Już wkrótce bo na konwencie Gen-Con premierę będzie miała nowa gra FFG.WARHAMMER:INVASION Living Card Games. Kiedy Trafi do sprzedaży jeszcze nie wiadomo ale fani mrocznego świata stworzonego przez GW niecierpliwie wyczekują tego momentu.
Na wstępie warto pokrótce powiedzieć co to Living Card Games. Firma Fantasy Flight Games jest wydawcą karcianek Call of Cthulhu i Gra o Tron. Powyższe gry wydawane były w formacie CCG czyli kolekcjonerskim, zdobywszy sobie dużą popularność tak ze względu na wspaniały klimat jak i przyzwoitą mechanikę. Jednak czasy są takie iż karcianki kolekcjonerskie wyczerpały swój potencjał oprócz gigantów takich jak Magic, karciany Wampir i nieśmiertelna Leganda, większość karcianek kolekcjonerskich przeszła w stan „śmierci” co dla niektórych okazało się wręcz zbawcze. Wielu graczy wybiera właśnie te gry, których ilość kart jest skończona, a karty można dostać za dużo mniejsze pieniądze.
Hity jakimi stały się Race for The Galaxy czy też Dominion pokazują, iż era boosterków przemineła, a gracze znakomicie odnajdują się kupując po prostu nowy dodatek w całości nie rozdrabniając się na kolekcjonowaniu, wymianie, zdobywaniu kolejnych kart Rare.
Fantasy Flight Games zrobiło to samo już jakiś czas temu kiedy swoje dwa przeboje; Gre o Tron i Call of Cthulhu przemianowało na Living Card Games.
Do obydwu gier wydano nowe podstawki w dużych pudełkach tzw. Core Sety, gdzie znajdują się 4 gotowe talie dla różnych frakcji, oraz masę żetonów i innych akcesoriów niezbędnych do gry. Karty nie posiadają rarity, czyli nie są dzielone na rzadkie, lub bardziej popularne, karta jest po prostu kartą do gry. Dzięki temu dysponujemy zamkniętym niejako zestawem którym możemy grać. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie w zmienianiu talii jakie dostarczył nam wydawca, możemy zmieniać do woli i budować takie decki jakie nam się zamarzą z dostępnych kart. Zapalony gracz kupi dla siebie cały Core Set inny będzie tylko skupiał się na jednej frakcji wiec zrzuci się z innymi, dla każdego znajdzie się forma zaangażowania jaka mu dopowiada. Rozszerzenia do Core Seta wydawane są w paczkach po kilkadziesiąt kart, gdzie wiemy co kupujemy i w jakich ilościach. Zrezygnowano z boosterków właśnie na rzecz zamkniętych dodatków ze znaną z góry zawartością. Poszczególne dodatki układają się w konkretną fabułę, gdzie każdy kolejny dodatek pcha ją do przodu. Taka forma wydawania karcianki już się sprawdziła i wydawca Race for The Galaxy czy też Dominiona wydaje swoje gry podobnie.
Jakiś czas temu buszując jak zawsze po stronach wydawców natknąłem się na informacje iż Fantasy Flight Games aktualny wydawca erpegowego Warhammera oraz znakomitej Dark Heresy pragnie wydać nową karcianke właśnie w formacie LCG. Będzie to pierwsza gra Living Card Games wydawana od początku w takim formacie, dwie poprzednie czyli Gra o Tron i Call of Cthulhu pierwsze lata swojej egzystencji spędziły jako zwykłe karcianki kolekcjonerskie z boosterkami itp. Mechanika, fabuła i promocja gry nastawiona jest stricte na format Living Card Game, wydawca podkreśla to cały czas zachwalając swój produkt.
Będąc fanem poprzedniej karcianki w świecie Warhammera czyli War Cry postanowiłem śledzić to nowe cudo FFG. Poniżej postaram się Wam przybliżyć nowe dziecko FFG. Informacje o grze dawkowane są częściami tak więc nie wszystkie aspekty tej gry jestem Wam w stanie opisać.
Gra wydana będzie w pudełku, podstawka czyli i Core Set zawierał będzie:
· 1 Książka zasad
· 220 Kart
· 4 Plansze stolicy
· 35 Tokenów zasobów
· 60 Tokenów obrażeń
· 4 Tokeny spalenia
Oprócz tego w podstawce będą dostępne dwa ekskluzywne kody dające nam dwa unikatowe przedmioty w komputerowym MMO w świecie Warhammera - Warhammer Online: Age of Reckoning.
Preferowana rozgrywka będzie odbywała się 1vs1 gdzie każdy z graczy dysponuje jedną talią. Kart w Core secie jest 220 podzielonych na 4 decki które symbolizują różne rasy. Jak na razie dostępne będą 4 główne rasy czyli: Imperium, Krasnoludy po stronie dobra i Chaos oraz Orki po stronie zła. Świat gry podzielony jest na dwie zwaśnione strony czyli Order - strona dobra oraz Destruction - strona zła. Kart z poszczególnych strona mogą się ze sobą łączyć tak więc w decku Order możemy mieć Krasnoludy oraz ludzi lub też inne rasy jakie pewnie w przyszłości zostaną wydane. Nie oznacza to jednak iż, nie możemy stworzyć decku mono-rasowego przykładowo na samych krasnoludach. Oprócz podstawowych ras w Core Secie znajdziemy też pojedyncze karty wysokich elfów i ich mrocznych pobratymców. Jako osobne rasy mają zostać wkrótce wydane.
Przyjrzyjmy się teraz stronie graficznej. Karty prezentują się znakomicie. Duże ilustracje, miły i nie przeszkadzający layout dodaje smaczku i klimatu.
Znakomitym pomysłem jest zrezygnowanie z ramek, karty będą miały ilustracje do samych krawędzi cięcia, efekt możecie zobaczyć sami na załączonych obrazkach. Dodatkowo okraszone mają być świetnymi flavorami, jak zarzekają się autorzy klimat Warhammera ponad wszystko.
Czas na mechanike. Karty dzielą się na kilka typów:
Karty Unit: czyli oddziały, bohaterowie
Karty Support: bronie, artefakty, budynki
Karty Tactic: czary, karty akcji, manewry
Karty Quest: karty przygód do których przydzielamy nasze jednostki
Spoglądając na pole gry w jego centrum znajduje się nasza stolica.
Podzielona jest na 3 strefy: strefę Battlefield, strefę Quest oraz Kingdom.
Każda z tych stref reprezentuje inny aspekt potęgi naszego królestwa. Strefa Kingdom mówi nam ile posiadamy zasobów i jak bogate jest nasze królestwo, ilość punktów Power jakie znajdują się w niej daje nam zasoby , za które wystawiamy inne karty typu budynki itp. Strefa Quest dostarcz nam nowych kart, w zależności ile mamy tam punktów Power tyle nowych kart możemy pociągnąć. W strefie Battlefield będą znajdować się nasze jednostki ,którymi będziemy chcieli zrobić kuku naszemu oponentowi. Każdy punkt Power w strefie Battlefield pozwoli nam zadawać obrażenia w oddziały przeciwnika lub tez jego stolice. Wszystkie strefy są ważne i to nasza taktyka determinuje w co zainwestujemy nasze zasoby, czy stworzymy silne zaplecze, czy też wspaniałą armie, każda rasa ma inna specyfikę i to też pozwala na wybranie odpowiedniej taktyki i ścieżki rozwoju.
Każda gra rozpoczyna się od budowy naszej stolicy.
Jednostki i karty Support wzywane są w różne strefy naszego królestwa w zależności od potrzeb. Karty Taktyki pozwolą nam na zdobycie przewagi nad przeciwnikiem. Wypełniając Questy zdobędziemy wspaniałe nagrody dające naszym jednostkom nowe zdolności i zasoby.
Zaczynamy od podliczenia naszych zasobów, później ciągniemy karty, werbujemy żołnierzy i budujemy nowe obiekty w naszym królestwie. Teraz możemy atakować naszego przeciwnika, każda jednostka w strefie Battlefield może zostać wysłana do ataku. Każdy punkt damage jaki zadamy przeciwnikowi musi byś rozdystrybuowany na obrońców reszta przechodzi na stolice przeciwnika. Jeśli zniszczymy 2 z trzech stref przeciwnika wygrywamy grę. Każda ze stref może przyjąć na siebie bazowo 8 punktów obrażeń później jest niszczona. W każdej turze możemy dokonać rozwoju jednej ze stref poprzez dodanie zakrytej karty z naszej ręki, która symbolizuje jej rozwój, dodaje ona jeden punkt do buforu obrażeń jaki nasza strefa może przyjąć. Istnieją oczywiście karty i zdolności, które po zagraniu dodają bonusy do poszczególnych stref.
Ciekawym mechanizmem są ikony loyality. Jak wiemy możemy mieszać jednostki różnych ras w ramach dwóch głównych frakcji czyli Orderu i Destruction. Każda jednostka posiada ikony loyality symbolizują przywiązanie do swojej rasy. Za każda ikonę jaką jednostka posiada wzrasta koszt jej wystawienia o jeden.
Tak więc jeśli jednostka kosztuje 8 i ma 5 ikon loyality to końcowy koszt jej wystawienia będzie wynosił 13. Możemy obniżyć całkowity koszt jednostki, dzieje się tak wtedy jeśli na stole mamy już wystawione inne jednostki z danej rasy lub też stolice z danej rasy. Za każdą inną jednostkę tej samej rasy na stole oraz stolice nie wliczmy do kosztu jednej ikony loyality. Im bardziej jednostka jest potężna i umiejscowiona w hierarchii swej rasy tym więcej musimy za nią zapłacić, w przypadku kiedy inne oddziały będą z innych frakcji.
W ostatnim blogu autora na strone FFG , pojawiają się informacje o procesie tworzenia gry jak i możliwości rozgrywek w formacie draft. Karcianka od poczatku wychodzi w formacie LCG tak więc każda karta została 3 razy przemyślana, posiada 2 lub nawet trzy zastosowania. Dodatki będą małe i wydawane co miesiąc co pozwoli na ciekawe i częste uaktualnianie fabuły. Jak zarzekają się autorzy nie będziemy czekać na nowe karty pół roku, gra ma żyć..i cieszyć fanów. Nowym i ekscytującym formatem ma być możliwość grania dwuosobowych draftów specjalnie wymyślonych na potrzeby formatu LCG.
Jak na razie to tyle informacji. W miarę jak autorzy będą ujawniać nowe tajemnice gry postaram się je przybliżyć. Gra zapowiada się na niezły hit, jako fan Warhammer już odkładam pieniążki. Mimo zmiany formatu na LCG nadal będzie to gra karciana, i osobom , które nie trawią tej formy rozrywki nie polecam.Także nie będzie to gra darmowa i bardzo tania, bo jednak ktoś kto dodatki chce kupić będzie musiał zainwestować.
Format LCG to niejako ucieczka do przodu, dająca pewien kompromis co do zarobku wydawcy i zmniejszeniu irytacji fanów poprzez rotacje, boosterki i wszystkie inne "zalety" CCG.
Jednak ci którzy mają dość boosterków i kochają mroczny świat,jaki otacza Imperium, nie mogą przejść obok tego tytułu obojętnie.
.zrezygnowali z białych obwódek 
to ci niespodzianka, szkoda, że przy innych lCG na to nie wpadli 
.
i dwa przedruki z war-cry`a już rozpoznałem, zmierza ku lepszemu, w następnym odcinku ma być o Chaosie 
6 hp...