Ciekawe statystyki z BGG z 2016 roku

[kaszkiet]

BGG udostępnił ciekawe statystyki za 2016, z których poza wszystkim innym wynika, że Tajniacy absolutnie wymietli w tym roku.

Wklejam pierwszą trzydziestkę największej liczby zalogowanych gier (link do całości tutaj)

Ciekawa jest bardzo wysoka pozycja Scythe, które przecież wyszło w drugiej połowie roku, a wyraźnie przebija np. bardzo popularnego Blood Rage'a, który mimo różnic w mechanice często wzbudza zainteresowanie tych samych graczy. Za hypem poszło też po prostu granie w Kosę.
Takie statystyki nie są całkowicie miarodajne, bo rozgrywki logują raczej większe nerdy niż mniejsze, więc tym bardziej zaskakująca jest wysoka pozycja Splendoru, który zwykle podoba się bardziej każualom.
Chyba najwyżej sklasyfikowana ciężka gra to Terra Mystica (33 miejsce, 13962 graczy zalogowało rozgrywki).

Oprócz poniższej listy zalogowanych rozgrywek dostępne są też:

- Najwięcej nowych ocen dla gry (na 1 Tajniacy)
- Najczęściej dodawane gry do kolekcji jako posiadane (na 1 Tajniacy)
- Podkategoria powyższego - gry oznaczone jako kiedyś posiadane (na 1 Pandemia)
- Największy hype, czyli najczęściej odwiedzane strony gier na BGG (na 1 Scythe)

Most Played Games in 2016 (unique plays by person and date)

1. 82307 Codenames
2. 46752 Pandemic Legacy: Season 1
3. 45055 Splendor
4. 39500 7 Wonders Duel
5. 35547 Patchwork
6. 31042 Dominion
7. 30381 7 Wonders
8. 28777 Star Realms
9. 26973 Carcassonne
10. 26720 Pandemic
11. 25395 Love Letter
12. 22384 Race for the Galaxy
13. 21878 Sushi Go!
14. 21695 Scythe
15. 21474 The Castles of Burgundy
16. 21119 Roll for the Galaxy
17. 20758 King of Tokyo
18. 20093 Hanabi
19. 19163 Android: Netrunner
20. 18821 The Lord of the Rings: The Card Game
21. 16472 Ticket to Ride
22. 15966 Mysterium
23. 15783 Legendary: A Marvel Deck Building Game
24. 15647 Coup
25. 15559 Lost Cities
26. 14953 Blood Rage
27. 14864 Agricola
28. 14832 Isle of Skye: From Chieftain to King
29. 14829 Spyfall
30. 14430 Jaipur

[tomb]

Co do liczby partii to najważniejszą dla mnie jest drugie miejsce dla Pandemic Legacy. Niby podstawową wartością dla gier jest regrywalność, ale to właśnie gra "jednorazowa" przoduje w liczbie rozgrywek. Gdyby nie chęć poznania kontynuacji, to liczba partii byłaby pewnie dużo mniejsza.
Z innej strony na to patrząc - geeki nie grają, geeki kupują. A jak już znajdą czas, to siadają do Splendora, bo krótki - na wielogodzinne rozhypowane kolubryny czas się znajdzie kiedy indziej...

- Największy hype, czyli najczęściej odwiedzane strony gier na BGG (na 1 Scythe)

Chciałem sprawdzić, czy Arkham Horror LCG przebił staruszka LotRa - i wyszło, że tak i nie, bo jest dwa razy. Scythe jest również na miejscach 117 i 418.

[kaszkiet]

W Pandemic Legacy nie tylko chęć poznania co będzie dalej jest powodem wysokiej liczby gier, ale i u części graczy "konieczność" rozegrania gry do końca. Skoro już w to gramy to skończmy, bo i tak jej nie odsprzedamy jak np. kampanijnego Descenta.

A co do liczby odwiedzin, to jest tam pewna niespójność danych, co zostało skomentowane na BGG - być może zostaną poprawione, lub wyjaśnione dlaczego tak jest.

[kwiatosz]

Ja bym powiedział, że w przypadku Pandemic Legacy wchodzi to jak definiujemy rozgrywkę. Zwykle rozłożenie i zagranie partii równa się zagraniu gry - bo nawet jeśli nie widzieliśmy wszystkich kart, to widzieliśmy z grubsza wszystko, co gra potrafi. Natomiast w legacy zagranie jednej partii to nie jest zagranie gry, dopiero zobaczenie kolejnych wydarzeń tak się zaliczy.

Zapewne jest wiele osób, które, tak jak ja, w grze najbardziej cenią przygodę w odkrywanie. Rzadko mam ochotę grać po raz kolejny to samo, dlatego lubię tak bardzo Chaos, bo z partii na partię potrafi się mocno zmienić. A w legacy 11 czy 17 partia dalej jest odkrywaniem gry i robieniem czegoś, czego się wcześniej w niej nie robiło - więc dla takich graczy jest dobra motywacja to rozegrania kolejnej partii. Paradoksalnie taki system "przechodzenia" gry dla mnie nie jest sygnałem "o, zagram w to tylko 12 razy"", ale raczej "zagram aż 12 razy".

[Piehoo]

Ja bym powiedział, że w przypadku Pandemic Legacy wchodzi to jak definiujemy rozgrywkę. Zwykle rozłożenie i zagranie partii równa się zagraniu gry - bo nawet jeśli nie widzieliśmy wszystkich kart, to widzieliśmy z grubsza wszystko, co gra potrafi. Natomiast w legacy zagranie jednej partii to nie jest zagranie gry, dopiero zobaczenie kolejnych wydarzeń tak się zaliczy.

Nie wiem jak inni do tego podchodzą. Ja osobiście (jak nie zapomnę o zaznaczeniu rozgrywki, co się coraz częściej dzieje) zaznaczam każdą osobą partię. Gramy w Tajniaków 8 razy, to zaznaczam 8 gier. Tak samo z Pandemikiem, skończyliśmy kampanię w 17 rozgrywek, wiec mam zaznaczone 17. Jednak każda rozgrywka to rozkładanie gry od nowa, poza planszą która zostaje na stole.

[kwiatosz]

No tak, na BGG przecież zaznacza się rozegrane partie, o tym mówię.

[Miszon]

Pytanie może nie na temat, ale nie mogę znaleźć tematu odnośnie BGG.
Chcę dodać wideo, pojawia mi się info "invalid video" jak wklejam link do youtube'a. O co chodzi?

[Dellas]

Szkoda, że statystyki nie uwzględniają czasu rozgrywek, bo jedna rozgrywka np. Runewars nie odpowiada rozgrywce w Patchworka.

[Miszon]

Tym cenniejsze są wyniki obu Pandemiców i Martwej Zimy, reszta w 10-ce to krótsze gry.

[Piehoo]

No tak, na BGG przecież zaznacza się rozegrane partie, o tym mówię.

Już nie będę pisać jak jestem zmęczony.

Jeszcze jakby ktoś miał globalne wyniki sprzedaży gier to byłoby super. Na Dice Tower Tom podawał tylko dla Cool Stuff Inc.
Najwięcej sprzedanych pudełek 2016: Tajniacy.
Największy zarobek 2016: Star Wars Rebelia.

[Tony23]

Jak liczone są partie w Tajniaków?
jeden wieczór to jedna partia ?

[kaszkiet]

Jak liczone są partie w Tajniaków?
jeden wieczór to jedna partia ?

Tak jak ktoś sobie je zanotuje
Ja wpisuję 4 partie, jeśli graliśmy 4 razy tego samego wieczoru.