcie zostawić sobie znacznika plemienia jeśli wylicytowaliście akurat posąg a wiadomo już że nie jesteście go w stanie dotransportować w tej samej rundzie na miejsce ustawienia Ahu (łatwo o tym zapomnieć w ferworze akcji ustwaiania tragarzy, wymiany znaczników na tablice Rongo, które można wykorzystać do podrasowanoia swojego wodza). Bo nic tak nie boli jak przejęcie na początku kolejnej rundy Waszego (w poprzedniej rundzie :-/ ) posągu przez poprzedzającego Was gracza.

- Veridiana
- Posty: 3253
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 85 times
- Kontakt:
Re: Giants
no ja naprawde nie wiem o co Alowi chodzi, zwykłe strategiczne zagrania byly...
ze swojej strony dorzuce, że ogolnie gra SUPER. swietnie przemyslana. a downtime'u teoretycznie brak, gdyz kazdy wykonuje po jednej akcji na zmiane az do spasowania wszystkich. wiec jesli faktycznie nie trafi sie wybitny mysliciel to idzie rach ciach. a podczas tur innych caly czas obserwujesz i planujesz. wiec nie ma przerwy na cygareta czy siku
p.s. cisnieniowo to gra moj kolega, ktory nawet ze Wsiąść do Pociągu potrafi zrobic masakre upstrzając swoimi wagonikami krotkie odcinki cudzych tras. ostatnio przez jedną taką małą niebieską duperelę robiłam objazd przez pol planszy!

ze swojej strony dorzuce, że ogolnie gra SUPER. swietnie przemyslana. a downtime'u teoretycznie brak, gdyz kazdy wykonuje po jednej akcji na zmiane az do spasowania wszystkich. wiec jesli faktycznie nie trafi sie wybitny mysliciel to idzie rach ciach. a podczas tur innych caly czas obserwujesz i planujesz. wiec nie ma przerwy na cygareta czy siku

p.s. cisnieniowo to gra moj kolega, ktory nawet ze Wsiąść do Pociągu potrafi zrobic masakre upstrzając swoimi wagonikami krotkie odcinki cudzych tras. ostatnio przez jedną taką małą niebieską duperelę robiłam objazd przez pol planszy!
Re: Giants
Matagot dostał już poprawione kapelusze - można słać mail'e z prośbą o wymianę. 

Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- MataDor
- Posty: 716
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 462 times
- Been thanked: 115 times
Re: Giants
Super wiadomość!
Dzięki za info!

Dzięki za info!
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
-
- Posty: 1688
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 23 times
Re: Giants
gra jest faktycznie dobra, prześliczna, ale ja prawdę mówiąc trochę się przy niej męczyłem. jestem przekonany, że to kwestia indywidualna, ale wpływała na mnie nieco stresogennie;P
niby wszystko działa, ale nie porwała mnie.
niby wszystko działa, ale nie porwała mnie.
Re: Giants
Czy ktoś posłał do nich maila i doczekał się odpowiedzi ?mst pisze:Matagot dostał już poprawione kapelusze - można słać mail'e z prośbą o wymianę.
Ja napisałem kilka dni temu ale nic nie odpisali - nie wiem co o tym myśleć...
Szukam fajnych gier imprezowo-towarzyskich na 6+ osób
Re: Giants
Zamówiłem wczoraj, dziś otrzymałem odpowiedź:
Hi,
die Hüte sind heute unterwegs, viel Spaß weiterhin mit GIANTS,
Guido Heinecke
Community & Sales
Czyli, że moje kapelusze są już w drodze. Z tym, że zamawiałem w Pro Ludo na niemiecki adres .
Hi,
die Hüte sind heute unterwegs, viel Spaß weiterhin mit GIANTS,
Guido Heinecke
Community & Sales
Czyli, że moje kapelusze są już w drodze. Z tym, że zamawiałem w Pro Ludo na niemiecki adres .
- MataDor
- Posty: 716
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 462 times
- Been thanked: 115 times
Re: Giants
Ja napisałem na adres francuski 25/11 i odpowiedź potwierdzającą że wysyłka "kapeluszy" będzie 1/12, otrzymałem w sobotę.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
Re: Giants
A co to za adres? Ja zgodnie z postem na bgg napisalem na giants(at)matagot.com i wciaz brak odpowiedzi...MataDor pisze:Ja napisałem na adres francuski 25/11 i odpowiedź potwierdzającą że wysyłka "kapeluszy" będzie 1/12, otrzymałem w sobotę.
Szukam fajnych gier imprezowo-towarzyskich na 6+ osób
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Giants
Ja napisałem na ten sam adres i dostałem odpowiedź że czapeczki wysłane. Ciągle czekam. Sorry że o to spytam, ale oczywiście zamieniłeś (at) na @, prawda?
Nie chcę cie oskarżać o brak hmm... wiedzy, ale odkąd pewna kobieta miała pretensje ze nie odpowiadam na jej maile i w końcu z niej wydusiłem że wysyłała je na adres: mojeimieinazwisko.małpa.wp.pl to już niczego nie jestem pewien 


