Zrób to sam cz. 2

[kwiatosz]

Nie mam pojęcia jak kształtują się ceny, bo sam nie kupowałem, jedynie wpadło mi w oko przypadkiem i zapisałem - bo być może dla kogoś taki sprzęt byłby interesujący.
Na tej samej zasadzie sprzęty do wycinania kostek gitarowych z kart plastikowych mogą być sensowną alternatywą dla okrągłych żetonów, bo dużo łatwiej uzyskiwalną.

[playerator]

z tego co jest w opisie do tych czystych kart wynika, że one się nie nadają do takich celów

Karty posiadają powłokę przeźroczystą, można na nich pisać jedynie pisakiem

Niektóre się nadają - klik -

Tak mi jeszcze wpadło do głowy - w niektórych grach rewersy kart nie mają szczególnego znaczenia, więc można by użyć typowej talii plus nalepka "po całości" na awers. Myślę, że gdyby plecki w tej typowej talii miały odpowiednią, neutralną grafikę w pastelowych odcieniach i sensownym kolorze, to taki sposób zdałby egzamin. Może ktoś już tego próbował?

[Sir_Yaro]

z tego co jest w opisie do tych czystych kart wynika, że one się nie nadają do takich celów

Karty posiadają powłokę przeźroczystą, można na nich pisać jedynie pisakiem

Niektóre się nadają - klik -

Tak mi jeszcze wpadło do głowy - w niektórych grach rewersy kart nie mają szczególnego znaczenia, więc można by użyć typowej talii plus nalepka "po całości" na awers. Myślę, że gdyby plecki w tej typowej talii miały odpowiednią, neutralną grafikę w pastelowych odcieniach i sensownym kolorze, to taki sposób zdałby egzamin. Może ktoś już tego próbował?

Nom. Coś podobnego. Do Alien frontiers jako rewersu użyłem rozgwieżdzonego nieba. Więc spasowanie obu stron było drugorzędną sprawą.

Wysłane z nogi przy użyciu stonogi.

[pawluus_3]

Tak mi jeszcze wpadło do głowy - w niektórych grach rewersy kart nie mają szczególnego znaczenia, więc można by użyć typowej talii plus nalepka "po całości" na awers. Myślę, że gdyby plecki w tej typowej talii miały odpowiednią, neutralną grafikę w pastelowych odcieniach i sensownym kolorze, to taki sposób zdałby egzamin. Może ktoś już tego próbował?

Osobiście najczęściej korzystam z takiego rozwiązania, jest to dla mnie najlepsza opcja.
Ostatnio zrobiłem sobie nacje Polan do O:NI

Spoiler:

https://drive.google.com/open?id=0B2KMV ... jdCNnhXMms
https://drive.google.com/open?id=0B2KMV ... 0Z2NFl3UXc

Albo wcześniej do Red7

Spoiler:

https://drive.google.com/file/d/0B2KMVD ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2KMVD ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2KMVD ... sp=sharing

Koszt talii w promocji to 1zł w pewnym francuskim sklepie na "C"

PS. Ktoś poratuje instrukcją jak wrzucać zdjęcia do posta?

[Skryty Planszoholik]

Hej, czy gdzie kupujecie piankę do robienia wyprasek? może ktoś podrzucić linka do taniego sklepu online?

kolego Pawlus, cóż to za tani francuski sklep? czyżby Carrefour ?

[pawluus_3]

Oczywiście że to ten sklep;) w normalnej cenie talia jest po 3 zł jednak co jakiś czas widziałem promocję na karty.
Zakupiłem kilkanaście talii i jeszcze kilka mam na przyszłe projekty;)

To kolej na moje pytanie:
Czym myślę o zrobieniu customowych kostek. Planuje kupić czyste kości i poprzyklejać na nie grafiki wydrukowane na papierze samoprzylepnym.
Czym zabezpieczyć naklejki by nie schodziły a grafika się nie ścierała?
zukam rozwiązania budżetowego.

[kwiatosz]

Do takich celów najlepsze są kości z obniżonymi ściankami - to znaczy takie, które mają bardziej wystające brzegi, to zabezpiecza najlepiej, bo nalepki nie mają kontaktu z podłożem etc. Lakier w sprayu byłby drugim krokiem, ale nie wiem na ile potrzebnym, zależy na ile częsta ta turlanina.

[pawluus_3]

Niby tak ale szukam rozwiązania budżetowego.
Może ktoś stosuje jeszcze jakieś inne sprawdzone metody?
Lub gdzie kupić kostki z brzegami w okazjonalnej cenie?

[kwiatosz]

O damn, ja je w Rebelu kupowałem po 1,50, ale widzę że teraz jakby drożej gdzieniegdzie. I to o ile

[Sir_Yaro]

Najtaniej to kupić drewniane sześciany z Chin i na nich coś nakleić lub wypalić. Dodatkowo jak trzeba koloru to można zafarbować wodną bejcą w proszku.

Wysłane z nogi przy użyciu stonogi.

[cactusse]

Można kupić puste plastikowe bądź drewniane kostki (w meplu widziałem po ok 1.70 PLN) i przetransferować na nie symbole za pomocą drukarki laserowej, papieru kredowego, żelazka i odrobiny octu.

Spoiler:

Efekt jest dosyć trwały (kostki przeżyły już ponad 20 brutalnych partii w Arkham i Eldritch Horror bez żadnych śladów), aczkolwiek wymaga poświęcenia kostki lub dwóch bogom eksperymentu

[Sir_Yaro]

Można kupić puste plastikowe bądź drewniane kostki (w meplu widziałem po ok 1.70 PLN) i przetransferować na nie symbole za pomocą drukarki laserowej, papieru kredowego, żelazka i odrobiny octu.

Spoiler:

Efekt jest dosyć trwały (kostki przeżyły już ponad 20 brutalnych partii w Arkham i Eldritch Horror bez żadnych śladów), aczkolwiek wymaga poświęcenia kostki lub dwóch bogom eksperymentu

Kolega pytał o tanie kości. 1-2zł to cena normalna w pl. Więc myślę, że 50gr za sztukę to max

[kwiatosz]

Te z wkleslymi sciankami sa po 8zl w mepelu, wiec po 2 zl to przyzwoicie.

[Sir_Yaro]

Te z wkleslymi sciankami sa po 8zl w mepelu, wiec po 2 zl to przyzwoicie.

Szaleństwo.
Ja kupiłem tutaj:
http://www.blankdice.co.uk/6_Sided_indented_dice/10/
50 kości za €17.50

[pawluus_3]

Cena poniżej 2 zł jest już bardziej znośna, wcześniej widziałem te po 8zl za sztukę, co jest jednak cena zaporową jak ma się kupić z 15 kości. Aczkolwiek im taniej tym oczywiście lepiej - zaczynam interesować się aukcjami na alliexpres, ciekawi to wygląda. Tak więc szukam dalej.

Bardzo zainteresowało mnie to transferowanie druku laserowego bo powiem że wygląda niezwykle interesująco i przyzwoicie. Jestem możliwość nanoszenia także innego koloru niż czarny? Ocet nie wybiela wtedy tonera? Większość plastiku się nadaje?

[donmakaron]

Można kupić puste plastikowe bądź drewniane kostki (w meplu widziałem po ok 1.70 PLN) i przetransferować na nie symbole za pomocą drukarki laserowej, papieru kredowego, żelazka i odrobiny octu.

Jest gdzieś jakiś przystępny tutorial?

[playerator]

... myślę o zrobieniu customowych kostek ...

To ja się trochę podrażnię - klik - laser 60W i pisaki olejowe. Fajne, nie?

A tutaj do poczytania.

Nieco bliżej tematu - myślałem niedawno o kostkach drewnianych (blank) i wypalaniu customowych symboli za pomocą zrobionych na tę okazję stempli nakładanych na lutownicę. Trochę to prymitywny sposób, przy tych wszystkich laserach, ale mógłby się sprawdzić. Może nawet na plastiku, gdyby potem przeszlifować ścianki. Oczywiście, symbole musiałyby być raczej... symboliczne , bo grawerem nie jestem. Na pomyśle na razie się skończyło, praktyczne próby dopiero przede mną.

[cactusse]

Jest gdzieś jakiś przystępny tutorial?

Tutorial z którego korzystałem jest tutaj.

Sama metoda jest banalna :
1. Drukujesz obrazek na papierze kredowym - powinno to być wykonane na laserowej drukarce lub odbite na ksero (kwestia toneru).
2. Przykładasz obrazek do wybranej powierzchni
3. Przyciskasz go nagrzanym żelazkiem (kilka razy, po kilka sekund, wymaga eksperymentowania i poświęcenia )
4. Delikatnie zrywasz papier z powierzchni
5. Papier kredowy pozostawia szaro-białą warstwę na docelowej powierzchni i obrazku - można to łatwo usunąć czyszcząc powierzchnię wodą z octem (świetnie się u mnie sprawdziła stara szczoteczka do zębów )

Bardzo zainteresowało mnie to transferowanie druku laserowego bo powiem że wygląda niezwykle interesująco i przyzwoicie. Jestem możliwość nanoszenia także innego koloru niż czarny? Ocet nie wybiela wtedy tonera? Większość plastiku się nadaje?

Niestety nie wiem, jak będę miał szansę to przetestuje (aczkolwiek zbieram się do tego testu już dwa lata ).

[Ave Jupiter]

a co myślicie o drukowaniu kart plastikowych? Np. drukarką MAGICARD ENDURO? (cena około 1500zł), zamiast tekturowych

[Sir_Yaro]

a co myślicie o drukowaniu kart plastikowych? Np. drukarką MAGICARD ENDURO? (cena około 1500zł), może drukować nawet 100 kart plastikowych

Mysle ze musiałbyś na tym dobrze zarabiac aby to miało jakikolwiek sens. Drukarka droższa niż profesjonalne atramenty, a materiały także drogie:
http://www.ymck.pl/do-drukarek-magicard ... ymcko.html
i jeszcze plastik (czyste karty) trzeba dodać.
Więc pierwsze 1500 kart kosztuje Cię jakieś 2zł+ za kartę, a kolejne 1zł+.

[Ave Jupiter]

chyba masz rację, 2 zeta za kartę, ewentualnie hurtem zet za kartę to i tak za drogo, bo licząc niechby w planszówce było 50 kart, to same karty podnoszą koszt produkcji, co oczywiście zawsze się przerzuca na klientów. No chyba, że ktoś wystawia na kickstarter'ze swój pomysł i to ewentualnie zrobić jako taki bonus dla darczyńców, żeby zamiast zwykłych tańszych materiałów wysłać im produkty lepszej jakości jako wyraz wdzięczności za wsparcie projektu. Ewentualnie chyba, że uda się znaleźć tańsze "plastiki",

[schizofretka]

Czym się kierować przy kupnie gilotyny?

Potrzeba chwili to równe docinanie koszulek na karty, ale fajnie gdyby posłużyła również do pimpów, czyli sprawdzała się przy cięciu materiałów trudnych do zrobienia na równo skalpelem.
Konieczne precyzja i powtarzalność.

Fajnie by było, by nieużywana nie zajmowała zyt dużo miejsca.

Stukał Lucjan Szołajski

[Sir_Yaro]

Czytałem (ale nie sprawdzałem), że jesli potrzebna precyzja i dokładność to gilotyna tego nie da. Nie pytaj mnie czemu bo nie wiem. Ludzie pisali, że do takich celów trymery są znacznie lepsze.

[zioombel]

Ja mam gilotyne. Dałem za nią około 100. Czasem jak tnę jedna kartke to mimo tego, że dokładnie trzymam to jakoś się to fikusnie wygina i od czasu do czasu dziwnie przytnie. . Wydaje mi się, że koszulka się zegnie zamiast obciąć. Z trymerem też pracowałem robiąc zaproszenia na ślub. I wydaje mi się, że właśnie on będzie lepszy od gilotyny. Po weekendzie mogę sprawdzić czy da radę z koszulka. Jakie chcesz ciąć? W domu mam rebel premium, mayday, ffg, arcane tinmen, i chyba ultra pro. Która próbować?

Edycja: a może nóż krążkowy?

[Sir_Yaro]

trymer na pewno da rade bo sam przycinałem koszulki swoim trymerem.