http://rozrywka.trojmiasto.pl/Nowa-moda ... 65517.html
Co prawda można się kłócić, czy gry planszowe to zawsze plansza i kostki, a najcięższe tytuły to kooperacyjne, ale już nie jest źle jak źle z artykułami bywało i mogłoby być
Artykuł o planszówkach w Trójmieście
Re: Artykuł o planszówkach w Trójmieście
O! Właśnie w tej minucie miałam wrzucić link do tego artykułu, ale mnie ubiegłaś Pozdrowienia z Trójmiasta!
Re: Artykuł o planszówkach w Trójmieście
Najlepsze są komentarze. Przypuszczam, że autorzy to głównie gimnazjalna przyszłość narodu ;]
Także tego... mam nadzieję, że robicie to tylko w domu, po ciemku i że nie wynosicie planszówek na miasto?!
"Takie gry to były dobre za komuny. Teraz mam telewizor 60 cali,podłączam playstation z układem kierowniczym lub xbox z kinect i jest zabawa. A w takie gry to są dobre ale w domu starców."
---
"Fajne dziewczyny na tym zdjęciu..."
"fajne ale po jakim względem chyba nie wyglądu same intelektualne pasztety"
---
"Lasek to ma pewno nie wyrwa w klubie na planszowki.
Ale co kto lubi... rozumiem ze hobby, ale takie cos to w domu.
A nie w klubie, pelnym mlodych ladnych dziewczyn.
Co za nerdy."
Także tego... mam nadzieję, że robicie to tylko w domu, po ciemku i że nie wynosicie planszówek na miasto?!
Re: Artykuł o planszówkach w Trójmieście
Ja się wstydzę gdy idę do klubu pograć. Zakładam kominiarkę i zmieniam głos co by mnie nie poznali. A jakby się żona dowiedziała, że w miejscu publicznym gram to by mnie powiesiła za przysłowiowe jajco.
StoneDice.pl - Wszystko o grach Print'n'Play
StoneDice.pl na facebooku - polub aby być szybko poinformowany o nowościach
Twierdza - Częstochowskie Spotkania z Planszówkami
StoneDice.pl na facebooku - polub aby być szybko poinformowany o nowościach
Twierdza - Częstochowskie Spotkania z Planszówkami
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Artykuł o planszówkach w Trójmieście
No jasne, rozumiem że Trójmiasto jeszcze nie przeszło przez okres inkwizycji i nagminnego bicia planszówkowych nerdów przez lotne bojówki? Teraz jak się wybieram do Agresora, to przebieram się za menela, przyklejam brodę, idę na konkretne podwórko, korytarz za śmietnikiem, w prawo, potem trzecie drzwi od lewej, w suterenie, takie okute blachą, hasło zmienne, w zeszłym tygodniu było "czy zastałem Ryszarda?"