At the Gates of Loyang (Uwe Rosenberg)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2106
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 69 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: pabula »

Galatolol pisze:A zdarzyło się, żeby wygrał ktoś, kto choć raz nie kupił punktu za 1 kesz?
Tak, mnie. I nawet doszedłem do 20. (ale była jedna pożyczka, bez pożyczek do 20 to jeszcze nigdy)
Na yucata:
http://www.yucata.de/en/Game/Loyang/4058402
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: adikom5777 »

ciemność, widzę ciemność ;)
Ale Ci wierzę, ja chyba raz też doszedłem do 20VP
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Bea »

Jestem po pierwszej rozgrywce i mam pierwsze przemyślenia. Ogólnie wrażenie jest bardzo pozytywne, gra trafiła w moje eurosucharowe gusta, jest ślicznie wydana, mam jednak małe "ale".

Instrukcja nie jest najlepiej napisana. Wygląda na to, że starano się ją jak najbardziej skrócić, przez co można mieć wątpliwości co do interpretacji niektórych fragmentów. Po przeczytaniu o wiele dłużej instrukcji do Caverny, nie miałam tylu wątpliwości co tu. Co niestety zaowocowało błędem w pierwszej rozgrywce. Błąd ten natomiast natomiast nasunął mi pewne spostrzeżenia.
Mianowicie zagraliśmy tak, ze w fazie akcji, robiliśmy nasze pojedyncze akcje naprzemiennie (graliśmy we dwójkę). Trzeba było patrzeć na przeciwnika, jakie ma karty interakcji, czy przypadkiem nie podkradnie nam czegoś z naszego straganu, jeśli ma taką możliwość to się trzeba było samemu spieszyć z tą akcją. Grało się fajnie, dynamicznie, patrząc na to co robi przeciwnik. Jednak chyba jedna z kart pomocników nie działała by sensownie przy takich regułach.
Drugi raz zagraliśmy prawidłowo, czyli każdy robi wszystko co może i kończy rundę. Drugi gracz w tym czasie czeka. No i niestety się dłużyło, interakcja też na tym straciła. Zastanawiam się czy nie lepiej grać jednak naprzemiennie.
W grze czteroosobowej natomiast przedmiotem akcji może być tylko jeden wybrany partner. Zastanawiam się dlaczego? Jaki to ma cel? Co by się stało, gdyby za każdym razem można było wybrać komu coś podkradamy, czyjemu klientowi sprzedajemy itp.
Co mi się w grze nie podoba to właśnie długie oczekiwanie na swoją kolej. Partner robi sobie kilka swoich akcji a ja się nudzę i nie bardzo chce mi się go obserwować, bo i tak nie mogę wpłynąć na przebieg jego poczynań. Z drugiej strony gra jest bardzo fajna bo każda tura to łamigłówka: w jakiej kolejności wykonać akcje, żeby utrzymać płynność finansową i żeby zasadzić jak najwięcej na zaś, trochę jak w Nowej Erze. I wcale to nie jest łatwe, dla mnie nawet wydaje się trudniejsze niż planowanie w Agricoli czy Cavernie.
Macie jakieś własne home rule w Loyangu?
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 25 times
Been thanked: 44 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Vester »

Loyang nie potrzebuje dodatkowych zasad. Po prostu, gdy ktoś wykonuje swoją turę, Ty zastanawiasz się nad swoimi opcjami, a jest ich sporo. W ten sposób gra toczy się w miarę płynnie. U nas nudy nie stwierdzono.
Awatar użytkownika
tomuch
Posty: 1901
Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
Lokalizacja: zza winkla
Has thanked: 147 times
Been thanked: 172 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: tomuch »

Vester pisze:Loyang nie potrzebuje dodatkowych zasad. Po prostu, gdy ktoś wykonuje swoją turę, Ty zastanawiasz się nad swoimi opcjami, a jest ich sporo. W ten sposób gra toczy się w miarę płynnie. U nas nudy nie stwierdzono.
Podobnie. Po kilku partiach tury graczy idą bardzo sprawnie i nie czeka się długo (a chwila na zastanowienie jest).
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Bea »

To dlaczego nie robi się tak również przy 4 graczach?
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: FortArt »

Ja pytam czy ktoś chce użyć kart interakcyjnych. Jeśli nikt, a to najczęstsza odpowiedź, to po prostu gramy równocześnie - każdy sobie robi swoje akcje.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
Cin
Posty: 822
Rejestracja: 17 wrz 2007, 01:19
Lokalizacja: Warszawa, czasem Kielce
Has thanked: 4 times
Been thanked: 31 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Cin »

FortArt pisze:W żadnej rundzie nie możesz mieć 0 warzyw - przecież dostajesz z homefielda
tomuch pisze:Gracz ma 10 keszu, kupuje najtańsze zboże po 3, odsprzedaje je za 1
No to nadal nie rozumiem Twojego pomysłu. Jedyny sposób na to, żeby mieć 13 kasy w pierwszej turze to sprzedanie tego pierwszego zakupionego warzywa zamiast posadzenia go na homefield. Plus pożyczka. Ale wtedy zero szans na rozwój.
W innym przypadku po zakupie i zasadzeniu startowego warzywa masz max 7 kasy (jeśli kupisz zboże) i cały pomysł w ogóle nie działa.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: FortArt »

Cin pisze: No to nadal nie rozumiem Twojego pomysłu. Jedyny sposób na to, żeby mieć 13 kasy w pierwszej turze to sprzedanie tego pierwszego zakupionego warzywa zamiast posadzenia go na homefield.
Kupić i posadzić na homefield musisz, bo to robisz w setupie jeszcze przed grą.
Cin pisze:W innym przypadku po zakupie i zasadzeniu startowego warzywa masz max 7 kasy (jeśli kupisz zboże) i (...).
... i zaczyna się pierwsza runda i dostajesz w fazie żniw żniw zboże z homefielda i je sprzedajesz do sklepiku. Masz 8 keszu co wystarcza by awansować na pole 4 punktacji (1+3+4).
Z pożyczką nawet 13 keszu i awans na 5-te, ale jak słusznie zostało to zauważone, nie ma sensu przeznaczać ją na punkt kosztujący tyle co jej wartość, bo i tak trzeba będzie go oddać.

Ha, może zatem jednak pożyczka i rozwój za nią? Wtedy masz i przewagę tanio kupionych punktów i nie zostajesz w tyle.

To nie mój pomysł. Mnie on po prostu niepokoi jako potencjalna mocna strategia, niedostępna dla wszystkich graczy (bo tylko dwóch może zasadzić na starcie zboże).
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
Cin
Posty: 822
Rejestracja: 17 wrz 2007, 01:19
Lokalizacja: Warszawa, czasem Kielce
Has thanked: 4 times
Been thanked: 31 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Cin »

FortArt pisze:Kupić i posadzić na homefield musisz, bo to robisz w setupie jeszcze przed grą.
Fakt, się zapętliłem :)
FortArt pisze:Ha, może zatem jednak pożyczka i rozwój za nią? Wtedy masz i przewagę tanio kupionych punktów i nie zostajesz w tyle.
To już brzmi rozsądniej. Aczkolwiek na koniec gry 17-19 kasy idzie w błoto (na punkt, który trzeba oddać). I teraz jestem serio zaciekawiony. Eksperymentalna partia na yucata.de?
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2106
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 69 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: pabula »

generalnie jak nie trzeba to pożyczek się nie powinno brać.
A trzeba tylko wtedy jak cię nie stać na pole :)
bo te trzeba brać w ciemno na początku gry.

A pożyczek nie bierzemy z prostej przyczyny.
Każda runda to najlepiej 2 kroki. 1 to przymus. (choć jak pokazałem powyżej tez się da wygrać)
Płacimy więcej za te 2 kroki niż przeciwnik bez pożyczek.
Tu są ukryte odsetki.
2 pożyczki to już raczej porażka.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: FortArt »

Cin pisze: Eksperymentalna partia na yucata.de?
Dzięki, ale nie jestem zwolennikiem komputerowego grania w planszówki.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Bea »

Udało mi się rozegrać kilka partii online jak i w realu i nasuwają mi się kolejne spostrzeżenia. Zanim jednak o tym powiem, pragnę nadmienić, że gra mi się bardzo podoba a rozkminianie ruchów sprawia wiele satysfakcji.
Po tych kilkunastu rozgrywkach mam wrażenie, że w grze występuje efekt "śnieżnej kuli" a dokładniej chodzi mi o to, że jak ktoś na starcie złapie "łatwe/tanie" punkty zwycięstwa to później już jest go baardzo trudno dogonić i czasami to graniczy z niemożliwością. Jak widzę, że ktoś w pierwszych trzech rundach wyprzedził mnie o dwa, to praktycznie wiem, że jest posprzątane. Też macie takie wrażenie?
Z drugiej strony inwestując w pierwszych rundach w punkty łatwo jest wpaść w pułapkę i przeinwestować, co skutkuje potem brakiem kasy na rozwój. Czyli jednak kłania się optymalizacja. Ostatnio grając z mężem tak właśnie zrobiłam: poro na początku zainwestowałam w punkty, a on w rozwój. Niestety mimo, że koło 7 rundy zaczął naprawdę dużo zarabiać, nie zdołał już mnie dogonić. Pewnie zrobiłby to, gdyby gra trwała jeszcze ze dwie rundy. Co Wy o tym sądzicie? Da się nadrobić stracone na początku punkty?
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Bea »

Mam kolejne pytanie: Czy grając w cztery osoby, granie parami ma jakiś jeszcze konkretny taktyczny cel czy tylko jest to zaprojektowane po to by skrócić czas gry?
Czy gra byłaby nadal tak samo grywalna gdyby się grało po kolei i każdy by mógł wchodzić w interakcję z kim chce?
Awatar użytkownika
JAskier
Posty: 728
Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
Lokalizacja: Toruń
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: JAskier »

To już oficjalne. Będziemy przeprowadzać zbiórkę na ufundowanie polskiej wersji wybitnej w naszej opinii gry Uwe Rosenberga - At The Gates of Loyang 8) .
TTR_1983
Posty: 3932
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 88 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: TTR_1983 »

JAskier pisze:To już oficjalne. Będziemy przeprowadzać zbiórkę na ufundowanie polskiej wersji wybitnej w naszej opinii gry Uwe Rosenberga - At The Gates of Loyang 8) .
OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marzenia się spełniają!
Kiedy, kiedy?
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6127
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: pan_satyros »

JAskier pisze:To już oficjalne. Będziemy przeprowadzać zbiórkę na ufundowanie polskiej wersji wybitnej w naszej opinii gry Uwe Rosenberga - At The Gates of Loyang 8) .
Bardzo dobra nowina. Trzymam kciuki, bo to świetny tytuł, szczególnie gdy szuka się dwuosobowego sucharka z akcentowaną interakcją.
Awatar użytkownika
JAskier
Posty: 728
Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
Lokalizacja: Toruń
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: JAskier »

Terminarz jest dosyć napięty. Wszystko wskazuje na to, że Dolina Kupców 2 wystartuje na przełomie maja/czerwca, a następnie niemalże od razu po zakończeniu tej kampanii Loyang. Taki jest plan...
Awatar użytkownika
GrzeL
Administrator
Posty: 1140
Rejestracja: 24 paź 2011, 15:13
Lokalizacja: okolica Warszawy
Has thanked: 9 times
Been thanked: 56 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: GrzeL »

Tłumacząc, weźcie pod uwagę także niemiecką instrukcję, bo jak doświadczenie pokazuje, w grach Rosenberga bywają drobne różnice pomiędzy angielską a niemiecką wersją.
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: mikeyoski »

Grzegorz Kobiela ma ostatnio kilka wpadek...

Tapnięte z espiątki
Awatar użytkownika
predki
Posty: 427
Rejestracja: 14 cze 2015, 09:06
Has thanked: 3 times
Been thanked: 56 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: predki »

Akurat tej instrukcji do Rosenberga nie tłumaczył na angielski Grzegorz Kobiela tylko niejaka Melissa Rogerson. A póki co macie na BGG moje tłumaczenie na polski.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6127
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: pan_satyros »

Widorecenzja na ZnadPlanszy: Pełną parą

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/07 ... of-loyang/
Awatar użytkownika
GrzeL
Administrator
Posty: 1140
Rejestracja: 24 paź 2011, 15:13
Lokalizacja: okolica Warszawy
Has thanked: 9 times
Been thanked: 56 times

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: GrzeL »

pan_satyros pisze:Widorecenzja na ZnadPlanszy: Pełną parą

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/07 ... of-loyang/
W recenzji występują błędy w zasadach.

Dwa najpoważniejsze:
  • Gra trwa 9, a nie 8 rund (trzykrotne powtórzone).
  • Po wzięciu kart pozostałe z ręki wykładamy na środek stołu i są dostępne do wyboru dla innych graczy.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6127
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: pan_satyros »

GrzeL pisze:
pan_satyros pisze:Widorecenzja na ZnadPlanszy: Pełną parą

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/07 ... of-loyang/
W recenzji występują błędy w zasadach.

Dwa najpoważniejsze:
  • Gra trwa 9, a nie 8 rund (trzykrotne powtórzone).
  • Po wzięciu kart pozostałe z ręki wykładamy na środek stołu i są dostępne do wyboru dla innych graczy.
Masz rację. Dodałem adnotacje w odpowiednim miejscu. Jakieś kompletne przeoczenie, bo zawsze gramy dokładnie tak jak napisałeś ...
Awatar użytkownika
Board Game Girl
Posty: 384
Rejestracja: 28 cze 2013, 11:45

Re: At the Gates of Loyang

Post autor: Board Game Girl »

I ja zaprasza do obejrzenia mojej videorecenzji Loyang i wspierania akcji Fullcap Games na wspieram.to :)
ODPOWIEDZ