Serdecznie dziękuję wszystkim za sympatyczne pierwsze Luźne granie w Klubie Wieżyca. Pierwsza edycja przyciągnęła ok. 17 osób. Graliśmy od leciutkiego Monkey Dash (Czy można pchać małpę na skrzyni?) i Chez Geek, poprzez zimowe Snow Tails i K2 oraz goblinomordercze Gosu, aż po kosmiczne Alien Frontiers, w którym turlałem flotą i zabierałem Chochlikowi statek-widmo. Ci, którzy musieli wracać do domu przed 21, nie odśpiewali gromkiego "Sto lat" naszej fantastycznej Patrycji i nie zjedli tortu krojonego Wielkim Nożem Kuchennym +3. Powtórka (także tortu) w przyszłą środę!
Zainteresowanych